Witam. Jeżdżę na rowerze górskim i chcę zacząć przygodę z kolarstwem szosowym. Potrzebuję porady, jaki rower kupić na początek, który będzie dla mnie odpowiedni.
Oprócz górala mam też crossa, którego dotychczas ujeżdżam po okolicznych i dalszych górkach.
Rowerzysta:
- wzrost ok 178 cm
- waga ok 70 kg
Gdzie będę jeździć:
- Treningi po szosie 2-3h, po płaskim i po górkach
- Ustawki szosowe i treningi grupowe
- Długodystansowe wycieczki 100-200 km
- Maratony typu Piekło Południa i dawne TDPA
- Może jazda na trenażerze w niepogodę
Oczekiwania:
- Osprzęt minimum 105, żeby na stromych górkach nie mieć problemu ze zmianą biegów
- Hamulce tarczowe - idźmy z duchem czasu
- Geometria - mam dylemat, bo dopiero wskakuję na szosę, do jazd długodystansowych lepszy kanapowiec, ale na wyścigi i na ustawki lepiej bardziej sportowe geo? Doradźcie
- Zakres przełożeń - też mi doradźcie
- Wygląd jest ważny - dla postronnych ma sprawiać wrażenie pro, ma ładnie wyglądać na zdjęciach
Testowane rowery
- Testy rowerów. Biorę Treka Domane. Jest spoko, na górkach bez większego wysiłku osiągam lepsze wyniki niż wiele razy crossem podczas ciężkich treningów. Przełożenia mi odpowiadają. Ale to podobno totalny kanapowiec. Nie wiem, czy lepsza będzie dla mnie bardziej sportowa geometria.
- Kiedyś jeszcze Specialized Tarmac, ale po płaskim, bo się bałem po górkach
Budżet max 10k za nowy rower, ale wcale nie muszę tak dużo wydawać. Czy warto brać pod uwagę polskie marki typu Kross, Romet, Rondo? Kross w ostatnich latach szału nie robi.
Na co jeszcze zwracać uwagę?
Możecie podrzucić jakieś rowery, które warto brać pod uwagę.
Lokalnie mam takie marki jak Specialized, Trek, Kross, a co jest w tym roku, to muszę dopiero zrobić rekonesans.