Moje najlepsze ciuchy to Castelli Aerorace.
Potem spodenki „Contour” szyte ~3 lata temu przez Raso.
Zeszłoroczne krótkie ocieplane Raso też są dobre, ale letnie już niestety oceniam niżej.
Lubię też bardzo spodenki od chińczyka (chyba 120zł!), niestety jak to u chińczyka szycie pozostawia wiele do życzenia i musiałem samodzielnie poprawić lekkie niedoróbki:
Najgorsze z ostatnich zakupów to spodenki Verge, sztywny nieprzyjemny materiał (jakby pociągnięty impregnatem przeciw wodzie), mimo że jestem szczupły to bardzo ciężko je wciągnąć na tyłek, a ściągacze nie przylegają do nogi jak stoisz, jako tako układają się dopiero jak jedziesz. Wkładka też słaba.
Chętnie spróbuję Eroe lub Martom-a.