2380 replies to this topic

[johnny_pl]

Nie rozumiem problemu z elektrycznymi szosami? Cel ich zastosowania jest dokładnie taki sam, jak w przypadku elektrycznych MTB.

W zeszłym roku na jednej z alpejskich przełęczy spotkałem grupkę, w której 2 osoby jechały na zwykłych szosach, a 2 na elektrycznych (Spece Turbo Creo to były chyba). Zakładam, że dzięki temu cała grupa mogła wjeżdżać pod górę jednolitym tempem i nikt nie musiał na nikogo czekać. Pod tę samą górę wyprzedziło mnie zresztą kilka "normalnych" tj. "miejskich/trekkingowych" e-rowerów.  Ja w tym żadnego problemu nie widzę.

[Argi]

Ja to widzę tak. Dla nie rower szosowy jest rowerem stricte sportowym. Wysiłkiem fizycznym. Jeżeli chcę podjechać pod górę wyłącznie po to, aby się tam w końcu znaleźć, to jadę albo autem, albo chińskim skuterem - wersja eco ride 😁

[JohnDoePL]

W Magazynie Szosa był artykuł jak red nacz pojechał z ojcem w Ardeny. On na tradycyjnej szosie (chyba Ridleyu) a jego ojciec na wspomaganym Treku Domane. I coś takiego do mnie trafia. Jeden się nie nudzi, a drugi daje radę. 

[LuckyLuk]

Zgadzam się z JohnDoePL - w przypadku, że chciałbym iść z żoną na rower i się zmęczyć w górzystym terenie, nie widzę innego rozwiązania, niż elektryk dla żony.  A na asfalcie elektryczna szosa będzie pewnie miała sporą przewagę przy zjazdach czy nawet na prostych odcinkach. 

A wcale to nie jest tak, że na elektryku jedziemy za darmo. 

 

 

[sirkozi]

Chyba Pinarello dostało po łapach za kampanię elektryków, gdzie reklamowali dokładnie takie użycie jak kolega wyżej.

[LuckyLuk]

No dzisiejsza poprawność... Nawet nie można oficjalnie potwierdzić tego, co jest jasne. W każdej reklamie musi być czarny bo inaczej dyskryminacja.
Ostatnio widziałem kawałek czeskiego filmu. Była tam scena, jak koleś wrócił z pracy o rozmawiał z matką. Opowiadał, że był wypadek. Tekst był mniej więcej taki:
- Spadł nam panel na budowie
- Oj, a stało się coś komuś?
- Nie, tylko jednego murzyna zmiażdżyło
- Całe szczęście, bo czasami to i człowiekowi coś się stanie.

Wyobraźcie to sobie w dzisiejszym filmie 😁

[uysy]

To ja dorzuce swoje 2 kamyczki do ebajków.

W 2014 albo 2015r byłem z kumplami na ęduro nad Gardą, spotkaliśmy tam ojca z synem. Syn chciał spędzić wspólne wakacje z ojcem, na rowerach. Ojciec miał ebajka, syn normalne enduro. Wyglądało na to, że bawią się wyśmienicie.
Drugi kamyczek. mam kumpla, który ważył 110-120kg, mieszka w Międzygórzu. Nie było najmniejszej szansy, żeby 120kg chłop, kupił MTB, Enduro albo Szosę i zaczął jeździć (albo pchać) po takim terenie mając z tego fun i frajdę. No way.
Kupił ebajka, złapał zajawkę i co? Przez zajawkę, troche łatwiejszą jazdę zaczął się ruszać. Schudł 25-30kg. Wkręcił się, jeździ, RUSZA się, komu to szkodzi? Purystom szosowym? Ędurowym? Sam jak jeździłem na początku ęduro, to sporo pchałem bo miałem FUN z bycia z ekipą w terenie i fun ze zjazdów.

Żeby nie było OT.
Favero pracuje nad pomiarem mocy pod bloki SPD (MTB), bo o SPD-SL to wszyscy wiedzą.


EDIT: 
Podobne reakcje u purystów rowerowych, wywołuje tekst, że ktoś wkłada do szosy mostek 50 albo 60mm. To aż ich trzepie .

[Invincible.]

Nie trzeba być purystą, krótki mostek mega wpływa na właściwości jezdne
*już pomijając dwa rozmiary za dużą ramę skoro ktoś sobie taki montuje

[uysy]

Nie trzeba być purystą, krótki mostek mega wpływa na właściwości jezdne
*już pomijając dwa rozmiary za dużą ramę skoro ktoś sobie taki montuje

Nie wpływa . Ale lubię tę dyskusję i ten argument .

EDIT: No własnie o tym mówiłem .

[Invincible.]

Jaki argument? Zwykła matematyka

* nie wpływa gdy jedziesz prosto

[vpablov]

Wszystko dla ludzi, ja jestem jednak umiarkowanym zwolennikiem wspomagania, szczególnie w rowerach górskich.

 Duża część ludzi przecenia swoje możliwości techniczne,

(mowa  o MTB) zapuszczając się w teren, bez podstawowych umiejętności, stwarzając niebezpieczeństwo, zarówno dla siebie jak i innych uczestników.

     Podsumowując rozwiązanie super dla kogoś, o mniejszej kondycji, po kontuzji, tylko chciałbym, żeby wraz z dodatkową mocą, szła większa ilość rozwagi.

[Argi]

EDIT: 

Podobne reakcje u purystów rowerowych, wywołuje tekst, że ktoś wkłada do szosy mostek 50 albo 60mm. To aż ich trzepie .

 

Nie jestem purystą i nikomu nie odmawiam prawa do e-szosy. Po prostu tego nie rozumiem, bo uważam,że jest wystarczająco dużo innych możliwości wjechania na górkę. Zarówno tych "rowerowych" jak i nie. No, ale skoro ma to być rodzinny wypad w Alpy, to czemu nie 

Mało tego, możemy ukuć slogan podobny jak dla tarcz w szosie: "Jeżeli nie mieszkasz w Alpach, to e-szosa Ci nie potrzebna" 

[artho]

Żeby nie było OT.

Co jak co, ale rowery elektryczne to raczej nie jest offtopic w temacie "Nowości rowerowe" .

[ibanezz]

Nie rozumiem Argi jak można jeździć szosą po drogach, jest przecież wystarczająco dużo ścieżek rowerowych 

[artho]

Jest i Madonka 2022:

 

Madone SL6:

https://www.trekbike...ode=white_black

 

Madone SL7 eTap:

https://www.trekbike...orCode=bluedark

 

Ten Deep Dark Blue jest mega.

 

Madone SLR6 eTap:

https://www.trekbike...de=bluedark_red

 

oraz dwie Domanki:

 

Domane SL6 eTap:

https://www.trekbike...rCode=red_black

 

Domane SLR6 eTap:

https://www.trekbike...rCode=red_white

[alterego]

Ciekawe, czy dmxzor już zamówił.
😜

[Jacenty_071]

Tradycyjnie napisy jak dla niewidomych

[Ciachoorsky]

Jest i Madonka 2022:

 

Madone SL6:

https://www.trekbike...ode=white_black

 

Madone SL7 eTap:

https://www.trekbike...orCode=bluedark

 

Ten Deep Dark Blue jest mega.

 

Madone SLR6 eTap:

https://www.trekbike...de=bluedark_red

 

oraz dwie Domanki:

 

Domane SL6 eTap:

https://www.trekbike...rCode=red_black

 

Domane SLR6 eTap:

https://www.trekbike...rCode=red_white

 

https://www.trekbike...de=bluedark_red

 

Prawie 40 tysięcy za rower na Rivalu. Nie wspomnę o tym, że waży zapewne 15 kg - to tylko potwierdza pewien stereotyp na temat konsumentów/fanboyów tej marki.

To już nie chodzi o to kogo na to stać - tylko kto jest na tyle głupi żeby tyle dać  

[bonobo]

A jest coś nowego czy tylko malowania? 

[mikroos]

Tylko? TYLKO?!?!