Szczególnie fragment dotyczący produkcji:
Napisano 26 czerwiec 2023 - 20:23
Laik mogący przez chwilę popatrzeć na świat z punktu widzenia serwisanta naprawiającego dowolne przedmioty dowolnej firmy praktycznie zawsze dostanie gęsiej skórki i zaczynie się zastanawiać "czy naprawdę chcę kupować i użytkować wyroby X firmy Y"... Tyle, że ten punkt widzenia jest wyłącznie małym wycinkiem świata rzeczywistego, bardzo konkretnym wycinkiem, bo składającym się wyłącznie z samych brudów i to nie tylko w postaci wad fabrycznych (których gdyby nie było, to nie byłoby potrzeby udzielania gwarancji), ale też brudów spowodowanych przez zdarzenia losowe, wypadki, kraksy itp.
O ile dobrze rozumiem, to tutaj dodatkowo mamy brudy każdej dowolnej firmy produkującej ramy, więc nie jest to perspektywa nadająca się do rzetelnej oceny czegokolwiek. Niczego co w tym filmie jest powiedziane nie można ani podważyć, ani udowodnić, nie dlatego że się nie da, tylko dlatego że nie będzie do tego okazji - chyba że bohaterowi wywiadu jakaś firma produkująca ramy wyśle kilka partii produkcyjnych z kliku miesięcy produkcji z prośbą o dokonanie oceny każdej sztuki i publiczne przedstawienie wyników.
Napisano 26 czerwiec 2023 - 21:50
Rozmowa ciekawa owszem, ale czy wywołuje pytanie "czy na prawdę chcę rower z karbonowa ramą" to już bym polemizował.
Ok, z jednej strony możemy przez godzinę posłuchać i nawet pooglądać jak wyglądają problematyczne i uszkodzone ramy, jak się tak nasłucha człowiek o problemach to można się przestraszyć, ale z drugiej strony mamy na świecie miliony ludzi, którzy robią miliardy kilometrów rocznie na karbonowych ramach i nigdy nie będą mieli okazji poznać oferty ludzi, którzy takie ramy naprawiają bo nie będzie takiej potrzeby.
Byłbym skłonny stwierdzić, że 99,9% użytkowników rowerów karbonowych nigdy nie zazna problemów związanych stricte z karbonem. Dodatkowo spora część roboty takich ludzi to naprawianie ram po przykrych wypadkach, a nie wad fabrycznych.
Bardzo spodobało mi się, jak wyjaśnił "ekspertów"-amatorów, którzy po 3 latach przysięgają, że ich rama karbonowa straciła sztywność xD
Napisano 27 czerwiec 2023 - 07:02
Słuchałem już wiele filmików tego Pana. Fachura i pasjonat jednym słowem, gościu jako jedyny w ogóle bada ramy karbonowe w Polsce. Reszta firm naprawia metodą na oko.
Canyon Aeroad CF SLX
Specialized Amira 2014 - sprzedany
Napisano 27 czerwiec 2023 - 07:20
Mój jeden rower z Chin już nawet w Cyklonie był.
Oj po prostu widły mi z tyłu przerabiali w gravelu ulepie, żeby większa opona weszła Nie, nie zepsuł się. Nic z użytkowanego przeze mnie morza ultralekkiego karbonu z Aliexpress póki co nie doznało żadnych obrażeń... czego o dawnych wyrobach z "firmowego" aluminium powiedzieć nie mogę.
Napisano 03 lipiec 2023 - 07:59
Fachura i pasjonat jednym słowem
To dwa słowa, ale podpisuję się pod tym
Miałem okazję współpracować przy moim Inflite. Naprawa to jedno, świetne podejście i zawsze przy tematach uszkodzeń polecam Pana Marcina. Inna sprawa to właśnie pasja, zaangażowanie.
Na odbiór ramy umówiłem się osobiście, akurat odwoziłem kogoś na lotnisko do stolicy, więc nie bawiłem się w odsyłanie. Zajechałem już po godzinach, ale tak ustaliliśmy. Myślałem, że akcja będzie szybka - rama/kasa i do domu, bo było późno. Zamiast tego Pan Marcin zaprosił mnie do warsztatu - omówił szczegółowo przypadek mojej ramy, ale też opowiadał o swoich projektach, pokazał co teraz robi. Pokazał też swój rower. Ponad godzinę spędziłem w warsztacie, a był już wieczór. Moja wizyta nie różniła się jakoś mocno od tej Króla tylko była bez kamery. Świetne spotkanie i z uśmiechem wspominam, gdy widzę gdzieś temat związany z Cyklonem.