Ale mam pytanko nie jestem wybitnym znawcą każdego kolarza ale Andy jest lepszym czasowcem na długim dystansie niż Evans :?:
A do końca świata to TdF zdąży się rozegrać, bo to jakoś w grudniu miało być, nie ?
Tour de France 2011
Started By
xubix
, 21 cze 2011 17:28
388 odpowiedzi w tym temacie
#243
wunderfaust
-
- Użytkownik
- 459 postów
- Skądz neta
Napisano 22 lipiec 2011 - 10:14
BTW za rok już chyba Voeckler nie będzie miał tak łatwo, żeby załapać się w jakąś ucieczkę na początku wyścigu
uhhh.. na pewno nie w wyścigu w którym jedzie evans bo na jego miejscu byłbym nieźle wkrw... za to co voeckler wczoraj wyprawiał
#244
GRUNWALD1410
-
- Użytkownik
- 291 postów
- SkądSucha B./Kraków
Napisano 22 lipiec 2011 - 10:35
BTW za rok już chyba Voeckler nie będzie miał tak łatwo, żeby załapać się w jakąś ucieczkę na początku wyścigu
uhhh.. na pewno nie w wyścigu w którym jedzie evans bo na jego miejscu byłbym nieźle wkrw... za to co voeckler wczoraj wyprawiał
Mógłbyś mieć pretensje do niego jakby pod koniec Galibier zaatakował i odjechał Evansowi. On poprostu jechał na 120% i to LEDWO wystarczało na trzymanie się kangurowi na kole. Jechał tak jakby w żółtej koszulce spędził już ze 30 etapów (w sumie spędził 20
) ps. Ciekawe ile ludzi bedzie dziś na L'Alpe. Nieczęsto Francuzi mają lidera na 19 etapie
#245
tmlm333
-
- Użytkownik
- 9 postów
- SkądBielsko-Biała
Napisano 22 lipiec 2011 - 11:02
Nie chodziło Ci przypadkiem o Jurgen'a VAN DEN BROECK? Bo to on był liderem Omega Pharma - Lotto na TdF.A patrząc na formę Jelle Vanendert'a to najbardziej mi szkoda Jurgen'a Van de Walle.
Tak, cenna uwaga. Się mi pomyliło, imię podobne tylko ostatni człon nazwiska inny. Przepraszam
#246
acid1234
-
- Użytkownik
- 14 postów
- SkądPoznań
Napisano 22 lipiec 2011 - 11:18
Piękne zagranie taktyczne Schleck'ów(Leopard - Trek) i brak reakcji Albercika kiedy trzeba było ruszyć na płaskim i zredukować straty do 2min(słaby dzień) i reszty grupy (jakby czekali na Albercika kiedy pociągnie za sobą Evansa itd. ... to powody wygranej.
Fakt, że wygrana piękna.
Za późno ruszył Evans, któremu nikt nie pomagał. To właśnie jemu od początku Touru kibicuję. Evans bardzo mocno pracował(i ta kadencja
), ale nie miał innego wyjścia i tak końcówkę podjazdu pojechał rewelacyjnie odrabiając dużo czasu.
Wydaje mi się, że dobrze rozegrał ten tour poza tym wczorajszym etapem oczywiście.
Voeckler - piękna jazda.
Co do czasówki to nie byłbym takim optymistą w stosunku do Evansa i innych. Bracia maja bardzo dobrą sytuację i myślę, że na czasówce mogą niewiele stracić.
Oby wygrał Evans !!!.
Fakt, że wygrana piękna.
Za późno ruszył Evans, któremu nikt nie pomagał. To właśnie jemu od początku Touru kibicuję. Evans bardzo mocno pracował(i ta kadencja
), ale nie miał innego wyjścia i tak końcówkę podjazdu pojechał rewelacyjnie odrabiając dużo czasu. Wydaje mi się, że dobrze rozegrał ten tour poza tym wczorajszym etapem oczywiście.
Voeckler - piękna jazda.
Co do czasówki to nie byłbym takim optymistą w stosunku do Evansa i innych. Bracia maja bardzo dobrą sytuację i myślę, że na czasówce mogą niewiele stracić.
Oby wygrał Evans !!!
.
#248
Gosc_intel action_*
Gosc_intel action_*
-
- Gość
Napisano 22 lipiec 2011 - 16:56
Dajta spokój ci kibice to bym jednego i drugiego w ryja walnął na miejscu Contiego , a co do wyścigu a konkretnie etapu to już mi nerwy puściły ;-) i zacząłem przeklinać pffff. Ktoś tu miał rację pisząc że Schlecki to lebiody liczyłem na tego Andiego a tu raczej jutro straci chyba szansę na wygranie . A ten Voeckler jaki dziwny drze się złości się haha a kibicie buuuuuuuuu drugi Evans też się drze na kolarzy redaktorzy mają rację niech sobie rządzi we własnej drużynie
#251
Gosc_kluseczka85_*
Gosc_kluseczka85_*
-
- Gość
Napisano 22 lipiec 2011 - 17:23
Ja pi****le ale piaskownica, publiczne wypowiadanie takich bzdur naprawde nie świadczy dobrze o człowieku, apeluje o pohamowanie własnej ignorancji bo taki poziom dyskusji na tym forum jest niepotrzebny (polecam sportfan.pl)Contador przestał koksować... i już nie ma takiego polotu;)
Może jutro w Alpach po drodze wpadnie na jakiegoś steka;)
Od roku Contador jest najczęściej i najdokładniej kontrolowanym zawodnikiem, myślicie że Włosi dopuściliby go do Giro gdyby nie byli pewni jego czystości (patrz Valverde)? Przechodził te same badania co reszta peletonu (ale pewnie z dużo większą intensywnością), zamrozili próbki każdej jego wydzieliny, paparazzi mają rozpisaną każdą minute jego dnia.
Ale to wszystko nie ważne, bo w końcu wykryto jakieś pikogramy koksu co musiało dać mu siłe na cały rok ścigania - litości!
Za bardzo się zgrzewasz...wyluzuj troszeczke.
Contador nie jest zawieszony przez UCI dlatego może startować.
To było żartobliwe ujęcie tematu, każdy ma swoich ulubieńców,rozumiem że ze łzami w oczach oglądałeś jak odpada od reszty,ale taka jest rzeczywistość,choć nie ukrywam że od dawna takiego Contiego nie widziałem. Contador tour przegrał tak jak Lance w 2009 w takim wyścigu strata przez kraksę minut decyduje praktycznie o wszystkim.
Contador ma w nogach Giro,!!!! (wygrane) Nie zapominajmy człowiek nie jest maszyną.
Drugi Edy Mercx jeszcze się nie urodził
P.S twoje słowa wcale też dobrze nie muszą świadczyć o tobie ,od takich gurnolotnych ocen bym się powstrzymał,każdy ma prawo do wypowiadania swojego zdania,nie koniecznie do oceny drugiego człowieka...na podstawie dwóch zdań
BE HAPPY.
#252
Tom'ek
-
- Użytkownik
- 377 postów
- SkądWieszowa
Napisano 22 lipiec 2011 - 17:51
kluseczka85, nie wiem w którym miejscu zabroniłem ci wyrażać własne zdania lub dokonałem jakieś oceny twojej osoby, apeluje tylko o nie zaniżanie poziomu dyskusji, koniec OT :!:
Dla takich etapów to można siedzieć na d**e przed telewizorem przez 3 godziny, o to chodziło.
Co ten Voeckler dzisiaj zrobił? Gorzej tego etapu nie mógł rozegrać, nie dziwie się że był później taki rozgoryczony. Ciekaw jestem który by był w generalce dzisiejszy zwycięzca gdyby nie musiał harować przez 10 dni na Voecklera. Myślę że też blisko podium.
O Liquigasie nie chce mi się nawet pisać, spektakl niesamowity :-/
Dla takich etapów to można siedzieć na d**e przed telewizorem przez 3 godziny, o to chodziło.
Co ten Voeckler dzisiaj zrobił? Gorzej tego etapu nie mógł rozegrać, nie dziwie się że był później taki rozgoryczony. Ciekaw jestem który by był w generalce dzisiejszy zwycięzca gdyby nie musiał harować przez 10 dni na Voecklera. Myślę że też blisko podium.
O Liquigasie nie chce mi się nawet pisać, spektakl niesamowity :-/
#253
goro
-
- Użytkownik
- 42 postów
- SkądWWA
Napisano 22 lipiec 2011 - 17:57
Mam cichą nadzieję, że Sylwek w przyszłym sezonie już nie będzie jeździł dla Liquigasu, bo zdaje się, że w tym roku kończy się mu kontrakt.
Pisze to w kontekście zwycięstwa Rollanda, który z taktycznego punktu widzenia powinien asystować Voecklerowi, a mógł pojechać na zwycięstwo etapowe, ryzykując nawet, że podciągnie rywali swojego lidera.
Pisze to w kontekście zwycięstwa Rollanda, który z taktycznego punktu widzenia powinien asystować Voecklerowi, a mógł pojechać na zwycięstwo etapowe, ryzykując nawet, że podciągnie rywali swojego lidera.
#254
Gosc_kluseczka85_*
Gosc_kluseczka85_*
-
- Gość
Napisano 22 lipiec 2011 - 18:02
Dokładnie Tomku.
Może w przyszłym roku Europcar będzie miał nowego lidera :->
Posiadanie żółtej koszulki powinno moblilizować nie tylko do trzymania koła przez 10 dni i myślenia a może jakoś się uda;).
Alberto nigdy tak by nie zrobił, nie wspominając o Evansie i Shleckach.
Lance w żółtej jak jechał to potrafił na etapach jeszcze zyskać a nie tracić na każdej większej górce.
Gdy by Veckler wygrał Tour,świadczyło by to tylko o wielkiej nie mocy Evansa,Contiego i braci..ale ty byl by cud dla Francuzów;)
Może w przyszłym roku Europcar będzie miał nowego lidera :->
Posiadanie żółtej koszulki powinno moblilizować nie tylko do trzymania koła przez 10 dni i myślenia a może jakoś się uda;).
Alberto nigdy tak by nie zrobił, nie wspominając o Evansie i Shleckach.
Lance w żółtej jak jechał to potrafił na etapach jeszcze zyskać a nie tracić na każdej większej górce.
Gdy by Veckler wygrał Tour,świadczyło by to tylko o wielkiej nie mocy Evansa,Contiego i braci..ale ty byl by cud dla Francuzów;)
#255
Gosc_kluseczka85_*
Gosc_kluseczka85_*
-
- Gość
Napisano 22 lipiec 2011 - 18:04
Mam cichą nadzieję, że Sylwek w przyszłym sezonie już nie będzie jeździł dla Liquigasu, bo zdaje się, że w tym roku kończy się mu kontrakt.
Pisze to w kontekście zwycięstwa Rollanda, który z taktycznego punktu widzenia powinien asystować Voecklerowi, a mógł pojechać na zwycięstwo etapowe, ryzykując nawet, że podciągnie rywali swojego lidera.
Hmm mi się wydaje że Sylwek(niestety) przedłużył w tym roku kontrakt na kolejne dwa lata.
Sam Conti mówił kiedyś, że chętnie by go widział w swojej drużynie...
#258
Piotr92
-
- Użytkownik
- 765 postów
- SkądBielsko-Biała
Napisano 22 lipiec 2011 - 18:21
Ja liczę że Andy utrzyma koszulkę lidera, musi się postarać na czasówce.
Gratuluję Rollandowi zwycięztwa, należało mu się, kibiców nie rozumię, ja nie wiem jak grupki mogły się poruszać między nimi, szkoda Voecklera dobrze mu szło ale chyba ta próba dojścia grupki Alberto Contadora i Andego Schlecka zaszkodziła mu i nie miał siły w końcówce. Był trochę zdenerwowany kiedy wziął bidon i rzucił go na jezdnię.
Gratuluję Rollandowi zwycięztwa, należało mu się, kibiców nie rozumię, ja nie wiem jak grupki mogły się poruszać między nimi, szkoda Voecklera dobrze mu szło ale chyba ta próba dojścia grupki Alberto Contadora i Andego Schlecka zaszkodziła mu i nie miał siły w końcówce. Był trochę zdenerwowany kiedy wziął bidon i rzucił go na jezdnię.
#259
jakubruc
-
- Użytkownik
- 161 postów
- SkądSopot
Napisano 22 lipiec 2011 - 18:36
Jestem za Evansem, ale jutro A. Schleck będzie jechał ostatni i postara się tak "przegrać, żeby wygrać" . Spodziewam się też ataku Contadora na 3 msc. To świetny czasowiec i 3 min na tej trasie może odrobić mimo słabszej formy...
. Spodziewam się też ataku Contadora na 3 msc. To świetny czasowiec i 3 min na tej trasie może odrobić mimo słabszej formy...
#260
jark
-
- Użytkownik
- 276 postów
- Skąd:)
Napisano 22 lipiec 2011 - 18:49
jutro trzymam kciuki za Contiego ....
i mam nadzieję, że braciszkowie jutro polegną
jedyne co w tym wyścigu pokazali, to ...... umiejętność oglądania się
smutne to, że w takim wyścigu w koszulce lidera pojedzie jutro ktoś, kto cały wyścig,
tylko kalkulował i poza jednym etapem , wiózł się na kole innych
... nie podoba mi się takie kolarstwo
j.
i mam nadzieję, że braciszkowie jutro polegną
jedyne co w tym wyścigu pokazali, to ...... umiejętność oglądania się
smutne to, że w takim wyścigu w koszulce lidera pojedzie jutro ktoś, kto cały wyścig,
tylko kalkulował i poza jednym etapem , wiózł się na kole innych
... nie podoba mi się takie kolarstwo
j.
Dodaj odpowiedź
