Jump to content


Photo

Jazda W Czasach Dżumy I Cholery


2399 replies to this topic

#721 X-RAY

X-RAY
  • Użytkownik
  • 685 posts
  • SkądWarszawa / Jelenia Góra

Posted 05 April 2020 - 16:34

Wczoraj przeczytałem cały wątek od początku do końca, bo o ile dotychczas jeździłem w miarę regularnie na rowerze, to po ostatnich obostrzeniach miałem co do tego sporo obaw. Należę niestety do tej grupy, która odczuwa pewne problemy związane z pracą serca przy zaprzestaniu regularnych treningów a że trenażera nienawidzę i właśnie na dniach swój sprzedałem gdyż stał nieużywany całą zimę, postanowiłem wybrać się na 50 km przejażdżkę na północny-wschód od Warszawy. Nie zdecydowałem się na szosę, bo prawdopodobieństwa spotkania patrolu i zatrzymania jest dużo większe na drodze publicznej niż szutrowej, wziąłem gravela, omijałem lasy i bulwary, jeżdząc bocznym, mało uczęszczanymi drogami, wystarczyło mi to jednak aby przekonać że nie tylko ja wpadłem na taki pomysł. Większość napotkanych rowerzystów to bynajmniej  nie kolarze ale mniejsze lub większe grupy rodzinne na rowerowych wycieczkach, oprócz tego wędkarze, chodzący z kijkami, nie wspominając o zwykłych spacerowiczach z hulajnogami i wózkami dziecięcymi.

Oczywiście, samo wyjście z domu i jazdę można potraktować jako zagrożenie, ale obserwując otoczenie nie potrafiłem znaleźć odpowiedzi na pytanie, w jaki sposób jadąc na rowerze ścieżką rowerową stwarzam zagrożenie większe niż pozostali z wymienionych wcześniej grup.

Po drodze widziałem tylko jeden, jadący w przeciwnym kierunku patrol policji, który nie zwrócił na mnie szczególnej uwagi.

Liczę się z ewentualnym zatrzymaniem przez nadgorliwego żandarma, w takiej sytuacji nie przyjmę jednak mandatu, wyraźnego zakazu jazdy na rowerze nie ma, są jedynie werbalne zalecenia ministra nikogo do niczego prawnie nie zobowiązujące.

Szczerze to nie wierzę również w to, że 40 milionowy naród można samymi rozporządzeniami zatrzymać w domach przy temperaturach 20+, nawet Ci którzy dzisiaj pocą się jeszcze w domu siedząc na trenażerach i Zwifcie długo tego nie wytrzymają. Czym innym jest prawny zakaz gdy wiadomo dlaczego i jak długo obowiązuje, a czym innym obecna, bezustanna sytuacja totalnego chaosu który nie wiadomo kiedy się skończy,

 


  • astronom, Senninho, artho and 1 other like this

Bianchi Oltre XR3 Disc

Accent Freak 

Bulls Copperhead 3


#722 Grzesiek Fiedor

Grzesiek Fiedor
  • Użytkownik
  • 108 posts
  • SkądWarszawa

Posted 05 April 2020 - 16:53

Dużo niestety zależy od funkconariuszy z którym mamy doczynienia, bo przepisy, jak to u nas, są nie do końca jednoznaczne. Wczoraj na moscie siekierkowski w Warszawie stał patrol złożony z policjanta i dwóch żandarmów. Wojskowi po pouczeniu chcieli mnie nawet puścić dalej. Ale włączył sie policjant. Mówił że to dozwolone uprawianie sportu to w promieniu 200m od domu (chyba wymysł, ponieważ nigdzie na poradniku rzadowym tego nie ma). Na pytanie, czy może wskazać konkretny przepis nie potrafił wskazać. Po czym kazał zawrócić. Nawet nie wracać do domu, tylko zawrócić. Pojechałem w okolice Otwocka i Karczewa. Spotkałem dwa radiowozy i patrol pieszy. Zero zainteresowania. Także niestety widać, że funkcjonaruisz może więcej (jak chce).



#723 Argi

Argi
  • Użytkownik
  • 494 posts

Posted 05 April 2020 - 16:56

Dubel



#724 Argi

Argi
  • Użytkownik
  • 494 posts

Posted 05 April 2020 - 16:56

Informacyjnie: 80 km, napotkane 2 patrole, ZERO reakcji.

Czego i Wam życzę  ;)


  • artho, vpablov and lukaszzsch like this

#725 Coroner666

Coroner666
  • Użytkownik
  • 51 posts
  • Skądz daleka

Posted 05 April 2020 - 17:10

Również dziś nie wytrzymałem i pokręciłem jedynie 60 km, nie jak mam to w zwyczaju ponad stówę, więc było to bardziej dla mnie "przewietrzenie" się służące jako środek higieny i zdrowia psychicznego. Tak tłumaczyłbym patrolowi policji, wiedząc jednak że gdybym trafił na nadgorliwych służbistów to taki tłumaczenie na nic by się zdało i mandat by był. Oby tylko taki 500 minus, a nie 5000 wzwyż. Nie spotkałem na szczęście żadnego patrolu, ale też jeździłem bardziej po typowych wioskach i zadupiach.

 

Chciałbym napisać że po jeździe czuję się dużo lepiej, ale taka jazda w niepewności to jednak nic miłego. Nie polecam i sam będę się rozglądał za jakimś trenażerem.


  • big75 likes this

#726 artho

artho
  • Użytkownik
  • 2,911 posts

Posted 05 April 2020 - 17:22

Oby tylko taki 500 minus, a nie 5000 wzwyż.

Spokojnie, te 5000zł wzwyż o ile dobrze rozumiem są zarezerwowane dla osób łamiących nałożoną na nich kwarantannę.



#727 mart66

mart66
  • Użytkownik
  • 74 posts

Posted 05 April 2020 - 17:39

Dziś 90 km okolice Ostrowa Wlkp/Kalisza, 3 patrole, nikt nawet na mnie nie zwrócił uwagi, mijałem znajomych z ustawek niedzielnych, oczywiście tylko „cześć” i dalej solo, wcześniej przed zamknięciem lasów planowałem mtb dla bezpieczeństwa, ale co zrobić, w sumie na drogach pusto.

#728 Coroner666

Coroner666
  • Użytkownik
  • 51 posts
  • Skądz daleka

Posted 05 April 2020 - 17:39

Teoretycznie tak i do tego osoby które jeżdżą po parkach etc., ale pewności do końca nie ma. Trzeba monitorować sytuację.



#729 kr1s1983

kr1s1983
  • Użytkownik
  • 830 posts
  • SkądNowy Sacz

Posted 05 April 2020 - 17:57

Po prostu trzeba się pogodzić z tym ze jest jak jest, stosować do wskazań, a nie zachowywać się jak nałogowcy których odcięto od nałogu. Jakieś przechwałki typu kogo policjant spisał, kogo nie spisał , kogo pogonił, kogo nie pogonił, kto ma kolegę prawnika ,kto  wujka generała, sąsiada policjanta itd. Dziecinada. To może imponować w zawodach o puchar cioci kloci ale nie teraz 

 

ale to nawet na kilka miesiecy w przod sie nie zanosi zeby to sie skonczylo.Kazdy w koncu bedzie mial dosc i wyjdzie,zwlaszcza jak taki samotny kolarz wie doskonale ze ani sam sie ni zarazi podczas jazdy ani tez nikogo innego


  • astronom, piotrkol and przegibek like this

#730 Arni

Arni
  • Użytkownik
  • 3,088 posts
  • SkądWLKP

Posted 05 April 2020 - 18:38

Ja przewiduję, że na majówkę ludzie wylezą z norek jeszcze mocniej niż dziś. Narazie to początki, pierwsze 2 tygodnie, po miesiącu wszyscy będą mieli tego dość tak jak dziś w Londynie (pokazywali w tv), gdzie nad Sekwaną biwakowało kilkaset osób i kilku policjantów nie będących w stanie nad tym pospolitym ruszeniem zapanować. U nas będzie tak samo, parki i plaże przypilnują, sił wystarczy, ale nikt nie przepędzi tłumów z lasu czy dróg gminnych, nie ma szans, trzeba by kordony postawić i karać wszystkich jak leci, a to doprowadzi dopiero do prawdziwego buntu na pokładzie.

Ile to potrwa? HGW, na moje przynajmniej do wakacji z powtorką na przyszłą jesień i zimę. I tak aż do wynalezienia szczepionki.

PS. Jezdziłem i kulka osób napotkałem, spacerowicze, rodziny z dziećmi, rowerzyści. Na Stravie też życie trwa w najlepsze, a napotkane patrole albo nie reagowały wcale, albo jak jeden pokiwał palcem.

#731 shmoo

shmoo
  • Użytkownik
  • 1,730 posts
  • SkądBrzeg, Wrocław, Bytom

Posted 05 April 2020 - 20:07

#GOFIT19


logo1pp-64x64.pngmedium.jpgbadge_new.png


#732 maad11

maad11
  • Użytkownik
  • 234 posts
  • SkądLublin

Posted 05 April 2020 - 21:14

...tak jak dziś w Londynie (pokazywali w tv), gdzie nad Sekwaną biwakowało kilkaset osób... 

 

Wiedziałem, że TV kłamie. Ale, że aż tak???  :o

 

Pozdrawiam


  • berski, beskidbike and ZombieLand like this

#733 chlebu

chlebu
  • Użytkownik
  • 665 posts
  • SkądKrosno

Posted 05 April 2020 - 21:25

Sekwana już jest nawet w Londynie?


  • ZombieLand likes this

#734 shmoo

shmoo
  • Użytkownik
  • 1,730 posts
  • SkądBrzeg, Wrocław, Bytom

Posted 05 April 2020 - 22:08

Sekwana już jest nawet w Londynie?

 

Pomyliło mu się z Tamizą. Nic wielkiego.

Wielu Anglików i tego nie wie ;)


  • EmPe and ZombieLand like this

logo1pp-64x64.pngmedium.jpgbadge_new.png


#735 cauchy

cauchy
  • Użytkownik
  • 2,940 posts
  • SkądWarszawa

Posted 05 April 2020 - 22:22

mi się jeszcze pierniczy z Loarą :P nigdy nie  pamiętam która jest gdzie  :lol:


  • ZombieLand likes this

#736 dmxzor

dmxzor
  • Użytkownik
  • 1,152 posts
  • SkądKonstancin-Jeziorna

Posted 06 April 2020 - 07:22

Ja wczoraj jedynie rolki w domu i 40 km na Zwifcie =)

 

Ale w tym tygodniu - z racji pogody i obserwacji znajomych w okolicy - pójdę w teren na godzinkę.



#737 Ciachoorsky

Ciachoorsky
  • Użytkownik
  • 294 posts
  • SkądOpole

Posted 06 April 2020 - 10:35

 

 

Ale w tym tygodniu - z racji pogody i obserwacji znajomych w okolicy - pójdę w teren na godzinkę.

Czyli jak to jest z tym prawem a raczej bezprawiem że nawet hasztag prawnik czeka, czy znajomym na Stravie nie powlepiają mandatów i dopiero potem decyduje się na zewnętrzne wyjście na rower? :) 



#738 and38L

and38L
  • Użytkownik
  • 259 posts
  • SkądŚląsk

Posted 06 April 2020 - 11:01

Czyli jak to jest z tym prawem a raczej bezprawiem że nawet hasztag prawnik czeka, czy znajomym na Stravie nie powlepiają mandatów i dopiero potem decyduje się na zewnętrzne wyjście na rower? :)

No widzisz, takie właśnie mamy prawo, co osoba to inna interpretacja. To "prawo" jest oparte na wykorzystaniu słabości ludzkiej i strachu. Ale i tak będzie im rosło.... :(



#739 Bzyk

Bzyk
  • Użytkownik
  • 2,570 posts

Posted 06 April 2020 - 11:10

Nowy wpis na stronie rządu.


Czy złamaniem obostrzeń jest samodzielne uprawianie sportu na zewnątrz, w tym rekreacyjna jazda na rowerze?

Przepisy pozwalają wychodzić z domu m.in. w celu realizacji niezbędnych codziennych potrzeb. Do takiej kategorii można zaliczyć np. jednorazowe wyjście w celach sportowych. Należy jednak pamiętać o zachowaniu odpowiedniej odległości od innych oraz o tym, że powinniśmy uprawiać sport w grupie maksymalnie dwuosobowej (nie dotyczy to jednak rodzin).
  • 4gotten and cauchy like this

#740 Ciachoorsky

Ciachoorsky
  • Użytkownik
  • 294 posts
  • SkądOpole

Posted 06 April 2020 - 11:11

No widzisz, takie właśnie mamy prawo, co osoba to inna interpretacja. To "prawo" jest oparte na wykorzystaniu słabości ludzkiej i strachu. Ale i tak będzie im rosło.... :(

Chodziło mi raczej o to, że kolega wyżej (prawnik) wcześniej wypowiadał się, że jak najbardziej jeździć można bo rozporządzenie wydane jest niezgodne z prawem i żeby w razie kontaktu z policją od decyzji karnej się odwoływać. A tymczasem sam nie jeździ tylko siedzi w domu ;)


P.S. ja jeżdżę


  • impa and EmPe like this



Reply to this topic