Skocz do zawartości


Zdjęcie

Giro d'Italia.


247 odpowiedzi w tym temacie

#101 GrzegorzP

GrzegorzP
  • Użytkownik
  • 1130 postów
  • SkądLeszno

Napisano 15 maj 2011 - 17:43

Ciekawostka - ten Rujano ma 162cm wzrostu Dołączona grafika

Uploaded with ImageShack.us

#102 Gosc_Grzegoez30_*

Gosc_Grzegoez30_*
  • Gość

Napisano 15 maj 2011 - 17:44

brawo Alberto reszta faworytów daleko z tyłu:-)

#103 Rooney

Rooney
  • Użytkownik
  • 187 postów
  • SkądCzęstochowa

Napisano 15 maj 2011 - 17:56

Właśnie tak się zastanawiałem , bo ten rower to był chyba na niego za duży.

A Szmyda to ani razu podczas dziewięciu relacji nie widziałem.

#104 GrzegorzP

GrzegorzP
  • Użytkownik
  • 1130 postów
  • SkądLeszno

Napisano 15 maj 2011 - 18:01

Może i za duży , kiedyś jeżdził na top tube 510mm + mostek 95mm http://autobus.cycli...rujano_canyon07 a jakie wymiary miał dzis - to nie wiem.

#105 ex_lemon

ex_lemon
  • Użytkownik
  • 202 postów
  • SkądKnurów

Napisano 15 maj 2011 - 18:06

Ja myślę, że Sylwka na pewno jeszcze zobaczymy w akcji. Jesteśmy w połowie Giro, a to jeszcze za wcześnie, żeby się Liquigas ruszył ;-) Dzisiaj dostał wolne, a Niballi siedział z liderami, szkoda, że nie ruszył od razu za Alberto, zgubili by innych i przewaga byłaby bardziej odczuwalna. Może na serio nie czuł się na siłach.

Co do Alberto, podoba mi się, że wykorzystuje każdą okazję, bo tu sekunda tam 10 i w końcu się nazbiera.. Szkoda tylko, że wiszą nad nim fakty "zatrutego mięcha", niby oskarżeń nie ma, ale jakoś tak człowiek nie może się do końca cieszyć z jego jazdy. Contador 1, Niemiec 1, reszta 0.

#106 Wiljer

Wiljer
  • Użytkownik
  • 620 postów

Napisano 15 maj 2011 - 18:29

Alberto skończy Giro z dużą przewaga wydaje mi się, z bardzo dużą... Góry dopiero się zaczną... ; ) W każdym razie brawo dla Alberta i Przemka ; )

max dst:

412 km Kraków - Warszawa (2020)


#107 travisb

travisb
  • Użytkownik
  • 1761 postów
  • Skąd54.351 �N 18.645 �E

Napisano 15 maj 2011 - 18:48

JaKIEŚ wideo ? Na uczelni siedziałem :-/


Po raz kolejny, chłopaku ... --> http://www.steephill...italia/#spoiler
I zapamiętaj w końcu tą zacną stronkę :)

#108 wunderfaust

wunderfaust
  • Użytkownik
  • 459 postów
  • Skądz neta

Napisano 15 maj 2011 - 18:54

voeckler też jeździ na ramie z top tube 51 a przecież większy z niego herbatnik.
generalnie to contador odpalił bombę. w takiej formie trudno komukolwiek jeździć z nim po górach. myślę że nawet Armstrong z 2004 miałby niełatwo z takim contadorem. cóż wziął się za niego 'fachowiec' to i wyniki są. trzeba mieć nadzieję że tym razem oglądamy wegetariańską wersję Alberto . nawet szampana na podium nie spróbował . 'szczeżonego pan buk szczeże' jak to mówią.

#109 Tom'ek

Tom'ek
  • Użytkownik
  • 377 postów
  • SkądWieszowa

Napisano 15 maj 2011 - 19:05

wydaje mi się, z bardzo dużą

Mało prawdopodobne, teraz Conti ma już wyścig pod kontrolą, to inni muszą kombinować, myślę że będzie ich już tylko kąśliwie kontrował.

Zawodnik nr 2 dzisiejszego etapu to zdecydowanie Niemiec, właściwie non stop na czubie, wszyscy faworyci wieźli się za nim do ostatniego kilometra a i tak przyjechał zaledwie 40s za Scarponim.

Narazie największe rozczarowanie to postawa Szmyda, jeśli na pierwszym prawdziwie górskim etapie (i to w dodatku przed dniem przerwy) przyjeżdża ze stratą 23min to jest to dla mnie śmiech na sali (chyba że była kraksa albo kłopoty natury zdrowotnej).
W sumie to nie spodziewałem się po nim szaleństwa, zwłaszcza że to TDF jest imprezą docelową, ale Giro do czegoś zobowiązuje.

Szmyd : Niemiec - 0-2 (pod Mercogliano Przemek też był lepszy)

#110 Gosc_intel action_*

Gosc_intel action_*
  • Gość

Napisano 15 maj 2011 - 21:00

Już jestem bardzo ciekaw rywalizacji Contador i Andy mam nadzieję że dopuszczą go do Tour de France ;-)

#111 Tom'ek

Tom'ek
  • Użytkownik
  • 377 postów
  • SkądWieszowa

Napisano 15 maj 2011 - 21:00

Jednak choroba http://www.sylwesterszmyd.pl/
Honor uratowany.

#112 mjdunker

mjdunker
  • Użytkownik
  • 123 postów
  • SkądPolska

Napisano 15 maj 2011 - 21:13

Co do Sylwka poczekajmy do konca Giro to dopiero 1/3 wyścigu a jak sam wspominal najgorsze podjazdy dopiero beda. Niemiec jedzie swietnie. Sylwek ma pecha bo musi jechac Giro na Nibaliego a pozniej Tour dla Basso i musi sobie zostawic troche sil wiec dlatego tak sie wozi z tylu.

#113 mariusz k

mariusz k
  • Użytkownik
  • 836 postów
  • Skądrybnik

Napisano 15 maj 2011 - 21:58

Najlepsze było to jak pod Etne cisneli z dużej tarczy ;-) , normalnie masakra. A wy tu kombinujecie czy pod Salmopol założyć 23 czy 25. Ale co tam pod Zoncolan też założą 27 z tyłu i będzie jazda.

#114 Julkos

Julkos
  • Użytkownik
  • 468 postów
  • SkądBolesławiec

Napisano 15 maj 2011 - 22:06

Contador sobie zrobi przewagę i później wystarczy, że będzie jej pilnował, brawo dla niego bo w końcu są jakieś emocje. Oby Contadorowi nie wlepili kary i mógł wystartować na TdF, chociaż i tak życzę Schleckowi, żeby wygrał, bo rok temu przez ten defekt przegrał :/ A póki co oglądamy teraz wyścig dookoła kaliforni :)

#115 woody

woody
  • Użytkownik
  • 1415 postów
  • Skądłódź

Napisano 15 maj 2011 - 22:15

Julkos, kurde chyba odwołali etap ;/

u2250y2014v3.gif


#116 Gosc_kobrys_*

Gosc_kobrys_*
  • Gość

Napisano 15 maj 2011 - 22:21

Odwołali etap Californi!

#117 chamsin

chamsin
  • Użytkownik
  • 223 postów
  • Skądkatowice

Napisano 15 maj 2011 - 22:51

A ja nie znosze contadora i nie moge wybaczyc mu ani zapomniec jego niesportowego zachowania .Dla porownania kto jest troche "wiekowy" to pamieta "wojne" Armstronga i Urlicha a tu zachowanie Niemca sytuacje podobne ale jakie inne zachowanie.

#118 natus

natus
  • Użytkownik
  • 324 postów
  • Skądwrocław

Napisano 15 maj 2011 - 23:03

niewątpliwie bardzo dużo osób, które za contadorem nie przepadało po akcji z łańcuchem nie lubi go jeszcze bardziej, zwłaszcza że TdF wygrał o tyle czasu ile zyskał na etapie z defektem schlecka

dzisiaj natomiast zmiótł wszystkich pierwszorzędnie - jak stanie na pedałach to (jak powiedział klasyk) "nie ma ch..a we wsi" :shock:

wydaje się, że przypuszczenia wielu o walce o podium na Giro - a nie róż - sprawdzają się w 100%

#119 wunderfaust

wunderfaust
  • Użytkownik
  • 459 postów
  • Skądz neta

Napisano 16 maj 2011 - 05:36

co do tego incydentu z Ulrichem to mam inne zdanie. akurat oba zdarzenia z roku 2002 i 2003 nie miały właściwie wpływu na wyścig. ullrich wpadł do rowu na zjeździe. A właściwie na jego końcówce a armstrong miał już ze 2 min przewagi w generalce jeśli dobrze pamietam. Upadek Armstronga z kolei też niczego nie zmienił. ullrich doskonale wiedział ze tym razem na tym podjeździe nie ma szans na obronę wiec tak czy siak poczekał. Notabene... Armstrongowi nie przeszkadzało nic gdy podsłuchiwał wóz TMobile... i chyba odwrotnie więc o etyce to lepiej ostrozenie. O dopingu nie wspominam.
Contador zachował się jak zachował. Zawsze mam wrażenie że to przestraszone dziecko które jest niepewne siebie i swojej formy. Wykorzystał awarię schlecka i tyle. Armstrong wykorzystał kiedyś upadek mayo na brukach i też nie oglądal się do tyłu.

#120 chamsin

chamsin
  • Użytkownik
  • 223 postów
  • Skądkatowice

Napisano 16 maj 2011 - 11:56

co do tego incydentu z Ulrichem to mam inne zdanie. akurat oba zdarzenia z roku 2002 i 2003 nie miały właściwie wpływu na wyścig. ullrich wpadł do rowu na zjeździe. A właściwie na jego końcówce a armstrong miał już ze 2 min przewagi w generalce jeśli dobrze pamietam. Upadek Armstronga z kolei też niczego nie zmienił. ullrich doskonale wiedział ze tym razem na tym podjeździe nie ma szans na obronę wiec tak czy siak poczekał. Notabene... Armstrongowi nie przeszkadzało nic gdy podsłuchiwał wóz TMobile... i chyba odwrotnie więc o etyce to lepiej ostrozenie. O dopingu nie wspominam.
Contador zachował się jak zachował. Zawsze mam wrażenie że to przestraszone dziecko które jest niepewne siebie i swojej formy. Wykorzystał awarię schlecka i tyle. Armstrong wykorzystał kiedyś upadek mayo na brukach i też nie oglądal się do tyłu.

Cholera no i w tym wszystkim zal ze nie liczy sie piekno sportu i rywalizacja dla samej pasji a wazna tylko kasa.



Dodaj odpowiedź