Jazda W Czasach Dżumy I Cholery
#762
Napisano 06 kwiecień 2020 - 15:11
Zrobiłem dzisiaj 50 km. Minęły mnie dwa patrole. Zero reakcji. Jutro też się wybieram bo człowiek od razu lepiej się czuje. Złapią to niech kierują do sądu. Sądy mają takie zaległości, że za 5 lat tego nie rozpatrzą a jak już rozpatrzą to na korzyść złapanego.
- X-RAY lubi to
#764
Napisano 06 kwiecień 2020 - 15:30
Jeżdżę i się nie przejmuję. Policja mija/wyprzedza mnie często i nic się strasznego nie dzieje. Kolega policjant gada że ostatnio mieli telefon że w miejscowym kościele gromadzi się więcej niż 5 osób - było 15, wylegitymowali wszystkich, proboszcz dostał mandat - i słusznie, bo to ryzyko. Ale samotnego kolarza się nie doczepią...
PS. Niestety (w tym przypadku) ksiądz odmówił przyjęcia mandatu, standardowo sprawa idzie do sądu i tak jak każda - zostanie umorzona - bo takie zakazy są nielegalne bez ogłoszenia stanu wyjątkowego.
- X-RAY i lukaszzsch lubią to
#766
Napisano 06 kwiecień 2020 - 16:07
Bzyk co Ty piszesz? Ten tekst w tej samej formie jest od czasu pierwszego rozporządzenia. Nic się nie zmieniło i wklejany był w tym wątku już z 8 razy od czasów pierwszego rozporządzenia.
No to teraz już zgłupiałem, bo na pewno było też coś innego.
Niemniej dzisiaj ziomek z Bielsko-Białej dostał pouczenie za jazdę i już odpuszcza.
#769
Napisano 06 kwiecień 2020 - 17:11
Niestety, informacje z gov.pl nie są brane przy "nadinterpretacji" przez niektórych policjantów i nie będą brane pod uwagę przez sądy w późniejszych rozprawach, tzn. nie są podstawą.... Po prostu, chore Państwo...
Tak jest i to wszyscy powinni sobie uświadomić w końcu. Żadnego Sadu nie interesują jakieś wpisy na gov.pl, na fejsbooku, forum szosa.org, bieganie.pl. Nie interesuje co mówi się szeptem w sklepie spożywczym, w markecie budowlanym itd. itd. to nie ma żadnego znaczenia liczą się wytyczne "góry" i to co napisano w akcie prawnym, a obecnie opcja jest taka, by reagować, karać i nie wyróżniać. Proste i nawet pisanie skarg do Sztrasburga nikomu nie pomoże.
I dwa, wyobraźcie sobie że tak jak wy chcecie jeździć, tak samo biegacze chcą biegać, rolkarze chcą na rolki, kijkarze chcą chodzić, spacerowicze spacerować, dzieci grać w piłę, matki wyprowadzać wózki, a smakosze piwa chcą jego spróbować w kiosku pod blokiem. Jakby wszystkim pozwolić co chcą, to cały ten pomysł narodowych kwarantan na świecie nie miał by najmniejszego sensu, bo każdy ma swoją rację.
To może inaczej, kto z miłych Państwa został upomniany mandatem za jazdę rowerem w ostatnich dniach? Czyż z tymi mandatami, karami i sądami nie jest tak jak z UFO?
Nie jest jak ufo. U mnie patrole są zadaniowane w kierunku wyłapywania i karania wszystkich niesfornych, otrzymali posterunki na DDR prowadzących poza miasto, po lasach jeżdżą patrole Straży Leśnej i WOT, wytyczne wyszły z samej góry, panuje duża sraczka w temacie. Ile nałożono MKK? Poszukaj w necie
- robo i ZombieLand lubią to
#770
Napisano 06 kwiecień 2020 - 17:44
Niestety, informacje z gov.pl nie są brane przy "nadinterpretacji" przez niektórych policjantów i nie będą brane pod uwagę przez sądy w późniejszych rozprawach, tzn. nie są podstawą.... Po prostu, chore Państwo...
Chore to by było dopiero gdyby strona gov.pl miała wpływać na sądy.
#773
Napisano 06 kwiecień 2020 - 18:11
Wczoraj patrol, zero reakcji. Dzisiaj w drodze z pracy zatrzymałem się obok radiowozu i zapytałem czy karają rowerzystów. Odpowiedź policjanta: kierują się rozsądkiem i patrzą, żeby nie było zbiorowisk. Jak zobaczą grupę kolarzy, wtedy będzie źle. Na jednego nie reagują, nieważne gdzie i po co jedzie. Potem pan zlustrował mój rower i zapytał gdzie mam dzwonek. W tym momencie podziękowałem za informację i życzyłem spokojnej służby.
- X-RAY, przegibek, lukaszzsch i 1 inna osoba lubią to
#775
Napisano 06 kwiecień 2020 - 18:20
Potem pan zlustrował mój rower i zapytał gdzie mam dzwonek.
Sklepy rowerowe zamknięte, a dzwonki z marketu nic nie warte - jak powiem, że jadę po dzwonek do marketu, to będzie mandat, jak nie będę miał dzwonka, to będzie mandat - no jak tu żyć panie władzo, jak tu żyć? ;-)
#776
Napisano 06 kwiecień 2020 - 18:30
Sklepy rowerowe zamknięte, a dzwonki z marketu nic nie warte - jak powiem, że jadę po dzwonek do marketu, to będzie mandat, jak nie będę miał dzwonka, to będzie mandat - no jak tu żyć panie władzo, jak tu żyć? ;-)
Wg mnie np. garmin nastawiony na wydawanie dźwięków spełnia kryteria "sygnału ostrzegawczego o nieprzeraźliwym dźwięku" (w razie potrzeby nacisnąć start/stop/lap w celu demonstracji).
Przepisy nie uszczegóławiają natężenia dźwięku.
- przegibek lubi to
#778 Gosc_grzesiek32_*
Napisano 06 kwiecień 2020 - 19:14
#779
Napisano 06 kwiecień 2020 - 19:21
"Karami pieniężnymi w wysokości 12 000 zł ukarano mężczyznę, który w sobotę jechał rowerem po Bulwarze Kurlandzkim", no ale niby po bulwarach nie można.
Za 20 km na rolkach tylko "stóweczka".
https://www.facebook...676803935722864
#780
Napisano 06 kwiecień 2020 - 19:44
Tylko, że podjedziesz do innego i Ci walnie papierem i nie będzie go interesowało co mówił jego ziomek. O to w tym wszystkim chodzi.
Możesz tego papieru nie podpisać, a co do sądów nie wrzucajcie Policji i Sądów do jednego koszyka z napisem "Władza" - jakie są między nimi relacje to każdy kto odrobinę interesuje się polityką wie. Właśnie oglądałem wypowiedź Giertycha, cokolwiek by o nim nie powiedzieć na prawie się facet zna i odpowiedział dość jednoznacznie. Po pierwsze, obecne przepisy na które powołuje się Policja przy wystawianiu mandatów nie mają mocy prawnej gdyż rząd a właściwie to jeden minister zamyka cały naród w domach bez wprowadzenia stanu nadzwyczajnego. Po drugie, nawet w myśl obowiązującej ustawy karać można tylko za gromadzenie się i działanie wpływające zwiększające ryzyko rozprzestrzeniania się wirusa, samotna jazda na rowerze takim działaniem nie jest. Czym innym jest złamanie nakazu kwarantanny, urządzenie grilla w parku czy wejście do lasu w sytuacji gdy jest to wyraźnie zakazane a czym innym samotna jazda na rowerze. I sprawa ostatnia, chyba najważniejsza, sądzę że za kilka miesięcy, jak mnóstwo ludzi straci pracę a ludzie zorientują się co obecny rząd nawywijał, dojdzie do tylu rzeczy które dziś nawet trudno sobie wyobrazić, sądy naprawdę będą miały czym się zajmować i obyśmy w ogóle mieli jeszcze ochotę na jakąkolwiek jazdę na rowerze, róbmy więc to teraz dopóki ulice są puste. Za parę miesięcy mogą być na nich demonstranci, bandyci albo szlabany i kordony wojska. Pandemia ma trwać jeszcze 2 miesiące, jeśli ktoś chce i lubi niech się zamyka w domu ze Zwiftem i "jedzie" Giro, ja do wyścigów się nie przygotowuję bo największą przyjemnością nie jest dla mnie wynik czy nawet trening lecz ruch na świeżym powietrzu.
- astronom, stomek, EmPe i 2 innych osób lubią to
Bianchi Oltre XR3 Disc
Accent Freak
Bulls Copperhead 3