Mój Dzisiejszy Trening - ARCHIWUM 10/02/2012-1/12/2012
#1821
Napisano 25 wrzesień 2012 - 19:44
Dystans: 30.5 km
Czas: 0:55:00
Średnia: 33,1 km/h
Padł mi pulsometr więc nic więcej nie wiem, ale i tak jest dobrze.
Jutro ostatnie IC i pozostanie free motion rollers, ale zmodyfikowany
#1822
Napisano 25 wrzesień 2012 - 20:02
Dystans: 63,7 km
Czas: 3:05:25
Ciezko bylo wychodza braki w technice :/
Dokladnie tak jak kolega powyzej napisal "Jutro ostatnie IC" :evil:
#1823
Napisano 26 wrzesień 2012 - 13:35
#1824
Napisano 26 wrzesień 2012 - 13:41
#1825
Napisano 26 wrzesień 2012 - 14:10
#1826
Napisano 26 wrzesień 2012 - 16:03
oj tam oj tam,trzeba się dobrze nabuzować na koniec sezonu żeby mieć motywację i zapał w zimie,czasem zapinam telefon i nagrywam video traski na zimowy trenazer ,polecam :mrgreen:szamanviking - wariat, ja w tym roku średnim powyżej 30 mówię stanowcze nie :mrgreen:
#1827
Napisano 26 wrzesień 2012 - 17:55
110,09km
3:29:33
Avspeed 31,5km/h
Vmax 63,28km/h
uphill 535m
#1828
Napisano 26 wrzesień 2012 - 18:35
TD 50,4 km
TT 1:31:57
AVG SP 32,89 km/h
MAX 43,87km/h
h 189
av 174
c 1866
#1829
Napisano 26 wrzesień 2012 - 20:27
Zgadza się, ale od tej pory na rowerze siedziałem dwa razy, w niedzielę 20km i AVS 14,9 oraz wczoraj 60km i AVS 23,3 - może w tym tygodniu dobije do 25 :mrgreen: .A to nie przypadkiem ty wygrałeś Velo Carpathicę ze średnią ok. 34 km/h, dyst. 180 km i to po górach?
A tak z ciekawości, powiedz mi czy to nie przypadkiem ty jechałeś z nami w tej niepoważnej uciecze?
#1830
Napisano 26 wrzesień 2012 - 21:49
Gratuluję! Nie wiem czy sobie mnie przypominasz, dzień po Rajcza Tour pojeżdżaliśmy razem rekreacyjnie pod targanice i kocierz. Wspominałeś wtedy o wyścigu w bieszczadach i proszę, wygrana! No to teraz będę się obnosić wokoło że trenowałem z "miszczem"!Zgadza się
#1831
Napisano 27 wrzesień 2012 - 12:07
A tak poważnie, to fajnie się jechało, może znowu gdzieś mnie dojedziesz, to sobie pogadamy...
bardzo chętnie, stosunkowo często bawię w okolicy więc może się uda
#1832
Napisano 27 wrzesień 2012 - 13:00
- wiatr (halny dotarł do okolic Krakowa i Katowic, czasami kręciłem w miejscu i stąd masakrycznie niska średnia)
- mniej więcej w połowie dystansu wylądowałem w przydrożnym rowie, teraz mogę się śmiać, ale wtedy już widziałem się w szpitalu, jechałem mniej więcej koło 40 km/h główną drogą, zbliżałem się do dość dużego skrzyżowania, gdy nagle kobitka punciakiem wyjeżdża na główną z podporządkowanej (miała poziomy znak STOP!), nie miałem szans wyhamować, udało się lekko zwolnić, odbiłem w prawo, przejechałem na całe szczęście niski krawężnik i zatrzymałem się na trawie w rowie, udało mi się wypiąć z bloków, więc utrzymałem równowagę, a kobitka... pojechała sobie dalej, dopiero zauważyła w tylnym lusterku, że wyciągam telefon (chciałem zapisać nr rejestracyjne), to zawróciła i się kajała przez kwadrans, ech, na całe szczęście rower sprawny, nic się nie stało, więc opierd... ją i pojechałem dalej
Cyferki.
Dystans: 51,2 km
Czas: 1:56.01
Śr. prędkość: 26,45 km/h
Śr. puls: 69%
Śr. kadencja: 77
Kalorie: 1605
Przewyższenia: 165 m ↑ / 184 m ↓
Link do trasy: http://www.endomondo...rkouts/95579702
#1833
Napisano 27 wrzesień 2012 - 14:10
#1834
Napisano 27 wrzesień 2012 - 18:23
Dzisiaj 172 km i 1950 m w pionie,
Beskid Niski: podjazdy Grybów-Ropa, Ropa-Wawrzka-Florynka, Brunary-Ropa (w Brunarach dopiero co wyasfaltowali połowę dziurawego odcinka), Uście G. - Czarna - Śnietnica, Banica koło cerkwi (max 2 x 17%), Piorun, Krzyżówka i od tego miejsca już prawie cały czas z górki i z wiatrem w plecy. Rzucało rowerem po całej szerokości pasa ale praktyka pozwoliła uniknąć najgorszego.
www.youtube.com/user/AstronomzBurzyna
"Myślę też, że podatek paliwowy powinien być też od rowerów pobierany. Bo jak jedziesz rowerem, to nie jedziesz autem. A jakbyś jechał autem, to byś go zapłacił, czyli oszukujesz państwo nie jadąc autem. Czyli ergo powinieneś płacić na rowerze ekwiwalent mediany spalanego paliwa na 100km po cenach PKN Orlen..."
#1835
Napisano 27 wrzesień 2012 - 21:30
Ale do rzeczy, czyli moj trening - czyli objechanie Kampinosu dookola. Po prawie beztreningowym sierpniu - back in buisness! Trzeci czy czwarty trening w przeciagu dwoch tygodni i masakra na wietrze. Trening byl porzadny!
Dystans - 140km
Czas. - 4.27
Srednia. - 31,4 km/h
Max. - 48,7 km/h
Koncowka w takim wietrze ze szok (na odcinku nowy dwor- grodzisk), niezle mnie wymeczyl
wiatr i srednia sporo spadla - po 65km mialem srednia 34,3, po stowce 33 i taka bym
utrzymal gdyby ten halny sie nie zerwal. Ale i tak wiekszosc trasy byla pod wiatr.
Ps. Meteo pokazuje ze wiatr 30 km/h porywach do 60-70km/h, ale jak dla mnie to byl jeden wielki "poryw". Gorzej jak sie zrobil lekko z boku, bo bywalo niebezpiecznie...
#1836
Napisano 27 wrzesień 2012 - 23:05
#1837
Napisano 28 wrzesień 2012 - 21:31
No i wyszło chyba 24km i 500m UP Z tego płaski dojazd i zjazdy, podjazdów to było może 6km ale 2 ściany 20% + i cały czas walka z sobą żeby nie zejść
max dst:
412 km Kraków - Warszawa (2020)
#1838
Napisano 29 wrzesień 2012 - 13:32
TT 2:00:52
AV 31,52 km/h
MAX 43,87km/h
hi 188
av 173
c 2228
Fajna pogoda a ja się tak ciepło ubrałem. Chciałem dziś 70km zrobić, ale wiaterek dał mi w kość i odpuściłem.
#1839 Gosc_Spalacz_*
Napisano 29 wrzesień 2012 - 14:26
TD 3km
TT 1:30:00
AV 2,00 km/h
MAX 12,00km/h
#1840
Napisano 29 wrzesień 2012 - 16:35
Dystans: 48,16 km
Czas: 1:47.12
Śr. prędkość: 27,0 km/h
Śr. puls: 71%
Śr. kadencja: 77 (słabo coś ostatnio)
Kalorie: 1552
Przewyższenia: 176 m / 191 m
Link do trasy: http://www.endomondo...rkouts/96098492