Zrobię mały OT - jakby tarcze nie były konieczne to tcr'a z pomiarem można w dobrej kasie ogarnąć
https://mcsport.pl/r...2020-25424.html
Napisano 15 kwiecień 2021 - 09:19
Zrobię mały OT - jakby tarcze nie były konieczne to tcr'a z pomiarem można w dobrej kasie ogarnąć
https://mcsport.pl/r...2020-25424.html
Napisano 15 kwiecień 2021 - 09:20
Z tym Giantem jest tylko jeden problem ten nowy na 2021 kosztuje 18k ja mam 15k A wątpię żeby ktoś mojego spece alu kupił za 3 k. Chyba że macie info że gdzieś można negocjować ceny. Niby tak mało brakuje a jednak dupa. Ten z 2020 byłby w moim zasiegu
Tylko nie czekaj na sprzedaż. Pożycz od rodziny, żony, dziecka, dziadka. Bo rowery od roku znikają w oczach i za miesiąc-dwa będziesz Buddę błagał aby Twój rozmiar był dostępny gdziekolwiek w Polsce.
Giant to zdecydowanie najbardziej kompletny rower a jednocześnie bardzo ładny w swojej klasycznej prostocie. Mówię to ja, zdecydowanie szczęśliwy posiadacz nowej Emondy SL6, która jeździ świetnie, dobrze podjeżdża jak i bosko zjeżdża, nie jest nerwowa ale jednocześnie od zakupu już trochę roweru zważyłem do Excel-a pt. "gdzie tu można zbić trochę gramów"... .
Napisano 15 kwiecień 2021 - 09:25
Napisano 15 kwiecień 2021 - 09:39
doskonały pomysł! Kup dziecku na komunię, a że rozmiar będzie trochę za duży, to dziecko będzie musiało poczekać. Aby się na sprzęt nie kurzyło, to będziesz na nim jeździł. A za parę lat, jak dziecko podrośnie, dostanie swojego TCRa a ty kupisz nowy sprzęt
Napisano 15 kwiecień 2021 - 09:39
doskonały pomysł! Kup dziecku na komunię, a że rozmiar będzie trochę za duży, to dziecko będzie musiało poczekać. Aby się na sprzęt nie kurzyło, to będziesz na nim jeździł. A za parę lat, jak dziecko podrośnie, dostanie swojego TCRa a ty kupisz nowy sprzęt
Napisano 15 kwiecień 2021 - 09:41
Powiem Ci tak: ja Emondę kupiłem w listopadzie miesiąc później kosztowała 1800zł więcej. Ostatnio gdy byłem w salonie w moim rozmiarze był SL7 eTap (czyli +10k PLN), ale mojego roweru już nie. Znajoma szuka konkretnego gravela - obdzwoniliśmy całą Polskę i niestety jej rozmiaru nie ma. Dzwoniłem też do kilku salonów w Berlinie - wyczyszczone.
Giant w Polsce przez długie lata był sprzedawany pośród rowerów tanich i popularnych jako taki krok powyżej Krossa/Unibikea. Jak chcesz dziecku kupić MTB za 2000zł, ale chcesz "tą nieco lepszą zagraniczną markę" to sprzedawcy sugerowali Gianta. Gdy chciałeś tanio to sugerowali Krossa/Unibike. Więc z jednej strony Giant jak najbardziej jest obecny na rynku - zdecydowanie nie będzie problemu z zamówieniem choćby haka - ale wypełnił pewną konkretną niszę i w taki sposób się uplasował. Po prostu inne nisze wypełnili akurat inni a Polska jest nadal rynkiem, który dość łatwo jest nasycić. Natomiast w ofercie mają zdecydowanie światowej klasy rowery.
Za 3000zł w tę czy tamtę Cię żona nie wyrzuci a poprzedni rower jeżeli idzie na sprzedaż to się na pewno łatwo i sprawnie sprzeda, bo ssanie na rynku ogromne. Ale nie daj sobie czekać, bo może się sprzeda w 2 godziny jak mój poprzedni Trek a może w 2 miesiące, natomiast za 2 miesiące Gianta może nie być lub na metce zobaczysz +2000zł.
Zaoszczędzenie teraz 3-4k miałoby sens, jeżeli z modelem droższym jest coś podejrzanie nie tak: myślałem o Emondzie SL6 i Emondzie SL6 Pro. Drugi model to to samo tylko z kołami karbonowymi, ale waga jakieś cuda pokazuje: ładne niskie karbony i tylko 100g oszczędności? Doszukałem, doczytałem, wyszło, że to najtańsze koła karbonowe z obecnej oferty, które może i właściwości karbonu mają ale wagę już nie. Więc skalkulowałem, że dla mnie nie ma sensu dopłacać 3000zł aby potem i tak wymieniać koła. W Twoim przypadku koła są już całkiem fajne z tego co rozumiem i waga roweru jak na współczesne standardy przyjemna. Po prostu masz szansę kupić teraz dość kompletny rower, który przy obecnym ssaniu może zniknąć ze sklepu w ciągu godzin.
Napisano 15 kwiecień 2021 - 10:02
Rozmawiaj w sklepie o cenie. Ja we Wrocławiu w Giancie w grudniu dostałem jakiś tam rabat. Dużo czy nie, w niektórych salonach od razu odstawałem w twarz, że nie schodzą z ceny ani złotówy, a ja też nie jestem typem człowieka, który błagałby, urabiał sprzedawcę, żeby spuścił z ceny. Inna rozmowa jest z klientem, który przychodzi pomacać, a inna z klientem, który wpada i mówi, mam kasę, chcę to kupić, dogadajmy cenę bo jestem gotów wziąć ten rower dzisiaj.
Ponadto kupiłem rower w przeddzień podwyżki cen i zostałem o tym uprzedzony przez sprzedawcę - swoją drogą miło, że nie ściemniali. Faktycznie chyba trzy dni po zakupie mój rower poszedł w górę o 1,5 k. Niewykluczone, że historia się powtórzy.
Jeżeli teraz naprawdę nie wysupłasz tych 3k na TCRa, to bierz BMC, będziesz z nim równie szczęśliwy, a na koła, pomiar spokojnie dozbierasz z czasem. Te koła są cięższe od karbonowych, ale to DT, mocne, dobre i pojeździsz na nich z powodzeniem setki kilometrów, zrobisz nogę, przeskoczysz na karbonowe koła za jakiś czas i odczujesz różnicę
link do wątku o aero na WW:
https://weightweenie...hp?f=3&t=162980
i tabele naniesione na wykres:
https://uploads.tapa...c1bd29ee92e.jpg
Napisano 15 kwiecień 2021 - 10:12
ej no Maksio
jak masz dostępne BMC, Giant, SL6 - weź poświęć weekend, zrób rundkę po sklepach, wypożycz na godzinę każdy i pojeździj wygląda że jesteś dość świadom czego szukasz, wybór między tymi trzema to serio będzie wyłącznie kwestia preferencji i ew. upgradu w przyszłości.
a z tymi kablami to już pigmej z areo, chodzi o look i trendy w 2021, jak ma się możliwość już z pochowanymi to warto to wziąć pod uwagę, pewnie za kilka lat taki rower dalej będzie on-time
Napisano 15 kwiecień 2021 - 10:21
cauchy też ma rację, bo i kolejny krok to już kompletny brak pancerzy, kabli, przewodów. Klamki w pełni wireless, przerzutki wireless, hamulce wireless i jeszcze z ABS-em . Chociaż hamulców wireless to bym się najbardziej bał. Ale tak czy tak to wszystko jeszcze potrwa, zanim każdy nowy rower poza ewentualnie najtańszymi będzie 100% clean-look, więc jeżeli nie masz turbo parcia na clean-look to bym się nie przejmował.
Maksio2011 obdzwoń całą Polskę, w sensie główne miasta Wawkę, Poznań, Wro, Krk, Kato, Trójmiasto. Warto się ruszyć nawet kilkaset kilometrów. Czasem będzie chodzić o dostępność, czasem o nieco lepszy rabat, choć faktycznie na zbyt wiele bez znajomości nie ma co liczyć.
Napisano 15 kwiecień 2021 - 10:27
Jeżeli chcesz kupić to też obdzwoń główne salony w Polsce, sztuki jeszcze są, oczywiście z rozmiarem też trudniej nie wspominając już o kolorze. Ale zamówienia, zwłaszcza mniej popularnych to faktycznie tragedia...
Ewentualnie znalazłem jedną nieco używaną SL6 54-kę sprzedawaną kompletnie bez kół na OLX ... (w cenie nówki oczywiście).