Mój Dzisiejszy Trening - ARCHIWUM 10/02/2012-1/12/2012
#981
Gosc_Boss999_*
Napisano 15 czerwiec 2012 - 17:24
#982
Napisano 15 czerwiec 2012 - 17:39
dystans 130,6 km
średnia 30,7 km/h
czas 4,15 min
:mrgreen:
#983
Napisano 15 czerwiec 2012 - 19:41
3400m up @ 122km @ 25.3 avs, pierwsze 40km ostro, potem aby przejechać trening. Pogoda fajna aczkolwiek z rana strasznie zimno na zjazdach.
w chorwacji jakiej jestes czy gdzie takie przewyzszenia na takich dystansach ?
#984
Napisano 15 czerwiec 2012 - 20:12
1. kadencją
2. techniką pedałowania
3. techniką wpinania i wypinania
Wjeżdżam w miasto, bo gdzie się najlepiej nauczę
Proszę o rady jak ćwiczyć technikę pedałowania, tak żeby wykorzystać pełen obrót korby. Druga rzecz bloki noszą już spore ślady użytkowania, czy to normalne, że się tak ścierają??
TRIP DIST: 39,54km
TRIP TIME: 1:22:55
AVG SPEED: 28,61km/h
MAX SPEED: 39,96km/h
#985
Napisano 15 czerwiec 2012 - 20:28
#986
Napisano 15 czerwiec 2012 - 20:36
Ciężko się dziś jechało, nawet na takim nie dużym dystansie. Żałowałem, że wziąłem krótkie spodenki zamiast spodni, bo temperatura była nie za duża.
Temp. 15-18C
Dystans
52.82 km
Czas trwania
1g:54m:00s
Średnia prędkość
27.8 km/h
Max prędkość
37.8 km/h
Wysokość
233 m / 274 m
Przewyższenie
98 m ↑ / 106 m ↓
Pozdrowienia dla dwóch kolegów na szosówkach mijanych na drodze Wojciechów-Bełżyce.
#987
Gosc_Boss999_*
Napisano 15 czerwiec 2012 - 20:55
3400m up @ 122km @ 25.3 avs, pierwsze 40km ostro, potem aby przejechać trening. Pogoda fajna aczkolwiek z rana strasznie zimno na zjazdach.
w chorwacji jakiej jestes czy gdzie takie przewyzszenia na takich dystansach ?
Beskid Mały - Kocierz, Targanice, Przegibek, Żar. Jak są chęci to nie trzeba jeździć w Pireneje, hehe ;-)
#988
Napisano 15 czerwiec 2012 - 21:07
dziś 98.7 km
czas: nieco ponad 3h 30min ale kompletnie bez znaczenia, bo trasa wyglądała tak, że 30km dojazd do Krk, potem 1h lansu po błoniach/ plantach i znów 30km powrót
przez złą pogodę i ból kolana prawie tydzień nie jeździłem więc bez bicia rekordów
Bym zapomniał !!!
Czy ktoś wie gdzie aktualnie rezyduje Mario Cipollini ?? :mrgreen: Chyba go dziś w Krakowie na ścieżce rowerowej wzdłuż Wisły widziałem
Jechał na białej szosówce (nie pamiętam czy z barankiem ale cienkie koła), bez koszulki, opalony, normalnie 100% jego twarz i te zbite dłuższe włosy
Jeśli to nie Mario to jakiś kolo musi się pod niego podszywać, bo nie wierzę, żeby można było być tak podobnym do niego.
max dst:
412 km Kraków - Warszawa (2020)
#989
Napisano 15 czerwiec 2012 - 21:20
#990
Napisano 15 czerwiec 2012 - 21:33
Mario w Krakowie xD
Chyba widizałem tego osobnika na ścieżce wzdłuż wisły w kierunku tyńca jakoś po 17.
Wszystko tak jak opisujesz. Szosówka biała z czarnym widelcem. Jakiś krótki czarny napis na ramie...mignął szybko bo miałem fest prędkość :-P
#991
Napisano 15 czerwiec 2012 - 21:56
ja go pod mostem Dębnickiem na ścieżce mijałem, właśnie w stronę ośrodka Kolna (czyli do Tyńca) jechałChyba widizałem tego osobnika na ścieżce wzdłuż wisły w kierunku tyńca jakoś po 17.
więc by się zgadzało
Następnym razem zapytam: Mario ?
Jak odpowie: Co ?
to będzie znaczyć, że to nie on :mrgreen:
max dst:
412 km Kraków - Warszawa (2020)
#992
Napisano 15 czerwiec 2012 - 22:41
Ja to na codzień latam i pojecia nie miałem że aż TAKIE upy lecą :mrgreen:
no wlasnie, ale my Piter swoje wiemy i znowu flejmowac nie zamierzamy, prawda ?
aczkolwiek nie mowie ze takie cos nie jest mozliwe, jakas grapa 12% i tam i nazat i pewno wyjdzie
#993
Napisano 15 czerwiec 2012 - 22:44
albo, że sie uczy polskiego!to będzie znaczyć, że to nie on
#994
Napisano 16 czerwiec 2012 - 10:26
Ja to na codzień latam i pojecia nie miałem że aż TAKIE upy lecą :mrgreen:
no wlasnie, ale my Piter swoje wiemy i znowu flejmowac nie zamierzamy, prawda ?
aczkolwiek nie mowie ze takie cos nie jest mozliwe, jakas grapa 12% i tam i nazat i pewno wyjdzie
Też codziennie te tereny objeżdżam, a kilka dni temu przeleciałem Przegibek, Żar i Salmopol za jednym zamachem w 135km (czyli nazbieralo sie tam jeszcze troche jakichs malych syfków) i wyszło "tylko" niewiele ponad 1.8km w pionie wiec prawie 3500m na dystansie niewiele ponad 100km jest chyba mało wykonalne
PS. jestem Polakiem więc musi być flejm
Pozdrawiam
#995
Gosc_Boss999_*
Napisano 16 czerwiec 2012 - 11:13
Jeżeli chodzi o pomiar to korzystam z urządzenia Garmin Edge 500, wszystkie treningi sprawdzam na komputerze więc mam również dostęp do sprawdzenia profilu trasy czy konkretnych wysokości. Aby rozwiać wątpliwości niektórych użytkowników napiszę przewyższenia poszczególnych podjazdów pokonywanych wczoraj:
Kocierz od łękawicy - 275m x 2
Kocierz od Targanic -300m x 3
Żar - 445m
Przegibek z Międzybrodzia Bialskiego - 328m
Przełęcz Targanicka z porąbki - 250m
Przełęcz Targanicka z Targanic - 120m x 2
Przegibek z Bielska Białej - 240m x 2
Hrobacza Łąka - 230m
Same podjazdy to już ponad 3400m a Garmin oczywiście mierzy wszystkie zmarszczki więc na nim wyszło ponad 3500, ale wymieniłem powyżej jedynie te grubsze podjazdy.
Jeżeli ktoś ma jakieś pytania, to pisać na miękko, chętnie odpowiem, gdyż nie należę do bajkopisarzy jakich pełno na tym forum.
#996
Napisano 16 czerwiec 2012 - 11:59
z innej beczki - ja na podhalu gdzie mam glodowke, gubalowke, gliczarow, magurke i generalnie gorki z przewyzszeniami nawet po 550m nie jestem w stanie wytyczyc trasy ktora mialaby 3500 na 120km. ba, mialby, DUZY problem zeby zrobic 2500 (musialbym to puszczac przez najwieksze kilery jak gliczarow, nowe bystre, salamandra a i tak sobie srednio to wutobrazam). np tdpa na 60km mialo afair kolo 1200, a plaskiego tam bylo, owszem, jakies 5km - czyli mozna by sie pokusic o stwierdzenie ze 2 petle tdpa to 120km i 2500.
ps: moze dla spokoju moderatorow sami niech wydziela temat zeby potem nie bylo ze jakis offtop robimy, jakby kogos interesowaly same cyferki...
#997
Napisano 16 czerwiec 2012 - 14:52
Dystans: 56,82 km
Czas: 2:08.19
Śr. prędkość: 26,1 km/h
Śr. kadencja: 77 (słabo! ale sporo jechałem po centrum miasta, a tak często dojeżdżałem do skrzyżowań na luzie, że się nie wypinać)
Śr. puls: 67% (wycieczka
Jutro bardziej depnę.
#998
Napisano 16 czerwiec 2012 - 15:08
#999
Napisano 16 czerwiec 2012 - 18:06
ps. na szczęście obydwa egzaminy zdane = KONIEC SESJI = więcej czasu na rower i wolne w zupełności weekendy !
#1000
Napisano 16 czerwiec 2012 - 18:15
Po 5 dniach wolnego od roweru (pogoda była w miarę ale niestety obowiązki) dzisiaj aż !!! 45 kaemów...przed jutrzejszymi MP w Psarach jak ulał...będzie albo na świeżości albo odetnie


Temat jest zamknięty
