Bidon
#21
Napisano 08 luty 2010 - 16:19
Czy wiecie może gdzie można kupić taki bidon jak w linku, ale o pojemności 500ml.
Przejrzałem wszystkie sklepy w internecie i wszędzie są tylko te duże.
http://www.bike-cent...sse-750ml-bidon
pzdr
Trzymaj Koło - blog dla PRO amatorów
Wycieczki weekendowe i atrakcje turystyczne
#23
#24
Napisano 09 sierpień 2010 - 16:49
Drugie pytanie, który lepszy, Tacx Shiva czy Elite Corsa?
Trzecie i ostatnie pytanie, czy faktycznie warto dać około 20 zł za Elite Corsa?
#25
Napisano 03 październik 2010 - 21:42
i niestety za każdym razem po jeździe mam oblepioną ramę, bo bidon puszcza przy nakrętce ...
#26
Napisano 03 październik 2010 - 21:58
Idealnie pasuje do koszyka, nie cieknie, nie śmierdzi i mieści 0,75l.
#29
Napisano 04 październik 2010 - 20:57
Ja polecam Elite z serii Hygene. To najlepszy bidon jaki miałem (0,75l) Tradycyjny korek (korek warto dodać niezwykle przyjazny - nie jest to normą) , otwierany od góry ( tak że można napić sie jak z normalnej szklanki) i odkręcany.
Teoretycznie ten bidon ma być bardziej niż zwykłe bakterioodporny, ale nie zaobserwowałem tej funkcjonalności w moim egzemplażu.
Super siedzi w koszyku (Spec RIB), jest lekki i mocny.
#30 Gosc_Dominik_*
Napisano 04 październik 2010 - 21:54
Mam pytanie jaka jest różnica w jakości bidonów Tacx'a oraz Elite w porównaniu do np. bidonu Isostara, chodzi o to czy jest trwalszy, nie "przechodzi" zapachami napojów i odwrotnie.
Drugie pytanie, który lepszy, Tacx Shiva czy Elite Corsa?
Trzecie i ostatnie pytanie, czy faktycznie warto dać około 20 zł za Elite Corsa?
Nie wiem jak Tacx, ale mam Elite Corsa w kolorach Team Sky, bardzo wygodny i dobrze wykonany bidon.
#35
Napisano 10 październik 2010 - 18:43
Uploaded with ImageShack.us
#36
Napisano 25 styczeń 2011 - 10:12
travisb: camelbak podium
Potwierdzam. Bidony podium są super. Mam dorobioną/doklejoną jedynkę (zęba) i już raz wyleciał mi gdy "przypadkiem" zaciągałem coś zębami. Teraz muszę uważać co ciągnę siekaczami (teoretycznie mogę ciągnąć zębem, a nie wstawką, ale że nie róznią się jeden od drugiego, to już nie wiem który to który ). Dotyczy to też grzybka ustnika bidonu. Wyciąganie bokiem szczęki jest mało wygodne, wyciąganie palcami na rowerze mało realne.
Wpadł mi w oko bidon camelbaka podium, zachwalany tu i ówdzie. Cena niska nie jest (np. 43.81 zł za 0,7l na latarki.pl), ale faktycznie bidon jest dobry. Zero zapachu plastyku. No i najważniejszy sposób obsługi ustnika. Po przekręceniu w pozycję "otwarty" żeby napić się z bidonu, to trzeba nacisnąć bidon (elastyczny, być może po zaciągnięciu ustami też będzie lecieć, ale głowy nie daję...). Ilość wypływu da się wyczuć bez problemu. Przy otwartym ustniku nie wyleje się ani kropla bez naciśnięcia bidonu - również przy wkładaniu/wyciąganiu do i z koszyka. Czyszczenie standardowe jak każdy inny bidon.
Polecam z czystym sumieniem. Sam czaiłem się kilka miesięcy na zakup, ale perspektywa wizyty u dentysty (tanio nie jest...) przeważyła szalę...
Dostępne w 3 wersjach kolorystycznych i dwóch pojemnościach.
Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750
#37
Napisano 25 styczeń 2011 - 13:19
Ale w domy przyjżę się bliżej temu wynalazkowi, Na nowy sezon zakupiłem dwa elite, bo w zeszłym sezonie miałem dwa spece i krew mnie zalewała jak ciekły przez ustnik i płyn wylewał się na ramę zostawiając syf (carbo).
#38
Napisano 25 styczeń 2011 - 13:31
Ps. pierwszym wrażeniem było nie tyle, że fajny ustnik (no, fajny - na "sucho" po naciśnięciu strzela powietrzem ), ale to, że absolutnie niczego nie czuć z bidonu. Z różnych bidonów pić piłem, ale chyba zawsze czuć było jakiś specyficzny zapach plastyku (mniej lub bardziej - nos mam czuły...). Tu absolutnie nic nie czuć. Jakbym wąchał/(pił z) szklankę(i)... Ciekawe wrażenie...
Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750
#39
Napisano 25 styczeń 2011 - 13:39
Co do elite sa ok wiadomo , to tylko bidony trzeba myc po kazdej jezdzie ew , zmieniac co jakis czas szczegolnie po izotonikach i niezbyt milym zapachu ciezko wyzbyc sie woni ;-)