Witam szosową brać, tym razem z prośbą o pomoc w wyborze... gravela! Nadszedł i dla mnie ten czas, że sama szosa (szosy) w domu to za mało i chciałbym posiąść i drugi nieco bardziej uniwersalny rower. Jako, że szosa jest w miarę wyścigowa, to od gravela nie oczekuję sportu ani bycia "prawie szosą", szukam konstrukcji możliwie uniwersalnej, tak po bułki jak i na wycieczkę jak i na dłuższe wyprawy. Jednocześnie chciałbym rower ów kupić możliwie niedrogo, nie potrzebuję drogiej konstrukcji choć zależy mi na opcjach rozbudowy w przyszłości - więc na ile się da chciałbym dokonać wyboru na współczesnych komponentach.
Zależy mi na kompatybilności z szosą, chciałbym mieć możliwość opcjonalnego wsadzenia do gravela kół z szosy (np. aby na wycieczkę wziąć jeden rower i dwa komplety kół jeżeli spodziewam się mieszanego terenu co któryś dzień), więc potrzebuję sprzęt na sztywnych osiach. Oczywiście możliwie tanie opcje nie będą miały kasety z 11 przełożeniami, ale stosowny upgrade mogę wykonać za jakiś czas. Nie zależy mi na napędzie 1x10 czy też 1x11, raczej wolę klasyczne 2x9/2x10/2x11. Oczywiście wszelkie mocowania mile widziane.
Konstrukcje, które na razie znalazłem i wydają się mieć sens pod moje zapotrzebowanie:
Marin Gestalt 2: https://www.marinbik...lt-2#technology
Kellys Soot 50: https://www.kellysbi.../soot-50-p67846
Cannondale Topstone 3: https://www.cannonda...tone/topstone-3
Błagam o pomoc, każda opinia będzie cenna .