Jump to content


Photo

9 czerwiec 2012 - Nowy Wiśnicz - Galicja Road Maraton


  • This topic is locked This topic is locked
222 replies to this topic

#161 tomog1

tomog1
  • Użytkownik
  • 55 posts
  • SkądBochnia

Posted 09 June 2012 - 19:28

Dla tych co już nieco ochłonęli po wyścigu - kilkaset fotek naszej fotoreporterki Gabi:

https://picasaweb.go...09062012Zdjecia

Pozdrawiam, Tomek.

GRM 2012

#162 saint

saint
  • Użytkownik
  • 160 posts
  • SkądKraków

Posted 09 June 2012 - 19:54

super. niespotykane na takich zawodach zabezpieczenie, super organizacja, super trasa, super bufety. jakby był start wspólny byłby raj na ziemi.

trochę fotek: https://picasaweb.go...oadMaraton2012#

#163 Kiwaczek

Kiwaczek
  • Użytkownik
  • 87 posts
  • SkądDąbrowa Górnicza

Posted 09 June 2012 - 20:25

Gratuluję organizatorom, wspaniała impreza! Mnóstwo włożonej pracy i wysiłku wielu osób.
Mnie tam startu wspólnego nie brakowało. Było bezpiecznie i w ogóle super.

#164 Piotr92

Piotr92
  • Użytkownik
  • 765 posts
  • SkądBielsko-Biała

Posted 09 June 2012 - 20:37

Świetna impreza.Wielkie podziękowania dla organizatorów i wszystkich którzy włożyli trud w przygotowanie imprezy. Organizacja na medal, trasa super oznaczona i zabezpieczona. Start w grupach mi się podobał, mniejszy tłok był na drodze. Gratulacje dla wszystkich którzy ukończyli oraz dla tych którym się nie udało.

#165 szamanviking

szamanviking
  • Użytkownik
  • 1,199 posts
  • SkądWadowice

Posted 09 June 2012 - 21:26

Krótko- jak na razie THE BEST w cyklu,wysooooko zawieszona poprzeczka dla kolejnych maratonów . Brawa dla orgów za wszystko! (może poza zwirem na trasie,trochę gum,ale to nie ich wina do końca)

#166 mickrz

mickrz
  • Użytkownik
  • 423 posts
  • SkądKatowice

Posted 09 June 2012 - 21:40

Witam

Na razie tylko robocze pliki z wynikami ale zawsze coś. ;-)


http://roadmaraton.pl/wyniki.html

Jutro wrzucimy oficjalne.

#167 gooli

gooli
  • Użytkownik
  • 67 posts
  • SkądPolska

Posted 09 June 2012 - 22:28

Jutro wrzucimy oficjalne.

A czy można by też prosić o listę z grupami startowymi? Jestem ciekawy kto z mojej grupy przyjechał przede mną...

#168 saint

saint
  • Użytkownik
  • 160 posts
  • SkądKraków

Posted 10 June 2012 - 06:14

moje małe podsumowanie: http://bikeholik.blo...a-czasowka.html

organizacyjnie tylko jedną uwagę/pomysł mam na przyszłość. a mianowicie lokalizacja bufetów. dobrze by było jakby je przesunąć troszkę, tak, że jechało się w ich okolicy trochę wolniej - w obu przypadkach tak 1km wcześniej, np. do Ujazdu i na górkę przed Rajbrotem, gdzie była informacja, że za 1km bufet.

#169 Barol

Barol
  • Użytkownik
  • 121 posts
  • SkądBochnia/Małopolska

Posted 10 June 2012 - 08:35

Chciałem jeszcze poczekać na pierwsze podsumowanie ale w takiej sytuacji nie wyapada nie dać odzewu.
Mam juz nawet problem z przetwarzaniem Waszych superlatywnych opini.
Bardzo za nie dziekujemy Wszystkim.Jesteśmy "onieśmieleni" i niezmiernie szczęsliwi że spełnilismy wasze oczekiwania i że Wam sie podobało.
Udało sie że tak puszczane grupy startowe drastycznie nie wypatrzyły możliwości rywalizacji, a ogrom wsparcia ze strony 11 jednostek OSP z w liczbie o 50, wolontariuszy i Policji z Żegociny i Bochni (na starcie) umożliwił bezpieczne poruszanie się w newralgicznych miejscach dla wszystkich zawodników. O ileż mniej pracy mieliby przy starcie wspólnym.
POzdrawiamy wszystkich i jak pozbieramy wszystkie Wasze opinie, zdjęcia przygotujemy większe podsumowanie.

Zapomniałem to wczoraj przekazać, że pojawi sie w przyszłym tygodniu filmik z imprezy realizowany przez Pictograms Films, Marcina Dziwoty z Bochni.

#170 przemonr1

przemonr1
  • Użytkownik
  • 419 posts
  • SkądKobiernice

Posted 10 June 2012 - 09:55

Wielkie dzięki wszystkim zaangażowanym w organizację za rewelacyjną imprezę.

Moim zdaniem - Debiut Roku!!!

No, debiut roku to mało powiedziane. Myślę, że kilku starzy wyjadaczy w dziedzinie organizacji maratonów powinno wpaść i zobaczyć jak to się powinno robić. Człowiek przyjeżdża na maraton z nastawienie po co ja tu jestem, a wyjeżdża uśmiechnięty od ucha do ucha. Generalnie wszyscy z którymi rozmawiałem po maratonie byli pod wrażeniem, a to naprawdę rzadkość.

Jeszcze tylko start wspólny w przyszłym roku, albo chociaż żeby grupy wiekowe nie były dzielone. Generalnie i tak dużą część maratonu jechałem w sporym peletonie i chyba specjalnie nie paraliżowaliśmy ruchu, może policja weźmie to pod uwagę.

Taka rada: Na przyszły sezon przygotujcie zdecydowanie więcej stolików i ławek, bo opinia pójdzie w świat. No i jeszcze pytanie, czy wpisowe na Galicję 2013 mam wpłacić na to samo konto? :mrgreen:

#171 GRUNWALD1410

GRUNWALD1410
  • Użytkownik
  • 291 posts
  • SkądSucha B./Kraków

Posted 10 June 2012 - 13:13

Genialnie zorganizowana impreza. NAPRAWDĘ. Ta była dziesiąta na której byłem i najlepiej zorganizowana :D Ale żeby nie zagłaskać organizatorów to zwróce uwagę na jedną rzecz :P

Podobno sporo osób (zmęczonych, zmoczonych) jadąc w stronę mety zjechało pod stadion, bo myślało, że to jest zjazd do mety. Trzeba było zrobić metę pod zamek w odwrotnym kierunku, nie byłoby żadnych niedomówień. Ja też zjechałbym pod stadion, ale Tata stał przy drodze i powiedział mi, że na metę mam jechać dalej :D

Pozatym coś poza kwestią organizatora szkoda, że nie było startu wspólnego, zawsze jest jednak lepiej.

Gdyby nie te dwie rzeczy - impreza ideał ;)

A i tłumy się zjadą w przyszłym roku :D

#172 bicicleta

bicicleta
  • Użytkownik
  • 364 posts
  • SkądRadom

Posted 10 June 2012 - 13:14

Przyłączam się do podziękowań i wyrazów uznania dla organizatorów, do których cykl RM ma szczęście.
Chcę też nawiązać do jednego elementu, tj. mety, która zlokalizowana była w urokliwym miejscu, na górze zamkowej. Warte podkreślenia jest to, że wjazd na górę poprowadzony był stosunkowo łagodnym podjazdem, w każdym razie dużo łagodniejszym niż droga zjazdu z mety a można sobie wyobrazić, że kierunek, mógł być odwrotny. Organizatorzy nie ulegli pokusie aby (niepotrzebnie) przygważdżać amatorów mocną końcówką po bardzoo wymagającej trasie. Wyczucie sytuacji też godne podkreślenia.
PS. No jeszcze jedno, na trasie wyprzedzałem 2 kolumny, orszak weselny i nieopodal kondukt żałobny, no to był również czas na chwilkę refleksji ;-)

#173 Gosc_Lexluthor_*

Gosc_Lexluthor_*
  • Gość

Posted 10 June 2012 - 14:15

Organizacja wg mnie była tip top i pobiła inne tego typu imprezy organizowane przez dłuższy czas. Głodnym do domu nie pojechał i mogłem brać misek do woli. A jak się pomyślało jakie stewardessy będą na mecie to droga krzyżowa migiem przeminęła :mrgreen: Podziękowania także dla strażaków, którzy znakomicie zabezpieczyli skrzyżowania i wywiązali się ze swojego zadania 100%.

#174 Barol

Barol
  • Użytkownik
  • 121 posts
  • SkądBochnia/Małopolska

Posted 10 June 2012 - 14:15

Dzięki kolejnym osobom, za miłe słowa.Jako totalni debiutanci obawialismy się efektu końcowego.Obserwacje innych imprez, własne przemyslenia i udało się. Jest to też wskazówka do tego że każdy może sie za coś takiego zabrać.Zachęcam.

GRUNWALD1410 odnosząc się do mety.Odbicie przed stadionem, główna drogą na zamek owszem uchroniło by przed tymi pomyłkami, ale jest to odcinek mniej przyjemny i bardziej ruchliwy od wersji okrążającej.Planowaliśmy tez przez chwilę żeby meta była jeszcze wyżej w kierunku więzienia-jest tam jeszcze kilometr podjazdu, ale chociazby ze względu na to o czym wspomniał bicicleta zrezygnowaliśmy z tego .Poza tym za daleko juz się robiło od stadionu i mało ludzi mogło byc chętnych żeby tam przyjść.
Bicicleta rzeczywiście ciekawa koincydencja.Ten orszak weselny jak tam przejeżdżaliśmy został przez nas "pouczony" o mozliwości pojawienia się kolarzy, i karnie sie do tego dostosowali.

#175 Gosc_Lexluthor_*

Gosc_Lexluthor_*
  • Gość

Posted 10 June 2012 - 14:22

Kibiców mieliśmy na trasie od groma, koło jakiegoś supermarketu grupka dzieci ze 30 osób dopingowało, na skrzyżowaniach, albo na działkach. Nigdy na wcześniejszych wyścigach tylu osób nie dopingowało. :->

Co do mety było wspominane, że meta nie znajduje się na stadionie. I rozwiązanie z tak lekkim podjazdem było w sam raz, bo i tak ledwo się na niego wtoczyłem. :>

#176 szamanviking

szamanviking
  • Użytkownik
  • 1,199 posts
  • SkądWadowice

Posted 10 June 2012 - 14:49

Podziękowania dla Tomka z Roadmaraton Team za pomoc techniczna dla opalającego sie juz w rowie szamana z 2 gumami,oraz dla Piotra Marka i Roberta za współpracę i wsparcie techniczne, pomoc wewnątrz Teamu to rzecz naturalna,ale dziekuję im tez tutaj. Specjalne podziękowania dla pieknej Ewy z Teamu Bikeholicy,ktora wsparła bufetowo rownież swoich rywali, wielkie brawa :!: :-)

#177 Przem59

Przem59
  • Użytkownik
  • 222 posts
  • SkądKraków

Posted 10 June 2012 - 16:44

Podobno sporo osób (zmęczonych, zmoczonych) jadąc w stronę mety zjechało pod stadion, bo myślało, że to jest zjazd do mety. Trzeba było zrobić metę pod zamek w odwrotnym kierunku, nie byłoby żadnych niedomówień. Ja też zjechałbym pod stadion, ale Tata stał przy drodze i powiedział mi, że na metę mam jechać dalej :D

Na odprawie organizator z naciskiem zwracał uwagę na to, żeby koło stadionu jechać na wprost za strzałkami i nie dać się zmylić tym, którzy ukończyli maraton.
Tylko zauważyłem, ze w światku kolarskim to co mówi organizator przed startem wpuszcza się jednym, a wypuszcza drugim uchem. Albo wręcz ignoruje się te uwagi, bo akurat ucina się pogawędkę z sąsiadem.
Oczywiście nie mam na myśli Ciebie Grunwald, to uwaga ogólna - przy okazji podziękowanie za wspólną jazdę zarówno na podjeździe do Iwkowej jak i na znienawidzonym przez nas obu "płaskim" i to w dodatku pod wiatr. Na mecie dzieliły nas minimalne róznice :)

#178 LoveBeer

LoveBeer

    Piwny Budda

  • Użytkownik
  • 702 posts
  • Skądz podium

Posted 10 June 2012 - 17:09

super trasa, super organizacja, super nagrody, super stewardesy, super jedzenie, no wogole super :-)

#179 Gosc_fantom_*

Gosc_fantom_*
  • Gość

Posted 10 June 2012 - 17:17

Witam wszystkich. Byłem pierwszy raz na takiej imprezie i jestem zachwycony. Niestety nie ukończyłem :-( , mało tego przez większość trasy jechałem ostatni i zdążyłem się zaprzyjaźnić z Panem z samochodu "koniec maratonu" :-D.
Ale wiem jedno !!! Będę dalej startował i... ja wam wszystkim jeszcze pokażę hahaha

#180 GRUNWALD1410

GRUNWALD1410
  • Użytkownik
  • 291 posts
  • SkądSucha B./Kraków

Posted 10 June 2012 - 21:53

Podobno sporo osób (zmęczonych, zmoczonych) jadąc w stronę mety zjechało pod stadion, bo myślało, że to jest zjazd do mety. Trzeba było zrobić metę pod zamek w odwrotnym kierunku, nie byłoby żadnych niedomówień. Ja też zjechałbym pod stadion, ale Tata stał przy drodze i powiedział mi, że na metę mam jechać dalej :D

Na odprawie organizator z naciskiem zwracał uwagę na to, żeby koło stadionu jechać na wprost za strzałkami i nie dać się zmylić tym, którzy ukończyli maraton.
Tylko zauważyłem, ze w światku kolarskim to co mówi organizator przed startem wpuszcza się jednym, a wypuszcza drugim uchem. Albo wręcz ignoruje się te uwagi, bo akurat ucina się pogawędkę z sąsiadem.
Oczywiście nie mam na myśli Ciebie Grunwald, to uwaga ogólna - przy okazji podziękowanie za wspólną jazdę zarówno na podjeździe do Iwkowej jak i na znienawidzonym przez nas obu "płaskim" i to w dodatku pod wiatr. Na mecie dzieliły nas minimalne róznice :)


Percepcja i pamięć po 110km i ponad 2km przewyższeń działa średnio ;) Ja usłyszałem to co było na odprawie, ale jakoś pod stadionem "zgłupiałem" może wystarczyło przed stadionem zrobić dużą strzałkę i napisać "meta 1km"??

Swoją drogą kiepsciutko się spisałem... Napewno z 5min, dołożyłem przez deszcz, kolejne 5 przez skurcz i łańcuch, ale.... szkoda gadać..