Skocz do zawartości


Zdjęcie

Uszkodzone ramy na allegro- ważne informacje


114 odpowiedzi w tym temacie

#101 patolog

patolog
  • Użytkownik
  • 621 postów
  • SkądWa-wa

Napisano 14 kwiecień 2014 - 09:03

 

Ale wy - PROSI OD SIEDMIU BOLEŚCI - czepiliście się tej wagi jakby ona była jednym możliwym kryterium wyboru.

Kto jeździ z krytykujących tutaj na tych ramach i w przypadku wypadku stać go na wymianę na nową?

 

Traktuję to jako hobby-jak się zepsuje to kupię nową. Bez przesady ona nie kosztuje aż tak wiele. 6-7 tysięcy. Moja słaba psychika nie toleruje rysy na rowerze, a co dopiero udrutowany trójkąt...

Poza tym lubie komponenty z najwyższej półki, a co za tym idzie lekkie:)


Kudos!


#102 mikroos

mikroos
  • Użytkownik
  • 8618 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 14 kwiecień 2014 - 09:40

jeśli rama puściła - tzn nie wypieprzył się na niej pros, ale pękła to było to właśnie słabe ogniwo tej konstrukcji.

Ile znasz przypadków, kiedy markowa rama używana w rozsądny sposób ot tak, sama z siebie i bez uderzenia, puściła?

W kwestii prosów od siedmiu boleści: nigdzie nie napisałem, że potrzebna mi jest rama o wadze 750 g i innej nie zaakceptuję. Natomiast irytuje mnie, kiedy słyszę, że te 150 g to żadna różnica (wszak to 20% wagi takiej ramy!), a rama naprawiana jest produktem wyższej jakości niż nowa.

rowerplus-logo-2.png
 
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?


#103 czmiel

czmiel
  • Użytkownik
  • 471 postów
  • SkądWlkp

Napisano 14 kwiecień 2014 - 09:52

Kobrys, to o czym piszesz i zrobiłeś długi wywód można skrócić do dwóch wyrazów: starzenie się. Każdy sprzęt zużywa się w skutek eksploatacji i upływającego czasu. Wątpię jednak by ramy były "zaprogramowane" na ileś lat, jak to się tu twierdzi, bo zbyt wiele zmiennych wchodzi tu w grę. Kilometry, styl jazdy, stan dróg, pogoda, dbałość klienta itd.

Wysłane z mojego GT-P3100 przy użyciu Tapatalka


  • mikroos lubi to

#104 Ultek

Ultek
  • Użytkownik
  • 1695 postów

Napisano 14 kwiecień 2014 - 09:53

Cała dyskusja jest mało poważna. Anonimowi ludzie podważają dorobek człowieka, który lata całe pracuje w branży, z sukcesami. Szkoda, że nie ma tu nikogo, kto jeździ na sklejonej ramie i mógłby napisać czy warto było naprawiać. Zdrowy rozsądek podpowiada jednak, że gdyby to była ściema, firma dawno byłaby bankrutem.

Hali, gdyby fizyka nie określała wytrzymałości na zginanie, to po cholerę wymyślano by wzór na nią?

http://www.naukowiec...nanie_1496.html

Przykład z balkonem jest ciekawy, choć model nie najlepszy. Jego uginanie, teoretycznie można zatrzymać, łącząc jego końce dodatkową belką. Powstanie trójkąt, który znosi największe obciążenia i jest powszechnie wykorzystywany w budownictwie i architekturze. Na tak zbudowany model będzie działać jednak statyczna siła grawitacji, w jednym kierunku. Rama roweru pracuje inaczej. Musi znosić obciążenia dynamiczne, z każdej strony, także z boku, których dwuwymiarowa figura nie zrównoważy. Karbon poprawia tę właściwość, przez układ włókien. Są przeplatane względem siebie i to zapewnia mu wytrzymałość. Dodatkowo, nadając materiałowi kształt rury, wytrzymałość ta znacząco wzrasta.



#105 severall

severall
  • Użytkownik
  • 690 postów
  • SkądRzeszów

Napisano 14 kwiecień 2014 - 10:06

Pewnie że mało poważna ta dyskusja. 

Jeśli rama karbonowa pękła podczas normalnego użytkowania to znaczy że od początku było coś z nią nie tak. 

Nikt tutaj nie wspomniał że włókno węglowe w przeciwieństwie do metali praktycznie nie zna zniszczenia zmęczeniowego czy też obniżenia sztywności / wytrzymałości z czasem. 

Pisanie więc o projektowaniu ram na jakiś okres czasu jest trochę niedorzeczne, ramy karbonowe projektowane są pod konkretne obciążenie (przykładowo 200% siły Greipela próbującego pourywać wszystko podczas sprintu ;) )

Opowiadanie że rama naprawiona jest lepsza od oryginału jest po prostu śmieszne. 

 


  • czmiel lubi to

#106 Ultek

Ultek
  • Użytkownik
  • 1695 postów

Napisano 14 kwiecień 2014 - 10:22

Dlaczego nie może być lepsza? Jeśli obłożyć złamanie dwukrotnie większą ilością materiału, spoić mocniejszą żywicą, to czy węzeł nie będzie mocniejszy? Jeśli oryginał pękł sam z siebie, to znaczy, że nie był najwyższej jakości. Sam piszesz, "Jeśli rama karbonowa pękła podczas normalnego użytkowania to znaczy że od początku było coś z nią nie tak". Kwestia estetyki, bo to inna sprawa.



#107 ROZMIAR

ROZMIAR
  • Użytkownik
  • 3220 postów
  • SkądPoznań

Napisano 14 kwiecień 2014 - 10:34

I czemu ma nie być lepsze po naprawie, kiedy Jarek czy ktoś inny użyje lepszego włókna węglowego do naprawy, lepszych żywić itp?

Bo lepsza łąta stare drze ubranie. Poza tym zmienia właściwości tłumienia sztywności itd.W jednym miejscu usztywnisz gdzie indziej zacznie się rozchodzić, i jak tu wtedy korzystać z gwarancji.

Jeszcze nie widziałem produktu z włókien węglowych, który by się rozpadał przed upływem 2lat z innych względów jak zmęczenie albo błędy konstrukcji. Widziałem za to 20 letnie ramy katowane i jeżdżące dalej.

Rozumiem marketing który mówi że rama jest coraz bardziej aero, albo sztywna, ale taki że konkurencja robi gwno:/

Kobrys daruj sobie takie wywody nikt nie testuje naprawianych ram, jak kiedyś ktoś zginie słuchając Twoich rad, mam nadzieję że jego rodzina Cię wtedy powiadomi.


7602ede9d85aa0ebmed.png
 
Więcej satysfakcji daje dobra forma niż dobry sprzęt.

logo_phpBB.gif

 
 


#108 Gosc_kobrys_*

Gosc_kobrys_*
  • Gość

Napisano 14 kwiecień 2014 - 11:10

Kobrys daruj sobie takie wywody nikt nie testuje naprawianych ram, jak kiedyś ktoś zginie słuchając Twoich rad, mam nadzieję że jego rodzina Cię wtedy powiadomi.

W którym miejscu mówię o tym, że ma ktoś na tym jeździć? Zresztą zmieniasz temat z merytorycznego i jak polityk pokątnie zaczynasz atakować mnie odwołując się do wartości rodzinnych - hell yeah - zajmij się swoją rodziną - wyjdzie Ci to na lepsze.

 

---

 

Jestem przeciwnikiem odchudzania rowerów do granic absurdu.

 

Ja cały czas mówię o tym, że rama naprawiona w danym miejscu ma prawo i potencjalnie będzie lepsza od oryginalnej.

Nigdzie nie mówię, że może być problematyczna w innych miejscach bo jeśli jest jednorazowa to powinna iść do kosza.

To samo mówił Jarek, który cały czas mówi o gwarancji na miejsce naprawy!

 

Nigdzie i nigdy nie prezentowałem poglądu, że naprawa w jednym miejscu sprawi, że cała rama magicznie stanie się zajebista.

Cały czas chodzi o miejsce naprawy.

 

Przykładowo rama Cervelo R5 w materiałach technicznych ma wyspecyfikowane jakie struktury i w jaki sposób ustawione znajdują się gdzie. Taka wiedza pomaga zrozumieć jak złożony jest proces programowania, ale nie wyklucza to jego naprawy.

 

 

Ale jestem w stanie wejść w zakład, że gdybyśmy wykonali testy laboratoryjne dobrze naprawionej ramy vs współczesna wydmuszka to w teście udarowym moglibyście się zdziwić nieco... a nawet bardzo.

 

Z perspektywy pierwszej osoby widziałem takie testy laboratoryjne wykonywane na kevlarze.

I udarowe, i balistyczne.



#109 Ultek

Ultek
  • Użytkownik
  • 1695 postów

Napisano 14 kwiecień 2014 - 11:33

zmienia właściwości tłumienia sztywności itd.W jednym miejscu usztywnisz gdzie indziej zacznie się rozchodzić

 

Masz rację, że łata może usztywnić konstrukcję i może powodować pęknięcia w innym miejscu. Jednak odpowiednia technologia może rozwiązać i ten problem. Rysunek przedstawia dwa sposoby naprawy.

 

42174469814681471976.jpg

 

Na lewym, zła robota. Warstwy karbonu kładzione są jedna na drugiej i ta metoda jest nieodpowiednia. Na prawym, warstwy są kładzione w taki sposób, aby siła zginająca rozchodziła się łagodnie i na możliwie największym przekroju. To przywróci sprężystość konstrukcji.

Jak skuteczne są żywice, pokazuje przykład motoryzacji. Lotus Eclipse, aluminiowa wyścigówka jest klejona żywicami, nie spawana. I nikt nie boi się o starzenie, rozwarstwianie, czy inne nieszczęścia. Są więc odpowiednie materiały i technologie. Pytanie tylko, kto i co stosuje.



#110 mikroos

mikroos
  • Użytkownik
  • 8618 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 14 kwiecień 2014 - 11:34

Dlaczego nie może być lepsza? Jeśli obłożyć złamanie dwukrotnie większą ilością materiału, spoić mocniejszą żywicą, to czy węzeł nie będzie mocniejszy?

Czy chcesz przez to powiedzieć, że Twoim zdaniem wytrzymalsza=lepsza? W takim razie proponuję jazdę na ramach z betonu zbrojonego.
  • severall lubi to

rowerplus-logo-2.png
 
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?


#111 Ultek

Ultek
  • Użytkownik
  • 1695 postów

Napisano 14 kwiecień 2014 - 11:41

Czytaj wyżej. Zgadzam się, że może i  lepsza nie będzie (choć, kto wie), ale można jej przywrócić poprzednie właściwości.



#112 ROZMIAR

ROZMIAR
  • Użytkownik
  • 3220 postów
  • SkądPoznań

Napisano 14 kwiecień 2014 - 12:39

 

Możemy prowadzić testy na udarność tylko po co ?

 

Kobrys jaka jest twoim zdaniem granica absurdu odchudzania ram? Aktualnie jesteśmy na 1300g widelec i rama ze zintegrowana sztycą (produkowany seryjnie)

 

Są elementy ram które można sobie naprawić, ale nasi łatacze bardzo często często przesadzają :roll: .

 

Może lepiej ramę pokroić i posklejać będzie lepsza :)

 


7602ede9d85aa0ebmed.png
 
Więcej satysfakcji daje dobra forma niż dobry sprzęt.

logo_phpBB.gif

 
 


#113 haligówka

haligówka
  • Moderator
  • 853 postów
  • SkądRzeszów/Kraków

Napisano 14 kwiecień 2014 - 18:32

Hali, gdyby fizyka nie określała wytrzymałości na zginanie, to po cholerę wymyślano by wzór na nią?

http://www.naukowiec...nanie_1496.html

 

 

Źle się wyraziłem, wytrzymałość na zginanie to tak de facto połączenie wytrzymałości na ściskanie i rozciąganie, więc teoretycznie możnaby to pominąć i ułatwiać sobie życie, pamiętając dwa, a nie trzy wzory :P EOT


Strava
Instagram
Z blatu po świecie- zapraszam na mój fotoblog!

#114 Gosc_tobo_*

Gosc_tobo_*
  • Gość

Napisano 14 kwiecień 2014 - 20:27

@tobo zgadzam się.

 

Ale kiedy wymęczona rama pęknie to zapewne ty się przewrócisz -> wtedy producent nie uzna wieczystej gwarancji ponieważ rama uległa wypadkowi, a na to jest klauzula zawsze!

 

Tak samo jak firma Nike nie uznaje reklamacji na buty do tenisa ziemnego bo właściciel odważył się w nich chodzić.

Uznaje. Bez problemu.



#115 Gosc_tobo_*

Gosc_tobo_*
  • Gość

Napisano 14 kwiecień 2014 - 20:34

 

Możemy prowadzić testy na udarność tylko po co ?

 

Kobrys jaka jest twoim zdaniem granica absurdu odchudzania ram? Aktualnie jesteśmy na 1300g widelec i rama ze zintegrowana sztycą (produkowany seryjnie)

 

Są elementy ram które można sobie naprawić, ale nasi łatacze bardzo często często przesadzają :roll: .

 

Może lepiej ramę pokroić i posklejać będzie lepsza :)

Z moich obserwacji i doświadczenia wynika że ta granica to 1000 gramów dla samej ramy. 





Dodaj odpowiedź