SowiogórskiRoadMaratom 16.06.2012
#121
Napisano 19 czerwiec 2012 - 12:33
#122
Napisano 19 czerwiec 2012 - 12:51
Co do bufetów to zgadzam się z resztą osób, ale to sprawa do łatwej poprawy.
Jestem ZA
PS
Kolega zgubił charakterystyczny licznik SIGMY z pękniętą szybką oraz bez jednego przycisku. Duża wartość sentymentalna. Ktoś ponoć odnalazł, a ktoś inny odebrał - jeśli przez pomyłkę to proszę o kontakt.
#123
Napisano 20 czerwiec 2012 - 07:05
- chyba najtrudniejszy maraton jaki jechałem (suma podjazdów ponad 3000 m)
- start wspólny na plus - choć mógł być wolniejszy na początku, z autem jako bufor, bez szarpania
- piękne okolice, pomysłowy układ trasy, fajna twierdza
- niedobre usytuowanie bufetów - do poprawienia w przyszłości - choć widziałem bufet 1/2 ale na prędkości niechętnie wyhamowałem
- oznakowanie - zupełnie nie znając trasy i okolic jechałem jak po sznurku, w żadnym miejscu nie miałem wątpliwości co do kierunku jazdy
- dekoracja i zakończenie - mogło być lepiej ;-)
- elektroniczny pomiar czasu - nie powinno w tym systemie być takich niejasności jakie wyszły przed dekoracją
- odprawa techniczna - mogło być więcej informacji o trasie, dystansach itp
- nawierzchnie, no cóż z doświadczenia wiemy że organizatorzy to ostatnie osoby na świecie które maja na to wpływ - kostka była do przeżycia, a zjazd przed rozjazdem mega/giga masakra ;-)
Ogólnie maraton oceniam pozytywnie ciesząc się że mamy go w cyklu RoadMaraton.
Ma duży potencjał i szansę na przyszłość. Organizatorzy już zadeklarowali korektę, a ja zachęcam do zorganizowania kolejnej edycji w 2013.
P.s. Jak nie było widać 3 bufetu to myślałem że umrę, zupełny zgon. Po chwili go natrafiłem i nie wiem co to było w tych puszeczkach (o smaku redbula) ale wypiłem duszkiem, co o dziwo dało mi sił na dojechanie do mety.
Pozdrawiam!
#126
Napisano 20 czerwiec 2012 - 20:11
Mnie uratował samochód który nadjechał podał picie i jedzenie w połowie pieszyc - to było dokładnie to co potrzebowałem bo już było krucho.
Ale wracając do zabawy:
- trasa cudna,
- oznaczenia dobre i bardzo dobre,
- mogłyby być medale dla wszystkich okolicznościowe tak dla pamiątki 3000 przewyższeń,
- najtrudniejszy jaki jechałem Zieleniec i Radków się kryją... BRAWO,
- moje pierwsze Mega w górach.
W tą sobotą powtórka dla zainteresowanych u południowych sąsiadów 1950m przewyższeń !!
Trasa Kelly's Rampu¹ák 2012 - Silnice krátká http://www.bikemap.n...type=ts_terrain
Pozdro i do przyszłego roku.
:mrgreen:
#127
Napisano 20 czerwiec 2012 - 20:13
#128
Napisano 20 czerwiec 2012 - 20:26
jakoś chińsko podobna.
:evil:
#129
Napisano 20 czerwiec 2012 - 21:42
i nie wiem co to było w tych puszeczkach (o smaku redbula) ale wypiłem duszkiem, co o dziwo dało mi sił na dojechanie do mety.
to był Horse... jakoś tak Dawał kopa też przez niego dotoczyłem się do mety.
Ja też potwierdzam, że też mi się tak jakoś tak lekko zrobiło po spożyciu z tej puszki :-)
#130
Napisano 27 czerwiec 2012 - 21:14
Wszystkim Uczestnikom - TYM zadowolonym i TYM niezadowolonym, którzy zmierzyli się z Górami Sowimi oraz Wieśkowi Legierskiemu za przyłączenie Maratonu Sowiogórskiego do Road Maratonu z cyklu DOBRE SKLEPY ROWEROWE w 2012 roku i wzięcia udziału.
Mistrzami Srebrnej Góry 2012 roku zostali:
Mistrzynią Srebrnej Góry 2012 - Iga Birecka z Opola - Klub Corratec Eurobike
Mistrzem Srebrnej Góry 2012 dystansu MEGA - Paweł Wiendloch z Gliwic - Klub Dobre Sklepy Rowerowe - Author
Mistrzem Srebrnej Góry 2012 dystansu GIGA - Przemysław Szlagor z Kobiernic - Klub Szukamy Sponsora
Galeria maratonu http://www.sowiogors...om/galeria.html
#131
Napisano 08 październik 2012 - 17:12
Ogromna prośba do organizatorów tego typu imprez.
Czy nie dałoby się zorganizować bidonów na trasie, przynajmniej dla pierwszej dwudziestki walczącej o miejsca ? Bufety na zjazdach to jakaś kpina z uczestników ...
#132
Napisano 21 listopad 2012 - 18:07
#133
Napisano 28 listopad 2012 - 11:18
#134
Napisano 02 grudzień 2012 - 08:04
#135
Napisano 04 styczeń 2013 - 22:26
Różnica wysokości
468 Meter (Wysokość od 289 Meter do 757 Meter)
Całkowite wzniesienie terenu 2 430 Meter
Całkowity spadek terenu 2 200 Meter
http://www.gpsies.co...zspwnmqidxelyjp
#136
Napisano 05 styczeń 2013 - 13:41
#137
Napisano 10 styczeń 2013 - 11:03
Propozycja zmiany trasy, żeby uniknąć niebezpiecznego (wyboisty i dziurawy) zjazdu do Glinna. W zmienionej wersji, z Jugowic jedziemy w stronę jeziora i w prawo w dolinę Glinna. W wersji trudniejszej można dodać mega ścianę w Michałkowej . Dodatkowe plusy to możliwość zobaczenia jeziora Lubachowskiego i całej pięknej doliny Glinna.
#138
Napisano 11 styczeń 2013 - 22:19
Propozycja zmiany trasy Srebrnogórskiego Road Maratonu 2013 131 km GIGA
467 Meter (Wysokość od 289 Meter do 756 Meter)
Całkowite wzniesienie terenu 2 656 Meter
Całkowity spadek terenu 2 423 Meter
http://www.gpsies.co...zeamhducstzsslp
#139
Napisano 15 styczeń 2013 - 22:15
Ale ta nowa wersja też jest bardzo fajna :-D
#140 Gosc_paulsen_*
Napisano 18 styczeń 2013 - 16:48
http://www.gpsies.com/map.do;jsessionid=AD9F8266C849CCE9327C6372AFE819F8?fileId=gavgyevuvkutnknp
Propozycja zmiany trasy, żeby uniknąć niebezpiecznego (wyboisty i dziurawy) zjazdu do Glinna. W zmienionej wersji, z Jugowic jedziemy w stronę jeziora i w prawo w dolinę Glinna. W wersji trudniejszej można dodać mega ścianę w Michałkowej . .
Jeśli można swoje 3 grosze: podjeżdżamy przeł. Jugowską po dziurach, zjeżdżamy do Pieszyc, na obwodnicy nowy asfalt leży, dalej w lewo na Lutomię, droga całkiem znośna, w Bystrzycy zjeżdżamy na wąski asfalt nad strumykiem i nie jedziemy po głównej. Łączymy się z szosą na Zagórze, potem do góry do Lubachowa, podjazd pod tamę, jezioro wokół, na rozstaju dróg w lewo, Michałkowa Górna w lewo, na ścianę właśnie, zjazd do Glinna i albo kolejna ściana płaczu pod górę, w stronę przełęczy Walimskiej (minusy to późniejsze zjazdy na kostce) albo też za Kościołem w Glinnie w górę i potem zjazd do Walimia?