Skocz do zawartości


Zdjęcie

Średnia prędkość


223 odpowiedzi w tym temacie

#1 horny

horny
  • Użytkownik
  • 530 postów
  • Skądmazowieckie

Napisano 22 styczeń 2007 - 21:43

Założyłem taki ciekawy temat dla odważnych lub nieskromnych :lol:
Jeżeli czujecie, że możecie zdradzić tą tajemnicę, to zapraszam do podania swojego rekordu średniej prędkości np w jeździe godzinnej, albo na jakimś dłuższym odcinku.
Ja za szybko nie jeżdżę i pewnie średniej 40km/h już nie przekroczę, ale mam nadzieję, że latem poprawię swoje osiągi.
Na razie udało mi się przejechać 35km w godzinkę i 94km z Vśr=33,4km/h.
Samotnie, muszę dodać, bo to ważne ;-)

pozdro horny

#2 Gosc_Stas_*

Gosc_Stas_*
  • Gość

Napisano 22 styczeń 2007 - 22:01

94 km ze srednia 34 km/h bez asysty i w normalnym ruchu samochodow to wcale nie jest zle, powiem wiecej to jest bardzo dobrze. Zakladam ze jesli stales na skrzyzowaniu to ten czas wliczany byl do sredniej ? Pytam bo roznie dzialaja rozne liczniki.

Pzdr
Stas

#3 horny

horny
  • Użytkownik
  • 530 postów
  • Skądmazowieckie

Napisano 22 styczeń 2007 - 22:14

Cytat

...Zakladam ze jesli stales na skrzyzowaniu to ten czas wliczany byl do sredniej...
Stas


Nie stałem nigdzie na skrzyżowaniu, ( poza normalnym hamowaniem ) Start i przyjazd po 2 godzinach i 49min. Stas przejrzałem notatki -..., i trochę przesadziłem, (dodałem sobie 1km/h) :oops: . Wychodzi jak nic 33,4km/h, już poprawiłem

pozdro horny

#4 Malik

Malik
  • Administrator
  • 2523 postów
  • SkądZielona Góra

Napisano 23 styczeń 2007 - 11:46

ja nie bardzo przepadam za samotna jazda ;-) rzadko kiedy mam okazje jechac sam a jesli juz jade sam to nigdy nie zaginam sie na maxa. nie mam motywacji i nie chce sie poprostu ;-)
zazwyczaj jezdze z kumplami w grupach po 2-3/4-5 osob na codzien, a w weekendy jest nawet i 40 osob. takze srednie sa dosc wysokie. np na ok 100 km srednia wychodzi nam nawet w okolicach 38km/h i to w terenie dosc pagorkowatym. gdyby bylo zupelnie plasko te srednie bylyby znacznie wieksze.

#5 horny

horny
  • Użytkownik
  • 530 postów
  • Skądmazowieckie

Napisano 24 styczeń 2007 - 08:24

Cytat

... jesli juz jade sam to nigdy nie zaginam sie na maxa. nie mam motywacji i nie chce sie poprostu ...

To fakt, że samemu trudno jest osiągnąć super wynik. Ponadto zauważyłem, że na maratonie, albo jakiejś imprezie wyniki są lepsze niż w jeździe treningowej. Jeszcze nie miałem możliwosci pojechać w jakiejś imprezie na szosówce, ale zauważyłem, że na trekkingu średnie miałem wyższe o jakieś 2km/h. Mam nadzieję, że w tym sezonie utrzymanie średniej 35km/h na dłuższym odcinku (np 100km) nie będzie stanowiło dla mnie problemu. Dobrze, że dzisiaj spadł śnieg, bo poziom adrenaliny systematycznie mi wzrasta i najchetniej już dosiadłbym mojego BH. Takie mam wrażenie, że jak na wiosnę siądę na rower, to nie wiem, czy utrzymam go w rękach. Czuję, że jak nacisnę na pedały,.... to ucieknie mi spod tyłka :mrgreen: :lol: :lol: :mrgreen:

pozdro horny

#6 Mika

Mika
  • Użytkownik
  • 298 postów
  • SkądGliwice

Napisano 27 styczeń 2007 - 15:38

no, tu się mogę odezwać,w końcu nie raz średnia sie zdażyła powyżej 36 ;-)

#7 horny

horny
  • Użytkownik
  • 530 postów
  • Skądmazowieckie

Napisano 07 marzec 2007 - 08:18

Sezon rowerowy rozpocząłem i co zauważyłem?... są efekty solidnie przepracowanej zimy. Analizując średnie prędkości po kilku jazdach w trasie, mam prawo przypuszczać, że w sezonie 2007 powinienem zrealizować swoje plany w 100%. Już teraz osiągam bez problemu średnie z jesieni 2006. Trzy jazdy na trekkingu w tętnie około 75% i Vśr.=28km/h, to o 2-3km/h więcej niż w analogicznym okresie roku ubiegłego. Porównania z jazdy szosówką nie mam, bo na tym rowerze jeżdżę dopiero od września, ale 34km/h na odcinku 65km w tętnie HRśr=78% pozwala chyba z optymizmem myśleć o lecie... :?: :-P

pozdro horny

#8 xcracer

xcracer
  • Użytkownik
  • 391 postów
  • SkądMyszków

Napisano 07 marzec 2007 - 18:56

raz udało mi się wykręcić średnią troszkę ponad 41 km/h na wiosennym wyścigu szosowym(dystans 86 km).nigdy sie tak nie ujechałem jak wtedy..... :-)

#9 horny

horny
  • Użytkownik
  • 530 postów
  • Skądmazowieckie

Napisano 07 marzec 2007 - 20:00

Cytat

...udało mi się wykręcić średnią troszkę ponad 41 km/h...(dystans 86km)

Takiej średniej, , nie jestem w stanie osiągnąć, nawet gdybym gołym tyłkiem na gorącą blachę usiadł.... trzeba prawdzie spojrzeć w oczy... i już nie osiagnę, :cry: :-P chyba, że między 8, a 6 wstawić przecinek i ... silny wiatr w plecy :-P :lol:


pozdro horny

#10 Malik

Malik
  • Administrator
  • 2523 postów
  • SkądZielona Góra

Napisano 07 marzec 2007 - 22:36

dalbys rade bez problemu tylko musialbys jechac w peletonie ;-) albo po drodze plaskiej jak stol.

#11 horny

horny
  • Użytkownik
  • 530 postów
  • Skądmazowieckie

Napisano 08 marzec 2007 - 08:37

Cytat

dalbys rade bez problemu tylko...

... właśnie, musi być to "tylko"
Jak sama nazwa wskazuje: prędkość średnia = średnie (przeciętne) warunki. Oczywiście i te średnie (przecietne) warunki nie są w 100% porównywalne, bo nigdy nie jest taka sama pogoda, samopoczucie, nawierzchnia, utształtowanie terenu itp. Warto jednak zaznaczyć, czy był to wyścig, jazda samotna, czy w grupie. Raz jechałem na kole za bardzo dobrym kolarzem, i co?.... W jego tempie wytrzymałbym może 20km, niestety nie sprawdziłem, bo jak przyszło zrobić mi zmianę, to .... :oops: :-(
W tym roku będzie lepiej, ... mam nadzieję :lol: ;-)

pozdro horny

#12 jarek

jarek
  • Użytkownik
  • 201 postów
  • SkądKOLBERG

Napisano 08 marzec 2007 - 09:05

HORNY --jest już szansa sprawdzić się 14.04.2007 -swinoujście ,,-moze wpisać cię do swojej grupy ---JAREK.. :mrgreen: :lol: :mrgreen:

#13 horny

horny
  • Użytkownik
  • 530 postów
  • Skądmazowieckie

Napisano 08 marzec 2007 - 09:17

jarek, i tym sposobem, zniechęcając mnie do kolarstwa, pozbyłbyś się przyszłego rywala ? :-P :mrgreen:
O nie,... tak łatwo Ci się nie uda :-P :lol:

pozdro horny

#14 Gosc_Stas_*

Gosc_Stas_*
  • Gość

Napisano 08 marzec 2007 - 10:27

Cytat

dalbys rade bez problemu tylko musialbys jechac w peletonie ;-) albo po drodze plaskiej jak stol.

Tak, tak kazdy kolarz to wie, ze jazda w peletonie jest o niebo latwiejsza. Nie bez przesady zatem tylko etapy jazdy na czas nazywa sie etapami prawdy. Sprobujcie to o czym kiedys pisalem - jazdy z kolega za motocyklem. Jezdzimy tak czasami kilka razy w sezonie. Ta metoda wykrecamy bez problemu srednia okolo 40 km/h, lepiej wytrenowani ode mnie wykreca na pewno wiecej. Oczywiscie nie na trasie 200 km, a okolo 40 km i nie po gorach.

Pzdr
Stas

#15 arcik

arcik
  • Użytkownik
  • 133 postów
  • SkądWielkopolska/Bralin

Napisano 08 marzec 2007 - 10:43

Kurcze jak tak czytam waszą średnią prędkość jestem w szoku ja nie umiem przekroczyć 26 w 2godz :oops: .fakt że co wyjadę w plener to mam wiatr w twarz , z wiaterkiem to wychodzi nawet 35km/h, :-D nie ma co trzeba dużo trenować ;-)

#16 Darek80

Darek80
  • Użytkownik
  • 339 postów
  • Skądokolice Łowicza

Napisano 08 marzec 2007 - 17:58

Cytat

Kurcze jak tak czytam waszą średnią prędkość jestem w szoku ja nie umiem przekroczyć 26 w 2godz :oops: .fakt że co wyjadę w plener to mam wiatr w twarz , z wiaterkiem to wychodzi nawet 35km/h, :-D nie ma co trzeba dużo trenować ;-)

Nie patrz na średnią. Ja ostatnio sr mam na poziomie 25 km/h i sie tym zbytnio nie przejmuję. Teraz pilnuje pulsometru i czasu jazdy (2 - 3 h). Rok temu w kwietniu po przejechaniu 10 km padałem , teraz padam ze śmiechu.
Zapoznajcie się z tym linkiem (biografia). Nigdy nie jest za późno na sukces nawet jeżeli ukończyło się 50ke !
Delco Angelov

#17 horny

horny
  • Użytkownik
  • 530 postów
  • Skądmazowieckie

Napisano 08 marzec 2007 - 18:28

Fajna biografia. Bardzo przypomina moją drogę do kolarstwa. Maratony i wyprawy rowerowe były i nadal są dla mnie warte poświęcenia sporej kasy i wysiłku. Jest jednak w tym jeden minus... samotność. Bardzo trudno znaleźć kompana z podobną pasją i zbliżoną wydolnością organizmu. W ubiegłym roku wyprawę na Litwę musiałem zrealizować sam. Zaszczepiłem w sobie szosę, bo ona też daje doskonałą możliwość sprawdzenia swoich możliwości i jednocześnie nie czujesz się osamotniony w swojej pasji (przykład to forum). Każdy wyścig, rajd, maraton szosowy, czy nawet sprawdzian średniej prędkości na treningu, to taka mini wyprawa rowerowa, do której musisz się odpowiednio przygotować :lol:

pozdro horny

#18 roolez

roolez
  • Użytkownik
  • 87 postów
  • SkądBrodnica

Napisano 08 marzec 2007 - 20:00

No, dobra, to przyznać się kto startuje w pierwszym tegorocznym maratonie Pucharu Polski w Świnoujściu 14 kwietnia ? Ja jadę!

#19 horny

horny
  • Użytkownik
  • 530 postów
  • Skądmazowieckie

Napisano 08 marzec 2007 - 20:31

Niestety, dla mnie zdecydowanie za daleko i może trochę za wcześnie?.

BTW Jest już taki topic Maratony Szosowe PP i tam należałoby zamieszczać posty na ten temat. :-P
Sam jestem ciekawy z kim się spotkam na starcie. Myślę o Lesznie, albo nieco wcześniej w Bogdańcu.

pozdro horny

#20 arcik

arcik
  • Użytkownik
  • 133 postów
  • SkądWielkopolska/Bralin

Napisano 09 marzec 2007 - 08:08

Cytat

Cytat

Kurcze jak tak czytam waszą średnią prędkość jestem w szoku ja nie umiem przekroczyć 26 w 2godz :oops: .fakt że co wyjadę w plener to mam wiatr w twarz , z wiaterkiem to wychodzi nawet 35km/h, :-D nie ma co trzeba dużo trenować ;-)

Nie patrz na średnią. Ja ostatnio sr mam na poziomie 25 km/h i sie tym zbytnio nie przejmuję. Teraz pilnuje pulsometru i czasu jazdy (2 - 3 h). Rok temu w kwietniu po przejechaniu 10 km padałem , teraz padam ze śmiechu.
Zapoznajcie się z tym linkiem (biografia). Nigdy nie jest za późno na sukces nawet jeżeli ukończyło się 50ke !
Delco Angelov


Właśnie teraz tylko patrze na pulsometr , fakt że na pewno wyjdzie inna średnia po 10km a niżeli po 60km :lol:



Dodaj odpowiedź


Zaawansowany edytor tekstowy