Cześć
Przesiadłem się z Scotta Speedstera 20 (2013) na Cube agree c62 2017. Oba rowery rozmiar 56. Nie sprawdziłem wcześniej geometrii Cube (byłem przekonany ze 56, wszędzie oznacza taki sam rozmiar). Rura poziomowa faktycznie w obu rowerach ma 56 cm, ale Scott to rama klasyczna, a Cube chyba slopingowa.
Po wrzuceniu wymiarów na stronie Cube, wyszło że jestem na granicy rozmiarów 56/58 (wysokość 182, przekrok 88cm). Niestety sztyca okazała się o 0,5 cm za krótka - kupiłem 400 m (fabrycznie była 350) i tu pierwsze pytanie, czy ramie nic sie nie stanie? Tłumaczę sobie to tak, że sztyca 400 mm głębiej wchodzi w ramę, przez co siły działają na większą powierzchnie ramy. Druga modyfikacja to mostek 120 mm z negatywem 6 stopni. Jeździ się już ok, ale dalej mam wrażenie że jest wysoko. Czy wrzucenie mostka z negatywem 16 stopni - ma sens? (jest jeszcze jedna podkładka 1 cm po mostkiem, ale czytałem że robienie komina w rurach karbonowych z ekspanderem nie jest bezpieczne). Czy lepiej dać spokój i kupić inną ramę.
Speedster - teoretycznie to linia endurance (tak mówi stosunek S/R - około 1,54, w starszych modelach niestety nie ma stack i reach) ( u siebie miałem wyrzuconą jedną centymetrową podkładkę). W Cube myślałem że linią endurance jest Attain, a Agree to taki race - ale chyba jednak nie (taki mały klops) .
Zrobiłem sobie jeszcze mały test - pętla 60 km z podobną mocą i Cube był o 1 km wolniejszy (ale zrzucam to na karb wiatru (wg windfactor przy pętli ze Scottem wiatr wiał cały czas w plecy, a w pętli z Cube 60 % czasu był wmordewind)) No i chyba stożki, też mają znaczenie (w Scott były karbonowe 45, a w Cube 30 mm aluminum)
I drugie pytanie - czy stożki 50 mm - sprawią, że przy tej samej mocy, będzie jeździło się szybciej ? (przy założeniu że przelotowe będą powyżej 33 km/h)
Dzięki za pomoc! Wrzucam geo cube i geo scotta