Napisano 29 kwiecień 2021 - 20:27
Miast źródeł warto sprawdzić twarde fakty:
Fakty są takie, że wykres przypadków dla Polski ostro opada. A w porównaniu z UK liczba zaszczepionych jest o wiele niższa. Więc średnio to cokolwiek dowodzi.
Wolę jednak twarde fakty, czyli badania ogarniętych ludzi, a nie "twarde fakty", czyli patrzenie na wykresy i wyciąganie wniosków na chłopski rozum. Czynników wpływających na ten wykres jest bardzo dużo, więc sprowadzanie tego do korelacji z liczbą szczepień jest dość słabe.
Napisano 29 kwiecień 2021 - 20:28
A jak wyobrażasz sobie zmierzenie ryzyka transmisji pomiędzy ludźmi? Będziesz kazał jednym chuchać na drugich? 
Niestety w tym przypadku jesteśmy skazani na domysły - bezpośredni eksperyment byłby etycznie nieakceptowalny. Natomiast dowody takie jak poważny spadek miana wirusa daje prawdopodobieństwo graniczące z pewnością, że zakaźność spada.
Choć zgadzam się, jeżeli mamy być bezlitośnie naukowi, to bezpośredniego dowodu na spadek ryzyka zakażania brak.
The results of the Scottish research are backed up by a Public Health England study, published on 28 April 2021, which found that individuals who become infected 3 weeks after receiving one dose of the Pfizer/BioNTech or Oxford/AstraZeneca vaccine are between 38% and 49% less likely to pass the virus on to their household contacts than those who were unvaccinated. The study included over 57,000 contacts from 24,000 households in which there was a lab-confirmed case that had received a vaccination, compared with nearly 1 million contacts of unvaccinated cases.
To również brzmi przekonująco.
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?
Napisano 29 kwiecień 2021 - 20:55
Szczerze nie mam pojęcia jak się prowadzi tego typu badania. W sytuacji gdy praktycznie cały świat od ponad roku jest zamknięty robiłbym wszystko, żeby się dowiedzieć o tej chorobie jak najwięcej i ją powstrzymać. A fakty są takie, że dalej niewiele wiemy i jesteśmy skazani na domysły jak to określiłeś. Nie zdziwiłbym się gdyby istniały dokładne badania niedostępne dla szaraków, ale nie chcę tutaj snuć jakichś teorii spiskowych.
Ok, to załóżmy coś pomiędzy skrajnymi podawanymi liczbami 38% i 60% -> 50% spadku zaraźliwości. Wierząc w podawany próg odporności zbiorowej mający dla korony wynosić 60%, jest to trochę za mało, żeby powstrzymać pandemię. Pojawia się od razu pytanie na ile pewny jest ten próg, bo to też oparte głównie na estymacjach.
Napisano 29 kwiecień 2021 - 21:22
Dość swobodnie przeskoczyłeś pomiędzy progiem odporności zbiorowej a prawdopodobieństwem indywidualnego zakażenia To nie są takie proste zależności.
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?
Napisano 29 kwiecień 2021 - 21:51
No ja tak zrozumiałem sirkozy, że preferujesz twarde dane przeanalizować sam. Nauka oczywiście te same dane też przeanalizuje z czasem.
Ja natomiast przyznam, że trochę nie mam na razie siły szukać specjalnie na Twoje życzenie badań w temacie na ile szczepionki chronią przed zakażeniem oraz przekazywaniem dalej wirusa, niech się ktoś inny pobawi w szukanie badań nad szczepionkami. Przyznać muszę, że jestem nieco zmęczony bo ta pandemia jest niesamowitą wylęgarnią dla wszelkich pseudo-sceptyków (nie mylić ze sceptykami, bo prawdziwy sceptyk to wręcz ktoś bardzo pożądany w społeczeństwie ale prawdziwy sam dla siebie szuka danych a nie tylko jest ignorantem kwestionującym rzeczywistość na prawo i lewo) i już dość sporo rozmów prowadziłem jak i w owych uczestniczyłem z takowymi. I broń Borze Lesisty, nie odbierz tego do siebie bo nie piszę o Tobie tylko akuratnie w dużej mierze o znajomych z pracy, ot czasami i w środowiskach wysoce-inteligentnym natrafić można na ludzi, którzy w którymś momencie drogi odbili w dość dziwnym bądź specyficznym kierunku..
Napisano 29 kwiecień 2021 - 22:17
Wolę jednak twarde fakty, czyli badania ogarniętych ludzi, a nie "twarde fakty", czyli patrzenie na wykresy i wyciąganie wniosków na chłopski rozum.
Ogólnie ludzie przestają się nadawać do analizy danych na rzecz SI (AI).
Przewiduje się że szczególnie sprawdzi się to w medycynie/genetyce.
Prawdopodobnie to SI znajdzie lek na raka.
Oczywiście to jak działa SI zależy od ludzi. Przynajmniej w tej epoce która z czasem pewnie będzie miała jakąś ciekawą nazwę.
Napisano 29 kwiecień 2021 - 22:18
Fakty są takie, że wykres przypadków dla Polski ostro opada. A w porównaniu z UK liczba zaszczepionych jest o wiele niższa. Więc średnio to cokolwiek dowodzi.
Można też zerknąć na Izrael, pierwszy lepszy tekst z wykresem np. https://www.medonet....l,56011871.html
Wcześniej analizując ''po swojemu'' też mi się wydawało, że szczepionka(i) jedyne co na pewno to zabezpiecza przed ciężkim zachorowaniem a z transmisją nie takie oczywiste .....ale po Izraelu widać, że w tej kwestii też chyba jednak musi działać.
Napisano 29 kwiecień 2021 - 22:53
Można też zerknąć na Izrael, pierwszy lepszy tekst z wykresem np. https://www.medonet....l,56011871.html
Kibicuję Izraelowi. Taka ilość szczepień, jak dla mnie świadczy o ogromnym zaufaniu do państwa.
Dla mnie to jest zupełnie niezrozumiałe biorąc pod uwagę różne sprawy dotyczące premiera, ale obywatele pewnie lepiej się orientują.
Gosc_Kuba__H_*
Napisano 30 kwiecień 2021 - 07:57
Dziekuje, ze jestes mam kupe smiechu z Twoich wypowiedzi2023r:
szczur do innego szczura: słyszałeś? Będą nas szczepić.
Odpowiada drugi: to już skończyli testy na ludziach?
Napisano 30 kwiecień 2021 - 08:18
2023r:
szczur do innego szczura: słyszałeś? Będą nas szczepić.
Odpowiada drugi: to już skończyli testy na ludziach?
Akurat to pasuje bardziej chociaż może nie ten wątek:
Diabeł postanowił zaszczepić Anglika, Francuza, Niemca i Polaka. Mówi do Anglika:
I Anglik się zaszczepił. Diabeł zwraca się do Niemca:
I Niemiec się zaszczepił. Diabeł zwraca się do Francuza:
I Francuz się zaszczepił. Diabeł zwraca się do Polaka:
Napisano 30 kwiecień 2021 - 09:54
[...]
- Aaa, Polakiem! To wiadomo, że ty się nie zaszczepisz.
Cooo? Przytrzymaj mi piwo 
Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750
Napisano 30 kwiecień 2021 - 15:35
Update dla zainteresowanych Moderną (dla przypomnienia bodajże najmocniejszą szczepionką, chociaż nie wiem jak te 100 jednostek czegośtam względem bodajże 30 jednostek w Pfizerze ma się do AstroZenka i J&J bo to inny rodzaj szczepionki i nie wiem, czy można je bezpośrednio porównywać).
Żona w nocy wysoka gorączka i objawy grypowe.
U mnie lekkie zmęczenie/osłabienie organizmu, ale de facto nic, co byłoby zauważalne w Garminach.
U mnie i u znajomych właśnie zaszczepionych zdecydowanie sprawdza się temat powiązania słabszych/mocniejszych objawów poszczepiennych z tzw. mocniejszą/słabszą grupą krwi. Ewidentnie najstarsza krew jak i krew człowieka, który "opuścił sawanny i poszedł w góry" przechodzi generację przeciwciał najłagodniej 
..
Napisano 30 kwiecień 2021 - 16:02
Medycyna to ostatnia nauka, w której temacie chciałbym się wypowiadać na poważne a i niestety teraz cały internet jest głównie zalany COVID-em i trudniej o linki ogólne, ale w skrócie istnieje pewna ogólna zależność między grupą krwi a systemem odpornościowym.
Tutaj taki na szybko Googlany link: https://www.medlife....blood-type-diet
Chyba lepszy link i strona: https://www.dadamo.c...t/index.pl?1010
Napisano 30 kwiecień 2021 - 18:03
co do jazdy po wczoraj dostałem 1 dawkę (pfizer) lekki ból ręki w miejscu wkłucia ale to nie wiem czy od szczepionki czy od samego faktu, że ktoś mnie dźgnął w mięsień ale dzisiaj właśnie wróciłem z roweru po 30 km ręka się ułożyła i już nic nie czuję dalej poszło lekko nie zauważyłem zmian związanych z osłabieniem czy czegokolwiek, no może słońce zrobiło swoje i tak miło się jechało.
Napisano 30 kwiecień 2021 - 19:03
O co chodzi z tą grupą krwi? Pierwsze słyszę coś takiego.
Medycyna to ostatnia nauka, w której temacie chciałbym się wypowiadać na poważne a i niestety teraz cały internet jest głównie zalany COVID-em i trudniej o linki ogólne, ale w skrócie istnieje pewna ogólna zależność między grupą krwi a systemem odpornościowym.
Tutaj taki na szybko Googlany link: https://www.medlife....blood-type-diet
Chyba lepszy link i strona: https://www.dadamo.c...t/index.pl?1010
Według badań innych epidemii i chorób grupa krwi miała znaczenie. (Cholera, Dżuma, Malaria itp.)
W chińskich badaniach na początku obecnej zarazy wyszło że grupy 0 lepiej ją znoszą.
Gdy zaczęła badać reszta świata, zaczęto się wypowiadać negatywnie o chińskich badaniach.
Podkreślę tylko że mówienie na temat różnic w grupach krwi jest na zachodzie równie niemile widziane co mówienie o podziale rasowym i kolorze skóry.
Więc wpadamy tu w niepoprawność polityczną
Trzeba by się przyjrzeć tym badaniom żeby zrozumieć o co chodzi.
Pamiętam że dyskutowaliśmy ze znajomymi socjologami o takich przyszłych problemach dla nauki jeszcze w 2006.
Napisano 30 kwiecień 2021 - 19:30
Taka historia, z życia. Pewna pani, doświadczona pielęgniarka, mogła się zaszczepić w ramach grupy "0". Nie chciała, jak wiele innych pielęgniarek, z niezrozumiałych dla mnie powodów. Jakiś czas potem ciężko zachorowała i wylądowała w szpitalu. Zaraz potem zachorowała jej matka, która zmarła. Nie zazdroszczę samopoczucia.
P.S. Zaszczepiony personel NIE CHORUJE.
Napisano 30 kwiecień 2021 - 20:38
Podkreślę tylko że mówienie na temat różnic w grupach krwi jest na zachodzie równie niemile widziane co mówienie o podziale rasowym i kolorze skóry.
Więc wpadamy tu w niepoprawność polityczną
Ciekawa sprawa, przyznam, że nie spotkałem się z tym.
Natomiast myślę, że przynajmniej świadomość potencjalnych dolegliwości jakąśtam warto mieć, tu nie chodzi o wyścigi "kto ma w życiu lepiej" / "kto jest lepszy", tylko raczej o świadomość potencjalnych dolegliwości, na które my (chciałoby się powiedzieć genetycznie..) jesteśmy nieco bardziej podatni niż inni. Z tego co czytałem każda grupa ma swoje ryzyka, po prostu teoretycznie prawdopodobieństwo zachorowania na opisywane w jednej grupie będzie większe niż drugiej.
Natomiast chętnie poczytałbym więcej, w tym chętnie przeczytałbym gdyby ktoś kto wie coś więcej w temacie się wypowiedział.
