Swoją drogą na filmie też jest poruszona waga (autorowi na wadze wyszło równo 8.1kg dla modelu SL6 Pro), nie tylko pojawia się samo ważenie. Jak autor tłumaczy warto oczywiście rozdzielić lekkie ramy SLR od bazowych karbonowych ram SL i przypomnieć, że różnica między poprzednią ramą z widelcem SL a nową ramą z widelcem SL to 70g (autor nagrania posiada poprzednią Emondę, więc mógł ją zważyć a nie podawać dane z tabelek "gdy Trek jeszcze pisał bzdury w tabelkach").
Czy T47 był konieczny? Czy można było się jeszcze wstrzymać ze skasowaniem hamulców szczękowych? Czy wreszcie do poruszanego na filmie SL 6 Pro można było dać lżejsze koła zamiast dość ciężkich, karbonowych, podstawowych Aeolus-ów? Moim zdaniem to są pytania, które warto szukać odpowiedzi. Natomiast zamiast stwierdzenia, że Emonda przytyła to w mojej opinii raczej po prostu, najzwyczajniej w świecie podrożała a nie tyle przytyła .
PS: autor nagrania zapowiedział, że jeżeli dla kogoś bardzo ważna jest waga, to w nadchodzących filmach zejdzie z wagą tego roweru poniżej poziomu modelu Emonda SLR 6. Chętnie obejrzę