662 replies to this topic

[tobo]

Lekkość kół Treka klasy średniej nigdy nie była atutem tej firmy. Czy są wytrzymałe? Z mojego doświadczenia nie bardziej niż rynkowy standard. W niższych modelach tylna piasta jest kiepska. W nowych kołach sprawdziłbym jakość zaplotu bo bywa .... różnie.

[astronom]

Trek raczej nie chce być wyjątkowy jeno zająć rynek jak Szwedzi Polskę

Kto wie, po wizycie u Trumpa może się okazać, że Polska kupuje Treki

[tobo]

Trek kilka lat temu przypuscił ofensywę na europejski/polski rynek po latach marnej obecności i współpracy z ssc. Od tamtej pory trek powtarza się prawie tak często jak słowo epidemia i wirus

[artho]

Pewien polski YouTuber i właściciel sklepu powiedział mądrze myślę: żadne premium, po prostu dobre, sprawdzone rowery, które są przemyślane. A warto zaznaczyć, że wpadki też się zdarzają przecież.

 

Premium to są inne marki, które robią rowery, które lepiej powiesić na ścianę .

[tobo]

Przemyślane? Nie. jeśli przemyślany rozumiemy jako zaprojektowany, przetestowany i potem wprowadzony do sprzedaży- to nie jest ten przypadek.
"Przetestowane na klientach" to dobre określenie. Poza tym ich twórczość wymaga dużej kreatywności od ludzi pracujących w serwisach sklepów sprzedających te produkty.
Moja opinia jest "doświadczalna".
Pewne detale i rozwiązania są ciekawe ich przełożenie na praktykę bywa...dyskusyjne.

[atmed]

Ja sie zastanawiam nad zakupem slr 7. Wiem, że krytykujecie ale specjalnie nie widzę różnic w tych topowych rowerach. Dla mnie te rowery wszystkie wyglądają podobnie, różni ich cena która bierzę się z tego jak silna jest marka. W tym przypadku  kieruję się tym który rower wizulanie będzie mi się podobać. Zastanawia się jeszcze nad specem, ale jeszcze nie maja nowych rowerów w ofercie. W tym tygodniu jade oglądać slr 7, będzie dostępny w sklepie i jak będzie kolor ok i rozmiar to biorę.

Może i bym zastanowił się nad inna marka, tylko tych rowerów nie ma jak obejrzeć.

[cauchy]

slr7 to już super duper rozpierdalacz

daj się jezdnąć jak kupisz

 

czy premium czy nie.. czy ja wiem, dla mnie raczej to takie solidne woły robocze, ale nie odbiegają np. od Gianta, na Meridkach też mi się dobrze jeździło, tyle tylko że trzeba przepłacać za te rozmaite dewelopmenty, które nieraz są przekombinowane, zwłaszcza u Treka (te iso speedy, albo amor w MTB). 

 

ja tam ślinię się na te alipnisty speca. wreszcie wagowo dogonili takie marki jak TI Carbon i Schmolke. 

[Argi]

A to ja dopytam, bo coś mi świta ale nie wiem w którym uchu - a z kołami Bontragera to nie było tak, że one faktycznie ciut cięższe bo raczej z tych wytrzymałych są? (Trek daje gwarancję także chyba na rok na uszkodzenia z naszej winy (?)).

 

Jako, że budowa nowych kół mocno mi się przeciągnęła, zmuszony byłem zrobić na tych kołach jakieś 2000 km. Koła pozostały proste, co w moim przypadku (waga) jest jakimś osiągnięciem. Chyba pierwsze "stockowe" koła, które nie wymagały centrowania czy wymiany szprych.

 

A co do "marki premium". Jakie premium? To taki bardziej volkswagen wśród rowerów.

U mnie to było tak. Jadę "do miasta", wchodzę do kilku sklepów, pod uwagę brane Giant Defy 2, Scott Addict, Emonda i może Scultura. Scultury brak, Emonda po rabatach tańsza niż pozostałe po rabatach. Do tego Giant z pozagrupowa korbą, Addict w paskudnym malowaniu, a geometria Emondy w moim rozmiarze najbardziej mi pasowała.

Co miałem wybrać? 

No dobra, już wiem, że Dogmę 

[1415chris]

To jak taka, pozostajac juz w temacie, Emonda za 50k zl nie jest premium, to co jest?

[cauchy]

pamiętam jak zaczynałem przygodę z kolarką 4 lata temu, w 2016 wszyscy w wawie jeździli na Canondalach. albo prawie wszyscy. na każdym przejeździe rejestrowałem z kilka(naście) tych maszyn. A od 2017 już mało kto, a teraz to może parę razy na rok widzę.

[Argi]

To jak taka, pozostajac juz w temacie, Emonda za 50k zl nie jest premium, to co jest?

 

Czy VW Phaeton był premium? Był. Czy VW jest marką premium? Może w Bangladeszu.

[1415chris]

Widzę ze w kraju nad Wisła standard życia poszedł ostro w górę, skoro rower za 50tys zł jest już porównywany do samochodu dla ludu.
Jaka rowerowa marka jest dla ciebie premium?

[cauchy]

a co jest? pinarello, bianchi, colnago? włosi co ledwo ledwo nadążają za trendami? 

[Marcin321]

Ceny rowerów szosowych są po prostu lekko oderwane od realiów, mimo tego jest nadal popyt Wystarczy porównać złożoność MTB z pełnym zawieszeniem do szosy w podobnym budżecie. Mimo że producenci robią co mogą to rowery szosowe to nadal relatywnie prosta konstrukcja.

[Marcin321]

Czy VW Phaeton był premium? Był. Czy VW jest marką premium? Może w Bangladeszu.

Wszystko zależy do czego porównujesz. Rok temu kupowałem nowy samochód, testowałem forda, skodę, kia, hyundai, toyotę, citroena i jak wsiadłem do golfa to już z niego nie wysiadłem

Najgorsza chyba była toyota i mimo wielkiego sentymentu (poprzednio jeździłem ponad 10 lat corollą), śmierdziało jak w sklepie z tanimi butami, nawet jazdę próbną odpuściłem

[Argi]

Widzę ze w kraju nad Wisła standard życia poszedł ostro w górę, skoro rower za 50tys zł jest już porównywany do samochodu dla ludu.
Jaka rowerowa marka jest dla ciebie premium?

 Chodzi mi o markę, generalnie, a nie jeden rower, nawet wy...ny w kosmos. Określenie "premium" nie jest moim ulubionym, ale widziałbym tutaj marki, gdzie nawet podstawowy model jest obiektem westchnień. W przypadku Treka ciężko jest wzdychać do aluminiaka na Clarisie czy Sorze.

 

P.S. Podobnie jak Phaeton był dla ludu. I w zakupie i w serwisie

[Bzyk]

Ceny rowerów szosowych są po prostu lekko oderwane od realiów, mimo tego jest nadal popyt Wystarczy porównać złożoność MTB z pełnym zawieszeniem do szosy w podobnym budżecie. Mimo że producenci robią co mogą to rowery szosowe to nadal relatywnie prosta konstrukcja.

 

A porównaj do motocykla heh. Cena ta sama, a skomplikowanie budowy i mnogość podzespołów? 

[EmPe]

A porównaj do motocykla heh. Cena ta sama, a skomplikowanie budowy i mnogość podzespołów? 

Bo tu się płaci nie za przemieszczanie z punktu A do B, a za chęć bycia bardziej pro, splendor, efekt blink blink na ustawkach, etc

[Argi]

Bo tu się płaci nie za przemieszczanie z punktu A do B, a za chęć bycia bardziej pro, splendor, efekt blink blink na ustawkach, etc

 

Bo to grupa tzw. zabawek dla dużych chłopców. kiedyś bawiłem się w motorowodniactwo. Tam też się dzieje. Np. taki silniczek:

https://sklep-marine...115-DK1-LU/2085

 

Sorki za delikatnie nie na temat.

[EmPe]

Bo to grupa tzw. zabawek dla dużych chłopców. kiedyś bawiłem się w motorowodniactwo. Tam też się dzieje.

Zjawisko to samo, skala tylko trochę inna