Kupiłem niedawno 4xSchwalbe ONE tle 28C, rozrzut między 350 a 370g. Waga wg producenta 330g.Na kanale GCPerformance koleś zważył wzięte z półki kilka egzemplarzy tego samego modelu opony. I różnica między nimi była znaczna. Strzelam, że to rezultat tego słynnego "hand made"
https://youtu.be/FYE...oW46VTKVKKvPSCj
Nasze zakupy
#8361
Napisano 21 wrzesień 2023 - 11:29
#8363
Napisano 25 wrzesień 2023 - 03:17
Jedne z najlepszych bidonów w historii!
- piotrkol i Senninho lubią to
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?
#8367
Napisano 25 wrzesień 2023 - 09:37
Ja ostatnio przestałem w zmywarce myć jakiekolwiek bidony. Elite, zwłaszcza te lekkie Fly, odkształcają się, a nakrętki z ustnikami tracą przez to szczelność.
Druga rzecz, która zabija szczelność bidonów (piszę tu szczególnie o Elite Fly, bo tych używam od kilku lat), to rozbieranie ustnika. Dwa - trzy razy jeszcze jest OK, ale po czwartym - piątym ustnik już nigdy nie jest wystarczająco szczelny.
Dlatego lepiej nie dopuszczać do powstawania syfu w ustniku.
Wyrabiam sobie teraz nawyk wypłukiwania bidonów od razu po każdej jeździe. Płuczę ciepłą wodą, wypryskuję ją przez ustnik, następnie wrzucam po kropelce płynu do mycia naczyń, dolewam odrobię ciepłej wody i myję taką cylindryczna szczotką do słoików / butelek. Przepuszczam kilka razy wodę z płynem przez ustnik i na końcu płuczę samą wodą. Zajmuje to łącznie jakieś 2,5 minuty.
- JHartman i lupus lubią to
#8368
Napisano 25 wrzesień 2023 - 13:05
Ja ostatnio przestałem w zmywarce myć jakiekolwiek bidony. Elite, zwłaszcza te lekkie Fly, odkształcają się, a nakrętki z ustnikami tracą przez to szczelność.
Druga rzecz, która zabija szczelność bidonów (piszę tu szczególnie o Elite Fly, bo tych używam od kilku lat), to rozbieranie ustnika. Dwa - trzy razy jeszcze jest OK, ale po czwartym - piątym ustnik już nigdy nie jest wystarczająco szczelny.
Dlatego lepiej nie dopuszczać do powstawania syfu w ustniku.
Wyrabiam sobie teraz nawyk wypłukiwania bidonów od razu po każdej jeździe. Płuczę ciepłą wodą, wypryskuję ją przez ustnik, następnie wrzucam po kropelce płynu do mycia naczyń, dolewam odrobię ciepłej wody i myję taką cylindryczna szczotką do słoików / butelek. Przepuszczam kilka razy wodę z płynem przez ustnik i na końcu płuczę samą wodą. Zajmuje to łącznie jakieś 2,5 minuty.
Używam obecnie nowych FLY (tych z Trex). Jest sporo lepiej, dużo lepiej się pije, zgniatanie jest bardziej zrównoważone i jest chyba jeszcze miększy. Ustnik nie cieknie.
- JHartman lubi to
#8369
Napisano 25 wrzesień 2023 - 15:39
No ja też ich używam, bo już chyba innych nawet nie ma w sprzedaży. Nowe nie ciekną. Ale rozbierz to kilka razy i wypierz w zmywarce i masz po bidonie.
Ostatnio kupiłem przezroczyste Fly Tex i liczę, że posłużą dłużej przy zachowaniu ww. zasad.
- JHartman lubi to
#8370
Napisano 25 wrzesień 2023 - 16:59
No ja też ich używam, bo już chyba innych nawet nie ma w sprzedaży. Nowe nie ciekną. Ale rozbierz to kilka razy i wypierz w zmywarce i masz po bidonie.
Ostatnio kupiłem przezroczyste Fly Tex i liczę, że posłużą dłużej przy zachowaniu ww. zasad.
Ja używałem wcześniej drogich i dopasionych bidonów typu Camelbak i Fidlock. W tym sezonie doszedłem do wniosku że to bez sensu i tak jak łańcuch czy inne duperele wymienię też bido po zużyciu się. Bądź kupię więcej modeli pod kolor ubrań
- JHartman lubi to
#8372
Napisano 25 wrzesień 2023 - 17:46
Fly Tex of zwykłego Fly różni się tylko tym, że jest fabrycznie porysowany czy jeszcze czymś?
Tak, różni się wyłącznie wykończeniem powierzchni. No i kilkoma "wydrapanymi" gramami wagi.
- JHartman i Jaca911 lubią to
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?
#8373
Napisano 25 wrzesień 2023 - 20:44
Moi zdaniem ustnik lepszy jest i lepsze jest też spasowanie nakrętki. Chyba że to kwestia koloru i różnic w materiale pomiędzy nimi. Macałem stare w sklepach i robiły gorsze wrażenie.
Moje odczucia mogą być też zwykłym efektem wow. No ale na pierwszy rzut oka jest lepiej.
#8375
Napisano 27 wrzesień 2023 - 17:57
- piotrkol, blackrain, impa i 2 innych osób lubią to
#8376
Napisano 02 październik 2023 - 08:00
W użyciu już od 2,5 tygodnia.
Będzie obniżany mostek, na razie zostawiłem dwie podkładki, zejdzie na płasko, ale pewnie na wiosnę.
Nowego Kokpitu Roval nie chcę na razie, bo mi się nie podoba.
Przy okazji przeskoczyłem na opony 28.
Rozważam jeszcze sztycę bez offsetu, ale to ewentualnie po konsultacji z fiterem.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
- slaweko, muzycom, piotrkol i 20 innych osób lubią to
#8378
Napisano 02 październik 2023 - 20:35
Rower bardzo ładny, natomiast moją uwagę zwrócił obustronny pomiar mocy Inpeak. Jak się sprawuje? Działa stabilnie, bez przerw lub dziwnych peaków mocy? Porównywałeś może wskazania z innymi pomiarami? Posiadam pomiar Inpeak w lewym ramieniu korby i zastanawiam się nad obustronnym, ale jest to produkt nowy i obawiam się problemów "wieku dziecięcego" (pomiar lewostronny też na początku nie był wolny od wad), a póki co nie znalazłem żadnych recenzji w necie.
#8380
Napisano 02 październik 2023 - 21:06
Rower bardzo ładny, natomiast moją uwagę zwrócił obustronny pomiar mocy Inpeak. Jak się sprawuje? Działa stabilnie, bez przerw lub dziwnych peaków mocy? Porównywałeś może wskazania z innymi pomiarami? Posiadam pomiar Inpeak w lewym ramieniu korby i zastanawiam się nad obustronnym, ale jest to produkt nowy i obawiam się problemów "wieku dziecięcego" (pomiar lewostronny też na początku nie był wolny od wad), a póki co nie znalazłem żadnych recenzji w necie.
Jestem bardzo zadowolony i nie mam żadnych problemów z pomiarem, ale używam dopiero niecałe 3 tygodnie. Zapytaj mnie jakoś na wiosnę. Wcześniej miałem pomiar Giant Power Pro obustronny.
Chłopaki z Inpeaka to moi znajomi i mam do nich pełne zaufanie. Bardzo długo testowali ten produkt. Kilku kolegów używa nowego obustronnego pomiaru od Inpeaka i wszyscy są zadowoleni.
Pomiar gianta wariował na wybojach, a Inpeak pokazuje stabilnie moc, taką na razie widzę różnicę.
Na giancie miałem balans 49/51 a czasami 48/52 i tu mam tak samo. Moce maksymalne na tym samym poziomie, mierzone w sprintach. Żadnych niepokojących peaków ani przerw. Treningi w wysokich mocach typu 30 sekund max, Vo2 max 3 i 4 minuty wszystko na tym samym poziomie, ćwiczenia na progu to samo. Generalnie odczyty mocy takie same jak na wcześniejszym pomiarze, więc nie zauważyłem niczego niepokojącego. Gdybym zauważył, że nagle mam liczby o 5-10% wyższe lub niższe niż dotychczas na takich samych ćwiczeniach, to bym się zastanawiał.
Zatem na ten moment uważam, że sprzęt po prostu działa bardzo dobrze, tak jak powinien. Bateria od tych 3 tygodni ciągle nie sygnalizuje konieczności ładowania.
Polecam!
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
- samuraj_84 i lukaszzsch lubią to