Jump to content


Photo

Mój Dzisiejszy Trening - ARCHIWUM 10/02/2012-1/12/2012


  • This topic is locked This topic is locked
2252 replies to this topic

#981 Gosc_Boss999_*

Gosc_Boss999_*
  • Gość

Posted 15 June 2012 - 17:24

3400m up @ 122km @ 25.3 avs, pierwsze 40km ostro, potem aby przejechać trening. Pogoda fajna aczkolwiek z rana strasznie zimno na zjazdach.

#982 Riddick

Riddick
  • Użytkownik
  • 402 posts
  • Skądmałopolska

Posted 15 June 2012 - 17:39

no wreszcie dzisiaj sucho, bez deszczu, 3 dni bez jazdy
dystans 130,6 km
średnia 30,7 km/h
czas 4,15 min
:mrgreen:

#983 LoveBeer

LoveBeer

    Piwny Budda

  • Użytkownik
  • 702 posts
  • Skądz podium

Posted 15 June 2012 - 19:41

3400m up @ 122km @ 25.3 avs, pierwsze 40km ostro, potem aby przejechać trening. Pogoda fajna aczkolwiek z rana strasznie zimno na zjazdach.


w chorwacji jakiej jestes czy gdzie takie przewyzszenia na takich dystansach ?

#984 jano_3

jano_3
  • Użytkownik
  • 1,982 posts
  • SkądWwa

Posted 15 June 2012 - 20:12

Jutro i w niedzielę nie pojeżdżę, bo wyjeżdżamy na wesele, a dziś nie bardzo miałem siły po wczoraj, więc wpadłem na pomysł, popracuję nad:

1. kadencją
2. techniką pedałowania
3. techniką wpinania i wypinania

Wjeżdżam w miasto, bo gdzie się najlepiej nauczę :D . Zaliczam lewoskręty na światłach z autami, jest maskara nie wiem czy się już wpinać czy jechać jedną nogą czy co robić :D, serducho zaczyna szybciej bić, wiele świateł, puszczanie pieszych, omijanie aut pod światłami, puszczanie tramwajów i co nie tylko. Ani razu nie leżę :D . Z wpięciem mam problemy z 3 razy, nie trafiam blokiem w pedał (że ta cholera jest jednostronna :/ ). Wracam już poza miastem, dobieram sobie przełożenia, żeby szybciej kręcić korbami. Próbuję kręcić pełne koła l korbami i wracam do domu.

Proszę o rady jak ćwiczyć technikę pedałowania, tak żeby wykorzystać pełen obrót korby. Druga rzecz bloki noszą już spore ślady użytkowania, czy to normalne, że się tak ścierają??

TRIP DIST: 39,54km
TRIP TIME: 1:22:55
AVG SPEED: 28,61km/h
MAX SPEED: 39,96km/h

#985 mess

mess

    tłuścioszek

  • Użytkownik
  • 2,692 posts
  • SkądWarszawa

Posted 15 June 2012 - 20:28

Dzisiaj 2h/30km spokojnie, techniczna jazda w terenie, zabawa (glownie brzegi jezior)

#986 rafallo207

rafallo207
  • Użytkownik
  • 121 posts
  • SkądBełżyce/Lublin

Posted 15 June 2012 - 20:36

Witam.
Ciężko się dziś jechało, nawet na takim nie dużym dystansie. Żałowałem, że wziąłem krótkie spodenki zamiast spodni, bo temperatura była nie za duża.
Temp. 15-18C
Dystans
52.82 km
Czas trwania
1g:54m:00s
Średnia prędkość
27.8 km/h
Max prędkość
37.8 km/h
Wysokość
233 m / 274 m
Przewyższenie
98 m ↑ / 106 m ↓
Pozdrowienia dla dwóch kolegów na szosówkach mijanych na drodze Wojciechów-Bełżyce.

#987 Gosc_Boss999_*

Gosc_Boss999_*
  • Gość

Posted 15 June 2012 - 20:55

3400m up @ 122km @ 25.3 avs, pierwsze 40km ostro, potem aby przejechać trening. Pogoda fajna aczkolwiek z rana strasznie zimno na zjazdach.


w chorwacji jakiej jestes czy gdzie takie przewyzszenia na takich dystansach ?


Beskid Mały - Kocierz, Targanice, Przegibek, Żar. Jak są chęci to nie trzeba jeździć w Pireneje, hehe ;-)

#988 Wiljer

Wiljer
  • Użytkownik
  • 620 posts

Posted 15 June 2012 - 21:07

Boss999, jak byś miał czas to możesz to na bikemap wrzucić, jestem z tych okolic i niezłe wyzwanie 3400m up : )

dziś 98.7 km
czas: nieco ponad 3h 30min ale kompletnie bez znaczenia, bo trasa wyglądała tak, że 30km dojazd do Krk, potem 1h lansu po błoniach/ plantach i znów 30km powrót

przez złą pogodę i ból kolana prawie tydzień nie jeździłem więc bez bicia rekordów :)

Bym zapomniał !!!

Czy ktoś wie gdzie aktualnie rezyduje Mario Cipollini ?? :mrgreen: Chyba go dziś w Krakowie na ścieżce rowerowej wzdłuż Wisły widziałem :P Serio :-P
Jechał na białej szosówce (nie pamiętam czy z barankiem ale cienkie koła), bez koszulki, opalony, normalnie 100% jego twarz i te zbite dłuższe włosy :D Normalnie musiałem się odwrócić, bo pomyślałem cholerka no Mario w Krakowie xD :mrgreen:

Jeśli to nie Mario to jakiś kolo musi się pod niego podszywać, bo nie wierzę, żeby można było być tak podobnym do niego.

max dst:

412 km Kraków - Warszawa (2020)


#989 szamanviking

szamanviking
  • Użytkownik
  • 1,199 posts
  • SkądWadowice

Posted 15 June 2012 - 21:20

Ja to na codzień latam i pojecia nie miałem że aż TAKIE upy lecą :mrgreen:

#990 carloss

carloss
  • Użytkownik
  • 461 posts
  • SkądKraków/Bronowice

Posted 15 June 2012 - 21:33

Mario w Krakowie xD


Chyba widizałem tego osobnika na ścieżce wzdłuż wisły w kierunku tyńca jakoś po 17.
Wszystko tak jak opisujesz. Szosówka biała z czarnym widelcem. Jakiś krótki czarny napis na ramie...mignął szybko bo miałem fest prędkość :-P

#991 Wiljer

Wiljer
  • Użytkownik
  • 620 posts

Posted 15 June 2012 - 21:56

Chyba widizałem tego osobnika na ścieżce wzdłuż wisły w kierunku tyńca jakoś po 17.

ja go pod mostem Dębnickiem na ścieżce mijałem, właśnie w stronę ośrodka Kolna (czyli do Tyńca) jechał :P Z domu wyjechałem 15:40 + 1.1h jazdy więc około 17 był na ścieżce :->
więc by się zgadzało

Następnym razem zapytam: Mario ?
Jak odpowie: Co ?
to będzie znaczyć, że to nie on :mrgreen:

max dst:

412 km Kraków - Warszawa (2020)


#992 LoveBeer

LoveBeer

    Piwny Budda

  • Użytkownik
  • 702 posts
  • Skądz podium

Posted 15 June 2012 - 22:41

Ja to na codzień latam i pojecia nie miałem że aż TAKIE upy lecą :mrgreen:


no wlasnie, ale my Piter swoje wiemy i znowu flejmowac nie zamierzamy, prawda ? :)
aczkolwiek nie mowie ze takie cos nie jest mozliwe, jakas grapa 12% i tam i nazat i pewno wyjdzie :P

#993 carloss

carloss
  • Użytkownik
  • 461 posts
  • SkądKraków/Bronowice

Posted 15 June 2012 - 22:44

to będzie znaczyć, że to nie on

albo, że sie uczy polskiego! :lol:

#994 kamil1891

kamil1891
  • Użytkownik
  • 69 posts
  • SkądBielsko Biała

Posted 16 June 2012 - 10:26

Ja to na codzień latam i pojecia nie miałem że aż TAKIE upy lecą :mrgreen:


no wlasnie, ale my Piter swoje wiemy i znowu flejmowac nie zamierzamy, prawda ? :)
aczkolwiek nie mowie ze takie cos nie jest mozliwe, jakas grapa 12% i tam i nazat i pewno wyjdzie :P


Też codziennie te tereny objeżdżam, a kilka dni temu przeleciałem Przegibek, Żar i Salmopol za jednym zamachem w 135km (czyli nazbieralo sie tam jeszcze troche jakichs malych syfków) i wyszło "tylko" niewiele ponad 1.8km w pionie wiec prawie 3500m na dystansie niewiele ponad 100km jest chyba mało wykonalne :P .. chyba, że kolega mierzy wzrost wysokości sam dodając metry n.p.m danych górek :D

PS. jestem Polakiem więc musi być flejm :D

Pozdrawiam :)

#995 Gosc_Boss999_*

Gosc_Boss999_*
  • Gość

Posted 16 June 2012 - 11:13

Widzę że rozpętałem niezłe wzburzenie tym przewyższeniem, hehe.
Jeżeli chodzi o pomiar to korzystam z urządzenia Garmin Edge 500, wszystkie treningi sprawdzam na komputerze więc mam również dostęp do sprawdzenia profilu trasy czy konkretnych wysokości. Aby rozwiać wątpliwości niektórych użytkowników napiszę przewyższenia poszczególnych podjazdów pokonywanych wczoraj:
Kocierz od łękawicy - 275m x 2
Kocierz od Targanic -300m x 3
Żar - 445m
Przegibek z Międzybrodzia Bialskiego - 328m
Przełęcz Targanicka z porąbki - 250m
Przełęcz Targanicka z Targanic - 120m x 2
Przegibek z Bielska Białej - 240m x 2
Hrobacza Łąka - 230m
Same podjazdy to już ponad 3400m a Garmin oczywiście mierzy wszystkie zmarszczki więc na nim wyszło ponad 3500, ale wymieniłem powyżej jedynie te grubsze podjazdy.
Jeżeli ktoś ma jakieś pytania, to pisać na miękko, chętnie odpowiem, gdyż nie należę do bajkopisarzy jakich pełno na tym forum.

#996 LoveBeer

LoveBeer

    Piwny Budda

  • Użytkownik
  • 702 posts
  • Skądz podium

Posted 16 June 2012 - 11:59

wrzuc gdzies tracka jesli mozesz, z checia sie zapoznam. z ciekawosci, bo jak mowie sklonny jestem uwierzyc, ale te podjazdy (ja je jezdze okazjonalnie, tak to podhale) to serio musza miec po +10% wszystkie zeby na takim dystansie nazbieralo sie 13 podjazdow po prawie 300m kazdy (choc powtorze, to jest prawdopodobne, w przeciwienstwie do pewnych 1700 ktore tu byly jakis czas temu na forum, no offence dla tamtego wpisu)

z innej beczki - ja na podhalu gdzie mam glodowke, gubalowke, gliczarow, magurke i generalnie gorki z przewyzszeniami nawet po 550m nie jestem w stanie wytyczyc trasy ktora mialaby 3500 na 120km. ba, mialby, DUZY problem zeby zrobic 2500 (musialbym to puszczac przez najwieksze kilery jak gliczarow, nowe bystre, salamandra a i tak sobie srednio to wutobrazam). np tdpa na 60km mialo afair kolo 1200, a plaskiego tam bylo, owszem, jakies 5km - czyli mozna by sie pokusic o stwierdzenie ze 2 petle tdpa to 120km i 2500.

ps: moze dla spokoju moderatorow sami niech wydziela temat zeby potem nie bylo ze jakis offtop robimy, jakby kogos interesowaly same cyferki... ;)

#997 MarekB

MarekB
  • Użytkownik
  • 608 posts
  • SkądLuszowice

Posted 16 June 2012 - 14:52

Wow! W końcu na rowerze :) Praktycznie to pierwsza poważna jazda w czerwcu. Opona zmieniona, napompowana na kamień, to i jechało się fajnie. Choć potraktowałem dzisiejszy dzień bardziej jako wycieczkę turystyczną niż trening.

Dystans: 56,82 km
Czas: 2:08.19
Śr. prędkość: 26,1 km/h
Śr. kadencja: 77 (słabo! ale sporo jechałem po centrum miasta, a tak często dojeżdżałem do skrzyżowań na luzie, że się nie wypinać)
Śr. puls: 67% (wycieczka :)

Jutro bardziej depnę.

#998 kamil1891

kamil1891
  • Użytkownik
  • 69 posts
  • SkądBielsko Biała

Posted 16 June 2012 - 15:08

dokładnie, masz garmina to wrzuć linka i po sprawie :) ja teraz 4fun kombinuję z mapką i sorry ale nie ma bata żeby jakkolwiek to ułożyć żeby było to choć trochę podobne do Twoich danych.

#999 xubix

xubix
  • Użytkownik
  • 1,552 posts
  • SkądKrotoszyn

Posted 16 June 2012 - 18:06

Dzisiaj trenowałem CIERPLIWOŚĆ - o 9 jeden egzamin, o 10 drugi egzamin - do 18 czekałem za wynikami na uczelni.. pozdro!

ps. na szczęście obydwa egzaminy zdane = KONIEC SESJI = więcej czasu na rower i wolne w zupełności weekendy ! :lol:

#1000 wiki

wiki
  • Użytkownik
  • 2,190 posts
  • SkądOzorków k/Łodzi

Posted 16 June 2012 - 18:15

Średnia prędkość spadła z piedestału widzę...teraz modne są niedowierzania w przewyższenia...więcej niż żenujące...

Po 5 dniach wolnego od roweru (pogoda była w miarę ale niestety obowiązki) dzisiaj aż !!! 45 kaemów...przed jutrzejszymi MP w Psarach jak ulał...będzie albo na świeżości albo odetnie :)