113 odpowiedzi w tym temacie

[Macko]

kurtka przeciwdeszczowa, masz duży wybór, zaleta takich to niska waga, zajmują mało miejsca po złożeniu.

http://www.sorso.pl/...ezroczysta.html

 

http://www.cycleshop...one,id2349.html

 

http://www.dobrerowe...tek-p-8992.html

 

http://www.dobrerowe...ain-p-8995.html

[extremepl.rw]

Planuję zakup przeciwdeszczówki lekkiej, małej i przeźroczystej, ale przede wszystkim faktycznie wodoodpornej. Możecie coś polecić, najlepiej w cenie do 200 zł

[robo]

Planuję zakup przeciwdeszczówki lekkiej, małej i przeźroczystej, ale przede wszystkim faktycznie wodoodpornej. Możecie coś polecić, najlepiej w cenie do 200 zł

To jeszcze powinieneś określić, co chcesz robić na rowerze w tej kurtce, tzn. czy będziesz się w niej ścigał, albo trenował pomimo deszczu, czy tylko będziesz się toczył, aby dojechać do domu, gdy deszcz cię złapie, czy planujesz jazdę w deszczu, czy ma to być kurtka awaryjna, bo.... odpowiedzi będą różne.

 

1. Ciężko będzie znaleźć za 200,-zł kurtkę, która zapewni odpowiednią oddychalność i naprawdę ochroni przed deszczem - przykład:

http://www.endurasto...ape,22,228.html

 

2.Może być kurtka chroniąca przed słabym opadem (mżawką), zapewniająca podobno dobrą oddychalność, nieprzeźroczysta:

http://www.endurasto...ajak,22,99.html

 

3. Lub takie:

http://www.decathlon...id_8283388.html

http://www.mikesport...owerowa-pl.html

[extremepl.rw]

Chodziło mi o coś do kieszonki na trening. Czasem 50 km od domu potrafi zaskoczyć a siedzenie pod krzakiem nie zawsze ma sens. A za 300 można już coś fajniejszego kupić. Co sądzicie o Rogeli Crotone. Wydawało mi się że na takie "niespodziewne" deszcze może być. Nie ma co prawda klejonych szfów

[robo]

Zostań naszym testerem  :mrgreen:

 

Ciężko jest przetestować taką kurtkę, jak się trochę zważa na pogodę przed wyjazdem. Ja mam Rogelli Arizona, ale chyba raz w niej jechałem, bo .... albo jej nie miałem, jak była potrzebna (deszcz mnie zaskoczył), albo nie wyjeżdżałem, bo przewidywałem opady. Ale ten raz wystarczył żeby stwierdzić, że trenować się w niej nie da. Ewentualnie tylko nieśpieszna jazda - inaczej sauna.

[extremepl.rw]

No właśnie. Jak to mówią, jak nie urok to... przemarsz wojsk radzieckich. Chyba zdecyduję się na zwykłą "ceratę". Kiedyś zaskoczył mnie deszcz pół godziny siedzenia pod krzakiem. Nie przechodziło, wracać trzeba było... Bardziej mi zatem chodzi o nie przemakalność niż oddychalność

[pangumas]

extremepl.rw kurtkę Rogelli Crotone mam i przetestowałem ją w deszczu. Jeździłem koło godziny w deszczu i kurtka zdała egzamin, mieści się w kieszonce koszulki. Plecy miałem suche, tylko że słabo oddycha. Akurat zabierałem ją w lato w trasy jak wiedziałem że będzie padało, to ciuchy wilgotne od potu. Niestety z kurtki kot sobie zrobił drapak jak raz ją powiesiłem na szafie i zakupiłem kurtkę Sportful Hot Pack 4 http://www.bikeateli...t-pack-4-jacket przetestowana rok temu na maratonie w Toruniu podczas ulewy. Po złożeniu mieści się bez problemu w kieszonce.

[Gorthin]

Może podrzucicie jakieś ciekawe przekąski na jazdę? Bo nie mam ostatnio pomysłu co zabierać na drogę. Nie mówię tu o żelach, bo te nie zawsze po prostu mam. 

 

Jakieś ciastka, batony macie opanowane na takie ciepłe pogody, żeby się nie rozpuściły?

[sirkozi]

Jak kupne, to polecam batoniki z Lidla "dobra kaloria". 100% naturalny skład według opakowania. Ostatnio wypuścili też coś podobnego pod swoją marką. Sporo tańsze od wcześniej wspomnianych, ale gorszy skład, bo dorzucili trochę syfów (olej palmowy i sorbinian potasu). Tych drugich jeszcze nie testowałem.

 

W Lidlu kupuję też przeciery owocowe sprzedawane w tubkach jak żele. Bardzo dobre, tanie i dobry skład.

 

Mega polecam też batoniki od http://zmianyzmiany.pl/Przestałem je jednak kupować jak w Lidlu znalazłem te "dobre kalorie", bo wychodzą o połowę drożej.

 

Biorę też czasem do worka Haribo, ale żelków mówisz, że nie chcesz. Dobre też są suszone owoce, np. morele.

[Gorthin]

Mówisz o tych batonach?:

 

Faktycznie też pomyślę o owocach suszonych. Szukam czegoś, bo mega dużo jest batonów czekoladowych, a temperatura i czekolada słabo to wygląda po jakimś czasie. A te batoniki wytrzymują temperatury latem?

[sirkozi]

Tak o te batony mi chodziło. Wszystko co wypisałem jest pod kątem wysokich temperatur, czyli nic złego się z tym nie dzieje.

[Gorthin]

Dzięki za podrzucenie batonika, może to będzie w końcu dobry strzał

[Mateunio]

z gotowych, które się nie rozpuszczą w kieszenie to polecam też Oshee Vitamin Granola Bar

 

i Oshee Vitamin Breakfast Cookies