
ROAD Trophy 2-4.09.2011
#161
Napisano 23 sierpień 2011 - 10:43
Uważam również, że co za dużo to niezdrowo.
Cykl Road Maraton nie jest tylko dla górali, a Road Trophy w generalce waży b. dużo.
#162
Napisano 23 sierpień 2011 - 10:47
#163
Napisano 23 sierpień 2011 - 11:07
#164
Napisano 23 sierpień 2011 - 11:28


#165
Napisano 23 sierpień 2011 - 11:33
RT ma być killer ;-).
Można by poprosić innych organizatorów (np Parczew, może w okolicach Sieroszewic ;-)) o stworzenie 3 lup 2 etapowej imprezy po płaskim.;-)
A może w okolicach Krakowa (bikeholików jest najwięcej).
#166
Napisano 23 sierpień 2011 - 11:52
Dziękuję za poradę ubrania butów MTB :-) , Do zobaczenia na starcie.
#167
Gosc_czonk86_*
Napisano 23 sierpień 2011 - 12:13
Cytat
Mnie się też podoba. ;-)
RT ma być killer ;-).
Można by poprosić innych organizatorów (np Parczew, może w okolicach Sieroszewic ;-)) o stworzenie 3 lup 2 etapowej imprezy po płaskim.;-)
A może w okolicach Krakowa (bikeholików jest najwięcej).
Dobry pomysł, ale jak ma być płasko-płasko to Sieroszewice, a już Kraków na pewno są zbyt "górzyste".
#168
Gosc_Jelitek_*
Napisano 23 sierpień 2011 - 14:36
Dla mnie RT to rowerowe święto bo nie codzień mam okazję wyjechać na kilka dni i żyć tylko rowerem. Także jaka trasa by nie była to będzie ciekawie.
#169
Napisano 23 sierpień 2011 - 16:09
Trasy trzech etapów Road Trophy Wiesiek przetestował na mnie i zapewniam wszystkich, że przy objeździe etapów nie ucierpiało żadne zwierze (jeśli nie liczyć mnie do zwierząt)
Jechałem dzień po dniu ( a nawet I etap powtarzałem bo się Garmin zawiesił i nie było tracka) i jest to trasa trudna ale nie taka by jej nie przejechał taki "kolarz" jak ja.
Dlatego ktoś kto lubi jazdę w górach i po górach musi też to zaliczyć.
POLECAM warto być i zmierzyć się ze sobą.
Taka okazja by się sprawdzić może się szybko nie pojawić.
AP.
#170
Napisano 23 sierpień 2011 - 19:20
Cytat
Od lat, dwa razy w sezonie organizujemy , otwarte, darmowe, imprezy szosowe.A może w okolicach Krakowa (bikeholików jest najwięcej).
Parófka i Czasófka możan poczytać o nich na naszej stronie głównej.
#171
Gosc_Jelitek_*
Napisano 23 sierpień 2011 - 19:28
Cytat
darmowe
Jest de facto zrzutka "co łaska" na kiełbaski i piwo :-)
#172
Napisano 23 sierpień 2011 - 21:02
#173
Napisano 23 sierpień 2011 - 21:35
Ja bardzo lubię góry, tam czuje się najlepiej, ale ścianki to najnudniejszy rodzaj podjazdów. Na takim Żarze, Równicy czy Salmopolu (od Wisły) jest pole do popisu, można pokombinować z kadencją, jazdą na stojąco itp. Tam właśnie wychodzi kto ma dobre umiejętności w jeździe po górach. Natomiast Ścianka polega na tym, że podjeżdżasz do niej wrzucasz co tam masz najlżej stajesz na pedałach i mamy siłownie. Żadnej wielkiej filozofii kolarskiej, co znakomicie pokazał Sagan na TdP. Fakt, że w Beskidach ścianki są obowiązkowe, ale trochę umiaru nie zaszkodzi.
W ramach rozrywki podjeżdżałem dzisiaj ul. Widokową na Kocierz, jakaś pani powiedziała: proszę sobie zsiąść, po co się tak męczyć? Jadąc na granicy zawału pomyślałem, że to nie takie głupie, w zasadzie wiele wolniej to jej nie szło :mrgreen: , ale tylko rzuciłem, że czasem fajnie sobie podyszeć...
BTW Dla miłośników stromizn w Beskidzie Małym, to drogowcy położyli nowy asfalt na przysiółek Nowy Świat (skręcając od Międzybrodzia na Przegibek zaraz odbijamy w prawo i jedziemy koło cmentarza), mamy jakieś 2km drogi i 250m w pionie.
#174
Napisano 24 sierpień 2011 - 05:38
#175
Gosc_czonk86_*
Napisano 24 sierpień 2011 - 07:44
#176
Napisano 24 sierpień 2011 - 09:06
Cytat
Na własne oczy widziałem, jak w zeszłym roku Panie wszystko podjeżdżały. To Wy Panowie nie dacie rady i marudzicie? Taka będzie ta impreza w tym roku, przejedzie się.
Rozumiem, że można jeździć na RT żeby na własne oczy oglądać panie forsujące strome ścianki. Podejrzewam jednak, że podobne wrażenia estetyczne są na łagodniejszych podjazdach ;-)
#177
Napisano 24 sierpień 2011 - 09:08
Cytat
Cytat
Na własne oczy widziałem, jak w zeszłym roku Panie wszystko podjeżdżały. To Wy Panowie nie dacie rady i marudzicie? Taka będzie ta impreza w tym roku, przejedzie się.
Rozumiem, że można jeździć na RT żeby na własne oczy oglądać panie forsujące strome ścianki. Podejrzewam jednak, że podobne wrażenia estetyczne są na łagodniejszych podjazdach ;-)
i przynajmniej wtedy jesteś w stanie patrzeć

#178
Napisano 24 sierpień 2011 - 10:32
Cytat
... Panie wszystko podjeżdżały ....
Bezcenne :mrgreen:
#179
Napisano 24 sierpień 2011 - 12:28
1. bufety - ile jest ich planowanych na poszczególnych etapach?
2. Czy w okolicach biura organizatora/startu/mety będą jakieś stoiska, na których będzie można kupić odżywki (batony/żele)? Ewentualnie coś do roweru?
#180
Napisano 24 sierpień 2011 - 13:51
Jak ktoś chce sprawdzić czy jest w stanie wyjechać to na te stromizny to nie jest mu do szczęścia potrzecne RT.
RT daje możliwość pościgania się z kolegami. Takie ściany trochę tą możliwość zabijają bo jak pisali poprzednicy jest na nich siłowa walka o przetrwanie, bądź pokonanie z buta które wcale nie jest wolniejsze od wyjazdu.
Podjazdy typu salmopol kubalonka kocierz przegibek równica krowiarki - to jest kwintesencja kolarstwa, a bieganie z rowerem na plecach chyba jednak nie.
geolog - www.geologpoludnie.cba.pl