

Napisano 03 październik 2011 - 17:15
Napisano 03 październik 2011 - 17:40
przypadkiem tylko zajrzalem i moge powiedziec tylko: ha ha ha ha.mleko akurat to kolejny produkt, który należy wykluczyć i dobrze, że do tego doszło w Twoim przypadku. Nawet jeśli ktoś (np. ja - jeszcze do niedawna wypijałem i 0.5l dziennie) cieszy się tolerancją na kazeinę, to by ją strawić organizm potrzebuje dużo czasu i energii, często i 5h nie wystarcza, na treningu pojawia się osłabienie i "cofanie" treści żołądkowej podczas jazdy
Do tego badania potwierdziły, że nadmierne jego spożywanie powoduje nadmierne nagromadzenie kwasu mlekowego w mięśniach, co prowadzi do ich uszkodzenia i tym samym wolniejszej regeneracji - to akurat mogę potwierdzić na swoim przykładzie, dopóki piłem mleko w tak dużych ilościach dużo łatwiej było o przetrenowanie, przeglądając dzienniki treningowe z ubiegłego roku jeszcze bardziej zdaję sobie z tego sprawę. Poza tym tu nie ma czego udowadniać - mleko zarówno człowieka (matki) i krowy służy tylko i wyłącznie jako pokarm dla młodych i ich skład znacznie się różni - dorosły byk/krowa waży 800kg, ma kopyta i rogi, człowiek waży 10x mniej i jest zupełnie inaczej zbudowany, więc to nie pokarm dla nas!... - tutaj "jesteś tym co jesz" nie za bardzo pasuje kolego
Druga sprawa szynki/wędliny - wiadomo, że minimum 50% składa się z wody, znacznie lepiej ugotować sobie filet z kurczaka/indyka, wiadomo, że wciąż faszerowane chemią jak prawie wszystko w pobliskich sklepach, ale znacznie bardziej wartościowe.
Nie żebym był upierdliwy, tak tylko podpowiadam
Napisano 03 październik 2011 - 19:30
Napisano 04 październik 2011 - 09:34
trzeba by sprawdzic czy nie wystarczylo odstawic izotonicznej chemii ;-)miałem cholerne gazy, bóle brzucha i dlatego zrezygnowałem
i wszyscy uprawiali taka sama dyscypline sportu i w taki sam sposob '-)Panowie, zapominacie o jednym, gdyby każdy organizm był taki sam i reagował na różne składniki tak samo
Napisano 04 październik 2011 - 09:41
Napisano 04 październik 2011 - 15:43
Minimum to 8h a najlepiej 12h jak ktoś ma czas.
Napisano 04 październik 2011 - 16:20
Może to nie dieta. Ale powiedzcie mi co mam zrobić aby spać więcej? Jak jestem zmęczony, to śpię 7,5 max 8h. Normalnie budzę się po 6-7h. Wszędzie czytam, że regeneracja to podstawa. A podstawa regeneracji to sen. Kładę się o 22 spać. Wstaję o 5! No idealna pora na trening jak mam na 8:30 do pracy, ale co z tą regeneracją?
Napisano 04 październik 2011 - 20:29
Napisano 04 październik 2011 - 21:15
polecam potrójne „C” cebula, chrzan, czosnek w każdej postaci ,
- czosnek (polski tzn. taki fioletowy) do jedzenia np. kanapka zdrowia (chleb z masłem pokroić drobniutko czosnek i na to pokrojona natka pietruszki –pietruszka zmniejsza nieprzyjemny zapach, a także zawiera mnóstwo witamin potrzebnych podczas choroby) taką kanapkę trzy razy na dobę
"Wieczność jest bardzo nudna, szczególnie pod koniec" - Woody Allen
Napisano 06 październik 2011 - 11:27
Napisano 06 październik 2011 - 12:11
Napisano 06 październik 2011 - 16:21
Napisano 06 październik 2011 - 20:27
Grube kolarstwo, BMI fighter
Napisano 08 październik 2011 - 14:23