Raczej będę - może i sete wytrzymie ![]()
Babice, Leszno, Kampinos, Sochaczew, Błonie i okolice
#2143
Posted 12 February 2015 - 22:15
Raczej będę - może i sete wytrzymie
W sobotę i w niedzielę ![]()
Kolarska Grupa Starobabicka https://www.facebook...63891703704377/
#2144
Posted 13 February 2015 - 09:26
Pozdro!!!
Kolarska Grupa Starobabicka https://www.facebook...63891703704377/
#2146
Posted 13 February 2015 - 22:59
Na 11 jest już peleton ustawiony.
Kolarska Grupa Starobabicka https://www.facebook...63891703704377/
#2148
Posted 20 February 2015 - 15:07
Brzuchy nam wiszą i ciężko się kręci. Jutro zbiórka o 10!!!!
Kolarska Grupa Starobabicka https://www.facebook...63891703704377/
#2150
Posted 20 February 2015 - 20:36
Potwierdzam obecność Tadka, Maćka moją i Piotrka
#2151
Posted 20 February 2015 - 20:45
Gdzie jedziemy?? Bo znowu będą jakieś nieporozumienia ![]()
Kolarska Grupa Starobabicka https://www.facebook...63891703704377/
#2152
Posted 20 February 2015 - 21:07
http://ridewithgps.com/routes/6860840
tu masz trasę, trzeba zbadać bo już tylko dwa miesiące
od razu pojedziemy raz w jednym, potem w drugim kierunku, żeby znaleźć lepszy kierunek ![]()
#2153
Posted 20 February 2015 - 22:55
Moje grupetto jedzie do kapliczki i z powrotem. Ponieważ jest sucho to nie trzeba rzeżbić jak tydzień temu tylko można jechać przez Mariew i nowym asfaltem w prawo do ronda w Zaborowie. Dalej jak zwykle. Chętni mogą tak jak tydzień temu walnąć powrót przez Leszno, Roztokę i Rolniczą.
A Witek z Jankiem ile dziś ujechaliście?
#2158
Posted 21 February 2015 - 15:33
Kolarska Grupa Starobabicka https://www.facebook...63891703704377/
#2160
Posted 21 February 2015 - 15:52
Dziś za to zapłaciłem w puszczy, noga juz nie podawala, dzięki Homer ze zostałeś i jeszcze koleś na mtb dobił mnie do końca.Chyba zacznę samemu jeździć bez spiny żeby zrobić bazę :-P
Dlatego ja na razie nie przyjeżdżam na KGS....dodatkowo jestem umęczony treningami na siłowni i trenażerem w tygodniu więc noga się nie za bardzo kręci w weekendy.....a niektórzy z KGS mają taką świeżość w sobie i parcie na 100-ówę że by mnie zajechali....i pewni bym musiał sprzedać rower ;-)


