Szosowcy POZNAŃ
Started By
Agamemnon88
, 19 mar 2008 13:39
3897 odpowiedzi w tym temacie
#602
Napisano 04 czerwiec 2010 - 11:47
No niestety w tygodniu tablica "Stój, Ostre strzelania" świeci sie teraz cały czas, nawet popołudniami :/ Mało tego wczoraj, w święto nawet nie raczyli wyłączyć tablicy od strony Biedruska (w Złotnikach była wyłaczona)...
We wtorek popołudniu przejechałem w jedną stronę i nikt mnie nie zatrzymał ale spotkałem tylko jednego kolarza więc wolałem nie ryzykować (w zeszłym roku chcieli mi wlepic mandat 500 zł). Niestety teraz tłumaczenia, że nie zauwazyłem itd nie pomogą, bo te debilne tablice są widoczne na maksa.
Może za jakiś czas będzie lepiej, ale ja wole teraz tam jeździć tylko w weekendy i święta.
We wtorek popołudniu przejechałem w jedną stronę i nikt mnie nie zatrzymał ale spotkałem tylko jednego kolarza więc wolałem nie ryzykować (w zeszłym roku chcieli mi wlepic mandat 500 zł). Niestety teraz tłumaczenia, że nie zauwazyłem itd nie pomogą, bo te debilne tablice są widoczne na maksa.
Może za jakiś czas będzie lepiej, ale ja wole teraz tam jeździć tylko w weekendy i święta.
Żeby wygrać trzeba wystartować...
Trzymaj Koło - blog dla PRO amatorów
Wycieczki weekendowe i atrakcje turystyczne
Trzymaj Koło - blog dla PRO amatorów
Wycieczki weekendowe i atrakcje turystyczne
#603
Napisano 04 czerwiec 2010 - 13:01
Dzisiaj z irimim też odbiliśmy się od poligonu. Generalnie mandat 500zł to pikuś bo mogą sprawę skierować do sądu grodzkiego i może się skończyć na kolegium, a to już pieniążki niemałe.
Jutro chętnie bym jakieś 60 spokojnie przekręcił, ale dla Ciebie spokojnie to dla mnie ostra jazda na granicy tlenu;p ale można się pokręcić po poligonie każdy swoim tempem i ze dwa trzy nawroty zrobić.
jaca8200 musieliśmy się jakoś nie zauważyć, bo ja dojechałem na stacje bp ok 10.02 ruszaliśmy ok 10.05, obydwaj w czerwonych koszulkach więc trudno było nas nie zauważyć.
Jutro chętnie bym jakieś 60 spokojnie przekręcił, ale dla Ciebie spokojnie to dla mnie ostra jazda na granicy tlenu;p ale można się pokręcić po poligonie każdy swoim tempem i ze dwa trzy nawroty zrobić.
jaca8200 musieliśmy się jakoś nie zauważyć, bo ja dojechałem na stacje bp ok 10.02 ruszaliśmy ok 10.05, obydwaj w czerwonych koszulkach więc trudno było nas nie zauważyć.
#604
Napisano 04 czerwiec 2010 - 13:12
Teraz trochę sprzętu jest w akcji i poligon będzie prawdopodobnie funkcjonował tak jak funkcjonuje.
Ja w sumie nie o tym.
W szosówce to zbytnio zorientowany nie jestem. Treningów jakiś tam specjalnie regularnych też nie robię. Doprowadziłem stary rower (po ojcu) do stanu przyzwoitej używalności i ruszyłem dziś nim pierwszy raz w trasę.
Traska wydaję mi się standardowa jak dla WAS (w rozumieniu okolic a nie dystansu).
START Poznań (okolice Plazy) -> Bolechowo -> Murowana Goślina -> Koziegłowy -> Poznań Malta i powrót tam skąd startowałem.
Jak wracałem z Kozich na moście Lecha miałem przejechane chyba nieco ponad 37km w 1godz i 15min stwierdziłem, że trochę chyba mało a że stamtąd na Maltę niedaleko podjechałem by dobić do 50km.
Po powrocie miałem przejechane 56km w 2godz.
Moje pytanoko jest następujące czy z takimi osiągami mogę podbić do jakiejś grupki fanatyków bo tras nie znam. Co do tempa to póki co dużo mocniej już nie pojadę.
z gory dzięki za odp. i POZDRAWIAM :!:
Ja w sumie nie o tym.
W szosówce to zbytnio zorientowany nie jestem. Treningów jakiś tam specjalnie regularnych też nie robię. Doprowadziłem stary rower (po ojcu) do stanu przyzwoitej używalności i ruszyłem dziś nim pierwszy raz w trasę.
Traska wydaję mi się standardowa jak dla WAS (w rozumieniu okolic a nie dystansu).
START Poznań (okolice Plazy) -> Bolechowo -> Murowana Goślina -> Koziegłowy -> Poznań Malta i powrót tam skąd startowałem.
Jak wracałem z Kozich na moście Lecha miałem przejechane chyba nieco ponad 37km w 1godz i 15min stwierdziłem, że trochę chyba mało a że stamtąd na Maltę niedaleko podjechałem by dobić do 50km.
Po powrocie miałem przejechane 56km w 2godz.
Moje pytanoko jest następujące czy z takimi osiągami mogę podbić do jakiejś grupki fanatyków bo tras nie znam. Co do tempa to póki co dużo mocniej już nie pojadę.
z gory dzięki za odp. i POZDRAWIAM :!:
#605
Napisano 04 czerwiec 2010 - 13:15
Jaca8200, coś chyba nie tak. Musieliśmy się jakoś minąć, dziwne... Ja byłem też kilka minut przed 10.00. Ruszyliśmy jakieś 10.05. Może zamiast na BP byłeś na Shellu? Wielka szkoda, że się minęliśmy, bo we 3 byłoby jeszcze raźniej.
Poza tym dziś wykręciłem pierwszą w życiu setkę! :mrgreen: I proszę nie kojarzyć! 8-) Zaraz sobie zapodam Depeche Mode "101", bo dokładnie 101.01km pokazał mój licznik :mrgreen: Pogoda była przednia. Pierwszy raz jechałem odcinkiem z Rogoźna do Murowanej i było ekstra - dobry asfalt, fajne widoczki.
Na trasie tylko jeden psikus ze strony pani kierowniczki Opla, która nie mogła się zdecydować co ma zrobić i gustownie zajechała nam drogę :-? co skończyło się ostrym hamowaniem.
Teraz lecę po truskawki, które popiję czerwonym winkiem. A co! :mrgreen:
Poza tym dziś wykręciłem pierwszą w życiu setkę! :mrgreen: I proszę nie kojarzyć! 8-) Zaraz sobie zapodam Depeche Mode "101", bo dokładnie 101.01km pokazał mój licznik :mrgreen: Pogoda była przednia. Pierwszy raz jechałem odcinkiem z Rogoźna do Murowanej i było ekstra - dobry asfalt, fajne widoczki.
Na trasie tylko jeden psikus ze strony pani kierowniczki Opla, która nie mogła się zdecydować co ma zrobić i gustownie zajechała nam drogę :-? co skończyło się ostrym hamowaniem.
Teraz lecę po truskawki, które popiję czerwonym winkiem. A co! :mrgreen:
#606
Napisano 04 czerwiec 2010 - 13:23
Irimi gratuluje pierwszej setki 
Trasa z Rogoźna do Murowanej jest przednia nie licząc nawierzchni przed sama Murowaną.
Jak mocno wieje w twarz to "super" jest tez podjazd chwile po Rogoźnie, niby nic a się czuje
Jutro myślę pojechac tak o 11:00 na Poligon, ostatnio zacząłem tam robić rundy zamiast nawrotów (trasa: Poznań-Biedrusko-Złotniki-Złotkowo-Poligon-Złotniki-itd), trochę ciekawiej jest
to jak, spotkamy sie jutro ?
Trasa z Rogoźna do Murowanej jest przednia nie licząc nawierzchni przed sama Murowaną.
Jak mocno wieje w twarz to "super" jest tez podjazd chwile po Rogoźnie, niby nic a się czuje
Jutro myślę pojechac tak o 11:00 na Poligon, ostatnio zacząłem tam robić rundy zamiast nawrotów (trasa: Poznań-Biedrusko-Złotniki-Złotkowo-Poligon-Złotniki-itd), trochę ciekawiej jest
to jak, spotkamy sie jutro ?
Żeby wygrać trzeba wystartować...
Trzymaj Koło - blog dla PRO amatorów
Wycieczki weekendowe i atrakcje turystyczne
Trzymaj Koło - blog dla PRO amatorów
Wycieczki weekendowe i atrakcje turystyczne
#607
Napisano 04 czerwiec 2010 - 13:30
Dzięki Virenque!
Za Rogoźnem wiatr był w plecy. Maciej też mnie straszył podjazdem a tu okazało się, że coś lekko idzie. W sumie to mam "pecha" do dobrej pogody na treningach i w czasie maratonu w Lesznie. Bo jak mnie kiedyś poważniejszy wiaterek dopadnie, to nawet nie będę wiedział co jest grane... No ale za krótko trenuję jeszcze, by farta fatalnych warunków doznać. W przepadku biegania miałem już do czynienia ze wszystkim: i 30 stopni podczas półmaratonu, i śnieżyce, mrozy po minus 18 stopni, ulewy, wiatr, błocko... Na szosie jeszcze wszystko przede mną...
Co do jutra. Jutro rano mam trening biegowy - w planie lekkie wybieganie 10-12km w tlenie. Trochę rozruszam nogi i dupsko po dzisiejszym pedałowaniu. Może jakoś w niedzielę wsiądę na rower, a jeszcze by się zdało na rybki gdzieś wyskoczyć, powędkować nieco... Dni w tygodniu za mało, godzin na dobę też... :-/
Za Rogoźnem wiatr był w plecy. Maciej też mnie straszył podjazdem a tu okazało się, że coś lekko idzie. W sumie to mam "pecha" do dobrej pogody na treningach i w czasie maratonu w Lesznie. Bo jak mnie kiedyś poważniejszy wiaterek dopadnie, to nawet nie będę wiedział co jest grane... No ale za krótko trenuję jeszcze, by farta fatalnych warunków doznać. W przepadku biegania miałem już do czynienia ze wszystkim: i 30 stopni podczas półmaratonu, i śnieżyce, mrozy po minus 18 stopni, ulewy, wiatr, błocko... Na szosie jeszcze wszystko przede mną...
Co do jutra. Jutro rano mam trening biegowy - w planie lekkie wybieganie 10-12km w tlenie. Trochę rozruszam nogi i dupsko po dzisiejszym pedałowaniu. Może jakoś w niedzielę wsiądę na rower, a jeszcze by się zdało na rybki gdzieś wyskoczyć, powędkować nieco... Dni w tygodniu za mało, godzin na dobę też... :-/
#610
Napisano 04 czerwiec 2010 - 21:13
To to samo skrzyżowanie, tylko Połabska się tam kończy, a Umultowska zaczyna. Ja jechałem Połabską dojeżdżając na miejsce zbiórki.
Wstępnie umówiliśmy się z Virenque na kręcenie po poligonie. Na poligonie powinniśmy się pojawić około 11 ja od zachodu, a Virenque od wschodu. Jeśli jest ktoś chętny to przyjeżdżać.
Wstępnie umówiliśmy się z Virenque na kręcenie po poligonie. Na poligonie powinniśmy się pojawić około 11 ja od zachodu, a Virenque od wschodu. Jeśli jest ktoś chętny to przyjeżdżać.
#615
Napisano 09 czerwiec 2010 - 17:54
Ja jutro chyba będę jeździł dwie godzinki tak o 18:00, może ktoś reflektuje ?
Żeby wygrać trzeba wystartować...
Trzymaj Koło - blog dla PRO amatorów
Wycieczki weekendowe i atrakcje turystyczne
Trzymaj Koło - blog dla PRO amatorów
Wycieczki weekendowe i atrakcje turystyczne
#618
Napisano 09 czerwiec 2010 - 21:56
WinSho niestety będę miał mało czasu więc mogę pokręcić tylko na północy :/
Żeby wygrać trzeba wystartować...
Trzymaj Koło - blog dla PRO amatorów
Wycieczki weekendowe i atrakcje turystyczne
Trzymaj Koło - blog dla PRO amatorów
Wycieczki weekendowe i atrakcje turystyczne
#620
Napisano 10 czerwiec 2010 - 09:52
Ja w weekend będę walczył w Choszcznie
mam nadzieję, że nie będzie to walka z nieznośnym upałem
Żeby wygrać trzeba wystartować...
Trzymaj Koło - blog dla PRO amatorów
Wycieczki weekendowe i atrakcje turystyczne
Trzymaj Koło - blog dla PRO amatorów
Wycieczki weekendowe i atrakcje turystyczne




