Trenażer z "wirtualem"
#582
Napisano 17 październik 2016 - 21:05
Kupiłem w końcu te Bushido - przeważył ,,brak zasilania''
( jak pytałem w kilku sklepach gdzie cena < 1700 to na Rampe ponad miesiąc czekania , Bkool ze względu na Bluetooth też odpadł)
Ale jak dla mnie instrukcja montażu/rysunki- powinny być czytelniejsze.
Zrobiłem zdjęcie tej korbki co reguluje się rozmiar koła- http://oi67.tinypic.com/2lj3uhl.jpg
Chodzi o tę ,,nakrętkę co jest na śrubie i o czarną korbkę którą można kręcić .
Ta cała regulacja to jest ,, na oko'' tzn wkładam koło i próbuję czy jest jakaś reguła ?
( powinny byc 3 położenia -klik, klik,klik - ale u mnie 2 )
Edit: wedłig tego https://www.youtube....h?v=6PHOKlizcq0 min. ca 3.38 to jednak regulacja ,,na oko''
#583
Napisano 17 październik 2016 - 21:26
Najpierw zainstaluj hamulec na ramie w odpowiedniej pozycji. Potem zajmuj się pokrętłem docisku. Najpierw dokręcasz nim na oko (np. znajdujesz pozycję, w której po zaciśnięciu rolka ledwie dotyka opony i przekręcasz pokrętło jeszcze dwa razy). A reszta to już kalibracja oprogramowaniem, które powie ci czy masz odpowiedni docisk.
#584
Napisano 17 październik 2016 - 21:42
Ja po oględzinach Elite Rampa (pomimo plastików) jestem bardziej zadowolony niż przed zakupem.
Z tego co mi wiadomo Tacx stosuje elektromagnesy (przynajmniej w bushido i vortex) co pewnie ma wpływ na generowanie ciepła i jest trudniejsze w wymianie jak by za parę lat przestało działać.
Wyjaśnia to też dlaczego Tacx podaje że daną moc można generować przez ileś tam czasu.
Pewnie system się przegrzewa.
Rampa to takie Realaxiom B+ (kosztuje ponad 3k) w promocji.
Większe koło zamachowe można kupić pewnie za paręnaście zł (kto wie może tak kiedyś zrobię) a więcej obciążenia nie potrzebuję.
Przy okazji przyznaję że to co się dzieje wewnątrz Elite to nie jest wzorowa praca inżynierska!
Trochę druciana robota ale działa (w przeciwieństwie do tacx). Głownie chodzi o okablowanie rozmieszczenie elementów, płytkę itp.
Tak wygląda Realaxiom za 3,5k wewnątrz. http://weightweenies...ic.php?t=130034
Moje moce powinien wytrzymać.
- SebastianzPoznania lubi to
#585
Napisano 17 październik 2016 - 22:07
A reszta to już kalibracja oprogramowaniem, które powie ci czy masz odpowiedni docisk.
Zainstalowalem Tacx Cycling - wyszukał Bushido, wyszukał 4iii .
Dałem Device/ Calibrate brake - kazał do 40 km/h przyspieszyć , potem na dole jakaś oś x ( 6,7 było napisane z lewej ) a za chwilę komunikat w stylu ,,Not enough voltage....''
Nie wiem , przyciaśniłem oponę , odpaliłem kalibracja ale cały czas mieli ,, preparing ''
( niepotrzebnie za 2 razem zaznaczyłem moc z miernika może to mu namieszało- a nie idzie tego odfajkować.Chyba muszę odinstalować app i spróbować jeszcze raz )
#586
Napisano 17 październik 2016 - 22:18
Ja po oględzinach Elite Rampa (pomimo plastików) jestem bardziej zadowolony niż przed zakupem.
Z tego co mi wiadomo Tacx stosuje elektromagnesy (przynajmniej w bushido i vortex) co pewnie ma wpływ na generowanie ciepła i jest trudniejsze w wymianie jak by za parę lat przestało działać.
Wyjaśnia to też dlaczego Tacx podaje że daną moc można generować przez ileś tam czasu.
Pewnie system się przegrzewa.
Rampa to takie Realaxiom B+ (kosztuje ponad 3k) w promocji.
Większe koło zamachowe można kupić pewnie za paręnaście zł (kto wie może tak kiedyś zrobię) a więcej obciążenia nie potrzebuję.
Przy okazji przyznaję że to co się dzieje wewnątrz Elite to nie jest wzorowa praca inżynierska!
Trochę druciana robota ale działa (w przeciwieństwie do tacx). Głownie chodzi o okablowanie rozmieszczenie elementów, płytkę itp.
Tak wygląda Realaxiom za 3,5k wewnątrz. http://weightweenies...ic.php?t=130034
Moje moce powinien wytrzymać.
Nie wiem co Tobie nie działa w trenażerach Tacx'a, mi działa i nie narzekam. Vortex działał, pierwszy egzemplarz Bushido był z serii bez koła zamachowego (drugie zdjęcie poniżej), bo oszczędzili na kosztach i myśleli, że będzie lepiej, wycofywali się rakiem i wymieniali bez gadania jednostki hamujące na poprawione z kołem zamachowym.
Elektromagnesy + magnesy neodymowe w Tacx Vortex. Bushido to alternator, żadnych elektromagnesów, no chyba, że traktujemy stojan/wirnik jako elektromagnesy.
Sam stojan:
Elektronika trochę poważniej wygląda niż w Elite:
A przy okazji modyfikacja:
Tylko muszę się zastanowić jak oni to dodatkowe koło zamachowe zamontowali, coś takiego by mi się do pełni szczęścia przydało .
Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750
#587
Napisano 17 październik 2016 - 22:30
Nie wiem co Tobie nie działa w trenażerach Tacx'a, mi działa i nie narzekam.
Własnie spodziewałem się że będzie to tak zrozumiane
Chodziło mi o budowę nie o działanie. Powinienem ten nawias wstawić wcześniej.
Tacx ma wzorowe wykonanie.
Mea culpa.
Co do elektromagnesów to
W pozostałych jest podobnie.
#588
Napisano 17 październik 2016 - 22:33
No, przynajmniej sprowokowałeś mnie do wrzucenia budowy wewnętrznej bushido. Kiedyś zrobiłem fotki wnętrza vortexa i za cholerę nie mogę tego teraz znaleźć... Szkoda, bo ciekawe. Ale tak jak opisywałem magnesy oraz dodatkowe elektromagnesy plus elektronika sterująca, Wygląda inaczej niż w powyższym Flow, solidniej. Może przy odrobinie szczęścia odszukam te fotki .
Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750
#589
Napisano 17 październik 2016 - 22:41
To o co chodzi z tą kalibracją- nie wiem może coś źle zamontowałem ( ale ten silnik do ramy tylko 1 opcja, opona mniej więcej w środku rolki)
Zrobiłem jeszcze raz kalibrację - wyskoczyła liczba 9,5 -- poluźniłem zrobiło się 7,5 , jeszcze raz poluźniłem zrobiło się 6,5 ale to juz ledwo co opona dotyka rolki .
Jak to czytać- te cyferki ? ( nie powinno być 0 ???)
#590
Napisano 17 październik 2016 - 22:41
No, przynajmniej sprowokowałeś mnie do wrzucenia budowy wewnętrznej bushido.
W sumie Prozor jak byśmy się zebrali to moglibyśmy wyprodukować lepsze urządzenia i software niż reszta. Wystarczył by jeszcze Arek Kogut i Krzysztof Bejner!
Trenażer z pomiarem na tensometrach i treningi w PowerPeaks ułożone przez Arka.
#591
Napisano 17 październik 2016 - 23:25
Hehe... Wbrew pozorom to nie jest takie proste, aczkolwiek progi cenowe wyglądają mi zdecydowanie na zmowę producentów.
Właściwie najciekawszym trenażerem (o ile można go tak nazwać) ostatnich czasów jest... Stac Zero
No fakt, na pierwszy rzut oka nic skomplikowanego - ot zwykła rama imadła plus jakieś coś tam, tak na prawdę nie wiadomo co... Jednak to coś działa, choć do działania wymaga koła aluminiowego (na trenażer nie ma co brać karbonówki), chyba wiadomo dlaczego.
Podstawowa zaleta: kompletna cisza (oprócz hałasu z napędu) czyli zero hałasu, zero zużycia opony, zero zużycia łożysk (no dobra, tu przesadzili - ale typowego nacisku rolka - łożyska piasty nie ma).
Tyle tylko, że za tak proste urządzenie żądają aż 400 dolców kanadyjskich, "drobna" przesada. Jak widać płaci się za realizację pomysłu, choć idea znana od bardzo dawna, to jednak w praktyce to chyba pierwsze tego typu rozwiązanie (choć było już wykorzystywanie do oświetlenia roweru). Na dodatek w tej wersji opór zwiększa się/zmniejsza poprzez szybkość obrotu koła i w żaden inny sposób nie jest regulowany, bo magnesy oddziałujące na aluminiową felgę są stałe. Jak widać z powyższego zdjęcia, przy odrobinie inwencji można bez problemu spróbować coś takiego odtworzyć we własnym zakresie. Co więcej, można - i pewno ktoś prędzej czy później to zrobi - zastąpić stałe magnesy elektromagnesami plus elektronika kontrolująca za pomocą ANT+ FE-C, choć w tym przypadku raczej wymagany byłby oddzielny miernik mocy do kompletu, tak aby można było mieć punkt odniesienia do zmniejszenia/zwiększenia pola magnetycznego. W teorii dużego problemu z tym by nie było, oczywiście niezbędne byłoby zasilanie zewnętrzne.
Właściwie zasada działania jest wyjaśniona w opisie pierwszej wersji u DCR'a. W drugiej trochę się zmieniło, zdecydowanie poprawiona estetyka i nie tylko...
Big75 - kalibracji dokonujesz z której aplikacji Tacx'a? Zasada jest dość prosta, chodzi o rozpędzenie koła do prędkości powyżej chyba 40 km/h i aplikacja mierzy czas zatrzymania koła. Jeśli koło zatrzymuje się za szybko, to docisk jest za duży, jeśli za wolno to za mały. No i interpretacja zależy od aplikacji, na tabletowej jest linijka z zakresem i trzeba zmieścić się w danym zakresie. W aplikacji narzędziowej (do aktualizacji oprogramowania), tak samo jak treningowej smartfonowej - już nie pamiętam , garmin edge to chyba daje komunikaty, ale też nie pamiętam dokładnie jakie. Po prostu po zmieszczeniu się w zakresie nie trzeba kombinować, pamiętać należy o odpowiednim ciśnieniu. Ot i cała kalibracja - po prostu reguluje się śrubą siłę docisku rolki do koła, tak aby docisk był w określonym zakresie. Niekoniecznie na środku, bo u mnie na środku to opór hamowania jest stanowczo za duży. Już raczej pod końcem zakresu, ale tak, żeby opona się nie ślizgała. Jak ktoś dysponuje miernikiem mocy, to może jeszcze dodatkowo przekalibrować tak, aby moc trenażera mniej więcej odpowiadała mocy miernika, robi się to przez zwiększanie/zmniejszanie docisku śrubą i robienia testowych np. 1 min/200W.
- big75 lubi to
Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750
#592
Napisano 17 październik 2016 - 23:34
Mam pytanie głównie do posiadaczy BKOOL Pro.
Przeczytałem chyba wszystkie testy i recenzje i do niedawna byłem zdecydowany na jego zakup.
I chyba w sumie wciąż jestem, ale cały czas chodzi mi też po głowie Bushido Smart.
Abstrahując od wszystkich innych funkcji i możliwości, nurtują mnie trzy sprawy:
1) Głośność. Jest to dla mnie
istotnedość istotnebardzo istotne, bo będę używał go w bloku. Wiadomo: mata, opona, itp. Ale ze wszystkich cyferek wynika, że BKOOL jest cichszy od Bushido - mam tu na myśli sam "silnik". Ma ktoś z Was porównanie? Albo jest mi w stanie powiedzieć, czy osoba w pokoju obok będzie mnie słyszała przy zamkniętych drzwiach?2) Stabilność konstrukcji. I znów: ma ktoś z Was porównanie z Bushido? Tacx wydaje się mieć stabilniejszą konstrukcję, a to istotne, bo ważę 100kg i czułbym się pewniej, gdyby rower nie bujał się zbytnio przy jeździe na stojaka...
3) Pomiar mocy. Wiem, że w obu przypadkach trzeba brać poprawkę na sposób pomiaru, ale w tym wypadku chyba BKOOL pozostaje w tyle? Tym bardziej, że nie ma żadnej regulacji i wiele też zależy od wagi użytkownika?
1. Jak dla mnie jest cichy, ale żeby nie buczeć sąsiadowi z piętra niżej podkładam matę ze złożonej na pół karimaty. Wiem, nieprofesjonalnie, ale to akurat miałem pod ręką. Powstaje 2 cm warstwa tłumiąca. Sąsiad przestał mieć jakiekolwiek zastrzeżenia
Podczas jazdy słychać szum, przy wyższych szybkościach nie ma tragedii, po prostu jest liniowo głośniej.
Osoba w pokoju obok może nie usłyszy póki jedziesz z 20/h? To dosyć subiektywne odczucie.
2. Stabilność jest ok, choć przy moim patencie z karimatą to nie zupełnie Mam wahania jak na statku, ale nawet wtedy nie byłbym w stanie przewrócić z wysuniętymi wspornikami.
3. Pomiar mocy szału nie robi, ale nie ma tragedii. Mam pomiar mocy w korbie i średnia po treningu w miarę pokrywa się z tym co powinno być. Natomiast na początku miałem egzemplarz testowy który pokazywał jakieś 20-30% mniej niż powinienem. Na szczęście można to zgłosić do serwisu i robią zdalną kalibrację.
#593
Napisano 17 październik 2016 - 23:45
Tensometry do trenażera to chyba przerost formy nad treścią. Nie przez przypadek Wahoo zrezygnowało z nich w Kickr 2 i poszło drogą Tacxa. Źródła niedokładności w tańszych trenażerach biorą się głównie z braku kompensacji temperaturowej. No i ze zmieniających się oporów toczenia opony w przypadku klasycznych trenażerów ale tutaj żaden tensometr nie pomoże.
Dobrym rozwiązaniem wydaje się też zastosowanie optycznego pomiaru momentu obrotowego jaki postanowił zastosować Elite (i chyba niektórzy producenci zaawansowanych rowerów stacjonarnych). Głównie ze względu na mały wpływ temperatury na dokładność jego odczytów.
#594
Napisano 18 październik 2016 - 00:28
Tensometry do trenażera to chyba przerost formy nad treścią. Nie przez przypadek Wahoo zrezygnowało z nich w Kickr 2 i poszło drogą Tacxa.
Nikt by cie nie zmuszał do kupowania tego przerostu. dc rainmaker pewnie był by zadowolony z dokładności.
Na tłuste amerykańskie pensje pewnie nie starczało!
Dla mnie np. przerostem formy jest Zwift. Nie płacę za to i jest mi z tym dobrze.
#595
Napisano 18 październik 2016 - 00:45
Właśnie na bazie materiałów dcrainmakera wyciągam takie wnioski Kickr bez tensometrów jest dokładniejszy niż ten z tensometrami. Ale pewnie da się to zrobić lepiej lepiej niż zrobiło to Wahoo. Chodzi głównie o niezbyt fortunne umieszczenie miejsca pomiaru (wybrane właśnie ze względu na próbę umieszczenia tensometrów jak najdalej od elementów generujących ciepło). Takie moje przemyślenia. Do decydowania o tym co bym kupił, a co nie to daleka droga
#596
Napisano 18 październik 2016 - 03:48
Nie przeczytałem całgo wątku, więc sorry jak się powtórzę i powielę coś co ktoś już napisał.
Ten STAC ZERO działa na zasadzie generowania prądów wirowych w alu obręczy. Na youtube można znaleźć filmiki o działaniu takich prądów. To to samo co w Tacxach typu Flow, z tym, ze tam prądy wirowe generowane są w alu tarczy.
W Tacxie Flow są magnesy i elektromagnesy i minimalny opór to elektromagnesy równoważą pole magnetyczne magnesów i tarcza alu kręci się bez żadnego oporu, gdyż nie generują się w niej żadne prądy wirowe.
Stan zero/kalibracja to elektromagnesy generują pole magnetyczne albo N/S albo S/N czyli albo dodajac "coś" do magnesów albo odejmując tak, żeby czas samohamowania koła był podobny.
W obręczy chyba nie da się zamontowac przeciwstawnych magnesów bo jeśli by się dalo to można by wykorzystać elektronikę z Tacxa.
Z resztą elektronika Flow/iMagica/Basica/Excela jest prosta jak budowa cepa. Najbardziej pracochłonne to by było nawijanie elekromagnesów. Trzeba by je od nowa zaprojektować. A intefejs Tacxa, ten stary w kształcie litery "L" kiedyś "zbudowałem"
modyfikując go tak, że po przełączeniu zworek działa ze wszytkimi elektromagnetycznymi hamulcami tacxa począwszy od Basica na Flow kończąc i z Cosmosem i Fortiusem. Na naszym forum ligowym jest gdzieś opis. Wówczas całe oprogramowanie Tacxa z TTS4 włącznie działa. Planowałęm nawet wykonać interfejs ant+ do takich Basic'ów, Excelów udajacych trenażer kompatybilny z Zwift, ale jak wprowadzili opłaty to dałem sobie spokój a i czasu już niestety nie mam.
...chyba, że elektromagnesy dałby z jednej strony obręczy a magnesy z drugiej.. do przemyślenia... bo do "zagospodarowania są aż 2 metry obwodu
..to tak na szybko o 4 rano.
#597
Napisano 18 październik 2016 - 03:59
Co jest dokładniejsze trudno chyba ocenić bo trzeba by mieć wzorzec. Na dzień dzisiejszy watomierz, który mógłbym uznać za wzorzec do pomiarów reszty to SRM Science. W dokładność Infocrank'a nie za bardzo mi sie chce wierzyć. To że ktoś napisze 0,5% o niczym jeszcze nei świadczy, gdyż sam producent tworzy sobie normy jakościowe/pomairowe w/g siebie. Przykład to stare Ergomo, gdzie w/g norm producenta dokładność 0,5% co miał potwierdzać dołączany do każdej osi certyfikat. A w realu to wielka lipa była. Dużo łatwiej jest wykonać dość dokładny miernik za pomocą tensometrów niż poprzez jakieś wyliczanie/porównywanie czy analizowanie. Układ pomiarowy z tensomemtrów można umieścić tam gdzie temperatura jest stała.
Średnie waty z trenignu to cos ze 200 watów. 30 watów strat, które "uciekły" w postaci ciepła trudno uchwycić a wszędzie tam gdzie coś się dzieje w postaci wymiany energii powstanie ciepło.. tak mi sie wydaje ale pomysłowość ludzka jest niesamowita przykłądem jest ten STAC ZERO dla mnie pomysł rewelka Może to uboczny produkt mechanicznego dopingu w kołach
A swego czasu planowałem zbudowanie dobrego trenażera ale w końcu stwierdzięłm, że lepiej zrobić watomierz w korbie bo wówczas trenażęr wystarczy byle jaki i waty będą sie zgadzały. Koszt całości przyzwoity a i na dworze waty da sie pomierzyć.
Ale z tym pomysłem STAC ZERO, elektromagnesami, kopią elektroniki sterującej z Basic'a, interfejsem ant+, który odbierałby dane o watach z watomierza z korby i odpowiednio korygował obciążenie dałoby się zrobić bardzo dokładny trenażer i co najważniejsze przejazdy byłyby porównywalne, np. w wirtalnym ściganiu, gdyż nie byłoby żadnego docisku, oporu, tarcia opony.
#598
Napisano 18 październik 2016 - 07:02
Spać nie możesz?
Produkcyjna wersja Stac'a jest całkiem estetycznie zrobiona. Stac ma jeden minus, obciążenia zakładane na koło robiące za koło zamachowe. Choć z drugiej strony to może i plus, szczerze mówiąc kupiłbym takie i większość trenażerów byłaby "używalna", nawet te najtańsze. Tak jak wspominałem w Vortexie najbardziej wkurzała mnie właśnie mała bezwładność, a tu proszę - zamiast dodawać obciążenie na koło zamachowe (którego nie ma, więc dodać nie ma jak) dodali na samo koło. Proste i chyba skuteczne...
Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750
#599
Napisano 18 październik 2016 - 07:49
Big75 - kalibracji dokonujesz z której aplikacji Tacx'a?
Po prostu po zmieszczeniu się w zakresie nie trzeba kombinować, pamiętać należy o odpowiednim ciśnieniu. Ot i cała kalibracja - po prostu reguluje się śrubą siłę docisku rolki do koła, tak aby docisk był w określonym zakresie. Niekoniecznie na środku, bo u mnie na środku to opór hamowania jest stanowczo za duży. Już raczej pod końcem zakresu, ale tak, żeby opona się nie ślizgała.
Tak próbowałem na TACX Cycling ( tablet) i Tacx Training ( komórka )
( wczoraj trochę późno było,nie chciało mi się zmieniać opony , o ciśnieniu to w ogóle zapomniałem a mam na pewno z 9 bar nabite - czyli jak czytam to na trenażera za dużo- zobaczę wieczorem co wyjdzie na starej oponie z mniejszym ciśnieniem)
O ile na komórce kalibracja w Tacx Training to widac było ten zakres ( ale tylko raz , potem jak chciałem zrobic znowu kalibrację nie ma tego okna.
Taka sekwencje:
-Przyspiesz do 40 ,
-przestań pedałować ,
-pedałuj znowu i miał być wykres a go nie ma - chyba, że muszę kręcić 0,5 h to sie pokaże )
to na Tablecie to całkiem nieczytelne. Znaczy można sobie dopowiedzieć, że cyferka 9,5 oznacza że koło hamuje zbyt szybko 6,5 koło hamuje wolniej - ale gdzie jest ,,optimum''( nawet przedział optimum jak z olejem w aucie ) nie wiadomo .
#600
Napisano 18 październik 2016 - 09:00
Optimum nie ma, jest zakres. W teorii powinno się tą kalibrację zrobić (powtórzyć?) po rozgrzaniu trenażera.
Ja dokalibrowuję pod miernik mocy (np. minuta na docelowej mocy interwału i porównanie średniej mocy). O ile mi się chce i mam taką potrzebę, bo jak po prostu mam zrobić trening na dłuższych interwałach, to mogę z palucha wrzucić wymaganą moc skorygowaną o różnicę pomiędzy szacowaną przez Bushido, a wyliczaną przez P2M. W przypadku jazd wirtualnych warto dokalibrować śrubą docisku tak żeby zapewnić powtarzalność i w miarę realne obciążenie w odniesieniu do miernika mocy. Jeśli nie masz miernika mocy, to ustaw po prostu pod siebie i pamiętaj o powtarzalności ciśnienia, bo docisk zmieniać się nie będzie.
- big75 lubi to
Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750