Gosc_Nikt Ważny_*
Napisano 08 kwiecień 2020 - 07:30
Patrzę i nie wierzę, 40 stron płaczu, bo zabrali dzieciom zabawki na miesiąc może dwa.
Jeśli kiedyś będziecie wspominać ten czas, zobaczycie jak te posty były śmieszne, lub żenujące
.
Skoro temat jest żenujący, a uczestnicy tej dyskusji jeszcze bardziej,
to w jakim celu zacząłeś w niej tak aktywnie uczestniczyć?
Czyżby odezwały się trudy sumiennej kwarantanny?
Napisano 08 kwiecień 2020 - 07:32
Ja byłem wczoraj, 26km; 50min.
7 rowerzystów, zero patroli.
Aczkolwiek wczoraj w Warszawie na wylocie na Gassy "trzepali" prosów - w sensie kask, sportowy ciuszek to mandacik. Jak leciałeś w dresie z plecakiem to no problem #Polska
Gosc_grzesiek32_*
Napisano 08 kwiecień 2020 - 07:43
oglądając to co dzieje się na świecie, teraz ważne żeby gospodarka nie wyhamowała ,oby nie doszło do jakiegoś kryzysu większego niż ten 15 lat temu, gdzie bezrobocie sięgało 20%, sporo ludzi wyjechało, miało gdzie itd. A tak swoją drogą mnie tylko ciekawi jak obecnie, w takiej sytuacji, wygląda opieka medyczna w razie jakiejś kontuzji poniesionej wskutek sportu , albo o zgrozo, w razie jakiegoś wypadku, roszczenia do ubezpieczyciela o odszkodowanie
Napisano 08 kwiecień 2020 - 08:08
Napisano 08 kwiecień 2020 - 08:42
oglądając to co dzieje się na świecie, teraz ważne żeby gospodarka nie wyhamowała ,oby nie doszło do jakiegoś kryzysu większego niż ten 15 lat temu, gdzie bezrobocie sięgało 20%, sporo ludzi wyjechało, miało gdzie itd. A tak swoją drogą mnie tylko ciekawi jak obecnie, w takiej sytuacji, wygląda opieka medyczna w razie jakiejś kontuzji poniesionej wskutek sportu , albo o zgrozo, w razie jakiegoś wypadku, roszczenia do ubezpieczyciela o odszkodowanie
Zgubiłeś mnie podwójnie, 15 lat temu? Jesteś pewien, że data właściwa? Przecież na kryzysie się tylko i wyłącznie korzysta; oczywiście, jeżeli się coś ma a nie jest gołodupcem.
Napisano 08 kwiecień 2020 - 09:22
Zgubiłeś mnie podwójnie, 15 lat temu? Jesteś pewien, że data właściwa? Przecież na kryzysie się tylko i wyłącznie korzysta; oczywiście, jeżeli się coś ma a nie jest gołodupcem.
Dramat... Miałeś kiedyś w ręku chociaż jedną książkę z ekonomii? Ale nie taką napisaną przez Korwina.
Napisano 08 kwiecień 2020 - 09:34
Dramat... Miałeś kiedyś w ręku chociaż jedną książkę z ekonomii? Ale nie taką napisaną przez Korwina.
Cóż za dramat.. to bardzo prosta kalkulacja jest - jedni się cieszą, że ceny nieruchomości spadają a inni płaczą. Jedni wyprzedają swoje majątki a inni je tanio skupują. Zwróć uwagę, że w kolejnym zdaniu skontrowałem poprzednie "tylko i wyłącznie się korzysta", oczywiście ograniczając owo grono.. I dziękuję ale nie skorzystam z propozycji, nie tykam się książek pisanych przez polskich polityków a i polskich książek ekonomicznych mało czytam, bo akurat właśnie w ekonomii czy gospodarce preferuję te z rynków bardziej doświadczonych w erze industrialnej.
Napisano 08 kwiecień 2020 - 09:37
Aczkolwiek wczoraj w Warszawie na wylocie na Gassy "trzepali" prosów - w sensie kask, sportowy ciuszek to mandacik. Jak leciałeś w dresie z plecakiem to no problem #Polska
Masz jednoznaczne dowody, że dostali mandaty "za rozporządzenie" i je przyjęli lub nie przyjęli, czy to tylko domysły na podstawie obserwacji z daleka?
Napisano 08 kwiecień 2020 - 09:55
https://www.potomacp...page-april-2020
Wrzucę, bo uważam za wartościowe. 🚴♂️
Ale to przecież żadne odkrycie. Apel jest o nie grupowanie się. Natomiast, co innego jak jadę sam. Oczywiście, ktoś zaraz napisze, że rozsiewam na około, tak jak i inne dziesiątki wirusów. No to jedynym wyjściem jest zabronienie oddychania, bo w firmach,mimo 2 metrów, ludzie rozsiewają przez godziny dookoła. Paranoja.
Pytanie proste jak drut.
Kto dostał mandat za jazdę rowerem? Nie pisać tylko jak ktoś jechał przez park lub inne zakazane szczegółowo miejsce w mieście.
Trzeba by było dodać, czy z kaskiem na głowie... Ja jeżdżę codziennie, przez centrum, w rękawiczkach bez palców. 
Napisano 08 kwiecień 2020 - 10:27
No zajebiście.
I?
https://sip.lex.pl/o...szego-520150934
Konstytucja jest ustawą zasadniczą, a jej dyrektywy doznają konkretyzacji w ustawodawstwie "zwykłym" i dopiero te ostatnie normy prawa stanowionego są podstawą rozstrzygania sporów sądowych. Wyrażona w art. 8 ust. 2 Konstytucji zasada bezpośredniego stosowania oznacza obowiązek sądu orzekania w zgodzie z priorytetami ustanowionymi w Konstytucji. W razie zastrzeżeń co do zgodności ustaw "zwykłych" z Konstytucją specjalny tryb przewidziany w art. 188 Konstytucji pozwala na wyeliminowanie z obrotu prawnego norm prawnych niekonstytucyjnych. Dopóki nie zostanie stwierdzona przez Trybunał Konstytucyjny niezgodność określonego aktu normatywnego z Konstytucją, dopóty ten akt podlega stosowaniu.
Napisano 08 kwiecień 2020 - 10:36
Masz jednoznaczne dowody, że dostali mandaty "za rozporządzenie" i je przyjęli lub nie przyjęli, czy to tylko domysły na podstawie obserwacji z daleka?
Pytanie proste jak drut.
Kto dostał mandat za jazdę rowerem? Nie pisać tylko jak ktoś jechał przez park lub inne zakazane szczegółowo miejsce w mieście.
CCA67941-0A6D-4512-A4D9-91863DD1CA44.jpeg 89,9 KB
22 Ilość pobrań
Napisano 08 kwiecień 2020 - 10:42
wypowiadają się kolejni prawnicy, wypowiedział się RPO. Ale ty będziesz udowadniał, że pisane na kolanie „prawo” przez mający wszystko w poważaniu, poza większością w sejmie PIS jest wyrocznią.No zajebiście.
I?
WyrokSądu Najwyższego
z dnia 7 listopada 2002 r. (czyli grubo przedPISowski)
V CKN 1493/00
https://sip.lex.pl/o...szego-520150934
Konstytucja jest ustawą zasadniczą, a jej dyrektywy doznają konkretyzacji w ustawodawstwie "zwykłym" i dopiero te ostatnie normy prawa stanowionego są podstawą rozstrzygania sporów sądowych. Wyrażona w art. 8 ust. 2 Konstytucji zasada bezpośredniego stosowania oznacza obowiązek sądu orzekania w zgodzie z priorytetami ustanowionymi w Konstytucji. W razie zastrzeżeń co do zgodności ustaw "zwykłych" z Konstytucją specjalny tryb przewidziany w art. 188 Konstytucji pozwala na wyeliminowanie z obrotu prawnego norm prawnych niekonstytucyjnych. Dopóki nie zostanie stwierdzona przez Trybunał Konstytucyjny niezgodność określonego aktu normatywnego z Konstytucją, dopóty ten akt podlega stosowaniu.
Napisano 08 kwiecień 2020 - 10:45
albo o zgrozo, w razie jakiegoś wypadku, roszczenia do ubezpieczyciela o odszkodowanie
Tu poruszyłeś bardzo ciekawą kwestię w związku z OC. Ci którzy mają OC rowerowe (ale w sumie nie tylko rowerowe - każde komunikacyjne) mogą się trochę zdziwić. Ci którzy nie mają też.
Ubezpieczyciel (którejkolwiek ze stron) może podnieść argument, że będąc na drodze popełniłeś czyn zabroniony.
Nie słychać jeszcze o tym ale do rozpraw długa droga a ubezpieczyciele siedem razy oglądają każdą złotówkę a będą pewnie i osiem.
Gosc_grzesiek32_*
Napisano 08 kwiecień 2020 - 10:51
tak właśnie przypuszczam. W razie jakiegoś wypadku, czy kontuzji kwestia roszczeń z ubezpieczycielem raczej może być przegrana. Do tego trzeba wziąć pod uwagę że dla ubezpieczyciela istotna jest notatka policyjna z miejsca zdarzeniaTu poruszyłeś bardzo ciekawą kwestię w związku z OC. Ci którzy mają OC rowerowe (ale w sumie nie tylko rowerowe - każde komunikacyjne) mogą się trochę zdziwić. Ci którzy nie mają też.
Ubezpieczyciel (którejkolwiek ze stron) może podnieść argument, że będąc na drodze popełniłeś czyn zabroniony.
Nie słychać jeszcze o tym ale do rozpraw długa droga a ubezpieczyciele siedem razy oglądają każdą złotówkę a będą pewnie i osiem.
Napisano 08 kwiecień 2020 - 10:59
wypowiadają się kolejni prawnicy, wypowiedział się RPO. Ale ty będziesz udowadniał, że pisane na kolanie „prawo” przez mający wszystko w poważaniu, poza większością w sejmie PIS jest wyrocznią.
Spoko, ja już kończę.
Nigdzie nie napisałem, że uważam je za konstytucyjne. Wypowiedzi prawników i RPO mają w tej chwili taką samą ważność jak wypowiedzi na gov.pl. Są opiniami. Do chwili rozpatrzenia skargi przez TK.
Niestety prawo tworzone jest w wyrocznią. I domyślam się, że pozostanie. Bo przepisy stracą ważność a jak coś zostanie to myślisz, że jakie będzie stanowisko TK?
https://www.youtube....h?v=7RVmnW-paoM
Tak jak napisałem. Jesteś wyborcą - głosuj.
Ludzie myślą, że jacyś sędziowie w TK ich nie dotyczą. Dotyczą.
Choć obserwując społeczeństwo i nawoływania do linczu ("jak wyjechali na wakacje do Włoch to nie wpuszczać do Polski, niech tam siedzą") raczej nie liczyłbym na rychłą poprawę.
Należy mieć nadzieję, że pokolenie 17-to latków zapamięta, jak urządzono im areszt domowy.
