
jakie łatki?
#1
Napisano 02 czerwiec 2008 - 07:30
uzywam tez takich latek ktore byly w zestawie ze scyzorykiem rowerowym, te sa juz lepsze, kilka "rozmiarow",klej do gumy i aluminiowy sciernik w komplecie, te mi jeszcze nie puscily
czym wy latacie, czy jestescie zadowoleni z efektow?
#5
Napisano 02 czerwiec 2008 - 10:34
Co innego wozić ze sobą zestaw łatek na wszelki wypadek gdybym miał złapać więcej niż jednego kapcia. ;-) (Choć i tak tego nie robie... Może jakbym miał jechać gdzieś na jakąś dłuższą wyprawę to bym je zabrał ze sobą).
Najlepsze łatki robi tak jak pisali inni koledzy tip top. Tip Top ma w swojej ofercie również specjalne łatki do szosy, które są poprostu mniejsze od tych "zwykłych".
#7
Napisano 02 czerwiec 2008 - 11:15
Keidys jeździłem na turystycnym w oponach dość mocno parciałych gromadziły wszystko co po drodze w ni wlazło. Efekt to guma za gumą, telefony , "emergency car", odwózka do domu i tyle było jeżdżenia. po prostu o gumy trzeba dbać , wymieniac i tyle.
#10
Napisano 02 czerwiec 2008 - 12:30
Cytat
Cytat
Jeśli kleić, to - jak nick pisze - Tip-Topami. I trzymać się dobrze procesu technologicznego :mrgreen:
Rozumiem że dla szosy F0 (fi16mm) ...
Moze opiszesz prawidłowy "proces technologiczny' ?
Tak, mam te o fi ok. 15 mm (bez ząbkowanych krawędzi) i większe - pierwzsy rozmiar z ząbkowanymi.
A proces... Jeśli w domu (na zapas dętkę kleję), to przemywam ekstrakcyjną, szorstkuję, przecieram ponownie, nakładam klej, odczekuję ok. 5 min (właśnie tyle) i kleję łatę. Dokładnie "radełkuję" i dopiero odklejam tę przezroczystą folię. Jeśli krawędź/ząbki łatki nie odchodzą, to proces uważam za poprawny. Jeśli na trasie - zamiast przemywania rozpuszczalnikiem - przecieram czystą chusteczką.
#11
Gosc_zawodowiec_;)_*
#12
Napisano 02 czerwiec 2008 - 15:46
a ci co nie lapia kapci maja farta jak diabli i to nei zalezy od jakosci opony,
zdarzylo mi sie nei miec kapcia przez caly sezon na najtanszych vittoriach , zdarzylo mi sie w nowej conti gp 4000 zlapac gume , zdarzylo mi sei w nowej szytce tufo ellite road zlapac. Obie nabite ile mozna
geolog - www.geologpoludnie.cba.pl
#15
Napisano 08 marzec 2011 - 17:52
Chcę zamówić, a nigdzie nie mogę znaleźć info nt. ich wielkości.
Generalnie mają służyć do awaryjnego załatania dętki w trasie (gdyby zapas też uległ przebiciu).
http://www.radello.pl - odżywki Dextro Energy / Honey Stinger / Huma Gel / Nuun, kosmetyki Sportsbalm / Bodyglide - bezpośrednio od dystrybutora/importera
#19
Napisano 08 marzec 2011 - 19:50
Do Mtb wiadomo łatki sąwiększe , różne rodzaje + klej + tarka + pudełeczko na nie a także jest wersja z dwiema łyżkami w komplecie.
Zestaw do szosy zawiera sporo mniejszej wielkosci łatki - przystosowane do dętki szosowej + klej + tarka i w pudełeczku całosć.
Wczesniej używałem Tip Top ale zrezygnowałem bo Zeffal ładniej sie trzyma a i sporo wiecej klientów jest bardziej zadowolonych z nich.
http://www.zefal.com...rationRepairKit
to takie lepsze.
Można teżkleicłatakami w zestawach po 5 zł takie w zółtych czy zielonych pudełeczkach też trzymają dobrze .
Profesjonalny serwis i montaż kół do rowerów www.velotech.pl
Serwis rowerowy - Kraków tel: 666-316-604, velotech@vp.pl
Masz pytanie o koła - to zadzwoń najpierw !!!!!!! w godz. - 12.oo - 19.oo
#20
Napisano 09 marzec 2011 - 09:44
Mam w rowerze dętki Schwalbe Ultremo 90 gram para, i na załatanie niewielkiej dziurki (jakby po ukłuciu szpilką) użyłem gumki na wentyl np takiej: http://allegro.pl/we...1480373369.html (moja ma jeszcze cieńsze ścianki).
+ tubka kleju do butylu.
Odcinam końcówke 0,5 cm i mam łatke 5 na 8 mm, po naklejeniu tak mało się odznacza że łatwo ją przeoczyć na dętce ;-) , na razie po kilkuset kilometrach zero zastrzeżeń.
Dodaj odpowiedź
