1070 replies to this topic

[Malik]

zdecydowanie tylko korkowe.
jaki kolor hm,.. to zalezy od kolorystyki calego roweru. trzeba dobrac odpowiednio.. tak zeby bylo piknie ;-)

we wczesniejszym bajku mialem niebieska owijke, a teraz po zmianie ramy mam czarna.
i tak to wyglada(lo).

[jarek]

JA MAM owijki przepraktykowane więc zdanie sobie wyrobiłem na 100%,,,,plastiki nawet te ala karbon ,wszystkie są do bani ,,pierwsza sprawa ,że są bardzo śliskie i nie trzymają rąk ,,na kostce mam trudności z utrzymaniem kierki ,,gdy rękawiczki przejda troche potem również kierka wyslizguje się z ręki ,nie wspomnę o jakisz finiszach czy trzymaniem rąk na kierce czasowej ---we szszystkich tych przypadkach sprawa sprowadza sie do jednego --owijka jest za ŚLIZGA-!!!!!!!!!!!!!!!
WSZYSTKO radykalnie się zmienia gdy założę owijkę KORKOWĄ ,,czuję ,że kierkę trzymam w dłoniach ,mam nad nią kontrolę we wszystkich sytuacjach i niema problemu z wyślizgiwaniem się ,,,POZDR,,JAREK.. :roll: 8-)

[karrol]

a ja mam pytanie, co sądzicie o owijkach żelowych (czy jakoś tak, nie znam sie na tym)?
I co waszym zdaniem jest najważniejsze w wyborze owijki, na co warto zwrócić uwagę? Jakie firmy są godne polecenia?
pozdro

[Malik]

przynam, ze jeszcze takowych na oczy nie widzialem ;-)
zwykle korkowe owijki dla mnie wystarczaja, dobrze mi sie trzyma kierownice, nie czuje dyskomfortu etc.

[Il Pirata]

można czyścić korkową szmatą i rozpuszczalnikiem np benzyną ekstr. ale to trochę zajmuje czasu no i wentylacja musi być dobra :-)
efekt - wygląda jak nowa

z tą pralką to ciekawe, muszę spróbować, nie ściągałem z obawy przed podarciem

[Malik]

tozik. o sciaganiu i praniu owijki riczeja mozesz zapomniec ;-)
riczej jest dosc delikatna owijka. kumpel ja rozerwal juz przy pierwszym nawijaniu.

[karrol]

co do żelowych, to miałem na myśli velo albo fizik
Ta druga jest trochę za droga, ale pierwsza wygląda pozytywnie. Jakieś opinie?
pozdro

[Malik]

ale za to riczej ma bardzo duzy plus.. jest baaaaaaardzo hmmmm przyjemna w dotyku ;-)

[Karbon]

Uważam, że klej pod owijką to wielka lipa. Nigdy nie poluzowała mi się owijka, ani nie przesunęła, a zawijam odwrotnie niż inni, czyli od środka do krawędzi, wkładam końcówki w kierę i przyciskam korkami. Jak się kupi dobrą owijkę to można ją mocno naciągnąć bez obawy, że pęknie.
Nie polecam tych włoskich owijek z taśmą w kolorze flagi Włoch. Owijka jest z klejem, ale zazwyczaj podczas odklejania się rwie. Jest niesamowicie słaba.
Ja mam Velo D2 Gel i jestem z niej bardzo zadowolony. Jest zdecydowanie bardziej miękka, bardzo elastyczna i zamiast kleju ma żelowy pasek antypoślizgowy.
Jeździ się na niej zdecydowanie bardziej komfortowo. To dlatego pozwoliłem sobie na bardzo znikomą ilość tej owijki na kierownicy, bo i tak będzie tak wygodnie jak przy prawie całej, twardej korkowej.
http://karbonkrieg.o...o/tcr/tcr00.jpg
Cała owijka ważyła 52g. Ja wykożystałem tylko 20g z niej.

[ramzi]

A używał ktoś może żelowych wkładek ??
link

[Karbon]

Quote

Jak trzyma sie taka kierownice w gornym uchwycie czujac pancerze miedzy palcami ?

Nigdy nie trzymam się za górę kierownicy. Tylko za manetki, albo dół kierownicy.

[karrol]

dziwne, że nie trzymasz za górę (chociaż każdy robi to co lubi;-) ). To jest pozycja "odpoczywająca" A jak tłumaczył mi pewien doświadczony zawodnik (dziś emeryt;-) ) umiejętność odpoczywania jest jedną z ważniejszych części wyścigów.
Mam jeszcze pytanie odnośnie tej owijki którą stosujesz (Velo D2 Gell). Widzę że jesteś z niej zadowolony. Noszę się z zamiarem jej kupienia, ale nie wiem czy w komplecie zawiera ona wszystkie "części" do montażu? Ma paski do podklejenia przy klamkach?
pozdrawiam.