536 replies to this topic

[maciej1986]

Piłem te Lidlowe i Biedronkowe, słodkie jak cholera:) zasmakował mi Hot Sport Drink Activlabu, najpierw miałem cytrynowy, teraz Grejpfrutowy. Wypróbuję jeszcze gruszkę przez zimę, bo może być ciekawa.

[Faramir]

Wypróbuję jeszcze gruszkę przez zimę, bo może być ciekawa.

Jak dla mnie najlepszy smak Activlabu. Nie jest słodki, przez co nie zamula, szczególnie jak jest upał.

[Faramir]

Prawdziwy sok jest drogi, ciężko o prawidłową osmolarność w takim wypadku, no i przy porządnym wysiłku mogą wystąpić problemy żołądkowe.

[czmiel]

Ja tam jestem zadowolony z mojej zwykłej wody z miodem, kwaskiem cytrynowym i odrobiną soli.

[Prozor]

napoje izotoniczne, to sama chemia. ja bym w domu proponował przygotować sok z pomarańczy czy grejpfruta. Dużo witam a jak dodamy cukier to mamy naturalny izotonic.

Czyli uważasz, że izotonik to płyn z zawartością cukru?! Jesteś w dużym błędzie - napój izotoniczny cechuje się zbilansowanym poziomem elektrolitów oraz ciśnieniem osmotycznym, odpowiadającym ciśnieniu panującemu w płynach ustrojowych człowieka, pozwala na szybkie ugaszenie pragnienia i uzupełnienie utraconych mikroelementów. Idealny izotonik NIE musi zawierać cukru (choć jeśli je zawiera, to spełnia rolę również napoju energetycznego), musi zawierać elektrolity (głównie jony sodu, potasu, wapna i magnazu), tak aby jego ciśnienie osmotyczne było równe ciśnieniu osmotycznemu osocza krwi. Dzięki temu wchłanianie takiego płynu jest optymalne.
Po co te jony? Sód pomaga utrzymać temperaturę ciała na odpowiednim poziomie, co zapobiega przegrzaniu organizmu. W izotonikach wystepuje głównie pod postacią chlorku sodu. Drugim elektrolitem jest potas, którego również tracimy z potem. Pełni on funkcję podobną do sodu - utrzymuje równowagę wodno-elektrolitową, a poza tym wpływa m.in. na pracę serca. Zawartość wapnia i magnezu zapewnia m.in. prawidłową funkcję układu nerwowego i mięśniowego.

Idealny izotonik jest bezbarwny, lekko słonawy w smaku. Rynek wymusza produkty słodkie, różnokolorowe o "owocowych" smakach. To producenci takie coś robią, choć IMHO nie potrzebnie nie sprzedają wersji "neutralnych", bo te pewno kosztowałyby najtaniej, a na czymś trzeba zarabiać. A już szczytem są specyfiki z aspartamem w kolorach smerfa... Inni traktują gazowane i puszkowane napoje energetyczne (głównie duuuużo cukru, kofeina itd) jako napój izotoniczny - typowy brak rozeznania w zagadnieniu...

Jeszcze jedno - wspomniałeś o sokach.
Oprócz napojów izotonicznych są jeszcze napoje hipotoniczne oraz hipertoniczne. Te pierwsze ze względu na mniejszy dodatek węglowodanów i składników mineralnych, mają niższe ciśnienie osmotyczne od tego występującego w naszych płynów ustrojowych. Mają one więc błyskawicznie nawodnić organizm (szybciej się wchłaniają), ale nie uzupełniają niedoborów energii. Rozcieńczają przy okazji płyny ustrojowe, podobnie jak woda i zmniejszają uczucie pragnienia.
Natomiast napoje hipertoniczne działają odwrotnie – zawierają więcej niż płyny ustrojowe składników stałych, np. cukru, mają więc wyższe ciśnienie osmotyczne. Ich zadaniem jest przede wszystkim dostarczanie energii, a w mniejszym stopniu uzupełnianie niedoborów płynów (wolniejsze wchłanianie). Przykładem napoju hipertonicznego może być nierozcieńczony 100% sok owocowy. Dlatego też ani picie czystej wody (zwłaszcza o niskim poziomie minerałów), ani też tylko soków lub napojów z dużą ich zawartością nie jest wskazane na treningu, a nawet może być szkodliwe (w tym ostatnim przypadku może to być odwodnienie, choć oczywiście nie w takim stopniu, jak gdyby nie dostarczać żadnych płynów). Oczywiście w niektórych przypadkach należy przyjmować hipo, hiper i izotoniki choć jednocześnie jest to dość trudne.

Bardzo dobry artykuł jest tutaj. - polecam zwłaszcza część MIT/FAKT - niektórym może pomoże rozwiać wątpliwości, innym nieco rozjaśni w głowach (np. woda gasi pragnienie szybciej, niż organizm jest w pełni nawodniony)...

A zresztą - poczytaj sobie najpierw o co chodzi w temacie, a później zabieraj głos.Nie masz nic mądrego do powiedzenia, to zamilcz, bo dostarczając błędnych i nieprawdziwych informacji możesz komuś zaszkodzić (może nie takim twierdzeniem jak wyżej, ale nigdy nic nie wiadomo z czym możesz wyskoczyć).


czmiel - miodzio coś tam zawiera (sam lubię herbatkę z miodem), sól to pewno NaCl czyli jony sodu dostarczasz, a pozostałe jony np. potasu magnezu itd? Kwasek cytrynowy C6H8O7 to do czego Ci - bo zastosowanie tego E330 widzę tylko jako dodatek smakowy zakwaszający napój? Jakby co, to masz go podczas treningu w cyklu Krebsa ;-)

[czmiel]

Haha, Prozor a piłeś kiedyś samą wodę z miodem? Kwasek oczywiście, że jest dla smaku. Natomiast co do pozostałych składników, to powiem szczerze, że sam się zastanawiałem jak je do mojego napoju dostarczyć. Jakaś propozycja?

A sam co pijesz/polecasz jako napój izotoniczno-energetyzujący? Z tego co zauważyłem (temat o batonikach chociażby), orientujesz się w temacie, więc chętnie skorzystam z porady.

[szpiler]

Dlatego też ani picie czystej wody (zwłaszcza o niskim poziomie minerałów), ani też tylko soków lub napojów z dużą ich zawartością nie jest wskazane na treningu, a nawet może być szkodliwe (w tym ostatnim przypadku może to być odwodnienie, choć oczywiście nie w takim stopniu, jak gdyby nie dostarczać żadnych płynów).

A własnej roboty sok jabłkowy, z jabłek z własnego ogrodu, w proporcjach mniej więcej 1/3 soku, 2/3 wody mogę stosować do nawadniania się podczas jazdy? Zakładając, że nie trenuję, tylko jeżdżę dla własnej satysfakcji i przyjemności?

[iotr]

No i przy soku jabłkowym trzeba uważać, bo może "pogonić".

[picca]

Idealny izotonik NIE musi zawierać cukru (choć jeśli je zawiera, to spełnia rolę również napoju energetycznego), musi zawierać elektrolity (głównie jony sodu, potasu, wapna i magnazu), tak aby jego ciśnienie osmotyczne było równe ciśnieniu osmotycznemu osocza krwi.

Nie mogę się z tym zgodzić. To co czyni napój izotoniczny napojem izotonicznym jest właściwe ciśnienie osmotyczne (takie samo, jak płynów ustrojowych). Odpowiada ono około 4-6 gramów cukru na 100 ml. Dlatego też, większość napojów tyle właśnie węglowodanów zawiera. Napoje izotoniczne dla sportowców POWINNY zawierać elektrolity, jednak w praktyce bywa różnie.

Głównym pierwiastkiem traconym z potem jest sód. Straty potasu, magnezu i wapnia są niewielkie, w większości przypadków pomijalne (nabierają znaczenia dopiero przy bardzo dużych stratach potu np. podczas uprawiania długotrwałego, intensywnego wysiłku w upale). Na litr potu przypada 1-2 gramów chlorku sodu. Czyli taką samą ilość powinniśmy wprowadzić z napojami.

Aby napój miał ciśnienie osmotyczne odpowiednie dla napoju izotonicznego powinien mieć 0,9% chlorku sodu. Czyli w litrze powinno się go znajdować 9 gramów. Trudno sobie wyobrazić aby komuś przeszedł przez gardło taki napój bo będzie słony jak woda morska. Poza tym, skoro z litrem potu tracimy średnio 2 gramy chlorku sodu to nie ma sensu uzupełniać 9 gramów.

A więc, skoro napój izotoniczny powinien zawierać około 1-2 gramów soli, to z czego, jeśli nie z cukru ma "wynikać" jego właściwe ciśnienie osmotyczne? Dobry napój izotoniczny MUSI zawierać cukry (najlepiej jak jest to mieszanka maltodekstryny z innymi węglowodanami) w ilości ok. 4-6 g/100 ml i powinien zawierać chlorek sodu w ilości 100-200 mg/100 ml. Pozostałe substancje jak kwasek cytrynowy, aromaty, barwniki itp. mają podnosić atrakcyjność napoju. Dodatek wapnia, magnezu i potasu jest ok. Witaminy w bardzo niewielkich ilościach też ok, większość napojów zawiera ich jednak dużo, często zbyt dużo.

Zawartość sodu w popularnych napojach izotonicznych:
4 move - 40 mg/100 ml
Oshee - 80 mg/100 ml
Powerade - 50 mg
Isostar - 70 mg
Gatorade - 50 mg
Activlab (z koncentratu) - 38 mg

Czyli jak widać, wszystkie z wyżej wymienionych zawierają zbyt mało sodu. Czyli po treningu trzeba zjeść dużo słonych paluszków i chipsów żeby uzupełnić straty ;-)

Ciekawy artykuł: http://www.eufic.org...ach-sportowcow/

Pozdrawiam

[Prozor]

Picca - napisałem, że nie muszą zawierać cukru, a nie że nie powinny, prawda? Dobrze, że uzupełniłeś informację właśnie o wyjaśnienie jaką rolę w tym przypadku spełniają węglowodany - faktycznie, nawet przy ilości sodu na poziomie jak podałeś na zestawieniu, to i tak słone jest.

Celem uzupełnienia - nie bardzo mogę się z Tobą zgodzić co do bagatelizowania strat potasu, wapnia i magnezu. O ile może ich ilość jest mniejsza niż sodu (zwłaszcza wapna i magnezu), jednak nie potasu - zapotrzebowanie dobowe na potas wynosi około 2-3 gramy, czyli mniej więcej tyle samo, co na sód. Strata zbyt dużej ilości potasu skutkuje obniżeniem pobudliwości nerwowo-mieśniowej. Zresztą wystarczy sprawdzić jaka ilość Na/K/Ca/Mg jest np. w 100g Activlab Hot/Olimp Iso Plus:
Ca mg - 116.7 / 143
Mg mg - 50.00 / 72
Na mg - 533.3 / 500
K mg - 479.3 / 490

miarka to 37 g rozpuszczalna na 0,5 l wody. Można sobie przeliczyć na litr ;-)
Jak widać, potas (K) jest dawkowany w ilości nie wiele mniejszej niż sód.

No i jeszcze jedno - o ile z ilością sodu w codziennym jedzeniu przesadza się, to potasu raczej dostarczamy z jedzeniem za mało. Podobnie z magnezem i wapniem.

Ze swojej strony polecę jeszcze artykuł w Portalu Farmaceutyczno-Medycznym (Zdrowe i niezdrowe pocenie się - elektrolity).

Odpowiadając na Twoje Czmiel pytanie: tak, lubię i pijam wodę z miodem, ale jeśli chodzi o izotoniki to niestety trzeba się posiłkować gotowymi suplementami. Najlepiej wychodzą jednak koncentraty w proszku - skład na ogół mniej więcej taki sam (porównajcie skład przed zakupem), unikam aspartamu. Skład zawsze należy czytać i przeliczać zawartość na np. 1 litr lub 0,5 litra gotowego napoju - możecie się zdziwić pijąc np. Vitalmax Ionto Vitamin Drink, gdzie dawkowanie na 1 litr to 15 ml koncentratu. A 30 ml koncentratu zawiera: sód Na 82,5mg, potas K 49,5mg, magnez Mg 39,6mg. Czyli na 0,5 litra mamy: 20,6 mg sodu, 12 mg potasu i 10 mg magnezu. Dawka co najmniej o połowę za niska, no chyba że będziemy to traktować jako hipotonik, ale i tak "słodzenie" aspartamem skreśla mi ten specyfik.

Reasumując - przy doborze izotonika sprawdzić zawartość, cenę, ewentualnie jeszcze smak (no, ba!). Jak dla mnie ostatnio złotym środkiem jest Activlab Hot, porównując Activlab do Olimpu i paru innych, to większość składów wygląda podobnie, dawkowanie również ok. 40g na 0,5l wody. Za to cenowo folia 3kg Hot to ok. 55 zł (mniej więcej, w zależności od miejsca zakupu), wystarcza to na 40 litrów napoju, czyli używając przegotowanej kranówy (jak ktoś ma dobrą - jak np. ja ;-)) to wychodzi 0,69 zł za pół litra (przy mniejszych opakowaniach oczywiście jest to nieco drożej). Podobny składniowo Olimp Iso Plus kosztowo wychodzi już ok. 2x drożej, choć jednak zawiera minimalnie więcej Ca/Mg.

Minusem Hot - zresztą jak większości suplementów tego typu - jest sztuczny barwnik. Smak niech będzie np. cytrynowy, ale po co dawać żółty barwnik? Oprócz barwienia bidonów nic to przecież nie daje...

[Prozor]

Przeglądając XTRI.pl (warto!) znalazłem informację o ustrojstwie umożliwiającym łatwe podawanie kapsułek z elektrolitami. Może sam podajnik nie każdemu będzie potrzebny, ale ważna jest informacja o kapsułkach z elektrolitami.

Skład kapsułek:

Jak widać SaltStick zawiera 215mg sodu, 63mg potasu, 11mg magnezu, 22mg wapnia i kosztuje $0,20 za kapsułkę.
Nie jest to alternatywa dla napojów izotonicznych, raczej rozwiązuje problem dużej utraty elektrolitów podczas długotrwałych wysiłków - jak już Picca wspomniał, ciężko dostarczyć tak dużą ilość elektrolitów, zwłaszcza sodu w izotoniku. Efekt: sygnały z mózgu coraz trudniej trafiają do mięśni, aż dojdzie do sytuacji, gdy dalsza komunikacja nie będzie możliwa i nagle mięsień robi się twardy i nie jesteśmy w stanie nad nim zapanować. Kurcz.

Artykuł dostępny jest xTRI.pl.

Same kapsułki (i dozownik), dostępne w sklepie Tricarbon.pl

[jark]

60-80 zł za coś , co normalnie wykonuje się dwoma palcami :shock:
... stworzyć nowy trynd
i sprzedać można wszystko
;-)

mimo wszystko , wole Bierdronkowe izitoniki
niż ta cała chemie w kapsułkach

jarek

[Radello]

mimo wszystko , wole Bierdronkowe izitoniki
niż ta cała chemie w kapsułkach

Tak, na pewno w "izotonikach" z Biedronki masz składniki mineralne pochodzenia naturalnego
Chemia czy w kapsułkach czy w proszku rozrobionym wodą pozostaje chemią.


Czy wybierając izotonik kierujecie się zawartą w nim substancją słodzącą?
Aspartam zły, acesulfam K niedobry...
Stosuję głównie Isostar (słodzony glukozą, maltodekstrozą; uwaga na tabletki: zawierają aspartam), ale i trochę on drogi i się znudził.
Co polecicie w zamian z "naturalnym" cukrem?

[Revman]

Hey
To mój 1 post więc nie krzyczeć.
Korzystam z izotoniku w prochu do rozpuszczania w wodzie z decathlonu nazwa Aptonia ISO plus w dawce zmniejszonej 1 miarka na 750 ml zamiast 500 ml i mogę powiedzieć że jest ok.
Natomiast nie polecam tańszej wersji tego samego produktu aptonia iso. Niby różnią się niewiele składem ale w użytkowaniu czuć różnicę.
podam skład
Glukoza+Fruktoza 2/1 wit: B1,B2,B3,B6 C i E min: sód cynk potas elementy wytłuszczone tych nie ma w aptonia ISO.
Nie piję nic co jest słodzone "słodzikami" .
Co do ISO z Biedronki i LIDLA bo takie składy czytałem (nie piłem) to zdecydowanie lepiej, zdrowiej jest ratować się wodą z miodem, cytryna i solą.
Co do magnezu to uważam że zdecydowanie po niż w trakcie chyba że małe ilości. Mnie magnez zamula i strasznie spać mi się chce.

[Bartosz]

Z tego co piszecie to wystarczy dobrac odpowiednia ilosc np. miodu, albo moze nawet lepiej fruktozy i soli + cytryna do dobrej (wysokomineralizowanej) wody mineralnej jak muszyna czy piwniczanka i mamy idealny isotonic Czy tak?

[Revman]

fruktoza+glukoza w stężeniu 2:1 do tego na pewno sód który zapobiega zbyt szybkiemu odwodnieniu i moim zdaniem potas którego tracimy najwięcej. a który jest dość istotnym składnikiem elektrolitów. No ale w jakich ilościach sód i potas ????? Ja odczuwam różnice miedzy iso z potasem a bez.