Skocz do zawartości


Zdjęcie

Mój Dzisiejszy Trening - ARCHIWUM 10/02/2012-1/12/2012


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
2252 odpowiedzi w tym temacie

#1661 szamanviking

szamanviking
  • Użytkownik
  • 1199 postów
  • SkądWadowice

Napisano 30 sierpień 2012 - 17:05

A pewnie że przyjadę,a dekoracja za etap musi być , bez jaj :-/ noga mnie swędzi,wiec trzeba wykorzystać,żeby nie było off top

http://www.sports-tr...nrkodri7l58cvku


miał być regen i długo był,ale znów nie diabeł pokusił

#1662 Gosc_adazz_*

Gosc_adazz_*
  • Gość

Napisano 30 sierpień 2012 - 18:13

Dystans: 43,21 km,
Trip Time: 1,29
AVG: 29,20 km/h
Max Speed: 43,12 km/h

Mam "kłopot" ponieważ Endomondo pokazało mi że przejechałem 41,67km, avg 28,9, "niekumam" skąd aż taka różnica ... licznik (Sigma 1200plus) mam bardzo dobrze skalibrowany (nowy), myślę że endomondo cały czas "bije" (np. krótką stójkę na krzyżówce) a z kolei licznik liczy tylko "w ruchu" - dobrze rozumuję przyczynę różnicy?

#1663 MarekB

MarekB
  • Użytkownik
  • 608 postów
  • SkądLuszowice

Napisano 30 sierpień 2012 - 18:16

adazz,
różnica między endo, a licznikiem wynosi u Ciebie ok. 3,3%. Więc w normie. U mnie każdy trening przynosi zaniżenie dystansu przez endo w okolicach 1-3%.

Oczywiście jeżeli licznik jest dobrze ustawiony (a przecież każdy z nas potrafi to zrobić, bo to łatwe), to trzeba ufać licznikowi. I ja tak robię. A endo traktuję jako archiwizator moich treningów.

PS
A co do Twojego rozumowania - to nie tak. Jeżeli by tak było, to różnicę miałbyś w czasie treningu, a nie jego dystansie. Endo po prostu liczy trasę po gps-ach, a to nigdy nie będzie dokładne z taką infrastrukturą jaka jest w Polsce.

#1664 Gosc_adazz_*

Gosc_adazz_*
  • Gość

Napisano 30 sierpień 2012 - 18:26

MarekB,

Dzięki wielkie!



#1665 BTJP

BTJP
  • Użytkownik
  • 11 postów
  • SkądWielkopolska

Napisano 30 sierpień 2012 - 21:36

Fajna Pogoda

Dyscyplina
Jazda na rowerze
Start
2012-08-30 16:28
Dystans
42.56 km
Czas trwania
1g:47m:59s
Średnia prędkość
23.7 km/h
Max prędkość
38.7 km/h
Kalorie
1464 kcal
Wysokość
94 m / 152 m
Przewyższenie
66 m ↑ / 30 m ↓

#1666 Fuks

Fuks
  • Użytkownik
  • 30 postów
  • SkądKraków Bronowice

Napisano 31 sierpień 2012 - 16:40

widze, ze dzisiaj wpisze sie pierwszy, w trzy osoby zrobilismy takie cos:

Dystans: 156,86 km
Czas trwania: 5g:15m:22s
Średnia prędkość: 29.84 km/h
Przewyższenie: 1440 ↑


trasa: http://www.gpsies.co...emhzgalljtzlxjz


wjazd z Wieliczki do Krakowa wliczony w dystans i czas, przez co średnia zleciała na łeb.

#1667 Dziarek

Dziarek
  • Użytkownik
  • 17 postów
  • SkądKielce / Gliwice

Napisano 31 sierpień 2012 - 18:59

Dziś trochę podjazdów było.

Dystans: 109,4 km
Czas: 3:54
Przewyższenie: 1060 

#1668 jano_3

jano_3
  • Użytkownik
  • 1982 postów
  • SkądWwa

Napisano 31 sierpień 2012 - 19:49

Góral, technika w wąwozie w lasku bielańskim (zdjęcia już kiedyś wrzucałem). Na powrocie lasek bemowski. Ostro, mocno i fajnie-strome podjazdy, zjazdy, korzenie, pieńki, piach.

DIST 50,34km/h
TIME 2:26:18


hi 191
av 167

c2607

#1669 Dromik

Dromik
  • Użytkownik
  • 494 postów
  • SkądCzechowice-Dziedzice

Napisano 31 sierpień 2012 - 20:29

Pierwszy post w tym temacie

Dystans: 120.27
Czas: 4:58
Średnia: 24.22

#1670 LoveBeer

LoveBeer

    Piwny Budda

  • Użytkownik
  • 702 postów
  • Skądz podium

Napisano 31 sierpień 2012 - 20:39

mtb, 860 up @ 28km, turbacz, do gory czesciowo pozaszlakowo, sporo blotka zaliczylem, zjazd 'autostrada', czyli zoltym do jodly, zrobilem tez koma na zjezdzie, w sumie niezla beka, bo turystow bylo sporo, ale z daleka mi sie odsuwali i do tego dopingowali, choc to zwykly trening (no moze niezwykly do konca, bo rzeczywiscie zjechalem tam tak jak nigdy dotad, kamulce to ino fruwaly jak latalem po nich 40 kmh :))

jednak trening mtb jeden w tygodniu powinien byc imho jak sie startuje w mtb :P

ps: wczoraj mnie ta pszczola w czolo ujebala i dopiero dzis napuchlem, wezly chlonne jak piesci, kiepsko przed jutrzejszym startem to wyglada :(

#1671 astronom

astronom
  • Użytkownik
  • 1367 postów
  • SkądBurzyn

Napisano 31 sierpień 2012 - 20:52

Dziś wybrałem się na 250-260 a skończyło się prawie na 300 km.
Do Limanowej przeważnie pchał mnie wiatr. Potem podjazd na Ostrą, następnie równie ostry ale zjazd do Kamienicy, dalej Ochotnica Dolna i Górna, oraz przełęcz Knurowska. 17 lat się na nią wybierałem i w końcu się udało. Potem objazd jeziora Czorsztyńskiego od południa, posiłek koło zamku w Niedzicy, Krościenko, Jaworki (Wąwóz Homole). Tu zastała mnie 16:00 a trzeba było wracać jeszcze 105 km.
W sumie 296 km, 2500 w pionie, =27.1 km/h,
=128.

Ciekawe - osiągnąłem najlepszą średnią w tym roku na dosyć wymagającej i długiej trasie :roll: Widać jaki wpływ na średnią ma stosunek przewyższeń do długości trasy, oraz same drogi na sądeczczyźnie - stopniowe wznoszenie się jezdni, a nie co chwilę hop do góry - hop w dół, jak w Beskidzie Niskim, Bieszczadach i na Pogórze Ciężkowickim i z definicji "nie przepuszczanie żadnemu podjazdowi jaki się nawinie". No i dziś podczas wspinaczek brak nachyleń większych niż 9%, przeważnie 4-7%

www.youtube.com/user/AstronomzBurzyna

 

"Myślę też, że podatek paliwowy powinien być też od rowerów pobierany. Bo jak jedziesz rowerem, to nie jedziesz autem. A jakbyś jechał autem, to byś go zapłacił, czyli oszukujesz państwo nie jadąc autem. Czyli ergo powinieneś płacić na rowerze ekwiwalent mediany spalanego paliwa na 100km po cenach PKN Orlen..."


#1672 jano_3

jano_3
  • Użytkownik
  • 1982 postów
  • SkądWwa

Napisano 31 sierpień 2012 - 21:35

jednak trening mtb jeden w tygodniu powinien byc imho jak sie startuje w mtb :P


Dlaczego?? Ja choć jestem totalnym amatorem, lubię czasem trochę odbić od asfaltu, zawsze jakieś urozmaicenie. A i widoki śliczne. Chociaż może jak ktoś jeździ tylko szosę i to zawodowo, to rzeczywiście trening MTB, nie za wiele wnosi.

dalej Ochotnica Dolna i Górna, oraz przełęcz Knurowska.


Byłem tam na góralskim weselu koleżanki (i przy okazji trochę pozwiedzać), jak tam jest ślicznie, jakie widoki. Po cichu marzę, że kiedyś spakuję szosę w auto i tam pojeżdżę, ale skończyłoby się pewnie na tym, że padłbym na pierwszym podjeździe :) .

#1673 LoveBeer

LoveBeer

    Piwny Budda

  • Użytkownik
  • 702 postów
  • Skądz podium

Napisano 31 sierpień 2012 - 22:19

jednak trening mtb jeden w tygodniu powinien byc imho jak sie startuje w mtb :P


Dlaczego?? Ja choć jestem totalnym amatorem, lubię czasem trochę odbić od asfaltu, zawsze jakieś urozmaicenie. A i widoki śliczne. Chociaż może jak ktoś jeździ tylko szosę i to zawodowo, to rzeczywiście trening MTB, nie za wiele wnosi.


ano dlatego zeby technicznie potem nie polec na mtb ;)pewno ze na mazovii ciezko polec, ale u np golonki mozna sie wrecz zabic, a o wysokich miejscach bez techniki mozna tam po prostu zapomniec. ja odpuscilem treningi mtb, ale teraz widze ze to byl blad - zaczalem conieco jednak mtb jezdzic i w korbielowie byly rezultaty (po pierwsze zjezdzalem bez duzych strat, choc zasadniczo na mtb nie jestem orlem zjezdzania, po dwa - straty byly na tyle male ze pierwszy raz u golony przyjechalem na miejscu ktore mozna juz okreslic mianem 'czolowka' :) a trzeba dodac ze korbielow mial trudne zjazdy, w warunkach 'niestartowych' sporo rzeczy bym nie zjechal po prostu...)

zreszta sam piszesz ze lubisz zjechac z asfaltu, ja tez lubie, ale teraz juz robie to w konkretnym celu ;)

ps: teoretycznie szosowiec moze sobie silke robic na mtb, ale pewno kazdy powie ze mtb zamula, a wiec nie jest wskazane ;)

#1674 garenge

garenge
  • Użytkownik
  • 862 postów
  • SkądPoznań/Inowrocław

Napisano 01 wrzesień 2012 - 00:57

Czy ja wiem? Ja miałem popsutą szosę przez 2 tygodnie i półtora tygodnia przenorałem na mtb... Trochę szosa, trochę las... Teraz na szosie wyczuwam znaczną poprawę, porównójąc kilka treningów to średnia wzrosła o 1-1,5 km/h... Wiem, że średnia to nie wszystko, ale prędkości przelotowe i lekkość jazdy są większe.
Moim zdaniem MTB to fajny sposób na urozmaicenie treningu i odsapnięcie od szosy gdzieś w lesie polatając trochę po bezdrożach i ubrudzeniu w błotku :)

Grube kolarstwo, BMI fighter :)


#1675 LoveBeer

LoveBeer

    Piwny Budda

  • Użytkownik
  • 702 postów
  • Skądz podium

Napisano 01 wrzesień 2012 - 07:12

mtb muli w wypadku kiedy scigasz sie na szosie, naprawde wiele razy juz to slyszalem od naprawde mocnych gosci - i nie brakuje ci podczas spokojnej jazdy w peletonie, ale podczas szarpniec, albo naprawde szybkich podjazdow na +300-400 watt, nozka sie nie chce krecic wtedy, jak to sie mowi ;) choc w sumie ja jestem przykladem goscia ktory wiecej sciga sie na mtb ale na szosie tez sie mnie boja :mrgreen: (choc moj styl jazdy na szosie z pieronsko niska kadencja przypomina bardziej woz z węglem niz kolarza ;))

jak sie tylko jezdzi to naprawde czym wiecej urozmaicenia tym lepiej :)

#1676 jano_3

jano_3
  • Użytkownik
  • 1982 postów
  • SkądWwa

Napisano 01 wrzesień 2012 - 10:04

choc w sumie ja jestem przykladem goscia ktory wiecej sciga sie na mtb


ja myślałem, że Ty tylko na szosie startujesz.

jak sie tylko jezdzi to naprawde czym wiecej urozmaicenia tym lepiej :)


O to właśnie chodzi! Łatwiej uniknąć przetrenowania i znudzenia rowerem. I można odpocząć od samochodów!

A u mnie terenów do jazdy na góralu nie brakuje :) . Spotykam łosie, dziki i to rzut beretem od Warszawy. Widoki przepiękne. Często jeżdżę z kolegą, który startuje w zawodach na orientację, jeździ dłużej niż ja i zna puszcze jak własną kieszeń pokazał mi kilka ciekawych miejsc.

mtb muli w wypadku kiedy scigasz sie na szosie, naprawde wiele razy juz to slyszalem od naprawde mocnych gosci


A jest jakieś uzasadnienie?? Tak z ciekawości pytam, bo ja i tak nie startuje. Mi MTB daje możliwość ćwiczenia podjazdów stromych i krótkich, ale zawsze podjazdy, a u mnie na szosie ciągle płasko. Można poćwiczyć wytrzymałość siłową.

#1677 Gosc_adazz_*

Gosc_adazz_*
  • Gość

Napisano 01 wrzesień 2012 - 10:43

Dziś super pogoda, brak upału i słońca, delikatny wiaterek, zachmurzenie spore ale bez ani jednej kropelki deszczu ... cóż mi więc pozostało, prysznic, kawa i "w długą" 8-)

Trip Dist: 53,93 km
Trip Time: 1:45:35,
AVG Speed: 30,51 km/h
Max Speed: 42,7 km/h

8-)

#1678 kris91

kris91
  • Użytkownik
  • 1314 postów
  • SkądKrotoszyn

Napisano 01 wrzesień 2012 - 15:06

Dzisiaj fajna pogoda faktycznie, ale jak dla mnie o te 5*C za mało i bez słońca.. Przyjemnie mi się zrobiło dopiero jak dlużej pokręciłem jak się rozgrzałem ;)


Dst: 89.00 km
Czas: 02:55 h
Avg: 30.51 km/h
Max: 65.00 km/h
Temp: 19.0*C
HR max: 183( 91%)
HR avg: 151( 75%)
Kalorie: 2108(kcal)
caD: 84
przewyższenia: 727m

Dzisiaj górkowo, co potwierdza ilość przewyższeń - jak na moje płaskie tereny to jest calkiem spoko..
3x jeden podjazd 2km, później drugi podjazd 4 razy { przez 150m 9%, przez 350m 5%} Bardzo mocno wszystko pojechane, można powiedzieć że wręcz później ledwo trzymalem jakieś tempo do domu..
Jutro "ustawka" z INTERKOLEM :))

#1679 LoveBeer

LoveBeer

    Piwny Budda

  • Użytkownik
  • 702 postów
  • Skądz podium

Napisano 01 wrzesień 2012 - 15:29

A jest jakieś uzasadnienie?? Tak z ciekawości pytam, bo ja i tak nie startuje. Mi MTB daje możliwość ćwiczenia podjazdów stromych i krótkich, ale zawsze podjazdy, a u mnie na szosie ciągle płasko. Można poćwiczyć wytrzymałość siłową.


chyba najprostsze to takie ze na mtb traci sie szybkosc.

ja dzis wykonalem polowe planu weekendowego, bikemaraton myslenice mediano 1 open (choc bolalo ze musialem zjezdzac na mediano a nie jechalem mega, tym bardziej ze wyceniam sie ze dojechalbym w granicach 5 open...)

#1680 iotr

iotr
  • Użytkownik
  • 175 postów
  • SkądSzymiszów

Napisano 01 wrzesień 2012 - 16:53

No i trochę pogody znalazłem i przejechałem się do 94ką do Opola z z powrotem:

Dystans: 44.71 km
Czas trwania: 1g:29m:09s
Średnia prędkość: 30.1 km/h
Kadencja: 92

u14939y2012v4.gifu14939y2013v3.gifu14939y2014v4.gif