Natomiast nadal, do treningów w mojej opinii jakość audio wystarczy gorsza i tutaj dla mnie na razie ciężko przebić wygodę Aftershokz-ów.
To jest niesamowite że w latach 90 ludzie z sony robili kablowe wodoszczelne słuchawki do walkmanów i to nawet z jakimś aktywnym tłumieniem hałasów, a teraz to jest problem.
Chyba muszę się rozejrzeć za jakąś serią Sony NW.
To protoplasta moich Mpow Cheetah które już się całkiem rozleciały.
Fajnie by było mieć ANC bo wtedy można by używać i na zewnątrz w trybie ambient.
No ale mamy co mamy.
Są też jakieś bezprzewodowe.
https://www.sony.pl/...water-resistant
No popatrz
WF-SP800N – prawdziwie bezprzewodowe słuchawki sportowe z systemem redukcji hałasu