
Na poprawę odporności
#22
Napisano 29 wrzesień 2012 - 19:56
Niedawno się zaszczepiłem przeciwko grypie.. Może pomoże :->
Krisowy blog sportowy:
Strava: https://www.strava.c...thletes/3746277
Endomondo: https://www.endomond...profile/1796231
#23
Napisano 29 wrzesień 2012 - 20:09

Herbatka z miodem i cytryną, czosnek i do wyra

pzdr
Trzymaj Koło - blog dla PRO amatorów
Wycieczki weekendowe i atrakcje turystyczne

#25
Gosc_marekg58_*
Napisano 05 listopad 2012 - 18:27
Dla tych co nie mają czasu tylko frament :
"Cztery giganty produkujące szczepionki zarobiły krocie. Sami Francuzi zakupili szczepionek za prawie miliard euro, Niemcy za 417 milionów euro, a Włosi za 184 mln euro. Szacuje się, że GSK zarobił na samej szczepionce 2.5 mld euro, Sanofil-Aventis 865 mln euro, Novartis -700 mln euro. Roche na sprzedaży tylko jednego leku Tamiflu [ w Polsce koszt ok. 200 zł], przed 10 laty reklamowanego jako lek na ptasią grypę, zarobił na świńskiej grypie 2.2 miliarda euro, 400% więcej aniżeli przed ogłoszeniem epidemii. A skuteczność tego leku jest podobna do aspiryny za 2 zł, lub grogu.."
Tu o grogu: http://www.kuradomow...s_na_grog.shtml ;-)
2.Nie należy mylić zdrowej żywności z produktami pn. "zdrowa żywność" jak również medycyny naturalnej z "biznesem szamańskim". Niby oczywiste ale wystarczy wejść do apteki /kiedyś w mojej dzielnicy były 3 apteki i kolejki były tylko popołudniami (po pracy) w okresach wzmożonych zachorowań - teraz w obrębie tej samej zabudowy jest ich co najmniej kilkadziesiąt i w każdej ruch od rana do wieczora/. Lwia część zakupów to "witaminy", "biopierwiastki", "cudowne zioła" i kombinacje powyższych oraz cudowne szybkie leki co to celują w sam środek bólu i szczepionki na każdą nawet najwścieklejszą chorobę. I to bez recepty - w kraju, gdzie na zwykłą Viagrę, której skuteczność i nieszkodliwość wydaje się być bezsporna, bez recepty ani rusz. Cena opakowania 4x 100mg to ok. 180 zł. /cena jedna i niezmienna dla każdej recepty/. Jeśli porównać tą cenę z cenami za granicą i założyć, że tak samo nas dymają na innych specyfikach to ...
3.Problem z fatalnej jakości żywnością czy innymi produktami nie polega na tym z jakiego państwa pochodzi tylko do jakiego trafia /w Polsce można bezkarnie sprzedawać WSZYSTKO z czego skwapliwie korzystają Niemcy, Dania itd., itp./. W Chinach od dawna mają najwyższej kategorii technologie i potrafią robić "cuda"... Pytanie jest: dlaczego do nas z nalepkami "made in China" trafia przeważnie szajs?
#28
Napisano 10 grudzień 2012 - 10:57
Cytat
Popieram, całkiem nieźle pomaga. Ostatnio gorączka 39,5 C jak ręką odjął po czosnku i miodzie, wygrzanie w łóżku plus nieco Polopirynki. No i duuużo Bożej pomocy. :-) Obyło się bez lekarza i wstrętnych antybiotyków.Na przeziębienie i grypę mleko z miodem, masłem i czosnkiem ;]
#29
Napisano 10 grudzień 2012 - 12:58
Dzieci mi nie chorują praktycznie w ogóle , no, jedynie jak ze szkoły coś paskudnego przyniesie, ale to tam nie ma szans, charlają , kaszlają i silą rzeczy coś tam przywlecze raz na rok -dwa, ale 2- dni okolo i zdrów.
A miód z pasieki prywatnej łykają prawie codziennie po łyżce, jak i tran.
Naturalne specyfiki są najzdrowsze i wzmacniają odporność.
Profesjonalny serwis i montaż kół do rowerów www.velotech.pl
Serwis rowerowy - Kraków tel: 666-316-604, velotech@vp.pl
Masz pytanie o koła - to zadzwoń najpierw !!!!!!! w godz. - 12.oo - 19.oo
#30
Gosc_marekg58_*
Napisano 10 grudzień 2012 - 13:19
Cytat
Witam. Mogłeś sobie tą Polopirynkę spokojnie odpuścić; i tak by Ci przeszło /Twój organizm reaguje prawidłowo - inefekcja - gorączka - wyzdrowienie ok. 1-3dni/.Ostatnio gorączka 39,5 C jak ręką odjął po czosnku i miodzie, wygrzanie w łóżku plus nieco Polopirynki. No i duuużo Bożej pomocy.
#31
Napisano 11 grudzień 2012 - 21:19
Cytat
robiłem jeszcze lepiej,po saunie w Islandii orzełki w śniegu,jazda jak fakir.Cytat
A ja na poprawę odporności i calkowite zapomnienie o jakimkolwiek przezięieniu polecam hartowanie swojego organizmu kąpielami w zimnej wodzie, czyli tzw. morsowanie się. Ja mam o tyle dobrze pod tym względem, ze mieszkam nad morzem, ale w jakimkolwiek akwenie można się morsić - czy to jeziorko, czy to staw.
A dla chcących a nie mających dostępu do otwartego akwenu proponuję rozwiązanie w postaci zimnych kąpieli w wannie lub pod prysznicem.
Lodowaty prysznic po saunie !! Coś pięknego
p.s. polecam tez domowej roboty syrop z cebuli,potrafi cuda zdziałać,chociaż wiele lat nie piłem,bo nie było potrzeby.Poniżej przepis z mojej i kumpla stronki
http://www.facebook....&type=1
#32
Napisano 11 grudzień 2012 - 21:55

Krisowy blog sportowy:
Strava: https://www.strava.c...thletes/3746277
Endomondo: https://www.endomond...profile/1796231
#33
Napisano 11 grudzień 2012 - 21:58

Trzymaj Koło - blog dla PRO amatorów
Wycieczki weekendowe i atrakcje turystyczne

#36
Napisano 12 grudzień 2012 - 19:24
Cytat
kris91 napisał/a:
Łykam rutinoscorbin
Wywal rutin..!
I dalej pocinaj do pracy na rowerze. Też tak robiłem parę lat i najlepiej na śniegu i lodzie sprawowały sie wąskie półsliki mojego RometaSporta
Dlaczego wyrzucić rutinoscorbin ? Zaszkodzić nie zaszkodzi, a może chyba tylko pomóc

Przy powiedzmy -20*C też pocinaleś rowerem ? Babole mi w nosie zamarzną

Krisowy blog sportowy:
Strava: https://www.strava.c...thletes/3746277
Endomondo: https://www.endomond...profile/1796231
#38
Napisano 27 grudzień 2012 - 19:09
Czuję, że "coś" mnie bierze złego.. Zaczyna boleć gardlo, ogólnie czuję się rozbity, lekko osłabiony...
Jakaś recepta czym zdusić wirusa w zarodku ?! :shock: :roll:
Krisowy blog sportowy:
Strava: https://www.strava.c...thletes/3746277
Endomondo: https://www.endomond...profile/1796231
#40
Napisano 27 grudzień 2012 - 19:33
Cytat
p.s. mieszkasz w bloku,lub pracujesz w dużym gronie z klientami ?
mieszkam w bloku i pracuję w biurze z ok. 20 ludźmi, krążąc po całej firmie gdzie ludzi i klientów jest bez liku.. a psik! :->
Krisowy blog sportowy:
Strava: https://www.strava.c...thletes/3746277
Endomondo: https://www.endomond...profile/1796231
Dodaj odpowiedź
