38 odpowiedzi w tym temacie

[Dejw]

Witam Szanownych forowiczów.

 

Przejdę od razu do sedna, bo czasu niewiele (jutro chciałbym zamówić rower, żeby jeszcze w tym tygodniu przyszedł), a temat konkretny.

 

Stoję przed wyborem między dwoma rowerami - jak w tytule:
Giant TCR Advanced 2 (https://www.giant-bi...advanced-2-2021)
Giant TCR Advanced 2 Disc (https://www.giant-bi...ced-2-disc-2021)

Obydwa mogę mieć od ręki (jeśli jeszcze się nie rozeszły ) z rabatem ok. 15%.

 

TCR na hamulach obręczowych ma kompletną 105-tkę. Wersja na tarczówkach ma pozagrupową korbę RS510, poza tym i tarczami - wszystko 105 R7000.

 

Moje wymiary: 182 cm, przekrok 87 cm, 82 kg wagi. Rozmiar raczej oczywisty - ML.
Rower będzie używany do treningów na Mazowszu, zimą oczywiście wstawiony do trenażera. Okazjonalne wypady w inne rejony kraju. Na razie nie planuję wyścigów szosowych.

 

Czy pod koniec 2020 roku pójście w kierunku hamulców obręczowych ma jeszcze jakiś sens? Większość producentów wydaje się wyzbywać z oferty rowerów na szczękach. Spotkałem się z wieloma opiniami, że jeśli kupować teraz szosę, to tylko na tarczach.
Z drugiej strony mam świadomość, że będę jeździł po płaskim Mazowszu i zwykłe obręczówki dadzą radę. Jestem jednak przyzwyczajony z MTB do "twardych" hamulców, a w poprzedniej szosie (na Ultegrze 6800) tej twardości mi brakowało. Hamulce miałem ustawione bardzo blisko obręczy, co przy twardszych podjazdach skutkowało ocieraniem klocków o koło.
Druga sprawa - rower ma być na lata. Wydając ok. 8 tys. na rower szosowy (gdzie nadal głównym rowerem będzie MTB) chcę, żeby służył mi jak najdłużej i był podatny na ewentualne modyfikacje.

 

Pobieżnie przejrzałem wątek dotyczący tarczówek, jednak nie pomógł.

Co sądzicie? Będę wdzięczny za konkretne, rzeczowe odpowiedzi, a nie wywody dlaczego "prosi" woleliby szczęki, ale nie mogą o tym głośno mowić.

***

Krótkie wyjaśnienie, dlaczego akurat TCR i karbon, skoro rower ma być do trenigów:
1. W ciągu dwóch lat połamałem 2 aluminiowe ramy - szosową Fuji i MTB Speca.
2. Jeździłem na Emondzie SL5 Disc 2020 (rozm. 56) - jest po pierwsze za mała, po drugie - zbyt turystyczna. Scott Addict 20 również ma zbyt "kwadratową" ramę. Pozostałych producentów albo nie lubię, albo nie miałem okazji przymierzyć, albo z jakiegoś względu (również ceny) mi nie odpowiadają.

3. Lubię dość wyprostowaną pozycję z wysoko uniesionym tyłkiem (wymuszają to też moje kolana).

***

[cauchy]

Czy pod koniec 2020 roku pójście w kierunku hamulców obręczowych ma jeszcze jakiś sens? Większość producentów wydaje się wyzbywać z oferty rowerów na szczękach. Spotkałem się z wieloma opiniami, że jeśli kupować teraz szosę, to tylko na tarczach.

nie ma żadnego, w każdym razie nie nowy za te pieniądze 

sam sobie odpowiedziałeś

[manfred]

Miałem dwa rowery na "zwykłych" hamulcach a teraz mam tarcze hydrauliki. Nigdy bym nie wrócił do zwykłych hamulców. To jest przepaść pod względem komfortu podczas hamowania.

[Dejw]

Jeśli chodzi o Gianta 15% zniżki ... przy płatności gotówą, dostaniesz w większości sklepów

Na pewno nie w Warszawie. Tutaj słowo "rabat" w niektórych sklepach jest prawie zakazane.
Po południu przejadę się jeszcze po kilku najbliższych sklepach, wiedząc już konkretnie czego chcę (model, rozmiar, kolor) i pogadam jużo konkretnych cenach. Zobaczymy, jak to wygląda.

[artho]

W sumie film wklejony przez uraz-a w innym dziale akurat też pod koniec proponuje rozwiązanie dla Ciebie:

[Dejw]

Który moment dokładnie? Przeleciałem na szybko i nie zauważyłem nic, co mogłoby mnie interesować.

[alterego]

Puenta.

[Marcin321]

A ja mimo że mieszkam na Mazowszu (które może nie jest tak płaskie jak Holandia) uważam, że tarcze to dobry wynalazek. W pompce mam to, że rower jest 500g cięższy, bo:

- dobrze ustawionych tarczówek można nie dotykać przez wiele tysięcy km
- zużywają się tarcze a nie obręcze, zawsze trafi się jakaś jazda w syfie prędzej czy później
- można użyć szerszych opon
- można użyć lateksowych dętek
- rower się mniej brudzi i łatwiej go umyć

Idź w tarcze

[Dejw]

Przekonaliście mnie! Jutro zamawiam TCR Advanced 2 Disc 2021.
Miałem też dylemat z kolorem. O ile ten "Karbon/tęczowy czarny" cholernie mi się podoba, to ma tak delikatną strukturę, że od razu łapie wszystkie rysy. Miałem okazję widzieć go na żywo w sklepie. Biały jest w połysku i z pewnością byłby łatwiejszy w konserwacji, a rysy nie byłyby tak widoczne. No ale w końcu rower ma się też podobać, więc biorę ten ciemny!

 

Dziękuję!

[Dejw]

Tak w ogóle to dopiero teraz zauważyłem, że w pierwszym poście napisałem "forowiczów"... Autokorekta...

Edit: teraz widzę, że forum automatycznie zmienia na tę wersję, bardziej poprawną według SJP. Nawet nie wiedziałem, że "f o r u m o w i c z ó w" jest niepoprawne.

[Dejw]

Eh...i nadal nic nie kupiłem. Gdybym miał wtedy czas, to już by był zamówiony, ale jakoś tak wyszło, że nie zdążyłem do sklepu... W międzyczasie koleżanka odradziła mi zakup tego Gianta. Tzn. nie konkretnie Gianta, a tak drogiego roweru... Szukałem więc czegoś tańszego i ciągle coś mi nie odpowiada.

No i teraz w mojej głowie zrodził się głupi i szatański pomysł... TREK Émonda SL 5, ale model 2021... Cena powalająca, ale mogę mieć go od ręki 30% taniej, więc praktycznie w tej samej cenie, co wcześniejszego faworyta - TCR'a Advanced 2 Disc.

Co mnie do Emondki przekonuje? Gwarancja Treka. Rower jest w wadze ciężkiej, ale to nowa konstrukcja i z pewnością będzie gościła u Treka przez kilka sezonów, więc z czasem można wymienić to i owo...

No i widzę, że Trek w końcu poprawił tabelę rozmiarów i teraz na 182 cm sugeruje ramę 58 (56 w poprzedniej Emondzie była na mnie za mała).

Myślicie, że warto iść w tą stronę?

[Dari]

A jeśli koleżanka ponownie odradzi Tobie zakup "tak drogiego roweru"?

[Dejw]

Tak. I która goła, w rozmiarze 56, waży 9.15kg, co po dodaniu pedałów i akcesoriów zrówna ją wagowo z moim startowym hardtailem po zmianie kół na karbonowe. Śliczna jest, ma świetną obsługę posprzedażową, ale kurde, to jednak szosa...ochłonąłem już po tym pierwszym podnieceniu i jednak nie... Mimo, że to Trek...mimo, że za taką kasę...

Gdyby to był mój główny rower, czy rower do ścigania na szosie, i chciałbym w niego od razu inwestować i odchudzić - to nawet bym się nie zastanawiał.
 

No nic...jednak odkładam temat szosy na później. Za dużo myślę, a za mało jeżdżę ostatnio. Coś się przecież w końcu trafi...

[Dejw]

Właściciel teamowego sklepu daje takie rabaty zawodnikom. Chociaż słyszałem, że takie ceny na Treka można dostać po sezonie i w niektórych sklepach...

A! No i nie mówię, że mnie się nie podoba, bo jest petarda. Widziałem ją na żywo, zresztą - naprawdę nie da się nie zauważyć, przyciąga od razu spojrzenie. Ten ciemniejszy kolor to bardziej granatowy niż czarny.

[cauchy]

Emonda wazy 9.15kg? Moj Spec Epic goły waży 150g wiecej za ułamek tej ceny

[artho]

Ale to bazowa najtańsza Emonda 2021, która jest mocno podatna na odchudzanie. Praktycznie każdy element ma potencjał do zejścia z wagą.