

Stara rama, nowe życie.
Started By
Bury
, 30 sty 2012 16:37
28 odpowiedzi w tym temacie
#22
Napisano 16 kwiecień 2012 - 17:04
Witam.
Znalazłem chwilkę czasu na pomiary i przemyślenia co do roweru. Na tą chwilę brakuje mi:
- suportu (muszę się udać do sklepu do przymiarki)
- łańcucha (jaki byłby najodpowiedniejszy do wolnobiegu 6 rzędowego wraz z korbą 2 rzędową?)
- kable (tutaj problemu nie ma)
- ogumienie (tanie drutówki i dętki)
- lakieru (niebieski? czarny? biały?)
Mam jeszcze spory problem z kołami a dokładniej z rozstawem osi piast. Nie pasują zbytnio do ramy. Jakiekolwiek wyginanie widełek i próba włożenia kół tworzy z roweru dwuślad. Piasty to stare Shimano 105. Wykonując pomiary zrobiłem kilka zdjęć. Niczego na siłę nie rozginałem i nie cudowałem.
Pytanie, co zrobić z tymi kołami? Dać węższe kontry? Wymiary poniżej:
-widelec przedni: 97mm
-widelec tylny: 119mm
- oś z kontrami na konusy koła przedniego: 99mm
- oś bez kontr na konusy koła przedniego: 92mm
- oś z kontrami na konusy koła tylnego: 126mm
- oś bez kontr na konusy koła tylnego: 114mm
Znalazłem chwilkę czasu na pomiary i przemyślenia co do roweru. Na tą chwilę brakuje mi:
- suportu (muszę się udać do sklepu do przymiarki)
- łańcucha (jaki byłby najodpowiedniejszy do wolnobiegu 6 rzędowego wraz z korbą 2 rzędową?)
- kable (tutaj problemu nie ma)
- ogumienie (tanie drutówki i dętki)
- lakieru (niebieski? czarny? biały?)
Mam jeszcze spory problem z kołami a dokładniej z rozstawem osi piast. Nie pasują zbytnio do ramy. Jakiekolwiek wyginanie widełek i próba włożenia kół tworzy z roweru dwuślad. Piasty to stare Shimano 105. Wykonując pomiary zrobiłem kilka zdjęć. Niczego na siłę nie rozginałem i nie cudowałem.
Pytanie, co zrobić z tymi kołami? Dać węższe kontry? Wymiary poniżej:
-widelec przedni: 97mm
-widelec tylny: 119mm
- oś z kontrami na konusy koła przedniego: 99mm
- oś bez kontr na konusy koła przedniego: 92mm
- oś z kontrami na konusy koła tylnego: 126mm
- oś bez kontr na konusy koła tylnego: 114mm
#24
Napisano 16 kwiecień 2012 - 22:03
Cóż, obie metody mają wady i zalety, kiedyś w wywiadzie z Orłowskim przeczytałem, że w proszku mogą być mikroszczeliny, przez które przedostaje się wilgoć. Osobiście jednak nie widziałem, żeby ramkę po malowaniu proszkowym coś trawiło.
Ja swoją ramkę pomalowałem proszkiem, potem przeszlifowałem i malowałem na mokro. Lakiery ważą pewnie z 400 gramów, ale mi na wadze nie zależy. Warto po malowaniu wlać do rurek środek konserwujący profile zamknięte, np. Fluidol.
Bury, o ile przód nie będzie problemem, to z tyłu jest 5 mm, to sporo, przypuszczam, że nie masz żadnych podkładek na osi tylnej piasty, pozostaje zabawa z konusami i kontrami, powinieneś ugrać z 2-3 mm, pozostałe dwa się rozegnie. Ja u siebie rozginałem kiedyś 126mm na 130 i ciężko było ale dało radę. Moim zdaniem jednak szkoda ramy na takie drastyczne środki.
Ja swoją ramkę pomalowałem proszkiem, potem przeszlifowałem i malowałem na mokro. Lakiery ważą pewnie z 400 gramów, ale mi na wadze nie zależy. Warto po malowaniu wlać do rurek środek konserwujący profile zamknięte, np. Fluidol.
Bury, o ile przód nie będzie problemem, to z tyłu jest 5 mm, to sporo, przypuszczam, że nie masz żadnych podkładek na osi tylnej piasty, pozostaje zabawa z konusami i kontrami, powinieneś ugrać z 2-3 mm, pozostałe dwa się rozegnie. Ja u siebie rozginałem kiedyś 126mm na 130 i ciężko było ale dało radę. Moim zdaniem jednak szkoda ramy na takie drastyczne środki.
#25
Napisano 15 maj 2012 - 19:45
Daki, masz rację. Jest problem z tylnym kołem. Dokładnie to problem jest dostać cieńsze kontry lub krótsze konusy. Myślę też, czy czasem nie spiłować trochę konusów i trochę kontr. Może to da oczekiwany efekt.
Jeszcze czeka mnie rozwiercenie otworów do mocowań hamulców. Nakrętki "wpuszczane" do mocowania hamulców nie mieszczą się w otworach w ramie i widelcu. Z dokonanych pomiarów wynika, że jest miejsce na ten zabieg i nie wpłynie to na sztywność mocowań hamulców.
Z krótkich oględzin widelca zauważyłem, że mam wbity jakiś kołek w rurę sterową widelca od spodu... Wiecie, co czego to ma służyć? Jeszcze nie wyciągałem tego, ale nie wiem, jak to przetrwa w piecu podczas lakierowania.
brakuje mi tylko:
- suport
- kable
- owijka
Jakoś na dniach rama idzie do lakierni a może w weekend pokuszę się o złożenie tego wszystkiego razem
Jeszcze czeka mnie rozwiercenie otworów do mocowań hamulców. Nakrętki "wpuszczane" do mocowania hamulców nie mieszczą się w otworach w ramie i widelcu. Z dokonanych pomiarów wynika, że jest miejsce na ten zabieg i nie wpłynie to na sztywność mocowań hamulców.
Z krótkich oględzin widelca zauważyłem, że mam wbity jakiś kołek w rurę sterową widelca od spodu... Wiecie, co czego to ma służyć? Jeszcze nie wyciągałem tego, ale nie wiem, jak to przetrwa w piecu podczas lakierowania.
brakuje mi tylko:
- suport
- kable
- owijka
Jakoś na dniach rama idzie do lakierni a może w weekend pokuszę się o złożenie tego wszystkiego razem

#27
Napisano 15 maj 2012 - 22:25
119mm ? jesteś pewien, że nie 120? nie znam standardu 119mm, ale 120 to było 5 biegów lub wolnobieg 6 sun tour, ewentualnie pod ostre, ale to na nowe piasty o ile kojarzę. Będziesz mieć problem, żeby to aż tak drastycznie zmieniać, bo przeskok na starą szsosę nawet (126mm) masz ogromny, niemal dwa rozmiary, o nowym 130 mm nie wspomnę. Są pewne... metody na to, i jeździć jeździ, ale to wszystko na własne ryzyko, bo jak wspomniałem rozciągnąć ramę raz a porządnie - i wyrównać haki - na 2 rozmiary wyżej to nie problem aż tak, i potem ta ramka bedzię trzymać ten rozmiar, ale 3 rozmiary?
#28
Napisano 16 maj 2012 - 19:44
kołki były popularne w rometach starych ponieważ zdarzało się, że widelce spontanicznie postanawiały nagle ogłosić rozdzielność sterówki od korony.
nawet jeden z czołowych zawodników na treningu nieszczęśliwie tak zginął, ale nie pamiętam już nazwiska.
najwyżej wyjmij i wbijesz se nowy potem.
nawet jeden z czołowych zawodników na treningu nieszczęśliwie tak zginął, ale nie pamiętam już nazwiska.
najwyżej wyjmij i wbijesz se nowy potem.
Dodaj odpowiedź
