2121 replies to this topic

[System]

Koroliow - ale to był rower mtb, kolarzówka jest prawie czysta !! - będą fotki.

 

Nigdy jeszcze nie czyściłem w kolarzówce napędu, tylko smarowanie i po pierwszej jeździe przetarcie szmatą.

Zrobię fotki nieczyszczonego od 14 000 km napędu.

Kolarzówka jeździ na 3 łańcuchach rotacyjnie, zresztą jak każdy mój rower.

 

A zimówkę to zalewam (dosłownie)  pilarolem, po każdej "mokrej" jeździe, rower- zimówka zawsze stoi na folii, bo cały garaż by pływał w oleju.   

 

luki99

Twoje 40 minut plus moje 3 minuty (smarowanie napędu) to często mój cały trening  - nie mam za dużo czasu.

 

P.S.

Przyjdzie jesień/zima to dopiero zobaczycie zdjęcia zimówki (kasety).

[Koroliow]

Mam takie samo zdanie... po testach wielu wynalazków (rohloff, Squirt Lube, shimano, jakis motorex) wracam do pierwszego smaru jaki kiedykolwiek kupiłem, czyli czerwonego Finish Line'a.

Można wiedzieć co ci nie odpowiadało w Squirt Lube?

[thorian]

Koroliow, Squirt jest dobry na czysty łańcuch po szejku. Wtedy owszem jest czysty i cichy.. do jakichś 100km, może nawet mniej. Potem nakładając kolejne smarowania wosk wysycha, robi się jakby skorupka, kruszy się, ciężko się tego pozbyć. Owszem napęd jest w miarę czysty, brud z ręki można spłukać samą ciepłą wodą, ale kultura pracy w porównaniu do rohloffa jest dużo gorsza. Ten natomiast łapie brud niesamowicie. Finish line jest po środku.

[gello1]

Coś kolego z tym squirtem mieszasz. Jak robię to tak przed następnym smarowanie przecieram łańcuch wilgotną gąbką Abu pozbyć się zużytego squirta który wydostal się z rolek a jednocześnie wodą z gąbki bardzo dobrze penetruje. A squirt jest na bazie wody a sam w sobie jest gęsty. Więc taki wilgotny łańcuch zakrapiany squirtem super wnika między rolki. Po wyschnięciu nawet nie wycieram. I robię spokojnie 150km. I to wszystko w rowerze mtb. Ostatnio jechałem w ulewe 40km. Po powrocie nic nie miałem suchego w butach chlupalo a łańcuch nie stracił smarowania i nie skrzeczal od piasku. Wystarczyło przemyc gąbką z płynem do naczyń i odrazu zakropic.

[Garyf]

Ja uzylem w kolarce shimano ptfe lube , jak mialem koronki i blat czysty tak teraz mega syf jest ... czym zmywać resztki smaru na blacie i koronkach ?

[dawit]

Ja używam PTFE Shimanowskiego (niebieski) i nigdy nie miałem czystszego napędu napewno nie przy Rohloffie. Garyf, spróbuj umyć dokładnie napęd i łańcuch i po wysuszeniu nanieść na łańcuch a przed jazdą zetrzeć nadmiar. Jak dla mnie bardzo dobry smar na suche do szosy.

[Garyf]

No wlasnie na smarowalem i nie ściągnąłem go tylko pojechałem w trase...az nogi mialem uwalone człowiek uczy sie na błędach

[meaculpa]

Kupiłem motorex, ponoć miało być podobnie z czystością jak na finish line, ale co to za DZIADOSTWO!!!, równie dobrze mógłbym sobie łańcuch posmarować olejem silnikowym i miałbym taki sam syf na łańcuchu.

[gibber]

Teraz testuje Muc-Off Ceramic Dry i Wet Lube. Zachęciło mnie to, że mają fajny środek do czyszczenia roweru (nakłada się na ramę, napęd i po 3 minutach spłukuje wodą, czyści do nowego, cud, miód i orzeszki). Wracając do smarów - Wet wytrzymuje w deszczowych warunkach całkiem długo, te 200km do pisku z łańcucha. Na początku brudzi jak cholera, ale po przetarciu napędu po każdej jeździe za 2-3 razem daje się to ogarnąć. Dry nie testowałem jeszcze, ale może być tak, jak w przypadku Motorexa - okaże się bardziej uniwersalny od Wet. Niezłym bajerem jest to, że smar ładnie pachnie i w gratisie dają 2 naklejki oraz lampkę UV, bo smar świeci zielenią. Wg. producenta, aby ocenić, czy jest równe nałożony na każde ogniwo, itp.

[nick]

Co to za cudo do czyszczenia roweru. Możesz dać jakieś namiary? pozdr

[gibber]

Muc Off Cleaner - http://rowerowysklep...l-o_l_5879.html

 

[nick]

Dzięki. Cena przesyłki chora. Pozostaję przy płynie do mycia silników K2. Używam już dość długo i nie zauważyłem żadnych skutków negatywnych. pozdr

[gibber]

Z ciekawości, po ile sobie liczą za tą przyjemność? Zamawiałem MucOff'a ze 3 lata temu w Chainreactioncycles razem z ramą i innymi duperelami, gdy nie był popularny w Polsce.

[nick]

35z plus przesyłka 20z. Pozdr

[Road Rookie]

20zł to chyba raczej taki standardowy koszt przesyłki, trudno oczekiwać od sprzedawcy, by wysyłał za darmo towar o wartości zbliżonej do ceny przesyłki

[ROZMIAR]

Na przesyłce zarabia z 10zł

[Kekacz]

Może i 20 zł to standardowa cena za przesyłkę ale chyba za 5 kg wagi.

[Road Rookie]

Wszystko zależy od firmy kurierskiej i zakontraktowanych stawek, ale tak, macie rację - mogłoby być zdecydowanie taniej.