40 odpowiedzi w tym temacie

[piotrekla]

Sporo, jak na sprzęty bez tarcz.

Ten z pomiarem ładny.

 

Na ile mniej wiecej byś wycenił go żeby było ok i zeby nie było przepłacone ?

[Born Ready]

Ja bym go nie kupił, bo nie ma tarcz, i dla mnie ten rower za cenę w okolicach dyszki zawsze będzie przepłacony. Ładnie wygląda, to tyle.

[Invincible.]

Ceny zupełnie realne patrząc na specyfikację (może domane mógłby być tego tysiaka tańszy).

 

Swoją drogą zastanów się czego chcesz bo różnica geo pomiędzy tcr a domane jest jednak znacząca.

 

E: https://www.olx.pl/d...html#77b990ee66 - dokupić koła i masz świetny sprzęt

 

[artho]

https://szybkierower...ura-ace-r-55-m/

lub

https://www.olx.pl/d...html#4a3612bd0e

oraz

https://szybkierower...lr-9-etap-r-54/

 

czy warto sobie nimi zawracac głowę czy lepiej darować i dalej czekać (niby na canyonie piszą ze dostepność na wiosnę , a giant to wogole nie wiadomo kiedy by był:/ ) ? 

Ja bym je rozważył, czemu nie - jeżeli nie szukasz sprzętu na długo tylko na najwyżej kilka lat i jeżeli te opcje są zadbane to w sumie wszystkie wydają się dość ciekawe.

 

Ten najstaraszy Giant TCR SL Team ma najniższą wagę, topowy osprzęt i jakoś to malowanie pasuje do sprzętu na hamulcach szczękowych, nawiązuje do lat minionych. Ten rower wydaje się dla mnie najbardziej kompletny i na swój sposób najlepszy z tych wymienionych. Oczywiście osprzęt dla prosów no i konfiguracja dla prosów: korba niekoniecznie w wysokie góry. Do tego osprzęt prosów kosztuje, więc podczas regularnych serwisów warto mieć na uwadze, że nie wydasz 100zł a raczej tu tysiąc tam tysiąc na drobne rzeczy. No albo zaczniesz degradować osprzęt ale w tym rowerze nagle wsadzić korbę 105 to najgorsza zbrodnia jaką można popełnić.

 

Kolejne przyjemne i zdecydowanie bliżej ziemi to ten drugi TCR, co prawda nudne czarne malowanie, no ale niektórzy muszą na rowerze czarno-czarnym pojeździć kilka lat aby się przekonać do kolorów. Rower nadal na bardzo wyczynowym osprzęcie, ale jednak już o połowę tańszym niż pierwszy, waga nadal w porządku, pomiar mocy jest.

 

Ja prywatnie wybierałbym chyba między tymi dwomia TCR-ami i pewnie wybrałbym tego z malowaniem a nie tego bez malowania, czyli ten ze sprzęciorem DuraAce, natomiast przelicz sobie prywatnie na swoją kieszeń i budżet bo głupia kaseta DA to dzisiaj ponad tysiąc złotych, łańcuch ze dwa razy w sezonie 200zł, a pierwsze po zakupie to pewnie będziesz chciał zmienić korbę na mniejszą, bo uznasz, że brakuje przełożeń w góry, więc np. za 50/34 wydasz ~2500zł. A niektórzy taki rower za kilka tysięcy i tak na raty biorą albo leasingi, więc tak samo jak przy samochodzie - premium auto to i serwis kosztuje premium - i tutaj akurat konkretnie za części a nie roboczogodzinę...

 

Treka w dywagacjach pominąłem - jakoś najmniej zainteresował mnie prywatnie. To bardzo dobry i ciekawy sprzęt na świetnym osprzęcie SRAM-a i do tego bezprzewodowym. Ba, w Domane masz te wszystkie IsoSpeed-y zwiększające komfort - warto rozważyć.

[Invincible.]

Już bez przesady z tymi kosztami serwisu, jeśli się nie ścigasz na wysokim poziomie to nic nie stoi na przeszkodzie żeby mieć kilkadziesiąt gram cięższą kasetę 105 w zamian za 700 złotych w kieszeni.

[artho]

No ale ponownie: jeżeli Twoim planem i tak jest zdegradować ten rower bo Cię nie stać na serwis, to lepiej kupić faktycznie rower na osprzęcie Ultegra bądź 105. To są świetne grupy, które kosztują znacznie mniej. W innym wypadku potem powstają takie ulepy na korbach składanych z zębatkami z innej grupy, co widać i nieraz wygląda arcy-paskudnie.

 

Oczywiście rozumiem, że sytuacja czasem wymaga zastosowania innego komponentu (ot, choćby braki covidowe), ale ja osobiście nie jestem fanem kupowania sensownej całości by następnie powoli ową niszczyć.

 

To jest moje prywatne zdanie, wiem, że w tym kraju wielu się ze mną nie zgodzi, no ale żyjemy w kraju wszechobecnego druciarstwa, więc jest to zrozumiałe.

[Invincible.]

Nie chodzi o druciarstwo tylko o praktyczne podejście. Kiedy taki tcr w malowaniu sunweb był nowy i zapewne służył "wyższym celom" to serwisowanie go przy użyciu części wyłącznie DA może i miało jakiś sens. Teraz ten rower kosztuje 10k i wkładanie do niego kasety za 10% wartości sprzętu to ekonomiczny idiotyzm, 15 letniego auta też się zwykle w ASO nie serwisuje. A co do korby to shimano nie jest jedynym produentem tego typu osprzętu

 

BTW nóweczka dura ace niecałe 1900

https://www.cykloman...34,id18745.html

[artho]

Tak, jeden jak najbardziej będzie serwisował piętnastoletni samochód w ASO bądź lepszym serwisie i tarcze wymieniał na oryginalne a drugi kupi tańszy zamiennik bądź przeszlifuje tarczę. W mojej opinii takiego fajnego TCR-a szkoda po prostu dla osoby, która po 2 latach użytkowania zrobi z niego wielkiego ulepa. I wiesz dobrze, że nie chodzi mi o wymianę głupiej kasety, bo w tym TCR-ze już i tak masz kasetę SRAM-a, tylko chodzi mi o to, co ktoś podchodzący do tematu "luźno" zrobi z tym rowerem za rok bądź dwa, gdy do wymiany będzie jeszcze korba a może i jedna z przerzutek.

 

Dla mnie po prostu tego konkretnego modelu szkoda, rower obecnie jest praktycznie jeden do jednego odpowiednikiem z zawodów, po prostu przykro byłoby mu wsadzić nagle korbę 105 .

[Senninho]

Może niektórzy się zdziwią ale w wielu drużynach w rowerach prosów na kołach treningowych nie ma kaset Dura Ace czy Red a Ultegry i Force. W drużynach pro Conti to w zasadzie standard. Często w rowerach wyścigowych ekip z poza World Tour osprzęt to Ultegra Di2 a jeśli DA to kasety nie są rzadkością.
Wymiana korby to albo zakup samych zębatek albo Olx i Dura Ace na sprzedaż i zakup takiej samej korby czyli jak się człowiek spieszy to parę setek dołoży. Często kupując u handlarzy takich jak Szybkie Rowery sami są w stanie odkupić korby albo zamienić na inne w cenie roweru. Wystarczy do nich napisać.
Giant jest piękny a rowery dla World Tour są często robione troszkę solidniej niż ich cywilne wersje. Trochę więcej karbonu tu i tam żeby przy ewentualnej kraksie nie pękł jak jajko i był sztywniejszy.
Nie ogranicza ich konkurencja a limit wagowy UCI więc opłaca się zrobić solidniejszą ramę.
Co do samej jakości wykonania to Giant często bije na głowę Treki, Spece i inne wynalazki. Wystarczy pogadać z kimś kto maluje ramy i widzi jak to jest pod lakierem poukładane.

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

[Invincible.]

 

Dla mnie po prostu tego konkretnego modelu szkoda, rower obecnie jest praktycznie jeden do jednego odpowiednikiem z zawodów, po prostu przykro byłoby mu wsadzić nagle korbę 105 .

 

Świat nie kończy się na shimano, używaną np. fsa slk można dorwać w świetnym stanie za 4 stówy
 

Rozmiar większy ale jeśli się komuś podoba - https://www.olx.pl/d...html#1a52347d7f

[piotrekla]

czy takie coś na łapie oznacza ze miał kiedyś jakąś kraksę / czy to raczej od opierania o np chropowata scianę ?

 

https://szybkierower...h_IMG_9770.jpg 

 

i czy da sie jakos ocenic na ile są zużyte koła (powierzchnia hamujaca?) 

 

https://szybkierower...ch_IMG_9777.jpg

https://szybkierower...ch_IMG_9743.jpg

 

nie mialem jeszcze w pełni karbonowych kół i nie wiem jak na to patrzeć (jedynie posiadałem takie z metalową powierzchnią hamującą).

 

 

[piotrekla]

...

Ja prywatnie wybierałbym chyba między tymi dwomia TCR-ami i pewnie wybrałbym tego z malowaniem a nie tego bez malowania, czyli ten ze sprzęciorem DuraAce, natomiast przelicz sobie prywatnie na swoją kieszeń i budżet bo głupia kaseta DA to dzisiaj ponad tysiąc złotych, łańcuch ze dwa razy w sezonie 200zł, a pierwsze po zakupie to pewnie będziesz chciał zmienić korbę na mniejszą, bo uznasz, że brakuje przełożeń w góry, więc np. za 50/34 wydasz ~2500zł. A niektórzy taki rower za kilka tysięcy i tak na raty biorą albo leasingi, więc tak samo jak przy samochodzie - premium auto to i serwis kosztuje premium - i tutaj akurat konkretnie za części a nie roboczogodzinę...

 

 

jeżdze na mazowszu , górki raczej mamy małe obecnie mam 53/39 + kaseta 11/28 i jest ok,

co do zmiany za 2,5k to sie nie zgodzę do konca chyba ze bedzie chodziło o długość ramion. Bo tak to rozumiem ze kupie sobie poporstu nowy blat odkrece stary i przykręce nowy...za jakis czas np:

https://bike-rs.pl/p...a,-czarny-/1171

50T maja po niecale 400

lub orginalny DA ~590 https://www.sbike.pl..._108_14120.html

[Invincible.]

czy takie coś na łapie oznacza ze miał kiedyś jakąś kraksę / czy to raczej od opierania o np chropowata scianę ?

 

https://szybkierower...h_IMG_9770.jpg 

o coś się otarł ale o co i w jakich warunkach to nie wiadomo, ja bym się czym takim nie przejmował - klamka nie jest elementem na stałe związanym z rowerem, nie masz nawet pewności, że została przerysowana będąc przykręconą do tego sprzętu

 

 

i czy da sie jakos ocenic na ile są zurzyte koła (powierzchnia hamujaca?) 

 

https://szybkierower...ch_IMG_9777.jpg

https://szybkierower...ch_IMG_9743.jpg

 

nie mialem jeszcze w pełni karbonowych kół i nie wiem jak na to patrzeć (jedynie posiadałem takie z metalową powierzchnią hamującą).

 

Zużyte! Trzeba sprawdzić płaszczyznę, po uszkodzeniach "wzoru" widać, że raczej tragedii nie ma
 

[piotrekla]

o coś się otarł ale o co i w jakich warunkach to nie wiadomo, ja bym się czym takim nie przejmował - klamka nie jest elementem na stałe związanym z rowerem, nie masz nawet pewności, że została przerysowana będąc przykręconą do tego sprzętu

 

 

 

Zużyte! Trzeba sprawdzić płaszczyznę, po uszkodzeniach "wzoru" widać, że raczej tragedii nie ma
 

 

poprawiłem błąd dzięki  

 

wyslalem jeszcze zapytanie zeby mi opisali od czego to na klamce.

[Invincible.]

a skąd niby mieliby to wiedzieć?

[piotrekla]

wpadl mi jeszcze teraz w oko taki giant teamowy sunweb z tym, że na tarczach i z di2 - w sumie w podobnej cenie: 

 

https://allegro.pl/o...osi-11911323951

 

warto się nim zaintereosować czy cena jest w porzadku czy mocno zawyżona? 

 

Widziałem tam zadrapania na tylnym trójkącie nie wiem na ile poważne - czy to tylko np odprysk lakieru np. od kamyka na drodze czy cos podobnego - nie wiem jak to ocenic ?

 

https://ireland.apol...mage;s=1000x700

 

[alterego]

Generalnie kupując używaną rzecz nigdy nie masz 100% pewności co do jej przeszłości.
Uwierz mi, że ja swoich rowerach podczas serwisu znajduje różne otarcia, o których pochodzeniu nie mam pojęcia.
Klamki (kierownica) to przeważnie pierwsza rzecz, która uderza w glebę albo ociera się o coś.
Zakladasz, że ktoś przez kilka lat jazdy ani razu nie leżał albo ani razu mu ten rower nie przewrócił się?

[Dari]

Coś takiego jest możliwe: jeden z moich rowerów, który wkroczył w piąty rok użytkowania, nigdy nie "leżał" i nigdy się nie przewrócił... 

[Marcin321]

Karbon można tak pokleić że nic nie zobaczysz. Zajrzyj na zdjęcia co naprawia cyklon czy carbontech. Powiem nawet więcej - takie lekkie odpryski lakieru tu i tam mogą świadczyć że rama nie był naprawiana po większym dzwonie.

[alterego]

Coś takiego jest możliwe: jeden z moich rowerów, który wkroczył w piąty rok użytkowania, nigdy nie "leżał" i nigdy się nie przewrócił... 

 

No ok. Czy możesz to powiedzieć o wszystkich swoich rowerach?