Jak jeździć rowerem szosowym w Polsce.. ?
#23
Posted 21 July 2011 - 22:22
Lekkie. Tanie. Mocne. Wybierz dwa - C. Boardman
#24
Posted 22 July 2011 - 08:12
#25 Gosc_czonk86_*
Posted 22 July 2011 - 08:24
Wróć, zajrzałem do taryfikatora 50zł jest za to. O ile obok Ciebie jest ścieżka w tym samym kierunku co jedizesz, ścieżka po drugiej stronie jezdni Cię nie obowiązuje.
#26
Posted 22 July 2011 - 09:05
Ostatnio wybrałem się do Kępna, jeszcze przed centrum dośc ruchliwa droga dojazdowa, jadę, jadę i nagle znak "zakaz wjazdu dla rowerów", a za znakiem wysoki krawężnik, barierka, 4m trawnika i pseudościeżka chodnikowa na niecałe 2m szerokości. Myślę sobie co by było gdyby mnie ciupneli... kawałek dalej na środku ów psuedościeżki stoi latarnia, a zaraz za nią zaparkowany pojazd. I nagle mnie oświeciło, pomyślałem: gdy złapie mnie policja i będzie chciała mi wlepić mandat to ja powiem tak: zanim podpiszę mandat, pan uprzejmy policjant najpierw dowie się kto jest właścicielem drogi, kto postawił znak, kto uniemożliwił zjazd przed znakiem, następnie znajdą tego kto postawił latarnię na środku ścieżki, potem im wszystkim wystawi mandat, a na koniec wlepi mandat kierowcy, który zaparkował na ścieżce oraz kilku pieszym napotkanym przy okazji, którzy szli ścieżką dla rowerów 8-)
Tak, a on Ci odpowie że w tej chwili inni go nie interesują, bo Ty popełniłeś wykroczenie i i tak dostaniesz mandat.... tak to już u nas jest.
Trzymaj Koło - blog dla PRO amatorów
Wycieczki weekendowe i atrakcje turystyczne
#27
Posted 22 July 2011 - 09:59
Tylko pewnie znając polskie realia sądownictwa, w kontrargumentacji usłyszałbym, że jak się nie dało jechać po ścieżce to trzeba było iść... :roll:
A czy porpawną argumentacją jest, że jeśli ktoś wcześniej popełnia wykroczenie (zaparkowany samochód, święte krowy na ścieżce) to moje wykroczenie jest następstwem czy też konsekwencją poprzednich wykroczeń?
#28
Posted 24 July 2011 - 21:03
Policja przyczepiła się do mnie raz na jednej z głównych dróg, wzdłuż której biegnie ścieżka rowerowa. Ograniczenie na tej drodze wynosi 50km/h, a że jest lekko z górki to jechałem niewiele poniżej 50-tki, oni za mną, bo chociaż jezdnia dwupasmowa to było zwężenie do jednego pasa. Kiedy zbliżaliśmy się do przystanku autobusowego nakazali mi się zatrzymać i zaczęła się gadka-szmatka, że powinienem jechać ścieżką itp. Argumenty, że na jezdni czuję się bezpieczniej i że ruchu nie spowalniałem, bo w końcu jechałem zgodnie z ograniczeniem jakoś do nich nie trafiały, ale obeszło się bez konsekwencji, poza pouczeniem.
W Bielsku-Białej jest jeden fajny fragment ścieżki rowerowej, o której już wspomniał chyba Piotr92, a mianowicie ul. Szarotki i oddzielone pasami przerywanymi pobocze o szerokości mniej-więcej metra po obu stronach jezdni (w obu kierunkach) - świetne i przypuszczam, że tańsze niż ścieżka z kostki brukowej.
#30
Posted 24 July 2011 - 21:59
Art. 33.
1. Kierujący rowerem jednośladowym jest obowiązany korzystać z drogi dla rowerów lub z drogi dla rowerów i pieszych. Kierujący rowerem, korzystając z drogi dla rowerów i pieszych, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustępować miejsca pieszym.
1a. W razie braku drogi dla rowerów lub drogi dla rowerów i pieszych kierujący rowerem jednośladowym jest obowiązany korzystać z pobocza, z zastrzeżeniem art. 16 ust. 5, a jeżeli nie jest to możliwe – z jezdni.
#31
Posted 24 July 2011 - 22:42
"Wieczność jest bardzo nudna, szczególnie pod koniec" - Woody Allen
#33
Posted 25 July 2011 - 08:20
U nas w Krakowie zrobiono przepiękną droge dla rowerów, wręcz cudną ,biegnacą aż do giełdy samochodowej, no i co z tego nie moge z niej korzystać bo co skrzyżowanie jeśli auta mają zielone to ja dojeżdżając mam czerwone, musze stanąć i włączyć przycisk.
To na cholere mi takie coś jeśli upośledza to moje poruszanie sie ???
to po pierwsze.
Jechał gość tą drogą dla rowerów, ja jezdnią i on staje co chwile na światłach a ja jade swobodnie elegancko szybciutko 35 cały czas to ja sie pytam qr ,po co .......
Po drugie, każdy przejazd skrzyżowaniem drogą dla rowerów to uskok albo rów do chodnika , jak ja mam na kołach gdzie jest 20 mm wysoka opona pokonywać takie przeszkody !!!, na karbonowym widelcu, na wylajtowanych kołach !!!!
A propo policjantów, sami widzą jaki syf jest na ścieżkach, z jaką prędkością jadą rowery szosowe bo one mają jeździć po szosie a nie chodnikach i piachu to jaki sens ma ich działanie spychajace rowerzyste na droge dla niego niebezpieczną ??
Jka jade góralem czy iinym syfolotem na grubych oponach to mi wisi którędy , ale rozchodzi sie wyłacznie o rowery przystosowane do jazdy po gładkiej nawierzchni , czyli szosowe !
Uderzenie opony szosowej w ostry kant krawężnika może spowodować jej uszkodzenie - kord albo dobicie do obreczy.
i inne pytanie , jakim prawem mamy mieć ograniczoną prędkość poruszania sie po drogach ?? bo z chiny ludowe no ścieżkach nie pojade 40 km/h szybko i bezpiecznie jak po drodze asfaltowej - można to elegancko podciągnąć pod dyskryminacja określonej grupy społeczeństwa , czyli masz rower szosowy - jesteś gorszy, masz mniejsze prawa.
Czy ścieżki mają być dopasowane do rowerzystów , czy odwrotnie bo jeśli odwrotnie to nie tędy droga.
a gadanie policj o bezpieczeństwie jest gówno warte bo kultura wśród kierowców wzrosła ostatnio .
Jeśli uszestnik ruchu drogowego jest " spychany " na droge gorszą i bardziej "niebezpieczną" to jest to działanie chyba na narażenie na uszczerbek na zdrowiu i mieniu.
I dlatego rynek szosowy jest w głębokiej dupie
a to i tak nie ma sensu
Profesjonalny serwis i montaż kół do rowerów www.velotech.pl
Serwis rowerowy - Kraków tel: 666-316-604, [email protected]
Masz pytanie o koła - to zadzwoń najpierw !!!!!!! w godz. - 12.oo - 19.oo
#35
Posted 25 July 2011 - 21:11
Deadi
Ja bym to widział przy okazji tych największych mas krytycznych Wa-wa, Poznań, Kraków etc...
#40
Posted 26 July 2011 - 11:38