Jazda W Czasach Dżumy I Cholery
#1981 Gosc_Kuba__H_*
Napisano 01 styczeń 2021 - 22:02
Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka
- artho lubi to
#1982 Gosc_Bullet_*
Napisano 01 styczeń 2021 - 22:09
Problem w tym,żeby była dostępna dla tych,którzy chcą się zaszczepić.Obecnie to ponad połowa dorosłej populacji kraju, a będzie pewnie więcej,gdy się okaże,że szczepionka jest relatywnie bezpieczna.Taka ilość zaszczepionych wystarczy,przymusowe szczepienie byłoby błędem.
#1983
Napisano 01 styczeń 2021 - 22:16
Podobno już są przekręty i szczepią "ważnych" naszego państwa... No niemniej jak to kolega dzisiaj podsumował to nadal, nawet w tym 2020 czy 2021 jest kraj z kratonu i dykty a trytytkami szyty, zresztą to co ostatnio czytuję o przejęciu Idea Banku de facto przez PIS już mnie na Nowy Rok denerwuje, więc może lepiej ponownie nie czytać, samemu się zaszczepić gdy tylko będzie to możliwe a niech innym klasycznie po polsku do..walą (obostrzeń). Chociaż niestety, jeżeli przypadków powtórnego zarażenia jest więcej niż oficjalnie w USA (a chyba w USA to na palcach dwóch rąk dało radę policzyć) to i szczepionka może niestety długo nas nie powstrzymywać od zarażenia, niemniej liczę, że u większości powstrzyma na długo i w dużej mierze zniknie z tego świata a na 2021 wszystkim życzę więcej i wyjazdów i zwiedzania świata bo mam wrażenie, że w szczególności to polakom właśnie jeżdżenie po świecie, poznawanie obcych kultur jest potrzebne, bo niestety nadal echa dawnych epok u nas przemawiają.
Strasznie współczuję KrissKross-owi, że u bliskich pojawiło się zarażenie powtórne. U mojej dalszej rodziny sporo osób było zarażonych, u znajomych z pracy w rodzinach niestety pojawiły się i przypadku śmiertelne (osoby starsze). Nie warto tej choroby lekceważyć ale jednocześnie nie możemy się załamywać i psychicznie podupadać.
#1986
Napisano 01 styczeń 2021 - 23:03
Polakom piszemy z dużej litery,każdy swiatowiec o tym powinien wiedziec
No patrz i teraz kurna nie ma szans - nie zaśniesz aż do rana rozmyślając, czy to był ort czy to był zabieg celowy. .
Nie ma to jak przypieprzać się do kogoś ortografii samemu pisząc na odpierdol, bez interpunkcji i polskich znaków.
Przyznać trzeba, że Bullet to faktycznie wyjątkowo (ale to kwestia wieku, sporo starszych osób bardzo źle pisze na forach), niemniej z drugiej strony jego i kilku innych członków niechęć, złowrogość i przypierdalanie się wynika z tego, że śmią mi się podobać współczesne rowery szosowe. Myślę, że dam radę dilować z tym .
#1987
Napisano 01 styczeń 2021 - 23:10
Oj, TTTM, ale i tak się chłop uspokoił. Nie tylko zresztą on
Patrząc na to co dzieje się w około mnie widzę tylko, że znajomi, którzy przechorowali (różnie, to fakt) covid na ogół nie mieli z tym problemów. Nawet moja mama, wiek 83 lata obłożnie chora od dobrych paru lat, po dwóch zawałach i jednym udarze przechorowała tą zarazę stulecia jak większy katar. Problemy mieli jedynie znajomi z chorobami płuc. Za to żadna z osób wcześniej zdrowych większych problemów z tym nie miała. Patrząc na klepsydry faktycznie większość zmarłych teraz to osoby w wieku nieco ponad 80. Incydentalnie nieco młodsze, ale w każdym z tych przypadków o którym wiem, covid to gwóźdź do trumny, a nie przyczyna.
Wkurza mnie za to, że dostęp do lekarzy jest ograniczony i podporządkowany tylko tej jednej chorobie. To się prędzej czy później odbije na zdrowiu i w efekcie zgonach z powodu innych chorób, które normalnie byłyby leczone. Z drugiej strony, może to i wyjście dla ZUSu?
Jestem stanowczo ZA szczepieniami całego społeczeństwa, może to wariactwo dookoła szybko się zakończy, bo większość usług turystycznych szybko się nie podniesie. Zresztą nie tylko to. No i wkrótce chyba zapomnę jak się pływa...
Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750
#1988
Napisano 01 styczeń 2021 - 23:22
Jestem stanowczo ZA szczepieniami całego społeczeństwa, może to wariactwo dookoła szybko się zakończy, bo większość usług turystycznych szybko się nie podniesie.
Pewnie, że trzeba szczepić!
Jest nawet sposób na opornych - delegacja z Peru do PL już podobno opuściła jezioro Titicaca:
#1989 Gosc_Bullet_*
Napisano 01 styczeń 2021 - 23:47
re@arturoo3 Po pierwsze, jest regulamin FS, który nakazuje trzymać się gramatyki i ortografii oraz zakazuje stosowania wulgaryzmów. Racz się z nim zapoznać. Po drugie, nie czepiaj się ortografii innych, inni nie będą się czepiać ciebie. Po trzecie, lata mi na czym jeździsz i co ci się podoba, ale fakt, nie lubię twoich postów, bo się mądrzysz i zazwyczaj piszesz zmanierowane, infantylne bzdety.
re@prozor TTTM - każdy wie, co znaczy ten skrót - ,,ten typ tak ma''. Przypominam, że gdy ja kiedyś użyłem określenia ,,typ'' wobec innego usera, dostałem od ciebie ostrzeżenie. Dasz sobie ostrzeżenie? Zważywszy na zasady regulaminu, twoja moderacja to żenada.
#1990
Napisano 01 styczeń 2021 - 23:51
Jestem stanowczo ZA szczepieniami całego społeczeństwa, może to wariactwo dookoła szybko się zakończy, bo większość usług turystycznych szybko się nie podniesie. Zresztą nie tylko to. No i wkrótce chyba zapomnę jak się pływa...
Zakończy się jak EU i USA wynegocjują nowe umowy handlowe z Chinami, politycy osiągną to co chcieli, a każdy który miał zarobić na całej sytuacji zarobi. Nie chce komentować czy warto czy nie warto całego społeczeństwa i nikt nie powinien nikomu niczego narzucać, bo efekty takiego traktowania ludzi mogą być tragiczne. Zaufania do państwa, służby zdrowia, itp. już praktycznie nie ma.
Nikt nie wie co ludziom potraktowanym w ten sposób przyjdzie do głowy, a już praktycznie nikt nie jest za nic odpowiedzialny i nie ponosi konsekwencji swoich decyzji.
Śmieszy mnie tylko że wiele teorii uznawanych przez ludzi za spiskowe zaczyna wchodzić w życie.
Wystarczy się postawić na miejscu elit i trochę ruszyć głową.
Pewnie też nikt nie odpowie za wykorzystanie informacji niejawnych na których dorobił się miliardów a w tym czasie takich było pełno. Od polityków po instytucje finansowe, banki centralne.
#1991
Napisano 02 styczeń 2021 - 00:27
E... A co to ma do rzeczy? Tudzież tematu wątku? Znaczy, na szczepieniach zarobią firmy, społeczeństwo szlag trafi? No, ta teoria spiskowa to dla mnie nowość. Poczekam aż pierwsi zaszczepieńcy zaczną schodzić. Do czasu, gdy szczepionki będą dla szarego człowieka dostępne, to pewno pomór zacznie się na masową skalę. Albo będą wyrastać drugie głowy? Bo nie wiem już czym to się będzie objawiać?
re@prozor TTTM - każdy wie, co znaczy ten skrót - ,,ten typ tak ma''. Przypominam, że gdy ja kiedyś użyłem określenia ,,typ'' wobec innego usera, dostałem od ciebie ostrzeżenie. Dasz sobie ostrzeżenie? Zważywszy na zasady regulaminu, twoja moderacja to żenada.
Oj, przepraszam, że uraziłem.
Niedobry Prozor, nazwał Bulleta "T". Oj, nieładnie, nieładnie. Ostrzeżenie, żeby tak nie robić, bo to nieładnie jest. Nunununu!
No i faktycznie TTTM to błąd niewybaczalny. TBTM. Lepiej?
😁
Pewnie, że trzeba szczepić!
Jest nawet sposób na opornych - delegacja z Peru do PL już podobno opuściła jezioro Titicaca:
Domyślam się, że tak właśnie Ciebie zaszczepili? A to Peru na płaskiej Ziemi gdzie położone?
Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750
#1992
Napisano 02 styczeń 2021 - 00:36
re@arturoo3 Po pierwsze, jest regulamin FS, który nakazuje trzymać się gramatyki i ortografii
No to zacznij się tej reguły trzymać to pogadamy
fakt, nie lubię twoich postów, bo się mądrzysz i zazwyczaj piszesz zmanierowane, infantylne bzdety.
Jestem na tym forum ledwie 4 lata a już tak bardzo podpadłem! I to tym, że podobają mi się ukryte kable, bo łatwiejsze to w transporcie. Podoba mi się też współczesna korba Ultegry bardziej, niż srebrna 6700, mimo, że jedyna słuszna korba to Ultegra 6700. Odpowiadają mi też hamulce tarczowe, bo dla osób bez wieloletniego doświadczenia na kołach karbonowych w górach mają po prostu sens - mimo, że jedyne słuszne hamulce to szczęki na karbonie. Nie mam też problemu z HT2 mimo, że jedyna słuszna droga to kwadrat. No i akceptuję rowery, które ważą 7kg, mimo, że jedyne słuszne rowery to 4.5kg. Aaa i lubię porządne lampki, które nie oślepiają innych zamiast najtańszego chińskiego szrotu. Problem polega na tym, że ja nie jestem ekspertem mechanikiem rowerowym i ja tutaj mało wyrażam stricte opinii a co więcej popieram lub nie cudze, na podstawie swojego użytkowego doświadczenia a nie mechanicznego. Mimo to, akurat to mnie przypisywane niejednokrotnie jest jak napisałeś "mądrzenie się zmanierowanymi infantylnymi bzdetami". Czasami zastanawiam się, czy takie błędne targetowanie swoich oponentów powstaje na wskutek czytania wypowiedzi na szybko, szukania kozła ofiarnego czy może kompletnie losowo. Bo de facto prawidłowym ponownie byłoby uderzanie do osób wyrażających swoją opinią wprost a nie tyle ją popierających bądź nie .
Oczywiście TA mądrość także jest kompletnie głupia i nie można jej brać jako jedyną słuszną, wychodzę tako z założenia, że póki śmierć mnie nie skazi głupim będę acz większymi głupcami zawsze będą Ci, którzy wyznają "jedyną słuszną drogę". Mam rower alu na szczękach i karbonowy na tarczach, jeden na kwadracie drugi na HT2, jeden z drutami wszędzie a drugi z ukrytymi w ramie, pierwszy na przestarzałej korbie drugi na współczesnej. Oba kocham, zaś nie rozumiem, dlaczego według niektórych muszę wybierać tylko jeden!
Mimo też tego, że piszesz, iż ja piszę bzdety to mam wrażenie, że moje starania o pomoc innym są niejednokrotnie mocno doceniane - tak publicznie czy to na PW. Zastanów się natomiast jak dużo osób dziękuje Ci za to, że nazwałeś kogoś "mądrzącym się bzdetem". Nie pomagasz, zbędnie spamujesz offtop-em, trollujesz i wprowadzasz do wątków zbędny chaos. Bo tak, zmiana kierunku rozmowy z wirusa na błędy ortograficzne to tylko i wyłącznie Twój trollowy cel. I nie wina tutaj innych co jedynie Ciebie. Znudzony życiem bądź niespełniony wyładowujesz swoje emocje na publicznym forum skryty pod głupim nickiem mimo, że dobrze wiesz, iż mógłbyś te negatywne emocje wyładować w sporcie, choćby na rowerze. I nie zrozummy się źle - wszyscy jesteśmy położeni w trudnej sytuacji, jakby nie patrzeć Polska nie była krajem łatwym ani w latach 70. ani w późniejszych i od urodzenia wszyscy nie jesteśmy dziećmi zachodu - tylko od nas natomiast zależy na ile jesteśmy w stanie pokonać "brzemię", tak wychowania w tym kraju jak i otaczającej wielu z nas codziennie atmosfery. Niejednokrotnie bardzo trudnej, i tego Ci szczerze współczuję.
Jednocześnie ponownie zaznaczę - gdy się ma trzydziechę na karku to już ta "infantylność" co niemało źle brzmi... zmień to słowo na inne, bo jeszcze ktoś źle zrozumie. Chyba lepszym byłoby już "niestosowne" bądź "nie na miejscu" miast "infantylne".
tl;dr - jeżeli komuś (słusznie??) się nie chce czytać powyższego to tutaj turbo-skrót:
Powyżej w kilku słowach skruchy przepraszam za niezamierzoną urazę czcigodnego Bulleta, jednocześnie próbując wyjaśnić, że mnie zaszczyty "mądrzenia" jak i "bzetów" się nie należą a są czcigodni bardziej zasłużeni na te miana, bo jam jedynie skruchy pełny pomagać innym potrzebny. Zwłaszcza gdzie coś wiem. I chyba trochę jednak może się Bullet obrazić, mimo, że też lubię AC/DC. Z drugiej strony jak przeczyta ze zrozumieniem i inteligencji nie brak to obrazić się nie powinien a jedynie przyjąć do wiadomości... Jaki tego efekt będzie? Nie wiem. To już zawsze jest jedynie zasiane ziarno a czy chwasty z tego czy róże to już się okaże...
#1993
Napisano 02 styczeń 2021 - 00:37
E... A co to ma do rzeczy? Tudzież tematu wątku? Znaczy, na szczepieniach zarobią firmy, społeczeństwo szlag trafi? No, ta teoria spiskowa to dla mnie nowość. Poczekam aż pierwsi zaszczepieńcy zaczną schodzić. Do czasu, gdy szczepionki będą dla szarego człowieka dostępne, to pewno pomór zacznie się na masową skalę. Albo będą wyrastać drugie głowy? Bo nie wiem już czym to się będzie objawiać?
Jeżeli nie jesteś czegoś pewien to zapytaj zamiast snuć domysły.
Nie chodzi o szczepionki, tylko całą otoczkę w tym z międzynarodowym systemem z ewidencją szczepień.
Zanim całe społeczeństwo się zaszczepi ta pandemia sama wygaśnie jak to zwykle bywało.
#1994
Napisano 02 styczeń 2021 - 10:33
Rok temu, w okolicach marca, nie pamietam jaki to byl osrodek, jakis z USA zrobil symulacje pokazujaca ilosc smiertelnych ofiar Covida w UK. Cyfra byla dosc absurdalna 60 tys! Wszyscy, wraz z elita naukowa, ogolnie podwazyli slusznosc zastosowanych zmiennych w tej symulacji i ogolnie stwierdzili, ze jest wyolbrzymiona.
2 Stczen 2021, liczba ofiar smiertelnych Covida w UK 74 tys! Ostatnimi dniami mielismy liczby ofiar smiertelnych na poziomie tych z piku w kwietniu 900 osob dziennie.
Jest tutaj, w UK, grupa zwana SAGE, naukowi doradcy rzadu (Scientific Advisory Group for Emergencies) grupa, ktora 4 dni temu oglosila, ze jak szcepienia nie zostana wprowadzone szybko i na duza skale, liczba ofiar w pierwszym polroczu 2021 przekroczy liczbe ofiar z 2020.
Moze i moglaby sama wygasnac, pytanie jakim kosztem.
#1995
Napisano 02 styczeń 2021 - 11:28
W Polsce prognozowali, że ilość śmierci raczej nie przekroczy 1.5-2k.
Teraz prognozują już trzecią falę, czy ta druga się już zakończyła? Gdyby brać pod uwagę tylko ilość zgonów to można powiedzieć, że jest cały czas tak samo od listopada.
Straszą paraliżem służby zdrowia - przecież to już się wydarzyło. Na błahą rzecz - teleporadę - żona miała czekać tydzień.
Teraz zaczęły się szczepienia, które będą trwały z dwa lata, a w tym czasie zabawa w narodowe kwarantanny, lockdowny i inne fajne pomysły będzie trwała w najlepsze.
#1996
Napisano 02 styczeń 2021 - 12:20
Sama wygasnie?
Rok temu, w okolicach marca, nie pamietam jaki to byl osrodek, jakis z USA zrobil symulacje pokazujaca ilosc smiertelnych ofiar Covida w UK. ....
Moze i moglaby sama wygasnac, pytanie jakim kosztem.
Wspominam któregoś z profesorów (niestety nie pamiętam którego) który opierał się na danych historycznych.
Po 3 sezonach większość wygasała lub łagodniała.
Tyle minimum będzie trwało szczepienie u nas.
Myślisz że to większy problem niż brak opieki medycznej i całkowite wyłączenie niektórych dziedzin jak onkologia?
Z tego co się orientuję to szczepionki są dopuszczone warunkowo.
Conditional marketing authorisation
The approval of a medicine that addresses unmet medical needs of patients on the basis of less comprehensive data than normally required. The available data must indicate that the medicine’s benefits outweigh its risks and the applicant should be in a position to provide the comprehensive clinical data in the future.
More information can be found under 'Conditional marketing authorisation'.
#1997
Napisano 02 styczeń 2021 - 19:41
Wspominam któregoś z profesorów (niestety nie pamiętam którego) który opierał się na danych historycznych.
Po 3 sezonach większość wygasała lub łagodniała.
Tyle minimum będzie trwało szczepienie u nas.
A ten N.N. profesor to był profesorem jakiej nauki?
Bo jeśli jakiejś pokrewnej medycynie to dziwne, ze nie słyszał o ospie (prawdziwej). Szacowana na skromne 1,5 tysiąca lat poniewierania się po świecie. Z czego ostatnie 500 lat dość dokładnie udokumentowane.
#1998
Napisano 02 styczeń 2021 - 22:09
A ten N.N. profesor to był profesorem jakiej nauki?
Bo jeśli jakiejś pokrewnej medycynie to dziwne, ze nie słyszał o ospie (prawdziwej). Szacowana na skromne 1,5 tysiąca lat poniewierania się po świecie. Z czego ostatnie 500 lat dość dokładnie udokumentowane.
Nie, nie był to ani szur ani weterynarz, tylko ktoś pokroju prof. Guta.
Jest sporo publikacji o takich modelach.
Podajesz przykład chyba jedynego przypadku w historii, który szczepienie całkowicie wyeliminowały.
Tu nie mamy takiej gwarancji. Ani że samo nie wygaśnie ani że szczepionki rozwiążą problem trwale.
Chyba da się tu jeszcze kulturalnie i z szacunkiem porozmawiać bez robienia szura z każdego kto ma trochę inne zdanie/podejście do sprawy?