Przedwczoraj postanowiłem, że spróbuję zapleść swoje pierwsze koła. Nie obyło się bez problemów i pomyłek, finalnie zajęło mi to calutką środę i trochę czwartku (łącznie siedziałem nad kołami jakieś 13h ;p). Ale jako-tako się udało zapleść. Na pewno do bardzo dobrze zaplecionych kółek im trochę jeszcze brakuje, ale najbardziej zastanawia mnie jedna rzecz.
W tylnym kole starałem się nie przekraczać naciągu 130kgf po DS. Jednak przy tym naciągu po DS szprychy po NDS wychodzą napięte na jakieś 55-70kgf by koło było centryczne. To wydaje mi się strasznie mało. No ale nie widzę opcji by to zmienić bez zwiększania naciągu po DS, a tego robić bym już nie chciał, bo teoretycznie obręcz ma do 130kgf max. Czy taki naciąg jest ok, czy będzie za mały po NDS i co mogę z tym zrobić?
Powinno być mniej więcej ok 60-70% na NDS , ale wszystko to jest uzależnione od ....choćby nawet kierunku wierconych otworów., najlepiej jest wtedy jak otwory - szprycha idzie w linii "prostej" do kołnierza, czyli nie zagina się po nyplu, wtedy będzie dobrze, ale niestety są felgi które nie zawsze wypuszczają szprychy po NDS tak ładnie , co przekłada się też i na naciąg.
Druga ważną sprawą , którą 99% montażystów olewa , co widzę też tutaj po wpisach to .....zdradzę małą tajemnice, bardzo ważny jest równy naciąg po stronie NDS ( nic tam samo z siebie nie wychodzi !!!!! ).
Strona ta jest najbardziej narażona na prace szprych - tutaj jest słaby naciąg, i duże różnice na szprychach będą powodowały że albo nypel puści, albo np szprycha pęknie w główce.
Warto o tym pamiętać.
Robię masę kół na małej ilości szprychach i to jest bardzo ważne, aby koło było stabilne.
Zwłaszcza płaskie szprychy nie mogą się zbyt różnić naciągami bo są miększe w poziomie niż okrągłe, zwłaszcza jak koła projektowane są użytkowane blisko limitu wagowego.
W przypadku 36 szprych to nawet jak się naciągnie na 80 kg DS to też pojedzie prosto cały rok, no chyba ze ktoś wazy tone.
Jeszcze inna uwaga, jeśli "Twoje" koła są za "miękkie" , mało stabilne, to jeśli mają prawidłowy naciąg, zwiększanie go nie da nic, należy przemyśleć sprawę czy nie zastosować grubsze wersje szprych przynajmniej od strony napędowej, lub lepiej korzystnie nowe koła na większą ilość szprych, bądź też wyższy profil obręczy.
Bardzo ciekawą opcja w kołach jest zastosowanie tylnej obręczy ASYMETRIC, powoduje to zmniejszenie kąta padania szprych od strony DS i zwiększenie dł tych szprych o 1-2 jednostek miary.
Koło jest bardziej odprężone po stronie DS
pozdr.