Dzięki,
Mnie rywalizacja z '' kimś '' czy jazdy w peletonie średnio pociągają ale ostatnie zdanie tzn. o Trainerroad wygląda b. zachęcająco + mały jest zafascynowany tą ''grą'' także będziemy musieli spróbować.
Napisano 16 wrzesień 2019 - 22:42
Mój młody też, przynajmniej na razie cieszy się jak ojciec jeździ. Właściwie też się zastanawiałem czy mu konta nie założyć - dla dzieci od 5 do 16 lat jest to darmowe (choć z pisemną zgodą rodziców/opiekunów), szczegóły: https://support.zwif...ldren-HyleeRkr7
tyle tylko, że trenażer mam jeden i nie wiem, czy będzie mu się chciało samemu kręcić, jednak 8 lat to ciągle mało... Ewentualnie jakiś tranażerek do dziecięcego rowerku z krzywą mocy...
Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750
Napisano 17 wrzesień 2019 - 06:34
Mój młody też, przynajmniej na razie cieszy się jak ojciec jeździ. Właściwie też się zastanawiałem czy mu konta nie założyć - dla dzieci od 5 do 16 lat jest to darmowe (choć z pisemną zgodą rodziców/opiekunów), szczegóły: https://support.zwif...ldren-HyleeRkr7
tyle tylko, że trenażer mam jeden i nie wiem, czy będzie mu się chciało samemu kręcić, jednak 8 lat to ciągle mało... Ewentualnie jakiś tranażerek do dziecięcego rowerku z krzywą mocy...
Mój syn w wieku 9 lat już bawił się na zwifcie i startował w pierwszych wyścigach, ale on już wtedy trenował kolarstwo i sprawiało mu to wiele przyjemności, bo zwykle golił te wyścigi.
Teraz w wieku 12 lat takie Alp du Zwift zrobi pewnie w lepszym czasie niż ja
A wracając do tematu trenażera, to ja już sobie nie wyobrażam męczarni bez platformy typu zwift, dla mnie to była zwykle katorga i trudne chwile
Po odpaleniu zwifta polubiłem się z trenażerem i jazdą w domu, liczne eventy, wyścigi, coffee ride, plany treningowe znacząco ułatwiają przepracowanie zimy.
Nie zapomnijcie że bardzo prężnie działa polska ekipa na zwifcie, organizując wiele różnych imprez, można ich znaleźć na FB - zwift.pl
Napisano 17 wrzesień 2019 - 06:57
Zwift to przede wszystkim świetne środowisko do wirtualnej jazdy na rowerze. Logujesz się, siadasz na rower i jedziesz. Widzisz, że twój awatar się porusza, twoja moc, tętno, prędkość, czas, kilometry, przewyższenia, przebieg jazdy na mapie i profil trasy są nagrywane i wysyłane na Strave itd. Możesz jechać sam po wybranej trasie, dołączyć do kogoś spotkanego na drodze, zdecydować się na zorganizowaną jazdę grupową, trening czy nawet wyścig. Pełna dowolność wyboru. Ogólnie jest stymulacja dla mózgu i czas szybciej leci.
Napisano 17 wrzesień 2019 - 07:21
ZWIFT, bardzo fajny do zabawy. Rok temu poświęciłem mu ok. 30 godzin.
W tym roku wskoczyłem na TrainerRoad. Treningi, typowe treningi, ale jakoś mnie to pociąga i nie nudzi. Do Zwifta nie wrócę, bo zależy mi na zrobieniu formy, a mam wrażenie że lepszy do tego będzie TrainerRoad
ps. w temacie: ELITE RAMPA, trenażer SMART, na koło. Mozna jeździć w nocy i nikogo nie obudzić Polecam, jako alternatywe do trenażera na kasetę...
Napisano 17 wrzesień 2019 - 07:30
Ostatnie dwa lata na TrainerRoad, pod koniec ostatniej zimy troche probowalem zwifta ale jakos mi nie pasuje. TrainerRoad zdecydowanie swietne plany treningowe uzupelnione super podcastem (darmowym), ktorego slucham jadac do pracy. Niestety TrainerRoad miał dwie podwyżki od ostatniej zimy i teraz kosztuje 20$/miesiac więc w tym roku próbuje Sufferfest za 13$/miesiąc. Pojedyncze ćwiczenia są w zasadzie podobne do tych z TR i Zwifta. Niestety w Sufferfest brakuje kalendarza z planem treningowym, ale Suf udostepnia darmowe plany, ktore można sobie wrzucić do TrainingPeaks.
Napisano 17 wrzesień 2019 - 11:21
Najlepiej podobny do TraningPeaks - zaplanowany trening z automatu leci do kalendarza garmina, trening trafia na urządzenie treningowe. Czy sam kalendarz googla.
Aczkolwiek osobiście dla mnie wrzucenie całego np. 4 tygodniowego planu treningowego ma mały sens. Mogę zaplanować treningi na kilka dni naprzód, ale ogarnięcie dłuższego okresu czasowego i dostosowanie się do sztywnych ram określonych planem treningowym nie jest fizycznie możliwe. A tak to mniej więcej wygląda przy "zakupie" (za $0) planów Sufferfest do biblioteki TP.
Z drugiej strony, do "wirtualna" to treningom strukturyzowanym trochę brakuje - nawet jeśli są wykonywane na trenażerach interaktywnych.
Wirtual wiąże się jednoznacznie z jazdami w świecie wirtualnym: czy typu Zwift, czy ewentualnie z przesuwającą się drogą (Tacx, BigRing). Użycie trenażera interaktywnego do sterowanego treningu strukturyzowanego nie czyni z niego treningu w "wirtualu".
Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750
Napisano 17 wrzesień 2019 - 11:42
Rzuć okiem na poprzednią stronę i zweryfikuj czy na pewno Core. Podpowiem, że raczej nie. Ale całą zabawę w odszukanie prawidłowego trenażera zostawiam Tobie.
A używałeś kiedyś Zwifta?
Może nie każdemu tego typu zabawa pasuje, ale dla większości wnosi sporo nowej jakości (i zabawy!) trenowania w czterech ścianach.
Zdradzisz mi dlaczego nie Kickr Core ? Bo jakoś nie mogę się doszykać na poprzednich stronach.
Obejrzałem też większość sensownych testów i porównań Wahoo Kickr vs Kickr Core.
Konkluzje są takie:
Max opór 2200 W (kickr) vs 1800 W (Core)
Max podjazd 20% (kickr) vs 16% (Core)
Większa waga koła zamachowego w Kickr
W komplecie czujnik kadencji i kaseta w Kickr.
Ludzie podkreślają że wrażenia z jazdy i tzw Ride feel są bardzo podobne. Poziom hałasu jest równie niski w obu modelach.
Do tej pory jeździłem na Tacx Genius i generalnie było OK, tyle że trzeba pilnować ciśnienia w oponie i dość często go kalibrować. W zeszłym roku wyszedł jeszcze jeden kwiatek - po porównaniu odczytów mocy z Geniusa i Stagesa (jednostronny pomiar w korbie) okazało się że Genius zawyża waty o jakieś 15 do 20%. Na szczęście TR ma opcję odczytu mocy z zewnętrznego miernika i na ich podstawie steruje oporem w trenażerze.
Chciałbym zmienić Geniusa na DD głównie ze względu na lepszy "Ride feel", dokładniejszy pomiar mocy i mniejszy hałas.
Co do Zwift, to próbowałem i jakoś mnie nie wciąga ta gierka.
Zdecydowanie wolę TrainerRoad. Może to "tylko" treningi, ale mi właśnie o trenowanie chodzi.
Przejeździłem na TR dwie zimy i nie powiem żebym się nudził. Niektóre treningi potrafią dać nieźle w kość. Polecam "Spanish Needle" :-)
.....The loneliness of the long distance runner.
Napisano 17 wrzesień 2019 - 11:47
Chris kupił to: #1629
No z tym, że Deca ma Fluxa bez S.
Znajomy testował Fluxa 2 i narzekał na praktycznie brak możliwości zrobienia krótkich sprintów w krokach (5 sek). Według niego Direto w tym aspekcie był nieporównywalnie lepszy. Chociaż w tym temacie chyba była inna opinia na ten temat odnośnie Direto.
Masz jakieś swoje wrażenia z tego typu sprintów w przypadku Fluxa?
Problem ze sprintami w ERG jest chyba w każdym (może poza NEO?) trenażerze. W trenażerach Elite tym bardziej, bo przez te 5s śruba może nie zdążyć przesunąć magnesów. Stąd do tego typu treningu stosuje się po prostu starą dobrą zasadę stałego oporu trenażera i doboru obciążenia przełożeniem.
Tutaj dobre wyjaśnienie zagadnienia: https://www.youtube....h?v=A4aqIzhfUFg
co prawda na przykładzie użycia w Zwift, ale to dotyczy dowolnego sterowania ERG.
Shane podał hack na połączenie ERG z Sim mode (w Zwift) w części treningu przeznaczonym na sprinty.
Tyle tylko, że takiego hack'a nie zastosujesz w treningach strukturyzowanych z TP. Jeśli miałaby być to sesja z samymi sprintami, to lepiej użyć sposobu z ustalonym stałym oporem.
Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750
Napisano 17 wrzesień 2019 - 12:05
Napisano 17 wrzesień 2019 - 12:11
No właśnie tu jest ten problem nawet wyolbrzymiony. Ile zaprogramować na krótki sprint? 999W (garmin tyle dopuszcza)? Więcej? A może mniej? Da się ten 1kW, nogi nie wyrobią i od razu blokada. Da się mniej niż możliwe przez 10s i niedotrenowanie... Na dodatek kolejne powtórzenia mogą różnić się dość znacznie od siebie. Nie da się tego optymalnie zaprogramować. ERG kończy się na maksimum strefie 6. Powyżej tylko i wyłącznie kręcenie bez ERG.
Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750
Napisano 17 wrzesień 2019 - 14:13
Faktycznie Chris kupił "pełnego" Kickera :-)
Czy ta różnica w designie podstawy ma aż tak duże znaczenie ?
Rozumiem że może masz na myśli gorszą stabilność i brak możliwości wypoziomowania ?
Problem w tym, że "pełny" Kickr (1250 Eur) jest droższy od Neo 2 (1140 Eur). Najbardziej budżetową opcją wydaje się Drivo II (930 Eur).
Co myślicie o Drivo ?
Jeśli chodzi o efekty treningowe po zimie z TrainerRoad, to myślę że jest całkiem nieźle.
Po każdej zimie widzę progres w stosunku do sezonu poprzedniego.
.....The loneliness of the long distance runner.
Napisano 17 wrzesień 2019 - 16:15
Patrząc na podstawę bardzo przypomina mi mojego Muina, takie samo składanie (przód w tył), ale w odróżnieniu od Muina, Core raczej nie ma eliptycznych końcówek nóżek, które w Muinie pozwalają wypoziomować trenażer. Może stwierdzili, że nie potrzeba, albo użytkownik sobie inaczej poradzi. Przeglądając instrukcję nie widzę możliwości poziomowania. Ale dopóki podłoga nie jest tragicznie nierówna, to nie powinno być problemem. Ewentualnie grubsza mata pod trenażer i też wypoziomuje, choć w ramach odciśnięcia pianki.
Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750
Napisano 17 wrzesień 2019 - 16:31
Jak ktoś zamierza rozkładać/składać i przenosić kickera core po każdym treningu to już widzę że to mocno upierdliwe z powodu wykastrowania z rączki. Niby pierdół, ale serio trzeba się nagimnastykować z tym żelastwem. No i złożony zajmuje więcej miejsca niż "bez core"
Napisano 17 wrzesień 2019 - 21:07
Napisano 19 wrzesień 2019 - 07:30
Dopóki nie wyeliminują problemu z krzywymi kołami zamachowymi (fama się rozniosła - nawet jak koło proste, to i tak potencjalny użytkownik będzie szukał dziury w całym ) to przed zakupem warto przetestować czy dany egzemplarz spełnia wymagania jakościowe. Stacjonarnie lub zabawa z ewentualną odsyłką. W tym ostatnim przypadku zawsze jest czas na testy: 2 tygodnie od odebrania możliwość zgłoszenia rezygnacji z zakupu i od zgłoszenia kolejne 2 tygodnie na wysyłkę. Co niektórzy potrafią w ten sposób "przetestować" sporo sprzętu przez sezon od różnych sprzedających.
Nie polecam tego sposobu, bo to nadużycie i to spore... Ale w ten sposób można przetestować, czy dany sprzęt faktycznie spełnia wszystkie wymogi użytkownika. Spełnia = zatrzymuję, nie = oddaję lub wymieniam na inny.
Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750
Napisano 19 wrzesień 2019 - 08:41
A to jak sprzęt jest używany to też można odstąpić od umowy? Mi kazali nagrać filmik, żeby zobaczyli czy koło jest krzywe. Na razie mi się spoko jeździ nie przeszkadza to. Odczuwalne jest tylko gdy się daje na luz i koła wyhamowuje do 0. Mam jeszcze 4 dni darmowego zwifta to chce to wykorzystać bo zanim odeśle i przyślą nowy to trochę czasu minie.
Napisano 19 wrzesień 2019 - 08:53