Jump to content


Photo

Jak jeździć rowerem szosowym w Polsce.. ?


2539 replies to this topic

#721 thomas_k7

thomas_k7
  • Użytkownik
  • 116 posts
  • SkądRybnik

Posted 09 October 2012 - 05:58

Tylko ten dzwonek...

#722 SPIKE

SPIKE

    Spike

  • Użytkownik
  • 4,693 posts
  • SkądKraków

Posted 09 October 2012 - 06:49

Czmiel, ja mam na szosówce zawsze założone mikrolampki, takie jedne z najlżejszych i nie myśle czy musze zciągać , czy nie bo jak przez przypadek zastanie mnie szarość to wlaczam nie myśląć , kurcze nie wziąłem jak dwóch pajaców których widzialem na szosie w kierunku Wieliczki, szarzało sie i już nie byli praktycznie widoczni zwłaszcza w swoich zabójczo szaroczarnych ciuchach

Przecież to nie wyscigi tylko tzw turystyka, ja rozumien wyścig , rower bez pompki i torebki ..... ale do jazdy ........ wszędzie .

tak samo dzwonek, mam najmniejszy dzwone chyba jaki sie produkuje, średnica czaszy ok 1.5 cm z mosiądzu, fakt ze bimbanie może nie jest donoćne ( choć brzmienie super ) , ale można go tak przyczepić na gumkach ze też nie przeszkadza

a opony z elementami odblaskowymi są ...chyba obowiazkowe w Niemczech

Profesjonalny serwis i montaż kół do rowerów  www.velotech.pl   

Serwis rowerowy - Kraków  tel: 666-316-604[email protected]

Masz pytanie o koła - to zadzwoń najpierw !!!!!!!  w godz. - 12.oo - 19.oo


#723 Deadi

Deadi
  • Użytkownik
  • 2,567 posts
  • SkądOpolskie

Posted 09 October 2012 - 09:21

Zmiany in duży PLUS i to sie ceni.
W końcu wyjaśniono kwestie migającego światła z przodu no i można posiadać wiele źródeł światła, więc czołówki jako dodatkowe oświetlenie stały się całkiem legalne.

Ja lampki wożę cały rok, bo cały rok jeżdżę do mojej miłości rowerem i nigdy nie wiem o której będę wracać :mrgreen:

#724 thomas_k7

thomas_k7
  • Użytkownik
  • 116 posts
  • SkądRybnik

Posted 09 October 2012 - 15:10

TVN24 - projekt noweli prawa karnego...
Jazda rowerem w stanie nietrzeźwości nie będzie przestępstwem lecz wykroczeniem...

#725 czmiel

czmiel
  • Użytkownik
  • 471 posts
  • SkądWlkp

Posted 09 October 2012 - 17:01

@Spike a według mnie powinniśmy kwestię oświetlenia pozostawić ludziom, tak jak jest teraz. Każdy wie, jak jeździ. Ja na przykład obliczam sobie trasę zawsze tak, że żaden zmierzch czy szarość nie jest w stanie mnie zastać. Po prostu. Nie lubię jeździć jak jest szarówa i nie jeżdżę. Nie mam zatem powodu, by montować lampki przy rowerze.

A osoby, które jeżdżą bez oświetlenia po zmroku? I tak to będą robiły. Bez względu na przepisy.

#726 SPIKE

SPIKE

    Spike

  • Użytkownik
  • 4,693 posts
  • SkądKraków

Posted 09 October 2012 - 22:38

0oczywiscie , jesteś nieśmiertelny , ale pamiętaj tylko raz , bo jak jade autem i jest szaro i głupek jedzie rowerem nawet bez odblasków ,no bo wypasiona szosówka nie może takowych mieć to jak go walne na zakręcie to tylko raz , a pózniej rodzine ciągać po sadach o odszkodowanie jeszcze na aucie ..
Nigdy nie wiesz czy nie złapiesz gumy i Twój czas sie nie przesunie sie na ciemność , dlatego uczmy zapobiegać niż pózniej ...płakać .

Profesjonalny serwis i montaż kół do rowerów  www.velotech.pl   

Serwis rowerowy - Kraków  tel: 666-316-604[email protected]

Masz pytanie o koła - to zadzwoń najpierw !!!!!!!  w godz. - 12.oo - 19.oo


#727 Gosc_marvelo_*

Gosc_marvelo_*
  • Gość

Posted 09 October 2012 - 23:16

Spike ma rację. Komplet najlżejszych minilampek waży tyle, co baton w kieszeni i wcale nie muszą szpecić roweru - wybór obecnie jest ogromny. Też muszę coś założyć na przód na stałe. Z tyłu mam na stałe, a na nocne jazdy zakładam na przód mocną lampę oświetlającą drogę (ze słabszym trybem miejskim), ale zdarzało mi się, że zmierzch przyszedł wcześniej, niż się spodziewałem, bo np. miałem słabsze tempo, wiał silny wiatr, albo spotkałem kumpla po drodze i trochę się zagadaliśmy. Chyba, że jesteś Winstonem Wolfem (tym, co rozwiązywał problemy) z "Pulp Fiction" i masz wszystko wyliczone co do sekundy ("Będę tam za 10 minut").



#728 czmiel

czmiel
  • Użytkownik
  • 471 posts
  • SkądWlkp

Posted 10 October 2012 - 06:30

I po kiego zaraz takie sarkastyczne pitolenie? Nie nie jestem nieśmiertelny, ale wiem, jak jeżdżę i nie zdarza mi się jeździć po zmroku. Koniec tematu, kropka. Na wypadek jak coś się przedłuży, awaria czy coś, to zawsze mam kogoś pod telefonem. Nie potrzebuję lampek i tyle. No ale wy wiecie oczywiście lepiej, kiedy i jak jeżdżę, prawda?

#729 SPIKE

SPIKE

    Spike

  • Użytkownik
  • 4,693 posts
  • SkądKraków

Posted 10 October 2012 - 07:51

I po kiego zaraz takie sarkastyczne pitolenie? Nie nie jestem nieśmiertelny, ale wiem, jak jeżdżę i nie zdarza mi się jeździć po zmroku. Koniec tematu, kropka. Na wypadek jak coś się przedłuży, awaria czy coś, to zawsze mam kogoś pod telefonem. Nie potrzebuję lampek i tyle. No ale wy wiecie oczywiście lepiej, kiedy i jak jeżdżę, prawda?


staramy sie "szerzyć " typ bezpiecznej jazdy , a Ty rób co chcesz i nie chwal sie , bo jak pisałem nieśmiertelnych jest sporo , ale tylko raz.

Teraz szarawo to nawet miejscami w dzień jest , ktoś opisywal w dziale lampki porządne mocne lampki do tyłu aby być widocznym z daleka .

Profesjonalny serwis i montaż kół do rowerów  www.velotech.pl   

Serwis rowerowy - Kraków  tel: 666-316-604[email protected]

Masz pytanie o koła - to zadzwoń najpierw !!!!!!!  w godz. - 12.oo - 19.oo


#730 Deadi

Deadi
  • Użytkownik
  • 2,567 posts
  • SkądOpolskie

Posted 10 October 2012 - 09:05

Początek lata tego roku: jechałem do mojej z myślą, że wrócę jeszcze gdy będzie świtać. Zasiedziałem się, zagadałem się i wyjechałem gdy było już szarawo. Oczywiście byłem bez lampek. Jedyną jaką miałem to mocny led w telefonie koloru białego. Nie było jeszcze ciemno a już na mnie trąbili. Odpaliłem owego leda i jakoś się doczłapałem do domu machając nim tam gdzie jechał samochód, choć bezpiecznie nie było.
Po tym incydencie zamontowałem lapki, które czekały na mnie w piwnicy.

#731 czmiel

czmiel
  • Użytkownik
  • 471 posts
  • SkądWlkp

Posted 10 October 2012 - 09:30

Ani się nie chwalę, ani nie żalę. Mówię tylko jak robię, bo od tego jest przecież forum. Nie jeżdżę gdy jest szaro, to lampki nie potrzebuję i cieszę się, że przepisy mnie do tego nie zmuszają.

#732 SPIKE

SPIKE

    Spike

  • Użytkownik
  • 4,693 posts
  • SkądKraków

Posted 10 October 2012 - 09:49

Czmiel, a przepis nie mówi ze teraz nie muszisz mieć na rowerze ale w kieszonce ?? wieć co za różnica ???

Profesjonalny serwis i montaż kół do rowerów  www.velotech.pl   

Serwis rowerowy - Kraków  tel: 666-316-604[email protected]

Masz pytanie o koła - to zadzwoń najpierw !!!!!!!  w godz. - 12.oo - 19.oo


#733 czmiel

czmiel
  • Użytkownik
  • 471 posts
  • SkądWlkp

Posted 10 October 2012 - 09:58

§ 53 ust. 1a, 1b – dopuszczenie demontażu oświetlenia, w czasie gdy nie ma obowiązku ich używania.
ZMIANY: „Dopuszcza się, aby światła pozycyjne roweru i wózka rowerowego (…) były zdemontowane, jeżeli kierujący tym pojazdem nie jest zobowiązany do ich używania podczas jazdy.”
WYJAŚNIENIE (cz.1): W ciągu dnia, w warunkach dobrej przejrzystości powietrza na rowerze oraz wózku rowerowym nie trzeba mieć zamontowanego oświetlenia, poprzednio za jego brak groził mandat. Przepis nie dotyczy tylnego czerwonego oświetlenia odblaskowego, które musi być zamontowane na stałe, ponadto w tunelu oraz np. w mgle obowiązkowo należy mieć oświetlenie pozycyjne zamontowane na rowerze i go używać niezależnie od pory dnia.
WYJAŚNIENIE (cz.2): Oświetlenie na przyczepie ciągniętej przez rower lub wózek rowerowy może być zdemontowane w czasie gdy jego używanie nie jest wymagane przepisami. Jednak nowelizacja nie dopuszcza wprost, aby oświetlenie pozycyjne przyczepy było migające – jak w przypadku roweru lub wózka rowerowego.


Mowa jest o demontażu świateł, jeśli ich nie potrzebujesz. Nie ma mowy czy masz je mieć w piwnicy czy też w kieszeni, plecaku czy gdzie tam wsadzisz.

#734 Gosc_Pegos_*

Gosc_Pegos_*
  • Gość

Posted 10 October 2012 - 11:14

I po kiego zaraz takie sarkastyczne pitolenie? Nie nie jestem nieśmiertelny, ale wiem, jak jeżdżę i nie zdarza mi się jeździć po zmroku. Koniec tematu, kropka. Na wypadek jak coś się przedłuży, awaria czy coś, to zawsze mam kogoś pod telefonem. Nie potrzebuję lampek i tyle. No ale wy wiecie oczywiście lepiej, kiedy i jak jeżdżę, prawda?


staramy sie "szerzyć " typ bezpiecznej jazdy , a Ty rób co chcesz i nie chwal sie , bo jak pisałem nieśmiertelnych jest sporo , ale tylko raz.

Teraz szarawo to nawet miejscami w dzień jest , ktoś opisywal w dziale lampki porządne mocne lampki do tyłu aby być widocznym z daleka .


To nie jest szerzenie typu bezpiecznej jazdy tylko zbędne pieniactwo i zupełnie odwrotny efekt przynosi.

#735 Deadi

Deadi
  • Użytkownik
  • 2,567 posts
  • SkądOpolskie

Posted 10 October 2012 - 11:28

I po kiego zaraz takie sarkastyczne pitolenie? Nie nie jestem nieśmiertelny, ale wiem, jak jeżdżę i nie zdarza mi się jeździć po zmroku. Koniec tematu, kropka. Na wypadek jak coś się przedłuży, awaria czy coś, to zawsze mam kogoś pod telefonem. Nie potrzebuję lampek i tyle. No ale wy wiecie oczywiście lepiej, kiedy i jak jeżdżę, prawda?


staramy sie "szerzyć " typ bezpiecznej jazdy , a Ty rób co chcesz i nie chwal sie , bo jak pisałem nieśmiertelnych jest sporo , ale tylko raz.

Teraz szarawo to nawet miejscami w dzień jest , ktoś opisywal w dziale lampki porządne mocne lampki do tyłu aby być widocznym z daleka .


To nie jest szerzenie typu bezpiecznej jazdy tylko zbędne pieniactwo i zupełnie odwrotny efekt przynosi.


no tak, bohaterów u nas pełno tylko jak się stanie tragedia to potem jest lament i płacz, bo nieoświetlony rowerzysta nie żyje, a kierowca ma go na sumieniu. Nauczmy się w końcu, że nie jesteśmy jedyni na drodze, bo egozim na drodze prowadzi własnie do takich sytuacji i tragedii. I najważniejsze - miejmy odrobinę pokory do tego co dzieje się na drodze i stać może. Ja rozumiem, że ktoś jest przekonanany o tym, że nigdy nie jeżdzi po zmroku i lampek nie potrzebuje, ale jeżeli istnieje choć 1% szansy, że jednak po tym zmroku jechać będzie to takowe lampki posiadać powinien. Sytuacje są przeróżne od typowych i łatwych do przewidzenia do takich, które możemy przeżyć w snach ;)

#736 Maitre

Maitre
  • Użytkownik
  • 483 posts
  • SkądBielsko-Biała

Posted 10 October 2012 - 12:05

Lampki przydają się nie tylko w dzień. Ja na przykład często włączam je na wąskich drogach prowadzących przez las, gdzie nagle przy wjeździe ze słońca robi się ciemno (oczy nie przyzwyczajają się od razu do półmroku). Lepiej być widocznym dla aut. Mikro lampki ważą 20-30 g. To nie jest dużo. Więcej waży mój licznik lub koszyczki na bidon. Niekulturalnie pisząc, to jak się wysikam przed jazdą, to więcej zyskam na wadze.

#737 BUBUs

BUBUs
  • Użytkownik
  • 335 posts
  • SkądPabianice

Posted 14 October 2012 - 11:51

Dzisiaj na ustawce było nas 6. Jechaliśmy ok. 40 km/h. Jakieś 100-200 metrów przed nami stało auto na poboczu. Zaczęliśmy je omijać. Gdy pierwsza osoba była na wysokości drzwi kierowcy, auto ruszyło. Gościu jechał równo z nami, więc odpuściliśmy. Wróciliśmy na swój pas i dalej jechaliśmy 40 km/h. Samochód jechał jakieś 5m przed nami, po czym kierowca wcisnął pedał hamulca w podłogę. Wszyscy zaczęliśmy awaryjnie hamować, a że droga była mokra, wiadomo jak to wyglądało. Dobrze, że dziś było nas tak mało, bo każdy w ostatniej chwili zdążył odbić na lewo i przejechać koło auta. Kierowca, o ile tak można nazwać takiego idiotę, mówił, że nie mieliśmy prawa go wyprzedzać, dlatego zahamował. Aż mi się odechciało jeździć... Skąd się tacy debile biorą ? :-/

#738 SPIKE

SPIKE

    Spike

  • Użytkownik
  • 4,693 posts
  • SkądKraków

Posted 14 October 2012 - 12:01

rodzą ich wczesniejsze debile .......

Profesjonalny serwis i montaż kół do rowerów  www.velotech.pl   

Serwis rowerowy - Kraków  tel: 666-316-604[email protected]

Masz pytanie o koła - to zadzwoń najpierw !!!!!!!  w godz. - 12.oo - 19.oo


#739 Gosc_rower_*

Gosc_rower_*
  • Gość

Posted 14 October 2012 - 12:35

Nie miałem takiej sytuacji, ale wydaje mi się, że takie groźne zachowania kierowców warto zgłaszać na policję. Nie jest to skomplikowane w epoce telefonów komórkowych.

#740 czmiel

czmiel
  • Użytkownik
  • 471 posts
  • SkądWlkp

Posted 14 October 2012 - 14:23

Na takiego frajera tylko policja. Jeżeli można zgłaszać telefonicznie, że ktoś oblał kałużą pieszego, to dlaczego nie zgłaszać niebezpiecznego zachowania na drodze?



Reply to this topic