Przedostatni post usunięty - zgodnie z zapowiedzią. Proszę nie jątrzyć
Jazda W Czasach Dżumy I Cholery
#2261
Napisano 26 kwiecień 2021 - 21:11
Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750
#2262
Napisano 27 kwiecień 2021 - 23:17
Wracając do tematu dyskusji - jako, że jestem z grupy otwartej dzisiaj, to właśnie udało się zapisać, jutro będę chipowany
Wszystkim, którzy będą potrzebowali podobnie polować na termin/miejsce/rodzaj szczepionki mogę polecić:
- Bzyk lubi to
#2264
Napisano 28 kwiecień 2021 - 00:06
Tak, strona ma faktycznie aktualizowane jedno województwo chyba tylko raz na godzinę, więc dane zwłaszcza w trakcie obłożenia nową falą mogą się szybko zdezaktualizować. My wyczailiśmy dla siebie miejsca, gdzie terminów jest sporo za to jak najszybciej za cenę opcjonalnego przejechania się nieco dalej i siadło. Portal na chwilę mocno zwolnił (padło logowanie w którymś momencie) ale finalnie udało się
W przypadku Moderny i Pfizera odstęp między dawkami to obecnie podobno 6 tygodni.
W przypadku AstroZenka między 8 a 12 tygodni, ale upolować AstroZenka jest teraz ponoć dość trudne.
#2265
Napisano 28 kwiecień 2021 - 05:04
Moja dziewczyna drugą dawkę ma po 3 tygodniach. Tata po 4.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
- artho lubi to
#2269
Napisano 28 kwiecień 2021 - 15:39
Moderna 5 tygodni odstępu między dawkami, więc ja dziś zaszczepiony mam drugą dawkę 2 czerwca.
Pfizer 6 tygodni odstępu między dawkami, więc kto się zaszczepi w przyszłym tygodniu drugą dawkę dostanie w drugiej połowie czerwca.
Natomiast chodzą ploty o wprowadzeniu paszportów covidowych dokładnie na 25 czerwca, więc jeżeli ktoś się teraz jeszcze sprawnie zaszczepi to ma szansę podróżować bez ograniczeń po EU już niedługo .
Mnie zależy na czasie bo w tym roku chcę pojeździć znowu po Europie więcej a nie przesiedzieć jak zeszły w mieszkaniu.
#2270
Napisano 28 kwiecień 2021 - 16:16
Ale jakie ma znaczenie czy się zaszczepisz przed czy po powiedzmy 25.06.?
Ja to rozumiem tak, że jak wprowadzą paszporty, to taki trzeba będzie mieć, żeby podróżować bez ograniczeń po UE. Tak więc niezależnie od tego, kiedy ktoś się zaszczepi glejt będzie potrzebny.
#2272
Napisano 28 kwiecień 2021 - 16:59
Wiadomo już jak to ma działać?
Bo ja tam aż tak tego nie śledzę żeby się orientować czy zaszczepiony nie będzie np. roznosił innych "mutacji" podróżując po Europie.
Jak w innych krajach wyglądać ma sprawa maseczek po zaszczepieniu.
Żeby nie było że ludzie sobie powyjeżdżają a jak będą chcieli wrócić to ich skierują na kwarantannę.
Macie jakieś info? Artykuł z przepisami z KE/PE?
Bo mam wrażenie że jeszcze nic nie wiadomo.
BTW: Teraz już się mówi certyfikaty a nie paszporty podobno
Znalazłem tylko na szybko:
https://samorzad.inf...wca-2021-r.html
więc nie wiem czy nie za wcześnie żeby o tym dyskutować.
Komisja Europejska podkreśla, że posiadanie zaświadczeń nie będzie warunkiem umożliwiającym swobodę przemieszczania się w ramach Unii Europejskiej. W tym kontekście wielu europosłów wskazuje, że „cyfrowe zielone zaświadczenia" faktycznie będą pełniły funkcje paszportów, bez których nie będzie możliwe korzystanie z traktatowej swobody przemieszczania się w Unii Europejskiej. W ich ocenie trudno sobie wyobrazić sytuację, w której państwo członkowskie będzie wpuszczać na swoje terytorium osoby nieposiadające zaświadczeń. Nie wiadomo także jak długo mają obowiązywać zaświadczenia, co może rodzić ryzyko, że zostaną z Europejczykami na dłużej. Komisja Europejska wskazuje, żeby „zielonych zaświadczeń cyfrowych" nie nazywać paszportami szczepionkowymi, ponieważ wskazuje to na fakt, że obecnie swoboda przemieszczania się w unii nie funkcjonuje.
Nigdzie nie znalazłem co z dziećmi.
Znaczy czy też będą musiały mieć certyfikat czy mogą się zabrać na wakacje z certyfikowanymi rodzicami.
#2273
Napisano 28 kwiecień 2021 - 18:10
Zdecydowanie jeszcze za wcześnie by dyskutować o tym projekcie, natomiast pewnie wszystkiego dowiemy się "na dniach"/"na tygodniach". Na razie ciągle to są jakieś przecieki jak z tą datą itd.
Wiadomo już jak to ma działać?
Bo ja tam aż tak tego nie śledzę żeby się orientować czy zaszczepiony nie będzie np. roznosił innych "mutacji" podróżując po Europie.
Tutaj natomiast jest nieco więcej danych, dla przypomnienia zacząć tutaj najlepiej jest od początku, tj. żadna szczepionka nie chroni w 100% przed zarażeniem się, nie chroni też w 100% przed dalszym zarażaniem innych, natomiast po większości szczepionek te efekty są po prostu mocno stłumione. Jak chodzi o mutację brytyjską i pochodzenia RPA to Moderna i Pfizer w wysokim stopniu chronią przed tymi wariantami.
O indyjskim słyszałem tylko plotki, jakoby był to wariant połączenia dwóch ww. wariantów, więc "też spoko", ale tutaj chyba jest jeszcze zbyt wcześnie, nie widziałem niczego oficjalnego, acz też nie śledzę aż tak szczegółowo.
#2274
Napisano 28 kwiecień 2021 - 20:18
#2276
Napisano 29 kwiecień 2021 - 07:32
Zdecydowanie jeszcze za wcześnie by dyskutować o tym projekcie, natomiast pewnie wszystkiego dowiemy się "na dniach"/"na tygodniach". Na razie ciągle to są jakieś przecieki jak z tą datą itd.
Tutaj natomiast jest nieco więcej danych, dla przypomnienia zacząć tutaj najlepiej jest od początku, tj. żadna szczepionka nie chroni w 100% przed zarażeniem się, nie chroni też w 100% przed dalszym zarażaniem innych, natomiast po większości szczepionek te efekty są po prostu mocno stłumione. Jak chodzi o mutację brytyjską i pochodzenia RPA to Moderna i Pfizer w wysokim stopniu chronią przed tymi wariantami.
O indyjskim słyszałem tylko plotki, jakoby był to wariant połączenia dwóch ww. wariantów, więc "też spoko", ale tutaj chyba jest jeszcze zbyt wcześnie, nie widziałem niczego oficjalnego, acz też nie śledzę aż tak szczegółowo.
Szczepionka nie chroni w ogóle przed zarażeniem się, w takim przypadku musiałbyś nie mieć żadnej styczności z ludźmi. Co najwyżej twój organizm lepiej lub bardzo dobrze sobie z tym co wchłonąłeś poradzi.
Zakładając że obecnie oficjalnie jest kilka mutacji to pytanie czy szczepionki działają na wszystkie czy różnie na różne.
Jeśli "tłumią" przekazywanie to pytanie w jakim stopniu. Ciekawe czy ktoś to badał i czy w ogóle jest możliwość to zweryfikować. Bo tłumienie w żaden sposób nie rozwiązuje problemu.
Z rok temu także tu były plotki /teorie spiskowe o najpierw szybkich szczepieniach niesprawdzonymi produktami oraz o paszportach. Dało się wyczuć w komentarzach przeciwników teorii że mają mocno niekorzystne zdanie na temat zdrowia psychicznego zwolenników teorii. Zarówno szczepionki jak obecnie paszporty to całkiem realne kwestie. Realizacja paszportów też prawdopodobnie może się odbyć w różny sposób.
Jeśli mają być stosowane w czasie podróżowania za granicę to równie uzasadnione będzie ich okazywanie przy wejściu do kina, na dworzec, do sklepu czy miejsca pracy.
Z punktu widzenia ułatwienia sobie życia i uproszczenia procedury przechodzenia przez "bramki" elektroniczna zamocowana na stałe wersja paszportu brzmi całkiem realistycznie.
Myślę że w ciągu kolejnych 12 miesięcy system dojrzeje do bycia zaakceptowanym z przymusu czy nie.
#2277
Napisano 29 kwiecień 2021 - 07:57
Szczepionka nie chroni w ogóle przed zarażeniem się, w takim przypadku musiałbyś nie mieć żadnej styczności z ludźmi. Co najwyżej twój organizm lepiej lub bardzo dobrze sobie z tym co wchłonąłeś poradzi.
Prawdopodobnie mylisz skażenie i zakażenie
Skażenie to fizyczny kontakt z czymś, z czym nie chcielibyśmy mieć kontaktu. A zakażenie jest wtedy, kiedy patogen skutecznie wnika do organizmu i zaczyna się namnażać albo niszczyć żywiciela.
Masz więc rację, że przed skażeniem szczepionka nie chroni. Ale przed zakażeniem już jak najbardziej.
Zakładając że obecnie oficjalnie jest kilka mutacji to pytanie czy szczepionki działają na wszystkie czy różnie na różne.
Jest to badane na bieżąco. Aktualne dane wskazują, że wszystkie szczepionki dopuszczone w UE działają na "nowe" szczepy.
tłumienie w żaden sposób nie rozwiązuje problemu.
Wprost przeciwnie, rozwiązuje.
Na gruźlicę czy odrę również nie mamy 100% odporności u 100% ludzi (sam jestem przypadkiem osoby, która przy każdym kolejnym szczepieniu na gruźlicę miała negatywną próbę tuberkulinową, czyli teoretycznie szczepionka w ogóle u mnie nie działa). A mimo to w skali społeczeństwa jesteśmy chronieni niemal całkowicie. Właśnie na tym polega odporność stadna, o której bardzo dużo się mówi.
Jednocześnie odporność stadna i niezrozumienie jej istoty jest wodą na młyn dla teorii spiskowych, żerujących na niezrozumieniu tego zagadnienia. Ludziom wydaje się, że odporność 60% u osoby X to dowód na nieskuteczność szczepionki, a jest dokładnie odwrotnie. Szczepionka nie musi działać u 100% osób ani nie musi mieć 100% skuteczności, aby działać. Ale to już osobny temat.
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?
#2278
Napisano 29 kwiecień 2021 - 09:14
na pierwsze mikroos chyba wyczerpał dostatecznie
Z rok temu także tu były plotki /teorie spiskowe o najpierw szybkich szczepieniach niesprawdzonymi produktami oraz o paszportach. Dało się wyczuć w komentarzach przeciwników teorii że mają mocno niekorzystne zdanie na temat zdrowia psychicznego zwolenników teorii. Zarówno szczepionki jak obecnie paszporty to całkiem realne kwestie. Realizacja paszportów też prawdopodobnie może się odbyć w różny sposób.
Szczerze mówiąc nie wiedziałem, że teorie o paszportach pojawiły się już rok temu, trochę mnie tutaj zaskoczyłeś, no ale ze względów oczywistych akceptacja dla ilości osób poruszających się po globie uniemożliwia mi negowanie tego.
Musimy myśleć po prostu szerszą perspektywą. Ani ja ani Ty nie chcemy ograniczania wolności. Ty chcesz móc wrócić do normalności i ja też chcę. Natomiast aby wrócić do normalności trzeba szybciej pozbyć się tego cholerstwa z naszej planety. Jak zaś pozbyć się tego z planety? W sumie sposoby są dwa, pierwszy, ten bardziej historyczny to przetrzebienie społeczeństwa przez chorobę, tzw. zebranie żniwa (które równie historycznie oczywiście można połączyć z boską karą za grzechy świata). Ten bardziej cywilizowany i współczesny to chwilowe ograniczenie w przemieszczaniu się aż do momentu wynalezienia antidotum. Może to być lekarstwo, może to być szczepionka. My jesteśmy już na tym dalszym etapie, tj. szczepienia się praktycznie całego społeczeństwa. Etap ten ma w swoim zadaniu w ogromnym stopniu ograniczenie przemieszczania się wirusa na nowe partie a w efekcie zmniejszenie ilości osób jednocześnie zarażonych na świecie a w efekcie... pozbycie się cholerstwa tegoż. To naprawdę jest takie proste, natomiast jako także zwolennik nieograniczania swobód proponuję nazywanie "paszportów covidowych" raczej "zwolnieniami z zakazu przemieszczania". Bo owe paszporty/zwolnienia są potrzebne nie po to, by kogoś ograniczać a by ... z ograniczeń zaczynać rezygnować . Tylko świadomie i z wykorzystaniem mózgu, w którego wielu z nas obdarowano (z pewnymi wyjątkami).
I mimo, że jestem generalnie przeciwnikiem zmuszania ludzi do szczepienia, to niestety te osoby muszą mieć świadomość, że przyczyniają się do wolniejszego pozbywania się tej padliny pt. wirus covid (pomijam przypadek mieszkania w lesie i niespotykania się z absolutnie nikim). I jako osoba zaszczepiona pierwszą dawką jestem przekonany, że owo zaszczepienie się przeze mnie i jednocześnie przyczynienie się całemu światu w ten sposób może być jedną z najlepszych i najcenniejszych rzeczy, jakie mogłem zrobić od kiedy chodzę po tej ziemi i dlatego zachęcam i innych ale w życiu nie zmuszam.
- goofas lubi to
#2279
Napisano 29 kwiecień 2021 - 09:32
Szczerze mówiąc nie wiedziałem, że teorie o paszportach pojawiły się już rok temu, trochę mnie tutaj zaskoczyłeś, no ale ze względów oczywistych akceptacja dla ilości osób poruszających się po globie uniemożliwia mi negowanie tego.
Teorie zaczęły się pojawiać już lata temu jak powstawały projekty ONZ czy Banku Światowego a później kolejne państwowe czy komercyjne zgodne z ich agendami.
Np taki projekt SDGs, id4d a później id2020, eID (European Commission), projekty związane z walutami krypto CBDC, ABCAct DIGITAL DOLLAR (który powrócił do kongresu ale utknął), Digital Yuan itd
Masz cały zestaw projektów które zaczęły niepokoić ludzi.
W sumie mnie to nie dziwi, bo opinie publiczną informuje się dopiero po fakcie, więc może się bać.
Po nagłych wzrostach cen złota w 2019 mówiło się że coś się szykuje.
Wszystko razem tak się nieszczęśliwie złożyło że jak ktoś potrafi łączyć kropki i nie wierzy w przypadki to może nie ufać temu systemowi. Niektórzy obawiają się zorganizowanej inżynierii społecznej.
Te teorie ludzie wiążą z fundacją Billa ponieważ ona jest powiązana z tymi projektami.
Wystarczy wejść na strony tych projektów.
Zapomniałem że jeszcze były projekty ACTA
#2280
Napisano 29 kwiecień 2021 - 09:44
My tu gadu gadu a tu właśnie newsy o "paszportach"
Jest między innymi nazwa: "Unijny certyfikat COVID-19"
Wersja: cyfrowa/papierowa
Przechowywane dane: zaszczepienie na COVID / wyleczenie się z COVID / negatywny wynik testu (wynik testu pewnie ważny tylko N godzin)
Przyjęte: 540 głosami, 119 głosów przeciw, 31 wstrzymało się
Kraje południowe naciskają, aby zdążyć przed sezonem letnim br.