wczoraj poszedłem sobie popykać w piłke ze znajomymi i czułem juz po 30 minutach, ze cos sie dzieje z moimi nogami. Dziś rano wstaje - zakwasy, że nie mogłem chodzić. Może mi ktoś wyjaśnic skad w moich nogach wzięły sie zakwasy?
Regeneracja
Started By
Pawe³
, 19 kwi 2008 01:53
87 odpowiedzi w tym temacie
#84
Gosc_Pegos_*
Napisano 20 wrzesień 2009 - 16:04
Ja w zimowe miesiące czasem biegam, jak pierwsze biegania są zbyt intensywne po przerwie to normalne że musi boleć , na rowerze inaczej pracują ścięgna i mięśnie.
A do lepiej wykształconych kolegów> zakwasy można mieć dłużej niż kilkadziesiąt minut? To co może mieć Deadhorse nie nazywa się zespołem zmęczenia powysiłkowego?
A do lepiej wykształconych kolegów> zakwasy można mieć dłużej niż kilkadziesiąt minut? To co może mieć Deadhorse nie nazywa się zespołem zmęczenia powysiłkowego?
#87
Napisano 20 wrzesień 2009 - 19:25
Bo pewnie takiej aktywności fizycznej dawno nie robiłeś, mięśnie przyzwyczajone są do innego typu wysiłku, a to dla nich była nowość, szczególnie dla grup mięśni, które na ogół u Ciebie opierniczają się. No i w efekcie masz mikrourazy włókien mięśniowych, zwanych potocznie "zakwasami". Po kilku treningach powinieneś przestać odczuwać tego typu efekty treningowe.
Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750



