Skocz do zawartości


Zdjęcie

Jak jeździć rowerem szosowym w Polsce.. ?


2539 odpowiedzi w tym temacie

#1061 mad

mad
  • Użytkownik
  • 181 postów
  • SkądSompolno

Napisano 14 czerwiec 2014 - 14:22

Jak nie ma ani pionowych ani poziomych to nie wjeżdżasz bo to nie jest żadna ścieżka - w czym problem?
Nikt nie może nakazać Ci sprawdzać łopatologicznie czy to jest aby napewno droga rowerowa, doszlibyśmy do absurdu. Jak już nie chcesz tak bardzo jechać po szosie, to zjedź na tę quasi-ścieżkę i jedź do najbliższego skrzyżowania, jeżeli nie ma żadnego znaku wskazującego aby była to DDR, to masz z czystym sumieniem pozwolenie na wjazd na szosę.

 


  • mikroos lubi to

#1062 System

System
  • Użytkownik
  • 643 postów
  • Skądz netu

Napisano 15 czerwiec 2014 - 12:31

A czy mamy w przepisach drogę dla rowerów dwukierunkową ?? 

A dochodzimy do absurdu, że rowerzysta musi obserwować cały pas drogowy (często prawie 100m) i wypatrywać DDRów, których czasem nie widać - pas zieleni, a na nim krzewy, krzewy przy DDR od strony drogi.



#1063 mikroos

mikroos
  • Użytkownik
  • 8614 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 15 czerwiec 2014 - 13:46

A czy mamy w przepisach drogę dla rowerów dwukierunkową ??

Oczywiście, bo to taka sama droga jak droga dla samochodów. Kierunek (kierunki) jazdy wytyczają znaki.

A dochodzimy do absurdu, że rowerzysta musi obserwować cały pas drogowy (często prawie 100m) i wypatrywać DDRów

Interesuje Ciebie tylko prawa strona drogi, więc na pewno nie 100 m. A jeżeli DDR nie jest wyraźnie oznakowana, nie masz obowiązku za wszelką cenę jej szukać.

rowerplus-logo-2.png
 
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?


#1064 System

System
  • Użytkownik
  • 643 postów
  • Skądz netu

Napisano 15 czerwiec 2014 - 19:16

"Interesuje Ciebie tylko prawa strona drogi, więc na pewno nie 100 m. A jeżeli DDR nie jest wyraźnie oznakowana, nie masz obowiązku za wszelką cenę jej szukać." -

Właśnie !

Kiedyś czytałem orzeczenie sądu, z którego wynikało, że rowerzysta ma mieć oczy dookoła głowy plus system namierzania DDRów.

Jak znajdę to zalinkuję.

Oczywiście rowerzysta został ukarany.

Tylko skąd ja mam wiedzieć, że za żywopłotem jest DDRka ??



#1065 MiroPL

MiroPL
  • Użytkownik
  • 105 postów
  • SkądŁódzkie

Napisano 26 czerwiec 2014 - 06:44

Ja nie jeżdże i nie będę jeździł ścieżką rowerową wykonaną z kostki, ponieważ zagraża to mojemu zdrowiu, zresztą niech sobie jeździ z takimi wąskimi oponami osoba, która to zrobiła, wyjątkiem jest ścieżka asfaltowa.

Mój rower: Trek Madone 2.1 2014 


#1066 Gosc_szymas_*

Gosc_szymas_*
  • Gość

Napisano 26 czerwiec 2014 - 08:11

Moim zdaniem ściezki rowerowe to bardzo niebezpieczne miejsce dla rowerzysty ja osobiście z moim 10 letnim synem bardzo unikam takich ścieżek.

 

Tompoz



#1067 Troi87

Troi87
  • Użytkownik
  • 114 postów
  • SkądRzeszów

Napisano 26 czerwiec 2014 - 20:19

Bardzo dziwne są ścieżki rowerowe, które są łączone z pieszymi, wyjazdami z posesji i brak legalnych przejazdów przez pasy, tylko postawiony jest znak koniec drogi dla rowerów , a 5 metrów dalej jest znowu znak informujący o tym, ze zaczyna się droga dla rowerów. Tragedia.



#1068 czmiel

czmiel
  • Użytkownik
  • 471 postów
  • SkądWlkp

Napisano 26 czerwiec 2014 - 20:28

Gdybyś nie miał znaku końca drogi dla rowerów, to wtedy miałbyś pierwszeństwo przejazdu. Z założenia jednak, jako rowerzysta, nie możesz go mieć. :D



#1069 emilioni

emilioni
  • Użytkownik
  • 322 postów
  • SkądPoznań

Napisano 26 czerwiec 2014 - 20:46

Oj już z tą kostką nie przesadzajcie. Sam musze jeździć taką drogą na uczelnie i fakt faktem nie jest to najlepsze co może być ale asfaltowe popękane wydają mi się gorsze. Druga sprawa że droga rowerowa przecież do treningów chyba nikomu nie służy.

#1070 rafalf

rafalf
  • Użytkownik
  • 60 postów

Napisano 26 czerwiec 2014 - 21:16

Co prawda watek dotyczy jazdy po Polsce, ale dorzuce swoje spostrzezenia z pobytu w okolicach Helsinek i Espoo.

W porownaniu do naszych realiow, jest tutaj bardzo dobra siec sciezek z porzadnego asfaltu. Najczesciej sa to sciezki pieszo-rowerowe i w wiekszosci jest to jedyna droga dla pieszych/rowerzystow wzdluz wiekszej drogi, czy obwodnicy. Co ciekawe po sciezkach tych moga poruszac sie rowniez uzytkownicy skuterow(!) i nikogo nie dziwi i nie irytuje fakt, ze na jednej sciezce spotkac sie moze pieszy, rowerzysta, kierowca skutera, czy biegacz na rolkach machajacy kijkami. Nie wiem z czego to wynika, nie jestem socjologiem, ale z tego co obserwuje, wszyscy jakos potrafia ze soba wspolzyc, nikt na nikogo nie trabi, nie wykrzykuje, nie wymaga dla siebie wiekszych praw (chyba). Mysle, ze to kwestia pewnej swiadomosci, duzej dozy wyobrazni i zdrowego rozsadku. W kazdym razie to dowod na to ze jednak mozna jak sie chce. Moze u nas z czasem tez bedzie lepiej :)

 



#1071 Gosc_tobo_*

Gosc_tobo_*
  • Gość

Napisano 26 czerwiec 2014 - 21:42

Jest to przede wszystkim kwestia kontemplacyjnego powolnego tempa życia, taka skandynawska przypadłość. 

Rdzennych mieszkańców Północy trudno wyprowadzić z równowagi :)



#1072 System

System
  • Użytkownik
  • 643 postów
  • Skądz netu

Napisano 26 czerwiec 2014 - 21:43

Gdybyś nie miał znaku końca drogi dla rowerów, to wtedy miałbyś pierwszeństwo przejazdu. Z założenia jednak, jako rowerzysta, nie możesz go mieć. :D

 

?

Co w sytuacji, jak mam ścieżkę rowerową, która przecina wjazdy/wyjazdy z uliczek osiedlowych, wyjazdy ze stacji benzynowych itp. - ale na jezdniach nie ma żadnych znaków poziomych ?



#1073 czmiel

czmiel
  • Użytkownik
  • 471 postów
  • SkądWlkp

Napisano 26 czerwiec 2014 - 21:58

?

Co w sytuacji, jak mam ścieżkę rowerową, która przecina wjazdy/wyjazdy z uliczek osiedlowych, wyjazdy ze stacji benzynowych itp. - ale na jezdniach nie ma żadnych znaków poziomych ?

.



#1074 emilioni

emilioni
  • Użytkownik
  • 322 postów
  • SkądPoznań

Napisano 26 czerwiec 2014 - 21:59

Bo każdy ma to w dupie, a naszym zadaniem jak nie ma znaku jest zejsc z bike i przeprowadzić rower przez pasy. Tyle w temacie.

#1075 mikroos

mikroos
  • Użytkownik
  • 8614 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 27 czerwiec 2014 - 07:20

Co w sytuacji, jak mam ścieżkę rowerową, która przecina wjazdy/wyjazdy z uliczek osiedlowych, wyjazdy ze stacji benzynowych itp. - ale na jezdniach nie ma żadnych znaków poziomych ?

Wyjazdy z posesji (także firmowych, czyli np. ze stacji benzynowych) to nie skrzyżowania, dlatego nie wymagają dodatkowego oznakowania. Masz zawsze bezwzględne pierwszeństwo (choć oczywiście oczy dookoła głowy trzeba mieć.

rowerplus-logo-2.png
 
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?


#1076 s2power

s2power
  • Użytkownik
  • 285 postów
  • SkądSilesia

Napisano 30 czerwiec 2014 - 08:30

Sciezki rowerowe w wykonaniu Made in Poland nadaja sie co najwyzej do spacerowych jazd z rodzinka przy predkosciach nie przekraczjacych 15 km/h. Nie ma opcji bym smigal po czyms takim na szosowce.


Giant TCR Advanced 0 Modified
V max 102 km/h Dst max 297 km


#1077 rafalf

rafalf
  • Użytkownik
  • 60 postów

Napisano 30 czerwiec 2014 - 10:37

Pewnie juz byl wklejany link, ale ku odswiezeniu: http://wrower.pl/pra...ystow,3176.html

 

Zmuszanie rowerzystow poprzez przepisy do uzywania czegos, czego nie da sie uzywac musi prowadzic do napiec. Moim zdaniem, jesli buduje sie, za przeproszeniem, g.wniane sciezki/DDRy, to powinna byc dostepna alternatywa: chcesz - jedziesz po sciezce, nie chcesz - jedziesz po jezdni. Niestety to naiwne, pobozne zyczenia, ale moze cos sie kiedys zmieni.

Pewnie gdyby sciezki byly bardziej "uzywalne" dla rowerzystow (tj niekoniecznie z fazowanej kostki betonowej), to wiecej ludzi by z nich korzystalo i daloby to lepszy efekt niz wszelkie akcje rodzaju "Polska na rowery".

Poki co ja jezdze po jezdni na zasadzie powiedzenia "jesli niewolno, a trzeba to mozna".



#1078 emilioni

emilioni
  • Użytkownik
  • 322 postów
  • SkądPoznań

Napisano 30 czerwiec 2014 - 10:41

Ale przeciez DDR nie ma służyć treningu. Nie wyobrazam sobie w Poznaniu trenowac nawet jesliby byla z asfaltu...

#1079 mikroos

mikroos
  • Użytkownik
  • 8614 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 30 czerwiec 2014 - 10:43

W takim razie jeździj tam, gdzie będzie Tobie wygodnie trenować, a nie łam z premedytacją przepisów tylko dlatego, że masz takie widzimisię!

rowerplus-logo-2.png
 
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?


#1080 rafalf

rafalf
  • Użytkownik
  • 60 postów

Napisano 30 czerwiec 2014 - 11:20

No wlasnie chodzi o to, ze przepisy wrzucaja do jednego wora wszystkich uzytkownikow rowerow, a PORD nazywa ich rowerzystami niezaleznie, czy jada z rodzina na spacer, czy trenuja wyczynowe kolarstwo.

Moim zdaniem wlasnie dlatego powinna byc alternatywa, ktora umozliwi, tym co chca (wolniejszym?) rowerzystom jezdzic po sciezce, oraz pozostalym, biorac przez nich na siebie odpowiedzialnosc, jezdzic po jezdniach.





Dodaj odpowiedź