All-New Trek Émonda (3Rd Gen)
#287
Napisano 21 lipiec 2020 - 11:49
Widzę że BB90 to padaka, ale i przy tym się nie popisali xD
Ja w tym roku przy większym serwisie podmienię profilaktycznie na Niniję i powinien być spokój, jako że tylko po suchym jeżdżę.
Montujac suport z łożyskami o mniejszym rozmiarze niż oryginalne raczej problem zostanie zmieniony na inny niż rozwiązany.
#290
Napisano 22 lipiec 2020 - 12:22
to już nie urzędu sprawa decydować jaki rower jest lepszy a jaki gorszy.
Wprost przeciwnie. Jeżeli kupisz osobówkę, a będziesz mówił, że wozisz nią urobek z kopalni, nikt Ci nie uwierzy - i tak samo jest ze służbowymi rowerami. Niewątpliwie da się naciągnąć pewne fakty, ale kontrolerzy naprawdę nie są głupi.
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?
#291
Napisano 22 lipiec 2020 - 12:53
W artykule, który wkleił Dari mowa o informatyku, który kupił maszynę za 16 k. Sam zamierzam kupić rower za około 20k na działalność.
Oczywiście argumentowanie, że osobówka wozi duże i ciężkie towary jest absurdalne, ale z drugiej strony weźmy pod uwagę samochody w leasingu - nikt Ci nie powie, że nie możesz wziąć Mercedesa AMG klasy G, a zamiast tego powinieneś wybrać coś tańszego w podstawowej wersji, bo jedno i drugie jeździ i dowozi na miejsce. Oczywiście przy założeniu, że firma coś zarabia, a nie jest tylko fikcją służącą do ułatwienia prowadzenia biznesu faktycznemu "pracodawcy".
Sam biorąc leasing nawet przez moment nie zastanawiałem się w kontekście rozliczania kosztów czy czasem nie powinienem wziąć czegoś o dwie klasy niżej.
#292
Napisano 22 lipiec 2020 - 13:20
Z tym
kontrolerzy naprawdę nie są głupi.
bym polemizował i to mocno. Technologia zbyt pędzi do przodu i zwykle osoby, z którymi się spotykałem od strony urzędów po prostu nie rozumiały zbyt wielu kwestii, pomijając już, że polskie prawo nie nadąża też - oczywiście dopóki mamy prosty handel z towarem i magazynem regulacje są dość jasne, "jazdy" się zaczynają gdy sprzedajesz wirtualne produkty, choćby oprogramowanie za pośrednictwem zagranicznych sklepów internetowych dla przykładu weźmy rozmach rozmiaru Apple AppStore, który to "nie chce żadnych faktur" no i dystrybucję owego na cały świat. Ale zabrnąłem w offtop.
Zwykła osobówka (zwłaszcza w kombi!) jak najbardziej się nadaje do przewożenia dość różnych rzeczy, patrz od cukierni po całą polską budowlankę, niemniej nie znam w prawie pojęcia dostosowania środka trwałego do wykonywanej działalności. Ale nie jestem na bieżąco. Jeżeli przedsiębiorca ma ochotę nowym Huracánem jeździć na spotkania z klientami, którymi są firmy korzystające z jego usług to ja nie widzę ku temu prawnej przeciwności niezależnie od tego, czy prowadzi działalność polegającą na świadczeniu usług prawnych czy dowożeniu i serwisowaniu laptopów bądź drukarek. Zasadniczo to tylko owemu przedsiębiorcy będzie co najwyżej mniej wygodnie wozić te tonery przy pomocy Huracána z powodu braku miejsca w środku jak i z uwagi na nieco większe spalanie względem prawdopodobnie bardziej sensownego Renault Kangoo. Natomiast dlaczego ktoś miałby oceniać sens działań w jego działalności? Tu się dla mnie kończy wolność prowadzenia działalności i decydowania o tym w jaki sposób chcesz ją prowadzić. Powiem więcej - serwis drukarek jeżdżący do klientów Huracánem to z pewnością niegłupi pomysł na zrobienie szumu wokół firmy, a szum to i choć przez jakiś czas póki kurz nie opadnie oczywiście zarobki.
Trochę odszedłem od przykładu prawnika bo tam się pojawia dodatkowo branding, marka własna itd., kwestie dość oczywiste. Z którym prawnikiem podświadomie wolisz robić interesy? Tym, który na spotkanie przyjechał sedanem o nazwie Fiat Tipo i krawat miał nieco zbyt wąski względem klap marynarki czy tym, który z okazji odświeżenia klasyka wybrał 8-mkę Coupé i odstawił akurat poprzednie S4.
I wreszcie - cóż złego we wprowadzeniu nowej Madonki do środków trwałych? Uzasadnień pod kątem biznesowym widzę co najmniej kilka - jeżeli pasują pod działalność, nie widzę tu powodów do naciągania. Jeżeli ktoś preferuje takowy rower ponad miejskiego elektryka to jest już sprawa jego pomysłu na własną działalność a zdecydowanie nie urzędnika, który to zdecydowanie nie powinien nikomu mówić JAK ma prowadzić swoją własną, prywatną działalność.
#293
Napisano 22 lipiec 2020 - 13:35
Z którym prawnikiem podświadomie wolisz robić interesy? Tym, który na spotkanie przyjechał sedanem o nazwie Fiat Tipo i krawat miał nieco zbyt wąski względem klap marynarki czy tym, który z okazji odświeżenia klasyka wybrał 8-mkę Coupé i odstawił akurat poprzednie S4.
Na pewno przy wyborze prawnika nie kierowałbym się tak prymitywnymi kategoriami...
#296
Napisano 22 lipiec 2020 - 14:24
Na pewno przy wyborze prawnika nie kierowałbym się tak prymitywnymi kategoriami...
To źle, bo jeśli prawnik ma kasę, to znaczy że - najczęściej - ogarnia. Niestety tak to tutaj działa. Jak masz furę to nawet jeśli nie ogarniasz wiedzą na 100% to umiesz się zakręcić, jesteś obrotny, a to w tym zawodzie jest potrzebne.
I choćbyś był najlepszym prawnikiem, to jak jeździsz Tipo, to coś jednak poszło nie tak. I napewno nie jest tak, że na rynku nie ma pracy, bo jak jesteś kozakiem albo umiesz się zakręcić to roboty jest w opór.
A w byciu prawnikiem nie chodzi tylko o wiedzę, ale też o umiejętność interpretacji prawa, obycia w życiu i przede wszystkim byciu cwaniakiem, który potrafi coś załatwić.
#297
Napisano 22 lipiec 2020 - 15:26
bo przepisy przepisami a wszystko i tak na końcu zależy od ludzi
Miałem kontrolę w 2013 czy w 2104 roku i nie było problemów z rowerem górskim za ponad 12000 PLN, który kupiłem w 2012. Teraz rower podobnej klasy kosztowałby najprawdopodobniej 5000 więcej.
a jaka działalność? 1os?
urzędy i kontrole powinny się skupiać nie na drobnicy tylko na mafiach podatkowych i tam uderzać, jakieś piramidy finansowe, parabanki czy inny szit zjadający ludziom dorobek życia.
jak widzę jakiegoś kontrolera co na bazarku przepytuje babcię co sprzedaje warzywka to mam ochotę mu ******* żeby wy**** gdzie pieprz rośnie. Zajmij się normalną robotą zamiast truć ludziom życie, pasożycie. Takie mam podejście i nikt i nic tego nie zmieni. Za dużo się naczytałem/naoglądałem jak urzędnicy bezkarnie niszczą firmy i posyłają ludzi na bruk.
#299
Napisano 22 lipiec 2020 - 16:41
Nie no, mam nadzieję, że skrót myślowy został zrozumiany
(...) potrafi coś załatwić.
Został zrozumiany (y).
A jeszcze uzupełniając moją poprzednią wypowiedź mikroos - żeby nie było, że nie napisałem - nie jestem fanem ani nie popieram kombinowania z przekroczeniem pewnych granic, działajmy na ile się da ale wewnątrz pewnych sensownych norm. Jak dla mnie kupowanie roweru na firmę znajomego jest już trochę na siłę.. zwłaszcza w epoce gdy z łatwością można samodzielnie przejść na b2b jeżeli ktoś ma taką ochotę.
#300
Napisano 22 lipiec 2020 - 17:07
To źle,.
Źle wyłącznie wg Twoich wyobrażeń.
Od wielu lat korzystam z usług prawników i przez ten czas nauczyłem się odzielać ziarno od plew,
rozpoznawać krzywych cwaniaczków i nie kierować się tak płaskimi kryteriami jak wpomniane wyżej.
Jeszcze sporo nauki przed Tobą, zgodnie z przysłowiem "mądrość przychodzi z wiekiem".