222 odpowiedzi w tym temacie

[PsYhOl]

szamanviking, kilka się znajdzie ;] a w Lipnicy możesz zahaczyć o lody tradycyjne

[szamanviking]

Cieszy mnie to,jesli będzie upał to biorę kasę na leczenie odwodnienia pianą :mrgreen:

[bk]

pożyczyć Ci plecak z bukłakiem na to piwo? ;P

[szamanviking]

A jak zachowuje sie piana w bukłaku? nie eksploduje mi na plecach? Wolę jednak zimne lane ;-)

[Barol]

Szamanviking- specjalnie dla Ciebie aktualizacja pogodowa wg tej po Wiadomościach TVP1-w sobotę ma być załamanie po ładnym i ciepłym piatku, i w sobotę raczej chłodno 18 i słońce z deszczową chmurką- jak tu wierzyć prognozą długoterminowym, do których w sumie należy i ta na sobotę. :-/

[Barol]

Jelitek biorąc pod uwage że Mistrzostwa Lekarzy mogą byc po raz ostatni, a Galicja ma nadzieję pojawi sie jeszcze nie raz, to prędzej czy później zawitasz u nas. Tak czy tak szkoda. :-/ Powodzenienia wszakże na lekarskim championacie.Pozdrawiam

[szamanviking]

Szamanviking- specjalnie dla Ciebie aktualizacja pogodowa wg tej po Wiadomościach TVP1-w sobotę ma być załamanie po ładnym i ciepłym piatku, i w sobotę raczej chłodno 18 i słońce z deszczową chmurką- jak tu wierzyć prognozą długoterminowym, do których w sumie należy i ta na sobotę. :-/

a to dziękuję,to dla mnie juz dużo lepiej brzmi :mrgreen:

[Barol]

Chcielibyśmy żebyście uzbroili się w cierpliwośc aż do piątku jak chodzi o liczebność grup startowych, gdyz do ostatniej chwili będzie ważyc sie mozliwy zakres wsparcia ze strony Policji, a od tego zależy czy grupy zostaną powiększone.
Gdy to nie wyjdzie zostaniemy przy 10 osobowych.
Niezależnie od tego wyjazd z Nowego Wisnicza będzie zabezpieczony oraz wyjazd w Żegocinie, jak chodzi o Policję.
Meldunek w tej sprawie przekażemy w piątek 8 czerwca.
Wszystkie aktualności szukajcie na naszej stronie www.galicjaroadmaraton.pl

Przypominam że wpłaty w regularnej cenie przyjmujemy do 5 czerwca.

Zapraszamy!!!

[bradi]

Byliśmy dziś z kolegą na rekonesansie trasy - objechaliśmy pełne 107km zgodnie z trackiem GPS. Wrażenia:

- trasa jest bardzo trudna. Podjazdy (z wyjątkiem pierwszego i dwóch ostatnich) są krótkie i strome, każdemu wejdą w nogi. Podjazdy w Starym Rybiu (?) i Wojakowej faktycznie najtrudniejsze na trasie, z racji długości.

- jest dużo niebezpiecznych zjazdów. wąskie drogi, ciasne zakręty, żwirek. Jeżeli doda się do tego otwarty ruch uliczny, ściganie i ewentualny deszcz, o kraksę nietrudno.

- gdyby nie track GPS pewnie nieraz byśmy pobłądzili - trasa często odbija w małe boczne drogi

- piękne widoki, asfalt niezły (z wyjątkiem kilku miejsc ale da się wytrzymać)

Ogólnie to z racji małych grup startowych i selektywnej trasy, podejrzewam że większość będę jechał samotnie ; )

[Barol]

Bradi myślę że dobrze oddałeś ogólną charakterystykę trasy.
Co do niebezpiecznych zjazdów.Na pewno będzie trzeba byc uważnym.W tych miejscach będą wykrzykniki i/lub będzie ktoś ostrzegał słownie.
Oczywiście mokra nawierzchnia potęguje trudności.
Drugi podjazd w porównaniu z tym z tracka jest zmieniony, tzn, zaczyna sie o kilometr dalej w Woli Wieruszyckiej- jest krótszy i stromszy od poprzedniego, ale wylatujemy w tym samym miejscu, zjeżdżając niebezpiecznym, wąskim zjazdem w Wieruszycach z wiecznym tam żwirkiem. POstaramy sie to pousuwać,ale czy to nie nasiesie się ponownie, nie gwarantujemy.Podobna sytuacja jest przy zjeździe z Wojakowej oraz do mostu w Kamionnej od strony Nowego Rybia.
Polecam przesledzić te miejsca zgodnie z zakładką "Trasa" na naszej stronie.
Do tych niebezpiecznych miejsc dodałbym niedaleko od startu pierwszy zjazd w w miejscowości Nieszkowice Wielkie (jest tam znak-stromy zjazd) i są tam dwa zakręty, drugi z nich w lewo (90 stopni) jest źle wyprofilowany i często leżą kamyczki.

Trasa obstawiona będzie w kluczowych miejscach przez OSP w 90%, reszta wolontariusze, oczywiście oznakowana, więc błądzeniem bym się nie martwił. Co do Policji to odsyłam do mojego powyższego postu.

[szamanviking]

Panie Barol,ludzie maile wysyłaja dotyczące opłat zbiorowych za start w imprezie,czy odpisują Panowie ??

[PsYhOl]

Do tych niebezpiecznych miejsc dodałbym niedaleko od startu pierwszy zjazd w w miejscowości Nieszkowice Wielkie (jest tam znak-stromy zjazd) i są tam dwa zakręty, drugi z nich w lewo (90 stopni) jest źle wyprofilowany i często leżą kamyczki.

Potwierdzam ;> Wylądowałem tam w pokrzywach po zepchnięciu przez samochód na krawędź drogi

[bradi]

Nie chciałem cię krytykować Barol, wiadomo że są rzeczy na które nie macie wpływu; chciałem tylko opisać rzeczy na które trzeba będzie uważać Fajnie że starasz się wszystko jak najlepiej ogarnąć i trzymasz kontakt z uczestnikami. Ten zakręt na początku faktycznie jest bardzo zdradliwy.

[Barol]

Bradi bynajmniej nie odebrałem tego jako krytki, wręcz odwrotnie.Rzeczowo przekazałeś informacje, które przysłużą się zbudowaniu wiedzy na temat tej trasy
Takich głosów potrzebujemy.
POzdrawiam i do zobaczenia w sobotę.

[robin]

Hej to ja byłem z Bradim - napisałem coś więcej tutaj.

Tak było jak napisał Bradi - potwierdzam a nawet gorzej :-)

Bradi nie napisał jeszcze o psie, duuuuużym i groźniej szczekającym zaraz przy drugim lub trzecim podjeździe, zjadłby nas i nawet byście nie wiedzieli. :-)


Pozdrawiam

[LoveBeer]

zapytam wprost i jasno - mam nadzieje ze nie trzeba bedzie miec gpsa, mapy i 2x objechanej wczesniej trasy aby jasno wiedziec gdzie jechac i nie zgubic sie i wyjechac gdzies pod jaslem ?

[Barol]

Naprawde nie ma sie czego bać z tym błądzeniem. Tych wjazdów na gminne, wąskie drogi jest niewiele, dokładnie 5.
powtarzam:Trasa obstawiona będzie w kluczowych miejscach przez OSP w 90%, reszta wolontariusze".
A propos oznakowania: strzałka bedzie informować o danym skręcie, a po nim będzie jeszcze powtorzenie potwierdzajace prawidłowo wybrana drogę. Tak wiec spokojnie.

A co do psów, o których wiemy że sa będziemy starli sie uczulic właścicieli-ale tu nic nie obiecujemy.

[robin]

@Barol - Za bardzo przejąłeś się tym co napisaliśmy. Nie było przecież oznaczonej trasy bo nie powinno jeszcze jej być, więc jechaliśmy wg. gps to nasza decyzja i nasze ryzyko.

A Ty chyba nie będziesz brał odpowiedzialności za psy, które są wszędzie. Dobrze, że ten pies był na podjeździe a nie na zjeździe. Są psy, które nie dają za wygraną i gonią cały czas do upadłego. Kiedy byłem ostatnio w Wiśle pies biegł za mną całą trasę 15 km bo tam był podjazd i nie miałem mu jak uciec. :-) Dopiero za Zameczkiem mu uciekłem.

Jeśli ten wyścig ma taką formułę jaką ma to nie ma za bardzo się czego obawiać, trzeba uważać na niektórych zjazdach, reszta jest przecież w super nowych asfaltach.

Tyle podjazdów zebrać w "kupę" to też nie lada zadanie. Myślę, że do momentów niebezpiecznych zjazdów będę już jechał sam :-) i walczył z czasem, który zrobiłem podczas objazdu

Pozdrawiam